Obserwując życie polityczne w naszym kraju, od czasu do czasu zauważamy, że wypływają nagle kompromitujące materiały na jakąś znaną osobę. Można się zastanawiać dlaczego akurat teraz, albo dlaczego zaatakowano konkretnie tą osobę. Co jakiś czas słyszymy o jakieś aferze na szczeblach władzy czy też wśród celebrytów. Temat ten został poruszony w najnowszej książce Igora Brejdyganta „Układ”. Jest ot kontynuacja „Rysy”, której niestety nie czytałem ale na szczęście fabuła „Układu” została tak poprowadzona że mimo wielu odwołań do pierwszej części, nie sprawiła mi większego problemu w jej odbiorze.
💾
Bohaterką książki jest Monika, która próbuje się podnieść psychicznie po tym jak w obronie zabiła swojego męża. Przebywając na urlopie powraca do zażywania narkotyków. Gdy zaczynają ginąć świadkowie w sprawie gangu pedofilów a wkrótce i jej życie staje się zagrożone, za namową kolegów w pracy wraca do policji by pomóc w śledztwie. Trupów pojawia się coraz więcej a wszystko wskazuje na to, że sprawa zaczyna dotykać najwyższych szczebli władzy. To tylko początek a wszyscy stają się marionetkami i już nie można nikomu ufać.💻
💾
„Układ” wciąga już od pierwszych stron. Bardzo fajnie prowadzona jest tutaj narracja z dużą ilością akcji. Pisarz wyszedł z założenia, że wszystko to co widzimy na naszej scenie politycznej nie jest przypadkowe, a za sznurki pociąga ktoś z zewnątrz. Osoby te aby utrzymać władzę zbierają haki na każdego, kto może się im przydać. Pisarz nie oszczędził tutaj nikogo. Politycy, policjanci, biznesmeni czy biskupi, wszyscy są tutaj skorumpowani i umoczeni po uszy. Rzeczywistość którą nakreślił autor jest z jednej strony szokująca a z drugiej wielce prawdopodobna. Brudne sprawy są zamiatane pod dywan, kontrolowane przecieki do mediów i znikający ludzie dziwić nie powinny już nikogo. To na co szczególnie zwróciłem uwagę w książce to realizm opisanej historii. Począwszy od pracy policji, działania służb wywiadowczych czy też samego uzależnienia od narkotyków głównej bohaterki.💉
💾
Jeśli już jesteśmy przy Monice to warto zaznaczyć że Brejdygant stworzył bardzo ciekawą postać, która musi zmagać się ze swoimi demonami przeszłości, narkotykowym i alkoholowym uzależnieniem. Mimo ciężkich przeżyć, jawi się ona jako silna i bardzo inteligentna kobieta, która próbuje ułożyć sobie życie na nowo czy to prywatne czy zawodowe. Postać Moniki wzbudziła moją sympatię i trzymałem za nią kciuki. Sama jej postać wypadła bardzo realistycznie, a zwłaszcza ukazane jej uzależnienie od narkotyków, gdzie często autorzy w swoich książkach przesadzają.
💾
Chciałbym jeszcze wspomnieć o matce Moniki, która to cierpi na demencję i wydaje się przez większość akcji mało istotną postacią. Niech Was to nie zmyli, ale to już musicie się sami przekonać.
💾
„Układ” to niewątpliwie jedna z ciekawszych książek jakie czytałem tego roku i na pewno sięgnę po „Rysę” by mieć cały obraz tej historii, a coś mi mówi, że to jeszcze nie koniec. Jeśli jeszcze nie czytaliście „Układu” to naprawdę warto sięgnąć.

Obserwując życie polityczne w naszym kraju, od czasu do czasu zauważamy, że wypływają nagle kompromitujące materiały na jakąś znaną osobę. Można się zastanawiać dlaczego akurat teraz, albo dlaczego zaatakowano konkretnie tą osobę. Co jakiś czas słyszymy o jakieś aferze na szczeblach władzy czy też wśród celebrytów. Temat ten został poruszony w najnowszej książce Igora...