Bajka na końcu świata 4. Opowieść gołębia

Okładka książki Bajka na końcu świata 4. Opowieść gołębia Marcin Podolec
Okładka książki Bajka na końcu świata 4. Opowieść gołębia
Marcin Podolec Wydawnictwo: Kultura Gniewu Cykl: Bajka na końcu świata (tom 4) Seria: Krótkie Gatki komiksy
60 str. 1 godz. 0 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Bajka na końcu świata (tom 4)
Seria:
Krótkie Gatki
Wydawnictwo:
Kultura Gniewu
Data wydania:
2019-05-25
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-25
Liczba stron:
60
Czas czytania
1 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366128132
Tagi:
dla dzieci i młodzieży postapo polski komiks
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
63 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1934
1372

Na półkach: ,

W dotychczasowych trzech tomach Bajka i Wiktoria spotykały głównie pojedyncze istoty, ale nigdy żadnej bardziej zorganizowanej społeczności. W tomie czwartym postanowiono zaprezentować pewną grupę istot.

Tom rozpoczyna się od kolejnej retrospekcji Bajki. Zostaje ujawnione co się z nią działo zanim trafiła do schroniska. Jest to historia poruszająca tematy wolności, przyjaźni i bezpieczeństwa. Bardzo fajnie wypada w zestawieniu z obecną relacją z Wiktorią.

Następnie obie bohaterski spotykają społeczność.. gołębi. Jest to bardzo zabawna i pomysłowa historia pokazująca alternatywną wizję społeczeństwa w postapokaliptycznym świecie. Na dodatek pod koniec bohaterki muszą dokonać dosyć trudnej decyzji, a także pojawia się nowy tajemniczy artefakt.

Rysunki są dosyć proste, ale dobrze pasują do bajkowo-postapokaliptycznej opowieści. Mam jednak mały zarzut do przedstawienia jednego rasowego psa w retrospekcji – ciężko się zorientować co to jest za rasa.

Jest to moim zdaniem najlepszy tom serii. Jest tutaj zarówno zabawnie, jak i dramatycznie. Tym razem nawet starsi czytelnicy znajdą tu coś dla siebie.

W dotychczasowych trzech tomach Bajka i Wiktoria spotykały głównie pojedyncze istoty, ale nigdy żadnej bardziej zorganizowanej społeczności. W tomie czwartym postanowiono zaprezentować pewną grupę istot.

Tom rozpoczyna się od kolejnej retrospekcji Bajki. Zostaje ujawnione co się z nią działo zanim trafiła do schroniska. Jest to historia poruszająca tematy wolności,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Fajny komiks. Ładne ilustracje. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
247
206

Na półkach: ,

Dlaczego, ach dlaczego, komiks kończy się w tak dramatycznym momencie! :) Moje dzieci właśnie najbardziej przeżywały końcówkę i niewiadomą - co dalej?

Bardzo dobrze wykonany strategiczny zabieg rozbudzenia ciekawości czytelnika. Oczywistym jest, że musimy kupić kolejną część, żeby zobaczyć jak potoczyły się dalej losy naszych bohaterek :)

W tej części Bajka z Wiktorią trafiają do świata gołębi - to oznacza, że na świecie jest życie! Musimy mieć nadzieję, że są też gdzieś rodzice! Tak więc czytajcie, kupujcie dzieciom - jeden z najlepszych komiksów dla dzieci w Polsce :)

Dlaczego, ach dlaczego, komiks kończy się w tak dramatycznym momencie! :) Moje dzieci właśnie najbardziej przeżywały końcówkę i niewiadomą - co dalej?

Bardzo dobrze wykonany strategiczny zabieg rozbudzenia ciekawości czytelnika. Oczywistym jest, że musimy kupić kolejną część, żeby zobaczyć jak potoczyły się dalej losy naszych bohaterek :)

W tej części Bajka z Wiktorią...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1163
1136

Na półkach:

To już czwarty tom historii o Bajce i Wiktorii, które przemierzają świat po globalnym kataklizmie. Jest to naprawdę ciekawa hybryda klasycznej opowieści skierowanej do dzieci, rozgrywającej się w rasowym świecie postapo, niczym po nuklearnej zagładzie. Wręcz coś idealnego dla fanów Fallouta, którzy mają dzieci w wieku przedszkolnym i chcą zacząć zarażać swe pociechy swym hobby. Mówię poważnie. Podsuwając im "Bajkę na końcu świata" nie ryzykują, że ich żona zmyje im głowę, a jednocześnie mogą zasiać w maleństwie fascynację postapo. A jak się sprawdza historia w obecnym albumie? Szczerze powiedziawszy, całkiem dobrze.

W tym albumie poznajemy kolejne fragmenty przeszłości Bajki sprzed wielkiego kataklizmu i to, jak była wolnym psem. Przy czym słowo wolny oznacza tutaj bezpański i oszukiwanie siebie, że nie potrzeba dachu nad głową oraz ciepłego kąta do spania, aby być prawdziwie szczęśliwym. Jednak sednem tego tomu jest przybycie do królestwa gołębi, które zachowują się jak typowe, miejskie gołębie. Słowem srające wszędzie szkodniki. Posiadają one jednak maszynę czasu, która może pomóc Wiktorii odnaleźć rodziców. Problem w tym, że maszyna może przenieść tylko jedną osobę.

Im dłużej siedzę w tej serii, tym bardziej przekonuję się do tego, ze mamy tutaj do czynienia ze snem lub osobą w śpiączce. Ewentualnie zagubionym dzieckiem albo osieroconym, które w wyobraźni przeżywa zwariowaną przygodę, w świecie dotkniętym kataklizmem. Pasowałoby mi zresztą takie podejście do tematu i być może, choć na razie to tylko wróżenie z fusów, autor faktycznie tak zakończy swą opowieść. Naprawdę by mnie to ucieszyło, choć nie będę narzekał jeśli całość okaże się faktycznym postapo, bowiem świat wykreowany przez Marcina Podolca jest zwyczajnie ciekawy. Z jednej strony to monotonna pustynia, z drugiej nie brakuje na niej wielu ciekawostek, rozsianych po całości niczym oazy. Tak, wiem głupie porównanie, ale tak to właśnie odbieram. Dlatego polecam tą serię, jeśli jeszcze nie mieliście z nią do czynienia. Nie wiem ile będzie miała ostatecznie albumów, choć piąty jest już zapowiedziany i jestem pewien, że na nim wędrówka Bajki oraz Wiktorii się nie zakończy.

To już czwarty tom historii o Bajce i Wiktorii, które przemierzają świat po globalnym kataklizmie. Jest to naprawdę ciekawa hybryda klasycznej opowieści skierowanej do dzieci, rozgrywającej się w rasowym świecie postapo, niczym po nuklearnej zagładzie. Wręcz coś idealnego dla fanów Fallouta, którzy mają dzieci w wieku przedszkolnym i chcą zacząć zarażać swe pociechy swym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
595
565

Na półkach:

Z ciekawością przeczytałam kolejną część. Gołębie i ich zachowania w pełnej krasie.

Z ciekawością przeczytałam kolejną część. Gołębie i ich zachowania w pełnej krasie.

Pokaż mimo to

avatar
1438
1438

Na półkach:

Chyba mój ulubiony tom BAJKI NA KOŃCU ŚWIATA! Cudowny! Wzruszający i mądry! Właśnie w 4. Opowieści gołębia Marcin Podolec po raz pierwszy wyciągnął naprawdę poważne tematy i pokazał je w pięknym stylu. Delikatnie o trudnych decyzjach i o prawdziwej przyjaźni. Ten tom zmusi waz do sięgnięcia po następny.
Wiktoria i Bajka nadal podróżują przez niegościnny, pstapokaliptyczny świat i tym razem spotykają gołębia, który zaprasza ich do siebie, czyli na... śmietnisko pełne gołębi. Nasi bohaterowie świetnie się bawią, ale dziewczynka jest już zmęczona tym ciągłym podróżowaniem i traci siłę oraz (co gorsza) nadzieję na to, że uda jej się odnaleźć rodziców.
Opowieść gołębia stawia wiele pytań, choć nie robi tego w natarczywy, patetyczny sposób. Mamy tu humor (niesporczak wymiata),mamy pełna serdeczności gesty i wzajemną pomoc, ale mamy też wielki ból, tęsknotę i rosnącą frustrację. Wszystko to tworzy prawdziwych bohaterów, z krwi i kości. Bohaterów przeżywających, zagubionych i zmuszonych do podejmowania decyzji... ostatecznych.
Czym jest przyjaźń? I jaka powinna być ta prawdziwa przyjaźń? Kiedy jest miejsce na śmiech, a kiedy na łzy? I czy poświęcenie w takim czasach jest jeszcze możliwe? Tego dowiecie się czytając ten komiks - moim skromnym zdaniem WARTO.

przyjacielu... dzięki Tobie jestem
7/10
tom 4
seria BAJKA NA KOŃCU ŚWIATA
krótkie gatki
Wydawnictwo Kultura Gniewu

Chyba mój ulubiony tom BAJKI NA KOŃCU ŚWIATA! Cudowny! Wzruszający i mądry! Właśnie w 4. Opowieści gołębia Marcin Podolec po raz pierwszy wyciągnął naprawdę poważne tematy i pokazał je w pięknym stylu. Delikatnie o trudnych decyzjach i o prawdziwej przyjaźni. Ten tom zmusi waz do sięgnięcia po następny.
Wiktoria i Bajka nadal podróżują przez niegościnny, pstapokaliptyczny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
940
177

Na półkach:

O ile poprzedni komiks, choć jak najbardziej wart uwagi, mógł wywoływać delikatne wrażenie, że „Bajka na końcu świata” zaczyna stać w miejscu, tak „Opowieść gołębia” robi pewien krok w przód. Owszem, obecność retrospekcji to nie nowość dla serii, ale dzięki wspominkowym wstawkom możemy tym razem dowiedzieć się jeszcze więcej o bezpańskiej egzystencji psinki przed apokalipsą. Rola wisienki na torcie przypada jednak społeczności gołębi, które pojawiają się w toku bieżącej akcji. Co ciekawe, owe ptaki posiadają swoistą enklawę i tworzą zorganizowaną społeczność, bardzo dobrze zresztą odnajdując się w postapokaliptycznej rzeczywistości. A niewątpliwie barwna z nich zgraja, zwłaszcza że wnoszą dodatkową garść akcentów humorystycznych. Równocześnie zaznaczyć muszę, iż nie zabraknie też bardziej melancholijnych momentów. Otóż autor – świadom, że tułaczka głównych bohaterek się przeciąga – pozwala sobie wtrącić rozmowę protagonistek o sensie dalszej podróży i szansach na realizację nadrzędnego celu. Końcowe kadry uwypuklają natomiast wątek samotności, przez co wzmacnia się emocjonalny wydźwięk utworu.

Opinia opublikowana pierwotnie na moim blogu:
https://crouschynca.blogspot.com/2021/04/bajka-na-koncu-swiata-t-3-4-5.html

O ile poprzedni komiks, choć jak najbardziej wart uwagi, mógł wywoływać delikatne wrażenie, że „Bajka na końcu świata” zaczyna stać w miejscu, tak „Opowieść gołębia” robi pewien krok w przód. Owszem, obecność retrospekcji to nie nowość dla serii, ale dzięki wspominkowym wstawkom możemy tym razem dowiedzieć się jeszcze więcej o bezpańskiej egzystencji psinki przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2337
2334

Na półkach: , , ,

Co mają gołębie w świecie po Wielkim Wybuchu? Oprócz turnieju jedzenia. Oprócz wspaniałych warunków bytowych. Oprócz braku zahamowań. One mają… A nie będę zdradzać tajemnic. Przecież nie jestem Ministrem Propagandy. To stanowisko gołębie mają obsadzone. Nie sądziłam, że komiksy o Bajce i Wiktorii mogą być jeszcze lepsze. Cóż, Marcin Podolec potrafi zaskakiwać. „Synek, zachowuj się jak duży gołąb i rób, gdzie popadnie”. Polecam. Nie będziecie mogli powstrzymać chichotu.

Co mają gołębie w świecie po Wielkim Wybuchu? Oprócz turnieju jedzenia. Oprócz wspaniałych warunków bytowych. Oprócz braku zahamowań. One mają… A nie będę zdradzać tajemnic. Przecież nie jestem Ministrem Propagandy. To stanowisko gołębie mają obsadzone. Nie sądziłam, że komiksy o Bajce i Wiktorii mogą być jeszcze lepsze. Cóż, Marcin Podolec potrafi zaskakiwać. „Synek,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7927
6782

Na półkach: , , ,

GOŁĘBIE RZĄDZĄ

Bajka na końcu świata od początku była serią naprawdę dobrą, nawet bardzo. I to wcale nie tylko dla najmłodszych czytelników, choć do nich zdecydowanie była kierowana. Teraz jednak – nie, spokojnie, całość nie zniżyła nagle formy, a wręcz przeciwnie – historia staje się jeszcze lepsza. Może Podolec wpadł po prostu na lepszy pomysł, a może najzwyczajniej w świecie coraz lepiej czuje się w tym świecie (mam nadzieję, że to drugie),ale najważniejsze jest to, jak świetnie wyszedł mu ten tom. I tylko szkoda, że na kolejną część znów trzeba będzie czekać.

Wiktora i Bajka. Dziewczynka, która – przynajmniej tak się wydaje – jako jedyna przetrwała koniec świata, i jej pies. Pies, który umie mówić i całkiem nieźle radzi sobie z tym, co nastało – wręcz lepiej niż jego pani, która w spustoszonym postapokaliptycznym świecie nie potrafi dostrzec niczego interesującego czy zabawnego. W odróżnieniu od suczki. Obie wędrują jednak w poszukiwaniu rodziców dziewczynki i nadziei.
Co tym razem na nie czeka? W trakcie wędrówki spotykają gołębia, który dzieli się z nimi swoimi obawami, że Wiktoria jest jedyną przedstawicielką swojego gatunku, która przetrwała zagładę. Tak obie, wraz z Bajką, trafiają do królestwa gołębi, ich prywatnego raju, gdzie każdy śmierć jest skarbem. Kiedy zjawiają się na miejscu, trwają akurat przygotowania do turnieju jedzenia. Kiedy Bajka dowiaduje się o tym, postanawia wziąć w nim udział…

Całość mojej recenzji na portalu NTG: https://nietylkogry.pl/post/recenzja-komiksu-bajka-na-koncu-swiata-tom-4/

GOŁĘBIE RZĄDZĄ

Bajka na końcu świata od początku była serią naprawdę dobrą, nawet bardzo. I to wcale nie tylko dla najmłodszych czytelników, choć do nich zdecydowanie była kierowana. Teraz jednak – nie, spokojnie, całość nie zniżyła nagle formy, a wręcz przeciwnie – historia staje się jeszcze lepsza. Może Podolec wpadł po prostu na lepszy pomysł, a może najzwyczajniej w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1115
1111

Na półkach:

Czwarty tom nadal nie serwuje nam nowych informacji odnośnie samej apokalipsy. Autor ukazał nam jedynie krótką retrospekcję na temat przeszłości Bajki, jej bezpańskiego życia i tego jak trafiła do schroniska. Głównym zaś wątkiem tej historii jest właśnie opowieść gołębi i skomplikowana relacja między Bają i Wiktorią, która narodziła się między nimi.

Stylistyka tomu czwartego jest taka sama jak w poprzednich. Autor operuje tu głównie obrazem i to on wyzwala najwięcej emocji. Monochromatyczne barwy w odcieniach szarości, beżów i brązów skontrastowane są przez wstawki mocnych i wyrazistych kolorów. Dialogów jest bardzo mało i tylko w najważniejszych dla fabuły momentach.

Bajka na końcu świata. Opowieść Gołębia to kolejna odsłona fascynujących przygód w postapokaliptycznym świecie, w którym reguły, jakie znamy – nie istnieją. Przekonują się o tym Bajka i Wiktoria, które los wrzucił do tego dziwnego świata i zmusił do niebezpiecznej oraz pełnej przygód wędrówki w poszukiwaniu rodziców. Bohaterki muszą walczyć z różnymi nietypowymi przeciwnościami, które z jednej strony przerażają a z drugiej fascynują. Dzięki czemu ich przygody śledzimy z zapartym tchem.

http://kulturacja.pl/2019/06/bajka-na-koncu-swiata-opowiesc-golebia-recenzja/

Czwarty tom nadal nie serwuje nam nowych informacji odnośnie samej apokalipsy. Autor ukazał nam jedynie krótką retrospekcję na temat przeszłości Bajki, jej bezpańskiego życia i tego jak trafiła do schroniska. Głównym zaś wątkiem tej historii jest właśnie opowieść gołębi i skomplikowana relacja między Bają i Wiktorią, która narodziła się między nimi.

Stylistyka tomu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    78
  • Chcę przeczytać
    17
  • Komiksy
    11
  • Posiadam
    10
  • 2022
    7
  • Komiks
    6
  • Dla dzieci
    5
  • Biblioteka
    3
  • 2023
    3
  • 2019
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Bajka na końcu świata 4. Opowieść gołębia


Podobne książki

Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna Niemczyk
Ocena 7,0
Wasp. Małe światy Al Ewing, Katarzyna...

Przeczytaj także