Kontakt

Okładka książki Kontakt Carl Sagan
Okładka książki Kontakt
Carl Sagan Wydawnictwo: Zysk i S-ka Ekranizacje: Kontakt (1997) fantasy, science fiction
460 str. 7 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
Contact
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
1997-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1997-01-01
Liczba stron:
460
Czas czytania
7 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
8371502850
Tłumacz:
Mirosław P. Jabłoński
Ekranizacje:
Kontakt (1997)
Tagi:
kontakt kosmos sagan
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
631 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
9
3

Na półkach: ,

Książka, która z pewnością spodoba się miłośnikom science fiction, ale też wszystkim, którzy interesują się nauką, filozofią i poszukiwaniem odpowiedzi na fundamentalne pytania o wszechświat. Serdecznie polecam.

Książka, która z pewnością spodoba się miłośnikom science fiction, ale też wszystkim, którzy interesują się nauką, filozofią i poszukiwaniem odpowiedzi na fundamentalne pytania o wszechświat. Serdecznie polecam.

Pokaż mimo to

avatar
223
135

Na półkach: ,

Świetna historia i co rzadkie w powieściach sci-fi jest to książka kompletna i broniąca się na każdym jej etapie. Ta książka nie odleci Wam w jakimś dziwnym kierunku, tutaj wszystko ma się trzymać kupy. Może trzeba byc fanem gatunku żeby docenić - ja jestem, doceniam i szczerze polecam!

Świetna historia i co rzadkie w powieściach sci-fi jest to książka kompletna i broniąca się na każdym jej etapie. Ta książka nie odleci Wam w jakimś dziwnym kierunku, tutaj wszystko ma się trzymać kupy. Może trzeba byc fanem gatunku żeby docenić - ja jestem, doceniam i szczerze polecam!

Pokaż mimo to

avatar
657
163

Na półkach: , , ,

Ach, w końcu mogę się porozpływać nad jakąś książką. Tak dawno tego nie robiłem. Co by tu napisać o niej, czego już nie napisano. Jakich niecodziennych słów użyć by oddać jak w niecodzienną przygodę zabrał mnie autor? Hmm, czy jakiś człowiek mi pomoże, a może kosmita? Kosmito, jeśli to czytasz, proszę odezwij się do mnie i wspólnie napiszemy coś ciekawego o "kontakcie" Carla Sagana.

Widzisz, to niezwykły zbieg okoliczności. Autor w swojej powieści właśnie o pierwszym kontakcie pisze! I to jeszcze jak! Nie dość, że od stron naukowej (a także filozoficznej) jest głęboko przemyślana, mądra i racjonalna. To literacko też nie odstępuje od największych powieści naszej skromnej cywilizacji( tak w ogóle to jestem ciekawy, co Wy tam na swojej planecie czytacie, i czy w ogóle to robicie? A może wiedzę i słowa pochłaniacie w płynie?). Postaci tej historii są tak wyraziste, że mam wrażenie jakby to o czym pisze autor wydarzyło się naprawdę. Dlatego czekam z utęsknieniem na wiadomość od Ciebie, drogi Kosmito. Daj znać czy Tobie też podobał się ten kontakt.

P.S Mam nadzieję, że nie dotarła do Was ta wiadomość z muzyką i filmami od Nas, którą wiele lat temu nasi naukowcy wysłali w kosmos. Tam same badziewia były. Liczę, że to moja wiadomość dotrze do Was pierwsza i wspólnie zagłębimy się w świat naszej ziemskiej kultury i rozrywki. Pokażę Wam tylko to co najlepsze:)

Ach, w końcu mogę się porozpływać nad jakąś książką. Tak dawno tego nie robiłem. Co by tu napisać o niej, czego już nie napisano. Jakich niecodziennych słów użyć by oddać jak w niecodzienną przygodę zabrał mnie autor? Hmm, czy jakiś człowiek mi pomoże, a może kosmita? Kosmito, jeśli to czytasz, proszę odezwij się do mnie i wspólnie napiszemy coś ciekawego o...

więcej Pokaż mimo to

avatar

Przyznam, że okropnie męczyłem się z lekturą tej naprawdę bardzo dobrej książki, ale powody takiego stanu rzeczy były w głównej mierze niezależne od niej samej.

Carl Sagan, będąc, przede wszystkim, astronomem, zajmującym się w swojej karierze naukowej właśnie tematem możliwego Kontaktu z hipotetyczną, pozaziemską cywilizacją, to, rzecz jasna, odpowiedni człowiek do popularyzacji tej dziedziny wiedzy. Co zaskakujące, okazał się też naprawdę sprawnym literatem, tworząc barwną i wartką, dobrze skonstruowaną opowieść oraz ciekawych bohaterów (a mam na myśli szczególnie główną bohaterkę),pisząc dość lekkim piórem i z popularnonaukową swadą. Dodanie do fabuły i stricte naukowo-technologicznej problematyki Kontaktu, możliwych i realnych zagrożeń na płaszczyznach politycznych , społecznych, a nawet etycznych czy około religijno-egzystencjalnych dodaje dodatkowej głębi książce. Autor to naprawdę człowiek renesansu był- wielki naukowiec, prekursor badań w tej dziedzinie, wizjoner, ale też bardzo sprawny pisarz co przecież nie musiało być takie oczywiste.
Męczyłem się jednak i zmuszałem do czytania- z kilku powodów, po pierwsze pewne osobiste kłopoty odciągające od czytania i nie pozwalające się skupić (a książka, dostrzegam to, jest intelektualną ucztą jeśliby tylko oddać się jej z zaangażowaniem); po drugie- czytałem ebook i to głównie na smartfonie i to naprawdę nie chciało zadziałać; no i po trzecie- taka w sumie wisienka na torcie- niedawno czytałem po raz kolejny i, mimo upływu lat, z jednakową wciąż przyjemnością "Głos Pana" S.Lema -a więc przecież ta sama tematyka... Tak więc wciąż miałem gdzieś z tyłu głowy ten cichy, mimowolny i natrętny głos porównujący oba dzieła (a raczej konkretnie- ich język literacki).
No cóż, do pióra Lema pałam miłością czystą i żarliwą od lat, więc choć muszę, starając się być obiektywnym, naprawdę docenić dzieło Sagana w zasadzie pod każdym niemal względem, to jednak w tym tak osobistym i nieprzetłumaczalnym odczuciu jak smakowanie słowa, autor Kontaktu nie miał szans :)

Przyznam, że okropnie męczyłem się z lekturą tej naprawdę bardzo dobrej książki, ale powody takiego stanu rzeczy były w głównej mierze niezależne od niej samej.

Carl Sagan, będąc, przede wszystkim, astronomem, zajmującym się w swojej karierze naukowej właśnie tematem możliwego Kontaktu z hipotetyczną, pozaziemską cywilizacją, to, rzecz jasna, odpowiedni człowiek do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
311
22

Na półkach: , ,

Niezwykle mądra to książka. W bardzo bogaty i trafny sposób przedstawia reakcję ludzkości na pierwszy sygnał odebrany od obcej cywilizacji. Mamy mnóstwo, niekończących się wręcz, naukowych, religijno-filozoficznych i politycznych dysput nad tytułowym kontaktem. Mnóstwo fizyki i astronomii. Odwieczny spór między nauką a wiarą. No i kto powinien odpowiedzieć? Stany Zjednoczone czy Rosja? Czy ludzkość potrafi zjednoczyć się między podziałami w bardzo trafnym "Wszyscy jesteśmy ludźmi"?
Nie jest to książka łatwa w odbiorze, ale zdecydowanie warta przeczytania. Bardzo wartościowa lektura.

Niezwykle mądra to książka. W bardzo bogaty i trafny sposób przedstawia reakcję ludzkości na pierwszy sygnał odebrany od obcej cywilizacji. Mamy mnóstwo, niekończących się wręcz, naukowych, religijno-filozoficznych i politycznych dysput nad tytułowym kontaktem. Mnóstwo fizyki i astronomii. Odwieczny spór między nauką a wiarą. No i kto powinien odpowiedzieć? Stany...

więcej Pokaż mimo to

avatar
63
52

Na półkach: , , , , , , ,

Filozoficzno-naukowa uczta.

Porwałem się z motyką na słońce wypierając tę pozycję na pierwszą styczność z astronomicznym sci-fi, więc nieśpiesznie analizowałem i googlowałem cała mi nieznaną terminologię i zagadnienia.

Z jednej strony książka niesamowicie poszerza horyzonty, pobudza mózg i wyobraźnię do pracy na najwyższych obrotach.
Z drugiej strony po przeczytaniu zostaje tylko pustka. Melancholijny nastrój z przesytem informacji, który nie sposób wykorzystać, bo wszystko staje się tak nie istotne, gdy pod uwagę weźmiemy wszechświat dla którego jesteśmy tylko nieznaczną cząsteczką, jaką dla nas są cząstki elementarne atomu.
Zostaje tylko żałować, że nie dane nam będzie poznać prawdy o świecie i skupić się na pięknie otaczającej nas teraźniejszości nim będzie za późno, tak jak to miało miejsce w opowieści.

Bardzo dobra lektura dla osób łaknących wiedzy i spojrzenia dalej niż to co widzą nasze oczy.

Filozoficzno-naukowa uczta.

Porwałem się z motyką na słońce wypierając tę pozycję na pierwszą styczność z astronomicznym sci-fi, więc nieśpiesznie analizowałem i googlowałem cała mi nieznaną terminologię i zagadnienia.

Z jednej strony książka niesamowicie poszerza horyzonty, pobudza mózg i wyobraźnię do pracy na najwyższych obrotach.
Z drugiej strony po przeczytaniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
24

Na półkach:

Autentyczna historia z mojego życia: ja teolog, ona astronomka. I jak tej powieści i filmu miałem nie pokochać. :)

Autentyczna historia z mojego życia: ja teolog, ona astronomka. I jak tej powieści i filmu miałem nie pokochać. :)

Pokaż mimo to

avatar
544
152

Na półkach:

Eleanor Arroway od lat prowadzi bezowocne badania w ramach programu Argus, polegające na poszukiwaniu inteligentnego życia w przestrzeni kosmicznej. Zarzuca się jej – jako dyrektorce – iż marnuje czas anten [przecież można by w tym czasie zbadać rzeczywiste zjawiska, a nie tracić czas na uganianie się za ufoludkami!]. I gdy jej środowisko, a nawet sama Arroway zaczyna podważać sensowność dalszego prowadzenia badań, zostaje odebrany sygnał. I to nie byle jaki sygnał – najprawdopodobniej wiadomość od obcej cywilizacji. Odkrycie to być może będzie najważniejszym w całej historii ludzkości…

👉„Kontakt” Carla Sagana to rozważania na temat tego, co by było gdyby taki np. „sygnał Wow!” [jednorazowy, trwający 72 sekundy i rzeczywiście odebrany w 1977 roku] okazał się nieść ze sobą jakąś treść. Autor wybiega dalej: w powieści sygnał jest nie tylko silny, co i możliwy do odebrania przez wszystkie zainteresowane obserwatoria radioastronomiczne.

👉Powieść Sagana zalicza się do nurtu hard s-f. Oznacza to, iż wszystko o czym pisze Autor ma mocne podparcie w nauce. Fizyka, matematyka, kryptografia, czy inne nauki ścisłe mogą przyprawiać o zawrót głowy, lecz Sagan nie pozostawia czytelników samym sobie – każde trudniejsze pojęcia czy bardziej skomplikowane myśli zostały odpowiednio w powieści wyjaśnione.

👉Tematy, które porusza Autor to również religia i filozofia. Wiadomość stanowi dobry pretekst do rozważań na temat własnej wiary czy natury Boga. Autor nie jest jednostronny, i choć szala przechyla się na jedną ze stron, to nieznacznie.

👉Istotny jest także wątek feministyczny – Arroway, ze względu na płeć, ma zawsze pod górkę. Sagan pokazuje, iż nawet w tak surowym, naukowym świecie, wciąż panuje pod tym względem zacofanie.

👉Ale „Kontakt” to także świetna, wciągająca powieść. Zmusza do refleksji, rozpala wyobraźnię i pobudza szare komórki. Element rozrywkowy jest tu niejako przyjemnym skutkiem ubocznym😉

Serdecznie polecam 👍

Książkę do recenzji otrzymałem od Wydawcy w ramach współpracy barterowej.

Dłuższa recenzja tutaj:
https://karols.pl/kontakt-carl-sagan-recenzja/

Eleanor Arroway od lat prowadzi bezowocne badania w ramach programu Argus, polegające na poszukiwaniu inteligentnego życia w przestrzeni kosmicznej. Zarzuca się jej – jako dyrektorce – iż marnuje czas anten [przecież można by w tym czasie zbadać rzeczywiste zjawiska, a nie tracić czas na uganianie się za ufoludkami!]. I gdy jej środowisko, a nawet sama Arroway zaczyna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
260
95

Na półkach: , , , ,

Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zastanawiał się nad tym, jakby to było, gdyby się okazało, że nie jesteśmy sami we Wszechświecie. Że gdzieś jest jeszcze ktoś - że istnieje inna, rozumna rasa z którą można się skontaktować. Którą można poznać. Z którą można nawiązać relacje.
Kosmos i jego niezbadane, przepastne przestrzenie - mgławice, planety, czarne dziury - roztacza przed nami nieskończenie wiele różnych możliwości, nieskończenie wiele światów, które można zamieszkać, zagospodarować i oswoić. Przynajmniej potencjalnie.

Alternatywą dla tego założenia - założenia prawdziwie optymistycznego - jest stwierdzenie, że albo jesteśmy we Wszechświecie sami i że Ziemia jest faktycznie wyjątkowa pod tym względem, że spełniła szereg warunków koniecznych do powstania rozumnego życia w takiej formie, w jakiej znamy je obecnie; albo, że wszystkich nas czeka ten sam koniec - po prostu gatunki, które osiągnęły odpowiedni poziom rozwoju technologicznego wykończyły same siebie i dlatego nigdy nie mieliśmy okazji ich poznać.
A inni nie będą mieli okazji poznać nas.


Od astronoma z miłością
,,Kontakt'', opublikowany po raz pierwszy w 1985 roku, został napisany przez naukowca, astronoma. I to widać w tekście powieści, w sposobie poruszania i omawiania tematu, w postaciach poszczególnych bohaterów i w tym w jaki sposób zmagają się z nową rzeczywistością. Widać to też w niespiesznym prowadzeniu fabuły przy jednoczesnym umiejętnym utrzymaniu pewnego stałego poziomu napięcia, które towarzyszy chyba wszystkim naukowcom stojącym w obliczu czegoś Wielkiego.
A przecież Wiadomość jest Wielka. Nawet jeśli przez długi, długi czas nie do końca wiadomo czego dotyczy. Już sam fakt jej odebrania wywraca cały świat na nice...

I te reakcje ludzi stojących w obliczu wydarzenia tak niesamowitego i niesłychanego Sagan opisuje z prawdziwie socjologicznym zacięciem. Nie znajdziemy w ,,Kontakcie'' hollywoodzkich scenek rodem z ,,Marsjanina'' Andy'ego Weira, nie znajdziemy tam też apokaliptycznych wizji rodem z ,,Dnia niepodległości'' - to, co się dzieje jest pełnym przekrojem ludzkich reakcji. Jedni się cieszą - inni się boją. Jedni twierdzą, że za nadanie Wiadomości odpowiada Bóg, inni, że szatan. Są ludzie, którzy uważają, że trzeba słuchać. Są tacy, którzy chcieliby żeby rzędy liczb pierwszych nigdy do nas nie dotarły.
Jest środowisko naukowe, które stanowi swój własny, zamknięty i hermetyczny światek posługujący się własnym językiem i żyjący własnymi problemami i są politycy, którzy zamiast zgadzać się na propozycje naukowców i dawać im wolną rękę w sprawie, w której są bardziej kompetentni, zastanawiają się nad tym jak szerokiego dupochronu potrzebują na wypadek, gdyby coś poszło nie tak.


Silna postać kobieca
Główną bohaterką powieści jest Ellie Arroway - kobieta, która jest prawdziwą, silną postacią. Postacią na której można się wzorować - taką, która jest inteligentna, zdecydowana i wyzwolona. Potrafi być szalona i romantyczna, ale gdy trzeba staje się naprawdę profesjonalna i poważna. To kobieta, która doszła do swojej pozycji ciężką pracą i zaangażowaniem. Rozwijała swoje zainteresowania mimo sprzeciwu rodziny, mimo tego, że otoczenie jakoś tak dziwnie na nią patrzyło, mimo tego, że była przez to traktowana czasem jak dziwadło.
Bo w końcu kobiety nie zajmują się ,,takimi'' rzeczami, prawda?

I nawet gdy w świecie nauki mężczyźni traktowali ją z góry - jak miły ,,dodatek do'' - Eleanor nigdy się nie poddała. Nie dała się stłamsić i zadusić.


Czy dla mnie?
Pod wieloma względami ,,Kontakt'' jest powieścią dość... techniczną. Pojawia się w niej sporo naukowej terminologii, czasami tematy, które poruszają bohaterowie mogą się wydać skomplikowane dla laika. Ale w przeciwieństwie do takiego ,,Głosu Pana'' Lema nie jest to powieść depresyjna i męcząca - to historia w której kryje się prawdziwa ekscytacja, realny entuzjazm, to podskórne oczekiwanie na odszyfrowanie Wiadomości. Jest w niej i radość, i strach, i irytacja wolnymi - acz absolutnie zrozumiałymi! - postępami naukowców.
To historia traktująca o prawdziwym przełomie, jaki dokonuje się na oczach ludzkości - i co świadczy o jej prawdziwym kunszcie, jest to historia, która wciąż jest realistyczna i wiarygodna. I chociaż czasy w których jej akcja została osadzona już minęły to sama opowieść się nie zestarzała.

Jeśli więc jesteście zainteresowani fantastyką naukową albo fantastyką socjologiczną, jeśli chcielibyście się przekonać jak ludzkość mogłaby zareagować na kontakt ze strony innej cywilizacji - sięgnijcie po powieść Sagana, a nie odejdziecie rozczarowani. Plus, możecie być pewni, że książka jest warta Waszych pieniędzy, bo została naprawdę ładnie wydana, na solidnym, nieprzebijającym papierze i w twardej oprawie.



*książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zastanawiał się nad tym, jakby to było, gdyby się okazało, że nie jesteśmy sami we Wszechświecie. Że gdzieś jest jeszcze ktoś - że istnieje inna, rozumna rasa z którą można się skontaktować. Którą można poznać. Z którą można nawiązać relacje.
Kosmos i jego niezbadane, przepastne przestrzenie - mgławice, planety, czarne dziury - roztacza...

więcej Pokaż mimo to

avatar
688
390

Na półkach: ,

Wciągająca opowieść o rozwoju, poszukiwaniu prawdy i pasji nauki. Bohaterką jest kobieta, co nie jest takie oczywiste, biorąc pod uwagę, że książka powstała w latach 80. Co prawda, autor nie bierze pod uwagę różnic płci i nie zagłębia się w psychologię postaci, ale i tak jest to miła odmiana po męskich bohaterach.
Książka jest mocno osadzona w regułach fizyki i astronomii i trzeba się przyzwyczaić do jej języka, ale historia jest niezwykle wciągająca i pouczająca. Sporo tu pytań o kondycję ludzką, o świat, który znamy - i o wszechświat, o którym zbyt rzadko myślimy. Fantastyczne są też rozważania o sensie religii i o tym, jak łatwo można podważyć wszelkie prawdy religijne. Dostarcza doskonałych argumentów do dyskusji z fanatykami, którzy nieustannie próbują narzucić innym swoją wizję świata.

Wciągająca opowieść o rozwoju, poszukiwaniu prawdy i pasji nauki. Bohaterką jest kobieta, co nie jest takie oczywiste, biorąc pod uwagę, że książka powstała w latach 80. Co prawda, autor nie bierze pod uwagę różnic płci i nie zagłębia się w psychologię postaci, ale i tak jest to miła odmiana po męskich bohaterach.
Książka jest mocno osadzona w regułach fizyki i astronomii...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 502
  • Przeczytane
    1 147
  • Posiadam
    208
  • Ulubione
    59
  • Teraz czytam
    39
  • Fantastyka
    35
  • Chcę w prezencie
    20
  • 2023
    16
  • Sci-fi
    16
  • Science Fiction
    11

Cytaty

Więcej
Carl Sagan Kontakt Zobacz więcej
Carl Sagan Kontakt Zobacz więcej
Carl Sagan Kontakt Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także