Zorza polarna

Okładka książki Zorza polarna
Philip Pullman Wydawnictwo: Mag Cykl: Mroczne materie (tom 1) fantasy, science fiction
396 str. 6 godz. 36 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Mroczne materie (tom 1)
Tytuł oryginału:
Northern Lights
Wydawnictwo:
Mag
Data wydania:
2019-09-04
Data 1. wyd. pol.:
1998-01-01
Data 1. wydania:
1998-10-16
Liczba stron:
396
Czas czytania
6 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374805643
Tłumacz:
Wojciech Szypuła

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
4409 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
434
207

Na półkach: ,

Trzecia książka przeczytana po angielsku. O "Mrocznych materiach" słyszałam już od dawna, kojarzyłam film i miałam w planach książkę. Ostateczną zachętą była polecanka na kanale yt P42 :) Jednak okazało się, że nakład polski się wyczerpał, a książki z drugiej ręki osiągają niebotyczne ceny. Przyszło mi zatem czytać w oryginale, z czego się bardzo cieszę. A zapłaciłam ok. 6zł za tom.
Lektura niesamowicie mi się podobała. W pewnych momentach nie mogłam się oderwać od tej książki, bo tak bardzo ciekawiło mnie co będzie dalej. Świat przedstawiony jest bardzo interesujący poczynając od samej idei deamonów, które są częścią człowieka, przez odmienną a jednak podobną do naszej religię chrześcijańską i Biblię, na niesamowitych innych rasach i ludziach tj. pansenbjorny, czarownice, Cyganie i Tatarzy kończąc.
Miejsca akcji są niezwykle klimatyczne - czy to uczelniany zapach książek w Jordan College w Oxfordzie, czy perfumowane eleganckie pokoje pani Coulton, zaduch ciemnych uliczek w Londynie, czy drażniące nozdrza zimno na dalekiej północy pod zorzą polarną.
Polubiłam główną bohaterkę, która może niezbyt dorosła w czasie przygody i dalej jest "dzikusem", ale tą swoją dzikość zwróciła we właściwym kierunku i to ona chyba pozwoliła jej tak daleko zajść. Jednocześnie Lyra nie jest odrealniona, bo zdarza jej się płakać, śmiertelnie bać się i mieć wątpliwości. Postaci drugoplanowe również są interesujące np. silny i dumny Iorek, mądry Farder Coram, wspaniały przywódca Lord Faa, niepokojący i przebiegły Lord Asriel i przyjazna ale odmienna od ludzi czarownica Serafina Pekkala. Do tego czarująca pani Coulter. Ta postać jest fantastycznie napisana i dla mnie to jest absolutne mistrzostwo. Postacie nie są czarno-białe, nie postępują tylko właściwie lub tylko źle. Jak w życiu - raz tak, a raz tak. Podoba mi się to.
Fabuła jest interesująca. Niekiedy zdarzają się przestoje, ale przez większość czasu nie można się oderwać od lektury. Do tego sprawa deamonów w połączeniu z religią w moim odczuciu jest niesamowicie ciekawa. Autor serwuje nam także fantastyczne zwroty akcji, jak również pełną gamę emocji. Pewne wydarzenie strasznie mną wstrząsnęło. Do tej pory jak o tym pomyślę... A chodziło o martwą rybę. Pullmana podziwiam też za niesamowite koncepcje i pomysły oraz fenomenalną wyobraźnię. Jego teorie i założenia wymyślone dla tego świata np. o Pyle, o zombie afrykańskich lub o nieoszukiwalności niedźwiedzi wzbudziły we mnie ogromne zainteresowanie. Poza tym smaczku dodają takie akcenty jak alethiometer i jego rozczytywanie.
Najlepsze z tego wszystkiego jest to, że jestem sezonowym czytaczem. No lubię poczytać np. "Gringo wśród dzikich plemion" lub jakieś wakacyjne ksiązki, gdy żar leje się z nieba, a "Zimową opowieść" Helprina albo o himalaistach, kiedy trzaska mróz. Wtedy jakoś lepiej wchodzę w klimat. Natomiast kiedy przyszły do mnie "Mroczne materie" nie potrafiłam się powstrzymać i musiałam po nie sięgnąć. Poskutkowało to lekturą o kole podbiegunowym, gdy na zewnątrz jest 33 stopnie.
Serdecznie polecam, ale ze względu na pewne wydarzenia i złożoność koncepcji nie dzieciom, a raczej młodzieży i nawet starszym (aby w pełni te teorie docenić). Teraz już wiem, co miał na myśli pewien autor polecajek dla dzieci pisząc: fantastyka ze zwierzętami -> "Mroczne materie" -> "Ale nie chcę dziecka popsuć!" -> "Narnia".

Trzecia książka przeczytana po angielsku. O "Mrocznych materiach" słyszałam już od dawna, kojarzyłam film i miałam w planach książkę. Ostateczną zachętą była polecanka na kanale yt P42 :) Jednak okazało się, że nakład polski się wyczerpał, a książki z drugiej ręki osiągają niebotyczne ceny. Przyszło mi zatem czytać w oryginale, z czego się bardzo cieszę. A zapłaciłam ok....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 092
  • Chcę przeczytać
    4 447
  • Posiadam
    1 430
  • Ulubione
    337
  • Fantastyka
    203
  • Teraz czytam
    117
  • Fantasy
    114
  • Chcę w prezencie
    97
  • 2020
    53
  • 2020
    50

Cytaty

Więcej
Philip Pullman Złoty kompas Zobacz więcej
Philip Pullman Northern Lights Zobacz więcej
Philip Pullman Northern Lights Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także