Świetna. Fajny pomysł, fajne rozwiązanie. Niby można było się czegośtam domyślać, ale szczegóły do samego końca pozostały ukryte.

Świetna. Fajny pomysł, fajne rozwiązanie. Niby można było się czegośtam domyślać, ale szczegóły do samego końca pozostały ukryte.

Nie jest to może Cook czy Gerritsen ale i tak to całkiem porządny thriller medyczny, które to po prostu uwielbiam. Sama fabuła rozbudziła moje zainteresowanie, w końcu przez kilkanaście lat byłam związana z medycyną. I polubiłam głównego bohatera Stevena Dunbara, którego to dalsze poczynania i rozwiązywania medycznych zagadek zamierzam uważnie prześledzić. Podobało mi się, że dla gościa najważniejszy człowiek bez względu na jego status społeczny. Szukam kolejnej pozycji z cyklu.

Nie jest to może Cook czy Gerritsen ale i tak to całkiem porządny thriller medyczny, które to po prostu uwielbiam. Sama fabuła rozbudziła moje zainteresowanie, w końcu przez kilkanaście lat byłam związana z medycyną. I polubiłam głównego bohatera Stevena Dunbara, którego to dalsze poczynania i rozwiązywania medycznych zagadek zamierzam uważnie prześledzić. Podobało mi się,...

Nieskomplikowany, bardzo prosty, ale zgrabnie napisany thriller medyczny. Sympatyczny, i bez szczegółowych opisów przemocy, bez dewiacji i psychopatów, taki grzeczny w opisach, co lubię w kryminałach i thrillerach.
Jest trochę strasznie, ale nie bardzo, jest groźnie, ale bez przesady, jest zabawnie, trochę absurdalnie. Bohater zawsze sobie daje radę. Jest trochę medycyny, ale nie za dużo. Prawie bez tła obyczajowego. Zagadka medyczna i wszystko.

Nieskomplikowany, bardzo prosty, ale zgrabnie napisany thriller medyczny. Sympatyczny, i bez szczegółowych opisów przemocy, bez dewiacji i psychopatów, taki grzeczny w opisach, co lubię w kryminałach i thrillerach.
Jest trochę strasznie, ale nie bardzo, jest groźnie, ale bez przesady, jest zabawnie, trochę absurdalnie. Bohater zawsze sobie daje radę. Jest trochę...

Steven Dunbar ma bardzo trudne zadanie. Ma wyjaśnić czy w światowej klasy szpitalu z niezwykle prestiżowym oddziałem transplantologii nie dochodzi do nadużyć, w wyniku których doszło do śmierci dwójki pacjentów po przeszczepie nerki. Oboje mieli ponad 80% zgodność z organem dawcy, a mimo to zmarli w ciągu dwóch dni od przeszczepu. Ich objawy świadczyły o odrzuceniu przeszczepu w wyniku reakcji immunologicznej. Co ciekawe w obu przypadkach pielęgniarki zgłosiły zastrzeżenia i obie zostały zwolnione z pracy.
Jednocześnie kolejna mała pacjenta potrzebuje przeszczep nerki. Kiedy trafia na oddział doktora Rossa nikt nie podejrzewa że niebezpieczeństwo grozi jej ze strony nie tylko źle działającej nerki.
To typowy thriller medyczny w którym możemy się przekonać ze nie wszyscy lekarze wykonują swoją profesje z powołania, a żądza pieniądza często okazuje się wartością nadrzędną. Dla mnie miła lektura, w sam raz na leniwe, wakacyjne dni.

Steven Dunbar ma bardzo trudne zadanie. Ma wyjaśnić czy w światowej klasy szpitalu z niezwykle prestiżowym oddziałem transplantologii nie dochodzi do nadużyć, w wyniku których doszło do śmierci dwójki pacjentów po przeszczepie nerki. Oboje mieli ponad 80% zgodność z organem dawcy, a mimo to zmarli w ciągu dwóch dni od przeszczepu. Ich objawy świadczyły o odrzuceniu...

Jak dla mnie jedna z lepszych książek w tematyce:)

Jak dla mnie jedna z lepszych książek w tematyce:)

Nie jest to co prawda mistrzostwo gatunku, ale mimo wszystko jest to całkiem niezły thriller. Przyznaję jednak, że mając na uwadze postęp zarówno medycyny jak i komputeryzacji, dość dziwnie czyta się książkę wydaną niemal 20 lat temu.

Nie jest to co prawda mistrzostwo gatunku, ale mimo wszystko jest to całkiem niezły thriller. Przyznaję jednak, że mając na uwadze postęp zarówno medycyny jak i komputeryzacji, dość dziwnie czyta się książkę wydaną niemal 20 lat temu.

Bardzo ciekawy pomysł na rozwiązanie głównego wątku. Można skorzystać z wiedzy autora i dowiedzieć się kilku interesujących rzeczy ze świata medycyny. Na rozwiązanie zagadki wpadłem wcześniej od głównego bohatera, ale i tak przyjemność z czytania pozostała. Polecam!

Bardzo ciekawy pomysł na rozwiązanie głównego wątku. Można skorzystać z wiedzy autora i dowiedzieć się kilku interesujących rzeczy ze świata medycyny. Na rozwiązanie zagadki wpadłem wcześniej od głównego bohatera, ale i tak przyjemność z czytania pozostała. Polecam!

Warto poczekać aż się trochę rozkręci. Później już trudno się oderwać, wręcz jest to prawie niemożliwe ;)

Warto poczekać aż się trochę rozkręci. Później już trudno się oderwać, wręcz jest to prawie niemożliwe ;)

A taką miałam ochotę na dobry thriller medyczny...

Jednak po Robinie Cook'u, Tess Gerritsen i Clarksonie, McClure wypada dość słabo.
Książkę wydano w latach 90. ale być może, że to tłumaczenie nie takie - jakoś tak styl mi nie podszedł, czasem trochę naiwna, przewidywalna, jakby książka była kierowana dla młodzieży...
Ja nie daję jednak za wygraną - może kolejne części cyklu będą lepsze...
A miłośnikom gatunku - mimo wszystko POLECAM

A taką miałam ochotę na dobry thriller medyczny...

Jednak po Robinie Cook'u, Tess Gerritsen i Clarksonie, McClure wypada dość słabo.
Książkę wydano w latach 90. ale być może, że to tłumaczenie nie takie - jakoś tak styl mi nie podszedł, czasem trochę naiwna, przewidywalna, jakby książka była kierowana dla młodzieży...
Ja nie daję jednak za wygraną - może kolejne części...

Oj, długo rozkręcała się fabuła tego "thrillera". Przez 3/4 książki pocieszałam się tylko tym, że ma ona ledwie 200 stron, więc długo nie będę się męczyć. Jednak końcówka okazała się miłym zaskoczeniem, akcja przyśpieszyła do 100 km/h. Polecam jako krótką lekturkę na wakacje.

Oj, długo rozkręcała się fabuła tego "thrillera". Przez 3/4 książki pocieszałam się tylko tym, że ma ona ledwie 200 stron, więc długo nie będę się męczyć. Jednak końcówka okazała się miłym zaskoczeniem, akcja przyśpieszyła do 100 km/h. Polecam jako krótką lekturkę na wakacje.