Wolverine - Staruszek Logan

Okładka książki Wolverine - Staruszek Logan Steve McNiven, Mark Millar
Okładka książki Wolverine - Staruszek Logan
Steve McNivenMark Millar Wydawnictwo: Egmont Polska Seria: Marvel Classic komiksy
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
komiksy
Seria:
Marvel Classic
Tytuł oryginału:
Wolverine- Old Man Logan
Wydawnictwo:
Egmont Polska
Data wydania:
2019-05-23
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-23
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328141759
Tłumacz:
Tomasz Sidorkiewicz
Tagi:
wolverine marvel komiksy
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sędzia Dredd - Czyściec Carlos Ezquerra, Mark Millar
Ocena 0,0
Sędzia Dredd -... Carlos Ezquerra, Ma...
Okładka książki Sędzia Dredd - Kompletne Akta 19 Garth Ennis, Brett Ewins, Carlos Ezquerra, Mark Millar, Grant Morrison, Dermot Power, John Smith, Ron Smith, Greg Staples, John Wagner
Ocena 0,0
Sędzia Dredd -... Garth Ennis, Brett ...
Okładka książki Marvel Zombies. Tom 1 Robert Kirkman, Mark Millar, Sean Phillips, praca zbiorowa
Ocena 7,8
Marvel Zombies... Robert Kirkman, Mar...
Okładka książki Liga Sprawiedliwości: Koszmary i raj Jeff Johnson, Mark Millar, Fabian Nicieza, Ariel Olivetti, Darick Robertson, Mark Waid
Ocena 6,7
Liga Sprawiedl... Jeff Johnson, Mark ...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Rękawica Nieskończoności Ron Lim, George Pérez, Jim Starlin
Ocena 8,0
Rękawica Niesk... Ron Lim, George Pér...
Okładka książki V jak Vendetta David Lloyd, Alan Moore
Ocena 8,2
V jak Vendetta David Lloyd, Alan M...
Okładka książki Ród M Brian Michael Bendis, Olivier Coipel, Mike Mayhew
Ocena 7,7
Ród M Brian Michael Bendi...
Okładka książki Tajna inwazja Brian Michael Bendis, Leinil Francis Yu
Ocena 6,8
Tajna inwazja Brian Michael Bendi...
Okładka książki Batman: Zabójczy żart Brian Bolland, Alan Moore
Ocena 8,2
Batman: Zabójc... Brian Bolland, Alan...
Okładka książki Superman: Czerwony syn Dave Johnson, Mark Millar, Kilian Plunkett
Ocena 7,4
Superman: Czer... Dave Johnson, Mark ...
Okładka książki Batman: Azyl Arkham. Poważny dom na poważnej ziemi Dave McKean, Grant Morrison
Ocena 7,7
Batman: Azyl A... Dave McKean, Grant ...

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
66 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
602
233

Na półkach:

Komiks petarda. Ogólnie lubię Millara, ale to jest chyba jego najlepsza praca, zarówno pod względem pomysłu jak i realizacji. Jak na Marvela to bardzo odważna, oryginalna i przełamująca utarte kanony opowieść. Czyta się to rewelacyjnie - jest tępo, akcja, dramaturgia i fascynujący, dystopijny świat, do którego Wolverine pasuje wręcz idealnie. Po przeczytaniu komiksu od razu chce się poznać więcej tego brutalnego i przygnebiającego uniwersum, w którym superbohaterów już nie ma, albo są zgorzkniali i przegrani. Rysunki to również absolutna klasa - szczegółowe, dynamiczne, znakomicie wykadrowane. W tym komiksie po prostu nie ma jednego nudnego momentu, fabularnie i wizualnie najwyższa klasa jeśli chodzi o amerykańskie superhero.

Komiks petarda. Ogólnie lubię Millara, ale to jest chyba jego najlepsza praca, zarówno pod względem pomysłu jak i realizacji. Jak na Marvela to bardzo odważna, oryginalna i przełamująca utarte kanony opowieść. Czyta się to rewelacyjnie - jest tępo, akcja, dramaturgia i fascynujący, dystopijny świat, do którego Wolverine pasuje wręcz idealnie. Po przeczytaniu komiksu od razu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
14
14

Na półkach: ,

Alternatywna rzeczywistość. Świat bez bohaterów z dominacją superłotrów. Ale został Logan. On - nieszczęsnik, musi jakoś w tym trwać. I trwa, ale przyparty do muru i decyduje się na ostatnią misję. Ale czy na pewno ostatnią? Wolverine straty, nawet najcięższe, ma wpisane w żywot.
Genialny scenariusz Marka Millara. Dopełniające wrażenia rysunki McNivena. Jedna z najlepszych pozycji z Wolverinem w tytule.

Alternatywna rzeczywistość. Świat bez bohaterów z dominacją superłotrów. Ale został Logan. On - nieszczęsnik, musi jakoś w tym trwać. I trwa, ale przyparty do muru i decyduje się na ostatnią misję. Ale czy na pewno ostatnią? Wolverine straty, nawet najcięższe, ma wpisane w żywot.
Genialny scenariusz Marka Millara. Dopełniające wrażenia rysunki McNivena. Jedna z najlepszych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
132
106

Na półkach:

"Wolverine - Staruszek Logan" autorstwa Steve McNiven, Mark Millar. Komiks opowiadający o zniszczeniu, rodzinie, oraz cierpieniu. Koncepcja dzieła jest bardzo ciekawa. Mamy do czynienia z najbrutalniejszym bohaterem Marvela, Wolverinem, który pod wpływem traumy postanowił założyć rodzinę i nigdy więcej nie eksploatować przemocy.

Komiks w piękny sposób uzewnętrznia, jak pełen siły i złości człowiek, może stać się potulnym podwładnym. Utwór od samego początku do końca szokuję. Prezentowany świat jest bez nadziei, całkowicie zniszczony przez dyktatorskie rządy złoczyńców. Po przegranej wojnie bohaterów ze złoczyńcami, jednym z żywych bohaterów został Logan. Dzieło zadaję pytanie, do czego musi być zmuszony bohater, aby znów zacząć walczyć. Odpowiedz brzmi, stracić wszystko. Piękny wątek rodziny, traumy Logana i okropieństwa, jakie przyniósł świat bez bohaterów. Wszystko w tym komiksie boli, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dodając piękną ilustrację, ukazuję nam się komiks bohaterski, prawie idealny. Komiks "zniszczył" bohatera, którego ciężko było skruszyć i zrobił to na najwyższym poziomie. Jeden z najlepszych dzieł komiksów Marvela.

"Wolverine - Staruszek Logan" autorstwa Steve McNiven, Mark Millar. Komiks opowiadający o zniszczeniu, rodzinie, oraz cierpieniu. Koncepcja dzieła jest bardzo ciekawa. Mamy do czynienia z najbrutalniejszym bohaterem Marvela, Wolverinem, który pod wpływem traumy postanowił założyć rodzinę i nigdy więcej nie eksploatować przemocy.

Komiks w piękny sposób uzewnętrznia, jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
7

Na półkach: , ,

Chyba nie po drodze mi z Marvelem, bo to już kolejny "kultowy" tytuł, który nie robi na mnie wrażenia. Szybka lektura, oprawiona w niezłe kadry, z mocnym zwrotem akcji pod koniec. Tyle.

Chyba nie po drodze mi z Marvelem, bo to już kolejny "kultowy" tytuł, który nie robi na mnie wrażenia. Szybka lektura, oprawiona w niezłe kadry, z mocnym zwrotem akcji pod koniec. Tyle.

Pokaż mimo to

avatar
255
47

Na półkach: ,

Świetny komiks. Historia oparta jest na schemacie westernowym, znajdziemy w niej elementy takie jak pomoc przyjacielowi, zemstę, zdradę, odjazd ku zachodowi słońca. Kreska jest dość mocna, kolorystyka świetna, szczegółowość plansz wysoka. Historia jest wciągająca, podrasowana dużą dawką brutalności. Perypetie głównego bohatera stwarzają możliwość spotkania znanych i lubianych postaci z komiksów Mavela - m.in. członków Avengers oraz innych bohaterów i złoli. Wszystko to osadzone jest w nieodległej przyszłości, w której superbohaterowi, sromotnie pokonani, zmuszeni byli zejść do podziemi i tam prowadzić swoje działania konspiracyjne lub też po prostu trwać w nowej rzeczywistości.
Komiks mogę polecić głównie miłośnikom Marvela, jednak przedstawia on w dużej mierze przygodę rodem z westernów, dlatego polubią go także wielbiciele tego typu historii. O ile oczywiści jedni i drudzy zaakceptują dużą dozę brutalności - nie zawsze w wykonaniu Wolverine'a.

Świetny komiks. Historia oparta jest na schemacie westernowym, znajdziemy w niej elementy takie jak pomoc przyjacielowi, zemstę, zdradę, odjazd ku zachodowi słońca. Kreska jest dość mocna, kolorystyka świetna, szczegółowość plansz wysoka. Historia jest wciągająca, podrasowana dużą dawką brutalności. Perypetie głównego bohatera stwarzają możliwość spotkania znanych i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1231
814

Na półkach: , , , ,

Wstrętny epigon roszczący sobie prawo do sztuki. Gdybym układał listę najbardziej znienawidzonych komiksów w historii - Staruszek Logan trafiłby do pierwszej dziesiątki. Prymitywna, atawistyczna przemoc, kopiująca wszystko to, co w kulturze popularnej najbardziej rozchwytywane (miks Mad Maxa, południowoamerykańskich konfliktów, superbohaterowie bez dopisku super - dekonstruktywizm). Idealny wzór, jak z morderców czyni się bohaterów (w Stanach Zjednoczonych to widocznie nowa moda),a z fantastycznych postaci, jak Super-Man czy Rosomak czyni się psychopatami, którzy postradali resztki dawnej wiary w ideały wolności czy pokoju.

Wstrętny epigon roszczący sobie prawo do sztuki. Gdybym układał listę najbardziej znienawidzonych komiksów w historii - Staruszek Logan trafiłby do pierwszej dziesiątki. Prymitywna, atawistyczna przemoc, kopiująca wszystko to, co w kulturze popularnej najbardziej rozchwytywane (miks Mad Maxa, południowoamerykańskich konfliktów, superbohaterowie bez dopisku super -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
486
295

Na półkach:

Zdecydowanie najlepszy komiks jaki kiedykolwiek przeczytałem. Historia wciągnęła mnie wraz z pierwszą stroną. Millar i McNiven stworzyli komiks kompletny. Można się rozpływać nad fabułą, piękną kreską, obrazem Ameryki rządzonej przez arcyłotrów, świetnymi bohaterami (i antagonistami) i obsadzeniem naszego dobrego znajomego - Wolverina jako głównego bohatera. Staruszek Logan znalazł się na honorowym miejscu na mojej półce.

Zdecydowanie najlepszy komiks jaki kiedykolwiek przeczytałem. Historia wciągnęła mnie wraz z pierwszą stroną. Millar i McNiven stworzyli komiks kompletny. Można się rozpływać nad fabułą, piękną kreską, obrazem Ameryki rządzonej przez arcyłotrów, świetnymi bohaterami (i antagonistami) i obsadzeniem naszego dobrego znajomego - Wolverina jako głównego bohatera. Staruszek Logan...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3994
2028

Na półkach: ,

Odwołując się do pewnej opinii chciałem oświadczyć, że nie tylko lubię gdy komiks jest brutalny, a bohater miota się między czernią i bielą, ale i taki w którym bohater jest infantylny i bez mała popłakuje po kątach. Bo wypada poznać dwa różne nurty tej samej rzeki, że się tak wyrażę. Niemniej album, który właśnie przeczytałem do infantylnych raczej nie należy, a sam bohater czyni to co akurat uważa za słuszne. Komiks ten to „Wolverine. Staruszek Logan”.

O albumie możemy przeczytać że:
Kultowa opowieść Marka Millara i Steve’a McNivena, twórców słynnej Wojny domowej. Minęło pięćdziesiąt lat, odkąd złoczyńcy przejęli władzę nad światem. Ameryka zmieniła się w jałowe pustkowie, którym rządzi strach i prawo pięści. Nikt nie wierzy w powrót superbohaterów, a już na pewno nie starzec znany dawniej jako Wolverine, który wyrzekł się przemocy i osiadł na odludnej farmie. Jednak gdy gang Hulka zagrozi jego żonie i dzieciom, będzie musiał poszukać dla nich ratunku po drugiej stronie kraju. Pokona tysiące kilometrów i ujrzy dziesiątki zbrodni, zanim pozna prawdę... i zmierzy się z własną przeszłością, która nie daje mu spokoju.

Niektórzy może i rozsmakowali się w chorych wynurzeniach Millara ale ja i tak cenię pozytywne wartości, dlatego doceniam też finał dający nadzieję i światełko w tunelu - które wykorzystać postanowił potem Lemire w swojej serii . Na pewno polecam. Wolverine od lat należy do moich ulubionych bohaterów. I chciałem zauważyć, że to jedna z nielicznych postaci, która dla mnie – mimo zapędów twórców – niewiele się zmienia.

Odwołując się do pewnej opinii chciałem oświadczyć, że nie tylko lubię gdy komiks jest brutalny, a bohater miota się między czernią i bielą, ale i taki w którym bohater jest infantylny i bez mała popłakuje po kątach. Bo wypada poznać dwa różne nurty tej samej rzeki, że się tak wyrażę. Niemniej album, który właśnie przeczytałem do infantylnych raczej nie należy, a sam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7930
6785

Na półkach: ,

UPADEK BOHATERÓW

Jedni kochają Millara i jego brutalne komiksy, inni nazywają psychopatą i odżegnują od czci i wiary. Ja należę do tej pierwszej grupy, bo wychodzę z założenia, że bohater powinien być ludzki. Czytelnicy narzekający na Millara oczekują, że heros będzie sztampowy, stricte dobry i bez wyrazu. Że zawsze będzie postępował jak należy, a jego naiwność i infantylność uratują wszystko. Takim odbiorcom polecam „Thorgala”, a wszystkich tych, którzy chcą czegoś ambitnego, mądrego i niebanalnego, a przede wszystkim prawdziwego, z czystym sumieniem zachęcam do sięgnięcia po komiksy scenarzysty, który pokazuje, że władza deprawuje, a bohaterowie to takie same łajzy, jak większość ludzkości – różnią ich tylko pewne zasady i strona barykady, po której stoją. I o tym właśnie traktuje „Staruszek Logan”.

Pięćdziesiąt lat temu wszyscy źli Marvela połączyli siły i pokonali bohaterów, wymordowując większość z nich. Ich przeważające siły bez trudu rozgromiły herosów i doprowadziły do podziału Stanów Zjednoczonych pomiędzy zbrodniarzy. Teraz Ameryka to zrujnowana, postapokaliptyczna scenerią pustynia, gdzie na mieszkańców czekają tylko śmierć i zniszczenie. W takim świecie żyje także on, Logan. Dawniej był Wolverine’em, ale po tym, co zrobiono mu pół wieku temu, poprzysiągł nigdy więcej nie uciekać się do przemocy, chociaż czasem świerzbią go ręce. Gdy Logan, wraz z żoną i synami, nie jest w stanie zapłacić kolejnej raty Hulkom, angażuje się w nielegalną wyprawę ze ślepym Hawkeyem przez całe Stany, żeby dostarczyć tajemniczą walizkę. To, co miało być tylko przejazdem przez zrujnowany kraj, przeradza się w odkrywanie tajemnic upadku herosów i Logana, a także prawdziwa walką o przetrwanie, kiedy na drodze obu pojawiają się coraz to nowe kłopoty, o jakich nigdy by nie pomyśleli…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/05/wolverine-staruszek-logan-mark-millar.html

UPADEK BOHATERÓW

Jedni kochają Millara i jego brutalne komiksy, inni nazywają psychopatą i odżegnują od czci i wiary. Ja należę do tej pierwszej grupy, bo wychodzę z założenia, że bohater powinien być ludzki. Czytelnicy narzekający na Millara oczekują, że heros będzie sztampowy, stricte dobry i bez wyrazu. Że zawsze będzie postępował jak należy, a jego naiwność i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
16

Na półkach:

millar w formie doskonałej

millar w formie doskonałej

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    75
  • Posiadam
    20
  • Chcę przeczytać
    19
  • Komiksy
    11
  • Ulubione
    6
  • Komiks
    3
  • Marvel
    3
  • Komiksy
    2
  • Przeczytane w 2019
    2
  • 52 książki 2022
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wolverine - Staruszek Logan


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,7
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Zatracony w innym świecie #1 Hiroshi Noda, Takahiro Wakamatsu
Ocena 10,0
Zatracony w in... Hiroshi Noda, Takah...

Przeczytaj także