Zbyt dużo koreańskich nazwisk, pogubiłam się w koligacjach rodzinnych Kimów. Książka właściwie niczego nie wyjaśnia, jeśli chodzi o Una. Nie można uznać go za mordercę, choć podejrzewany jest o zlecenie wielu zabójstw, bo działa "dla dobra swojego kraju", choć rządzi krwawo, jak to dyktator. Momentami miałam wrażenie, że została napisana dla komunistycznego reżimu Pjongjangu.

Zbyt dużo koreańskich nazwisk, pogubiłam się w koligacjach rodzinnych Kimów. Książka właściwie niczego nie wyjaśnia, jeśli chodzi o Una. Nie można uznać go za mordercę, choć podejrzewany jest o zlecenie wielu zabójstw, bo działa "dla dobra swojego kraju", choć rządzi krwawo, jak to dyktator. Momentami miałam wrażenie, że została napisana dla komunistycznego reżimu...

Całkiem niezła pozycja. Polityka, historia, życie rodzinne Kimów. Ich bolączki, słabości, fobie. Przyjemnie się czyta. W książce znajdziemy też odniesienie do pozycji wydawanych na bazie wspomnień uciekinierów, a konkretnie zdemaskowania ich jako niezbyt wiarygodne (w szczegółach, nie ogólnie). Polecam.

Całkiem niezła pozycja. Polityka, historia, życie rodzinne Kimów. Ich bolączki, słabości, fobie. Przyjemnie się czyta. W książce znajdziemy też odniesienie do pozycji wydawanych na bazie wspomnień uciekinierów, a konkretnie zdemaskowania ich jako niezbyt wiarygodne (w szczegółach, nie ogólnie). Polecam.

Trochę za bardzo ksiazka skupią się na zabójstwie Kim Dzong Nama. Co ogólnie jest średnio interesujące. Do tego struktura i kolejność rozdziałów jest dziwna i trochę za mało skupia się na głównym bohaterze. Sporo znałem też z innych książek. Ale. Nadal jest to bardzo dobra książka i zawiera tonę wiedzy. Podobało mi się też dużo wyjaśnień opowieści uciekinierów, wyolbrzymień strasznych rzeczy robionych przez reżim, a pomijanie standarowych, może przez to mniej ciekawych, zbrodni.

Trochę za bardzo ksiazka skupią się na zabójstwie Kim Dzong Nama. Co ogólnie jest średnio interesujące. Do tego struktura i kolejność rozdziałów jest dziwna i trochę za mało skupia się na głównym bohaterze. Sporo znałem też z innych książek. Ale. Nadal jest to bardzo dobra książka i zawiera tonę wiedzy. Podobało mi się też dużo wyjaśnień opowieści uciekinierów, wyolbrzymień...

Kolejna książka o Korei Północnej. Tytuł wydaje się być mylący, ponieważ dużo miejsca poświęcono przyrodniemu bratu obecnego dyktatora. Mowa tutaj o Kim Dzong Namie. Czy musiał zginąć? Czym zawinił? Na te i inne pytania autorka stara się udzielić odpowiedzi. Warto sięgnąć i przeczytać.

Kolejna książka o Korei Północnej. Tytuł wydaje się być mylący, ponieważ dużo miejsca poświęcono przyrodniemu bratu obecnego dyktatora. Mowa tutaj o Kim Dzong Namie. Czy musiał zginąć? Czym zawinił? Na te i inne pytania autorka stara się udzielić odpowiedzi. Warto sięgnąć i przeczytać.

Świetna książka - wiedza o Korei Północnej w pigułce. Znajdziesz tu wszystko - od opisu wojny koreańskiej, przez analizę konfliktu na tle zbrojeniowym, po historię rodziny Kim Dzong Una. Dodatkowy plus za próbę wyjaśnienia, jak Koreańczycy z północy postrzegają świat "zewnętrzny" i dlaczego, oraz przykłady kłamstw ze strony uciekinierów, bo większość książek skupia się jedynie na udowodnieniu, jaki to zły i niedobry kraj. Pozycja must have dla kogoś, kto chce sobie nakreślić obraz reżimu, niezależny od sensacyjnych informacji, którymi co jakiś czas raczą nas media.

Świetna książka - wiedza o Korei Północnej w pigułce. Znajdziesz tu wszystko - od opisu wojny koreańskiej, przez analizę konfliktu na tle zbrojeniowym, po historię rodziny Kim Dzong Una. Dodatkowy plus za próbę wyjaśnienia, jak Koreańczycy z północy postrzegają świat "zewnętrzny" i dlaczego, oraz przykłady kłamstw ze strony uciekinierów, bo większość książek skupia się...

Tak się powinno pisać literaturę faktu. Sporo informacji o reżimie (mniej o samym dyktatorze),a osią jest zamach na przyrodniego brata Kima. Czytając o życiu w Korei PN od razu doceniamy swoją wolność w Polsce. Sporo zeznań naocznych świadków reżimu oraz nieoficjalnych informacji o pogardzie dla życia ludzkiego. Mocna pozycja

Tak się powinno pisać literaturę faktu. Sporo informacji o reżimie (mniej o samym dyktatorze),a osią jest zamach na przyrodniego brata Kima. Czytając o życiu w Korei PN od razu doceniamy swoją wolność w Polsce. Sporo zeznań naocznych świadków reżimu oraz nieoficjalnych informacji o pogardzie dla życia ludzkiego. Mocna pozycja

Bardzo dobra książka, choć jej tytuł może być nico mylący. Skupia się ona przede wszystkim na wątku zabójstwa Kim Dzong Nama. Jednocześnie opisuje styl władzy i szereg historii związanych z Kim Dzong Unem i jego reżimem. Wiele z tych rzeczy zostało już powiedzianych wcześniej, ale znajdują się tu również ciekawostki. Polecam!

Bardzo dobra książka, choć jej tytuł może być nico mylący. Skupia się ona przede wszystkim na wątku zabójstwa Kim Dzong Nama. Jednocześnie opisuje styl władzy i szereg historii związanych z Kim Dzong Unem i jego reżimem. Wiele z tych rzeczy zostało już powiedzianych wcześniej, ale znajdują się tu również ciekawostki. Polecam!

w 2017 na malezyjskim lotnisku przyrodni starszy brat pólnocnokoreańskiego duyktatora został zaatakowany przez 2 kobiety. Błyskawicznie trucizna rozlaął się po jego organizmie i zmarł w kilka godzin potem. Czyżby mocodawcą tej zbrodni był sam Dzong Un, gdyż obawiał się walki politycznej?
Głownym tematem ksiaki jest rodzina Kimów, dzieje reżimu przez ostatnie czterdzieści lat, geneza powstania państwa oraz konfrontacja z zapatrywaniami Koreąńczyków na kult wodza. Sporo materiału pośiwęca toczącemu się śledztwu, zeznaniom pojmanych zabójczyń, zdezorientowanych i zastraszonych.
Wydaje mi się,ze sam dyktator jakoś uciekł, nie jest zbyt widoczny i mało obnaża się tu jego prawdziwe oblicze.
King dzon Nam latami przebywał na wygnaniu, miał zakaz powrotu do kraju.
Kolejnym wątkiem, jaki podejmuje autorka to wyścig zbrojeń i stan prac nad bronią masowej zagłady. W 2017 testowano rakietę PUKKUksong, co odbiło się szerokim echem w polityce. Nawet Trump coś twitnął, wygrażając włądzom, ale co z tego?
Dobrowolna izolacja koreąńskiego państwa sprawia, że tak trudno dowiedzieć się, co tam tak naprawdę się dzieje.

w 2017 na malezyjskim lotnisku przyrodni starszy brat pólnocnokoreańskiego duyktatora został zaatakowany przez 2 kobiety. Błyskawicznie trucizna rozlaął się po jego organizmie i zmarł w kilka godzin potem. Czyżby mocodawcą tej zbrodni był sam Dzong Un, gdyż obawiał się walki politycznej?
Głownym tematem ksiaki jest rodzina Kimów, dzieje reżimu przez ostatnie czterdzieści...

Nie do końca jest to książka o Kimie. Autorka mnóstwo czasu poświęca zamachowi dokonanemu w Kuala Lumpur na przyrodniego brata Kima oraz na program jądrowy północnych koreanczykow. Z książki prawdę mówiąc nie dowiedziałem się niczego więcej co do tej pory wiedziałem o Kimie.

Nie do końca jest to książka o Kimie. Autorka mnóstwo czasu poświęca zamachowi dokonanemu w Kuala Lumpur na przyrodniego brata Kima oraz na program jądrowy północnych koreanczykow. Z książki prawdę mówiąc nie dowiedziałem się niczego więcej co do tej pory wiedziałem o Kimie.

Korea Północna jest dla nas niezwykle odległym i egzotycznym krajem. O jej historii, życiu codziennym obywateli nie mówi się wiele. A jeśli już, to zawsze w kontekście dyktatorów i bomby atomowej. Po przeczytaniu tego szkicu dochodzę do wniosku, że jest to dość zasadne, bo społeczeństwo Korei żyje w cieniu zarówno reżimowej polityki jak i bomby.

Ta książka to nie tylko rys historyczny klanu czy przywódcy, ale również bogate świadectwo zagubionego państwa, które od tak dawna zmaga się kłamstwem, stłamszeniem i niesprawiedliwościami społecznymi.

Sun Heidi Sæbø nie daje prostych odpowiedzi, ale zachęca do wyciągania własnych wniosków. Złożoność Korei, zniewolenie narodu i wreszcie zakręcone losy dynastii są niczym wiwisekcja władzy absolutnej.

Tu nie ma wzruszeń, łzawych historii i happy endu. To mięsisty reportaż o tym jak nasz świat nie powinien działać, jak mechanizm władzy dehumanizuje ludzi i wreszcie o tym, jak wiele ludzie są w stanie znieść. W milczeniu i zastraszeniu.

Morderstwo Kim Dzong Nam jest pretekstem do rozpoczęcia smutnej legendy o bezwzględnych ludziach, którzy mając władzę w rękach odcinają się od społeczeństwa igrając z międzynarodowymi politykami za pomocą bomby.Nie boją się ofiar, które muszą ponieść w imię zachowania władzy.

Bardzo smutny to portret kraju, który jest pozostawiony sam sobie.Przykry obraz jednostek okrutnie obchodzących się z własnym narodem.

Serdecznie polecam ten szkic. Bardzo dobra reporterska robota opierająca się się na oficjalnych doniesieniach i rozmowach z ludźmi, którzy byli bardzo blisko reżimowej władzy. To odważny i bezkompromisowy reportaż, który czyta się bardzo dobrze.

Korea Północna jest dla nas niezwykle odległym i egzotycznym krajem. O jej historii, życiu codziennym obywateli nie mówi się wiele. A jeśli już, to zawsze w kontekście dyktatorów i bomby atomowej. Po przeczytaniu tego szkicu dochodzę do wniosku, że jest to dość zasadne, bo społeczeństwo Korei żyje w cieniu zarówno reżimowej polityki jak i bomby.

Ta książka to nie tylko...