Współlokatorzy

Okładka książki Współlokatorzy Beth O'Leary
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2019
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Współlokatorzy
Beth O'Leary
7,4 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2019
Wydawnictwo: Albatros literatura obyczajowa, romans
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Tytuł oryginału:
The Flatshare
Wydawnictwo:
Albatros
Data wydania:
2019-05-15
Data 1. wyd. pol.:
2019-05-15
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381255394
Tłumacz:
Robert Waliś
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Łóżko do wynajęcia



841 1 313

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
2610 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
561
263

Na półkach: ,

Leon rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy by opłacić prawników dla brata niesłusznie skazanego na więzienie. Już bierze wszystkie nocne zmiany w hospicjum, gdzie pracuje, ale to nie wystarcza. Wpada więc na desperacki pomysł by wynająć swoje mieszkanie i jedyne w nim łóżko - w końcu on noce spędza w pracy, więc nie jest mu potrzebne; a gdy będzie odsypiał w dzień, w pracy będzie potencjalny współlokator. Na jego ogłoszenie trafia Tiffy, która niedawno zerwała z chłopakiem i musi szybko znaleźć nowe lokum, jednak niewielkie zarobki mocno ograniczają jej wybór. Zdesperowana, decyduje się na ten osobliwy układ. Tiffy i Leon nigdy się nie spotykają, ale po pewnym czasie zaczynają zostawiać sobie nawzajem karteczki z krótkimi wiadomościami - stopniowo mówiąc o sobie coraz więcej i coraz bardziej angażując się w tę znajomość.

"Współlokatorzy" to kolejna książka, którą nie byłam specjalnie zainteresowana, ale która prześladowała mnie tak długo, że wreszcie po nią sięgnęłam. Była dosłownie wszędzie - na blogach, na Instagramie, na banerach księgarni online, nawet na billboardach i przestrzeni reklamowej na wiatach przystankowych. Otwierając lodówkę zastanawiałam się czy tam też będzie, bo właściwie nie pogardziłabym własnym egzemplarzem. No i w końcu się skusiłam, chociaż zdecydowałam się na audiobooka. I choć głosy lektorów z początku nieco mnie irytowały, to lekturę tej książki wspominam naprawdę bardzo miło.

Na początku coś sobie wyjaśnijmy - to nie jest i nigdy nie miała być ambitna lektura. To lekka, zabawna książka na wieczór lub dwa, celująca raczej w żeńską część odbiorców. Nie spodziewałam się po niej głębokich przemyśleń ani warsztatu pisarskiego na miarę największych mistrzów pióra, spodziewałam się za to pełnej humoru historii, która mnie zabawi i poprawi humor. I dokładnie to dostałam. To była moja książka na drogę do i z pracy i jako taka doskonale spełniła swoją rolę - rano mnie rozbudzała, wieczorem pozwalała się odstresować. Powiem więcej, kładąc się spać wieczorem, już się cieszyłam na poranne słuchanie. I tak na dobrą sprawę mogłabym na tym skończyć tę recenzję, bo przecież o to w czytaniu chodzi - żeby czerpać z niego radość.

"Czy kiedykolwiek tak bardzo nie mogłaś się doczekać przeczytania jakiejś książki, że miałaś problem, by ją zacząć?"

Bohaterowie są tacy, jakich można się było spodziewać - sympatyczni, z nieco dramatyczną historią, borykający się z problemami, ale nie tracącymi humoru. Bardzo polubiłam Leona, Tiffy trochę mniej, ale im obojgu miałam ochotę czasem przywalić po głowie, żeby się ogarnęli i na przykład zerwali związki, które ewidentnie nie działają. Oczywiście historia jest do bólu przewidywalna (czy ktoś serio spodziewał się, że nie skończy się happy endem i klasycznym "żyli długo i szczęśliwie"?), ale po drodze przeżywamy przygody, które całkiem dobrze podtrzymują zainteresowanie dalszym ciągiem.

Humor autorki niezupełnie jest moim typem humoru, ja jednak wolę jak jest bardziej sarkastycznie i niepoprawnie, ale lekkość, z jaką napisana jest książka działała i na mnie. No i przyznaję, że chociaż nie parskałam śmiechem co chwilę, to doceniałam liczne gagi sytuacyjne. Rozdziały, pisane raz z perspektywy Tiffy, a raz Leona, były krótkie, co dodatkowo uprzyjemniało lekturę. Nie wyłapałam żadnych błędów technicznych, chociaż przyznam, że momentami moja uwaga gdzieś uciekała, bo słuchałam audiobooka nie tylko w środkach transportu, ale również na przykład robiąc zakupy. Słowem, które nasuwa mi się jako pierwsze, gdy wspominam lekturę tej książki, jest: sympatyczna.

"Czuję ukłucie miłości. Może to tylko kolka, trudno ocenić na tym etapie związku, ale mimo wszystko."

O jednej rzeczy muszę wspomnieć. Bo pomimo tej całej lekkości i humoru, książka porusza temat toksycznych związków. Były chłopak Tiffy to niebezpieczny manipulator, a czytelnik może dokładnie prześledzić jego wypaczone zachowania. Autorka bardzo dobrze oddaje również ogromną ilość pracy, jaką Tiffy musi włożyć w samą siebie, żeby wyrwać się spod jego wpływu. Za ten motyw i jego perfekcyjne wpasowanie w opowieść ponoszę ocenę o jedno oczko.

I cóż więcej mogę napisać? Nie jest to arcydzieło literatury, z całą pewnością. Jest to jednak szalenie sympatyczna historia, którą czyta się szybko i przyjemnie. Bije od niej jakieś ciepło, przy którym czytelnik czuje się zrelaksowany i zadowolony. Są fajni bohaterowie, jest humor, są ciekawe perypetie - jest wszystko, czego można oczekiwać od lektury, która nigdy nie aspirowała do czegoś więcej niż czytadła na wieczór. Ja osobiście wspominam tę książkę naprawdę miło i niewykluczone, że kiedyś jeszcze do niej wrócę, zatem i Wam ją z czystym sumieniem polecam.

Leon rozpaczliwie potrzebuje pieniędzy by opłacić prawników dla brata niesłusznie skazanego na więzienie. Już bierze wszystkie nocne zmiany w hospicjum, gdzie pracuje, ale to nie wystarcza. Wpada więc na desperacki pomysł by wynająć swoje mieszkanie i jedyne w nim łóżko - w końcu on noce spędza w pracy, więc nie jest mu potrzebne; a gdy będzie odsypiał w dzień, w pracy...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 840
  • Chcę przeczytać
    2 729
  • Posiadam
    1 079
  • 2019
    351
  • Ulubione
    236
  • 2021
    186
  • 2020
    181
  • 2020
    168
  • 2022
    152
  • Audiobook
    125

Cytaty

Więcej
Beth O'Leary Współlokatorzy Zobacz więcej
Beth O'Leary Współlokatorzy Zobacz więcej
Beth O'Leary Współlokatorzy Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także