Bardzo rzadko tak nisko oceniam książki, bo przecież wiemy, jak wielki trud wkłada autor w napisanie kilkuset stron. Ale "Wielki Zły Wilk" Jamesa Pattersona powinien być analizowany na wszelkich kursach i szkoleniach z literatury jako przykład tego, jak nie należy pisać powieści sensacyjnych.

Temat i fabuła są właściwie wybrane zupełnie znośnie: oto przestępcza grupa mafijna z Rosji operuje na terytorium USA i zajmuje się porywaniem kobiet i mężczyzn, aby sprzedawać ich w charakterze niewolników seksualnych różnym zboczeńcom. Jako temat zupełnie OK, nieprawdaż? Bo i temat mafii z Europy Wschodniej w USA, i handel żywym towarem... Oczywiście, temat wyeksploatowany do granic możliwości, lecz jakież możliwości otwiera autorowi.

Ale - - Patterson używa języka tak drętwego, tak sztucznego, że czyta się to z największym trudem, na siłę. Tak nie można pisać. Nie sądzę, aby zawinił tłumacz, bo z pustego to i Salomon nie naleje.

Po wtóre - powtarzanie w nieskończoność wątku "źli Ruscy" w Ameryce ma sens tylko wówczas, jeśli naprawdę coś odkrywczego możemy zaoferować czytelnikowi. U Pattersona jest to odkrywczość na miarę spostrzeżenia, że w Afryce jest gorąco.

Po trzecie wreszcie, autor nigdy nie powienien sięgać po tematykę, której nie zna. Tymczasem wiedza pana Pattersona o Rosji i tamtejszym świecie przestępczym jest na poziomie ucznia drugiej klasy szkoły podstawowej w jakiej pipidówce w Nebrasce czy innym zadupiu USA. Wyczytał gdzieś Mr Patterson, że "zamoczit'" oznacza w slangu rosyjskim "ukatrupić", ale zrozumiał, że "zamoczit'" to niemalze mord rytualny i powtarza w kółko to słowo, odmieniając je we wszystkich możliwych formach.

I, ostatnie w tej krotkiej opinii, ale nie ostatnie na liście moich pretensji do autora, zakończenie powinno być puentą. A tutaj jest co najwyżej przecinkiem.

Podsumowując: Żałośnie słaba ta powieść. Co oznacza, że panu Pattersonowi jako autorowi już podziękuję.

Bardzo rzadko tak nisko oceniam książki, bo przecież wiemy, jak wielki trud wkłada autor w napisanie kilkuset stron. Ale "Wielki Zły Wilk" Jamesa Pattersona powinien być analizowany na wszelkich kursach i szkoleniach z literatury jako przykład tego, jak nie należy pisać powieści sensacyjnych.

Temat i fabuła są właściwie wybrane zupełnie znośnie: oto przestępcza grupa...

Bardzo lubię książki Pattersona oraz głównego bohatera Alexa Crossa. To już dziewiąta książka tego autora i zaraz zaczynam koleją. Polecam każdemu kto uwielbia kryminały.

Bardzo lubię książki Pattersona oraz głównego bohatera Alexa Crossa. To już dziewiąta książka tego autora i zaraz zaczynam koleją. Polecam każdemu kto uwielbia kryminały.

Wilk to przywódca rosyjskiej ,,czerwonej mafii'', najgroźniejszej organizacji przestępczej działającej w Ameryce - były agent KGB, bezlitosny zabójca bez twarzy i imienia. Własnoręcznie wykonuje każdą ,,mokrą robotę'', nie boi się żadnego ryzyka. Nikt nie wie, kim jest, gdzie mieszka, jak się nazywa. Tropi go Alex Cross, policjant z wydziału zabójstw, odbywający staż w FBI. Wyrwany ze szkolenia w Quantico, musi zająć się sprawą tajemniczych zaginięć białych kobiet, porywanych przez mafię w charakterze ,,seksualnych niewolnic'' na zamówienie bogatych zboczeńców. Przełom w sprawie następuje, gdy odnajduje się jedna z porwanych kobiet, a czternastoletnia hackerka włamuje na doskonale zabezpieczoną stronę w internecie służącą do składania zamówień na ,,żywy towar''. największą trudność sprawia Crossowi pojmanie samego Wilka - kolejne podejrzane osoby okazują się tylko marionetkami...

Wilk to przywódca rosyjskiej ,,czerwonej mafii'', najgroźniejszej organizacji przestępczej działającej w Ameryce - były agent KGB, bezlitosny zabójca bez twarzy i imienia. Własnoręcznie wykonuje każdą ,,mokrą robotę'', nie boi się żadnego ryzyka. Nikt nie wie, kim jest, gdzie mieszka, jak się nazywa. Tropi go Alex Cross, policjant z wydziału zabójstw, odbywający staż w...

Bardzo lubię książki tego rodzaju. Szczególnie, że treść zakręca, jak dobra kolejka.

Bardzo lubię książki tego rodzaju. Szczególnie, że treść zakręca, jak dobra kolejka.

Wilk to przywódca rosyjskiej tak zwanej "czarnej mafii" najgroźniejszej, niebezpiecznej organizacji przestępczej, która działa w Ameryce jest to były agent KGB bezlitosny, bezduszny zabójca nie mający twarzy, ani imienia. Wykonuje swą mokrą robotę skutecznie i się nie boi żadnego ryzyka, gdy morduje. Nikt z mieszkańców miasta nie wie jak się nazywa, czy, gdzie mieszka, czy kim jest ten zabójca, za którym ukrywa się wilk. Rozpoczyna go tropić Alex Cross jest on policjantem z głównego wydziału do spraw zabójstw musi zająć się sprawą tajemniczych,przerażających zaginięć białych, młodych kobiet porwane przez sadystycznego bez skrupuł Wilka w dziwnych okolicznościach porwanych przez jego mafię.A przełom w całej sprawie przerywa jedna z odnalezionych porwanych kobiet jest nią czternastoletnia dziewczynka hackerka, włamuje się ona na zabezpieczoną idealnie stronę w Internecie i dowiaduje się, że tam jest składany żywy towar makabrycznego odkrycia odkrywa to co tam znajduje.
Alex Cross ma nie łatwe zadanie, trudno mu schwytać Wilka i pojmać sprawia mu to dużą trudność, a jednak mu się udaje. Spotyka Wilka surowa, okrutna kara zostaje mu wymierzona sprawiedliwość.

Kolejne spotkanie z Pattersonem zaliczam to bardzo udanych, jego styl pisania super, genialnie pisze umie napisać thriller i zaintrygować, zaciekawić czytelnika. Mnie zaciekawiła, zaintrygowała strasznie doskonała fabuła, akcja świetna i trzyma w mocnym napięciu.
Detektyw Alex Cross to postać ciekawa, nie da się go nie lubić i Wilk był intrygujący, ale dla mnie negatywną postacią.
"Wielki zły wilk" to thriller zaskakujący,znakomity,super się czytało, a zakończenie zaskakujące było!
Naprawdę Patterson trafił w mój gust tą książką, bardzo dobra była!

Wilk to przywódca rosyjskiej tak zwanej "czarnej mafii" najgroźniejszej, niebezpiecznej organizacji przestępczej, która działa w Ameryce jest to były agent KGB bezlitosny, bezduszny zabójca nie mający twarzy, ani imienia. Wykonuje swą mokrą robotę skutecznie i się nie boi żadnego ryzyka, gdy morduje. Nikt z mieszkańców miasta nie wie jak się nazywa, czy, gdzie mieszka, czy...

Z niemiłym i niemałym zdziwieniem zauważyłem, że ten produkt jest tak wysoko oceniany. Przypadkowo bowiem postanowiłem na własne się oczy przekonać, kto zacz ten Patterson, który na swoich książkach zarabia rocznie jakieś dzikie miliony. Przedsiębiorstwo pod nazwą "James Patterson" wydało w 2015 roku coś chyba 14 tytułów. Z początku naiwnie sądziłem, że Dżejms siedzi, bidny, po nocach stukając w klawiaturę, żeby się wyrobić z tymi 14 tytułami rocznie i zarobić trochę na chleb, żeby nie żyć w nędzy. O święta naiwności! Okazało się, że Dżejms ledwie podrzuca parozdaniowe pomysły, a armia ghostwriterów siedzi po nocach, żeby te 14 tytułów rocznie napisać. I taka jest ta książka. Pomysł niezły, natomiast wykonanie to najgorszy sort chińskiej produkcji przemysłowej. Produkcja produktów książkowych. Dżejms i armio ghostwriterów, nie idźcie tą drogą!

Z niemiłym i niemałym zdziwieniem zauważyłem, że ten produkt jest tak wysoko oceniany. Przypadkowo bowiem postanowiłem na własne się oczy przekonać, kto zacz ten Patterson, który na swoich książkach zarabia rocznie jakieś dzikie miliony. Przedsiębiorstwo pod nazwą "James Patterson" wydało w 2015 roku coś chyba 14 tytułów. Z początku naiwnie sądziłem, że Dżejms siedzi,...

Dobry , wciągający thriller, całkiem w stylu Jamesa Pattresona. Szybka akcja, liczne jej zwroty oraz zaskakujące zakończenie. Do tego barwna postać Alexa Crossa. To jest to, co lubię najbardziej.

Dobry , wciągający thriller, całkiem w stylu Jamesa Pattresona. Szybka akcja, liczne jej zwroty oraz zaskakujące zakończenie. Do tego barwna postać Alexa Crossa. To jest to, co lubię najbardziej.

Bardzo dobry kryminał.Akcja wciąga od początku do końca.Zaskakujące zakończenie.Pozostała ciekawość i co dalej, co z Wielkim złym wilkiem.Lubię kryminały, które trzymają w napięciu.Już, już zbliżamy się do rozwiązania zagadki, a to nie ten a którego jest polowanie.Szybko się czyta, krótkie rozdziały pozwalają poczytać między innymi zajęciami życia codziennego.

Bardzo dobry kryminał.Akcja wciąga od początku do końca.Zaskakujące zakończenie.Pozostała ciekawość i co dalej, co z Wielkim złym wilkiem.Lubię kryminały, które trzymają w napięciu.Już, już zbliżamy się do rozwiązania zagadki, a to nie ten a którego jest polowanie.Szybko się czyta, krótkie rozdziały pozwalają poczytać między innymi zajęciami życia codziennego.

Bardzo dobry kryminał. Temat rosyjskiej mafii, bezwzględnego przestępcy Wilka, o którym tak na prawdę nikt nic nie wie. Wszystkie tropy prowadzą do ślepego zaułka. Gdy udaje się złapać kilka osób powiązanych z porwaniami, okazuje się, że do Wilka jeszcze "daleka droga". Choć agent Alex Cross jest zdeterminowany, ma obawy czy w ogóle uda złapać się groźnego gangstera. W tej części nie dowiemy się kto jest Wilkiem, z czego jestem zadowolona, bo zachęca to do przeczytania kolejnej części. Gorąco polecam!

Bardzo dobry kryminał. Temat rosyjskiej mafii, bezwzględnego przestępcy Wilka, o którym tak na prawdę nikt nic nie wie. Wszystkie tropy prowadzą do ślepego zaułka. Gdy udaje się złapać kilka osób powiązanych z porwaniami, okazuje się, że do Wilka jeszcze "daleka droga". Choć agent Alex Cross jest zdeterminowany, ma obawy czy w ogóle uda złapać się groźnego gangstera. W tej...

Albo ze mną jest coś nie tak, albo z Pattersonem. Każda kolejna historia z Alexem Crossem jest słabsza od wcześniejszej. Fakt czyta się to szybko, ale to raczej zasługa króciutkich rozdziałów niż imponującej intrygi czy osobowości bohaterów. Mam nadzieję, że dalsze książki cyklu będą lepsze.

Albo ze mną jest coś nie tak, albo z Pattersonem. Każda kolejna historia z Alexem Crossem jest słabsza od wcześniejszej. Fakt czyta się to szybko, ale to raczej zasługa króciutkich rozdziałów niż imponującej intrygi czy osobowości bohaterów. Mam nadzieję, że dalsze książki cyklu będą lepsze.