Ta autorka chyba jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. I tak było tez w przypadku „Zawsze i wszędzie”.
Grace to córka pastora o nienagannej opinii, która wraca do rodzinnej miejscowości. Liczy na wsparcie rodziny i miasteczka przy leczeniu złamanego serca. Jednak po powrocie spotyka ją seria rozczarowań, a zrządzenie losu sprawia, że poznaje Jacksona. To miejscowy odludek, ludzie go nienawidzą, choć tak naprawdę go nie znają. Grace odnajduje w nim kogoś podobnego do siebie, dlatego wciąż próbuje się do niego zbliżyć. Zaprzyjaźniają się, ale ich relacja rozwija się dalej.
Ile ta książka wywołała we mnie emocji! Przepychanki słowne bohaterów i transformacja z nienawiści do miłości - uwielbiam ten element w książkach.
Za to postawa ludzi z miasteczka z matką Grace na czele doprowadzały mnie do szału. Były tez oczywiście momenty mocno łapiące za serce. Brittainy wie jak grać na emocjach i udowodniła to po raz kolejny. Świetni bohaterowie, rollercoaster emocjonalny, klimat małego miasteczka - może przerysowany, ale z drugiej strony tak bardzo prawdziwy - tą książkę się pochłania!
Polecam!

Ta autorka chyba jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. I tak było tez w przypadku „Zawsze i wszędzie”.
Grace to córka pastora o nienagannej opinii, która wraca do rodzinnej miejscowości. Liczy na wsparcie rodziny i miasteczka przy leczeniu złamanego serca. Jednak po powrocie spotyka ją seria rozczarowań, a zrządzenie losu sprawia, że poznaje Jacksona. To miejscowy odludek,...