Ukłony dla wielkiej kompozytorki, powieść dość krótka i nie gorsza od innych. Dość trudno się czytało, gdyż autorka umieściła akcję w USA, a był to rok 1968 i niewiele się wtedy wiedziało o życiu w Ameryce. Ale język giętki, a intryga ciekawa.

Ukłony dla wielkiej kompozytorki, powieść dość krótka i nie gorsza od innych. Dość trudno się czytało, gdyż autorka umieściła akcję w USA, a był to rok 1968 i niewiele się wtedy wiedziało o życiu w Ameryce. Ale język giętki, a intryga ciekawa.

Wartka akcja, interesującą fabuła, utrzymana w klimacie Agathy Christie, napisana prostym językiem, zaskakująca. Bardzo warto ją przeczytać.

Wartka akcja, interesującą fabuła, utrzymana w klimacie Agathy Christie, napisana prostym językiem, zaskakująca. Bardzo warto ją przeczytać.

"Sidła" to krótki kryminał, który myślałam, że będzie to szybka książka na początek roku, ale nic bardziej mylnego. Autorka tak poprowadziła historię, że trzeba było przesiąść i się skupić na treści co według mnie ma ogromnego plusa. Samobójstwo, morderstwo czy przypadek ta zagadka towarzyszy nam aż do końca powieści. Detektyw Decise prowadzi śledztwo odnalezionych zwłok kobiety, gdzie nie ma nawet śladów zbrodni. Poznajemy sekrety rodziny zmarłej, które potrafią zaskoczyć. Przez całą książkę próbowałam domyślić się kto jest winny, ale zostało to tak poprowadzone, że końcówka książki mnie bardzo zaskoczyła. Grażyna Bancewicz była polską kompozytorką i skrzypaczką, a w latach 60. zajęła się pisaniem. Jestem ciekawa jej tomiku opowiadań, więc w najbliższym czasie pewnie będę chciała się z nimi zapoznać.

"Sidła" to krótki kryminał, który myślałam, że będzie to szybka książka na początek roku, ale nic bardziej mylnego. Autorka tak poprowadziła historię, że trzeba było przesiąść i się skupić na treści co według mnie ma ogromnego plusa. Samobójstwo, morderstwo czy przypadek ta zagadka towarzyszy nam aż do końca powieści. Detektyw Decise prowadzi śledztwo odnalezionych zwłok...

Bardzo dobry kryminał autorstwa genialnej kompozytorki.

Bardzo dobry kryminał autorstwa genialnej kompozytorki.

Grażynie Bacewicz, łódzkiej kompozytorce i skrzypaczce, znakomitej osobowości muzycznej przydarzył się literacki skok w bok. Jak wyszło? Bardzo przyjemnie.
"Sidła" to książeczka-ciekawostka, napisana prostym językiem, nieszczególnie zachwycająca stylem, ale z intrygą skrojoną bardzo sprawnie, wciągającą i zaskakującą.

Zdecydowanie warto.

Grażynie Bacewicz, łódzkiej kompozytorce i skrzypaczce, znakomitej osobowości muzycznej przydarzył się literacki skok w bok. Jak wyszło? Bardzo przyjemnie.
"Sidła" to książeczka-ciekawostka, napisana prostym językiem, nieszczególnie zachwycająca stylem, ale z intrygą skrojoną bardzo sprawnie, wciągającą i zaskakującą.

Zdecydowanie warto.

Genialna polska kompozytorka (z Łodzi),która pisała do szuflady. I z tej szuflady, już pośmiertnie, wyciągnięto i opublikowano "Sidła" - kryminał Grażyny Bacewicz, którego akcja dzieje się w Stanach Zjednoczonych.
Wszystkich, którzy sceptycznie podchodzą do pisania książek przez sławy z innej dziedziny od razu uspokajam: jest w porządku. Oczywiście, "Sidła" to żadna Agatha Christie, ale już Zygmunt Zejdler-Zborowski trochę tak. Oszczędność w opisach przywodzi na myśl minimalistyczny charakter powieści Mankella. Co do intrygi - interesująca i zaskakująco dobrze poprowadzona.

"Sidła" Bacewicz to dobra propozycja na niedzielne popołudnie i zdecydowanie jest czymś więcej niż kuriozum okołomuzycznym.

Genialna polska kompozytorka (z Łodzi),która pisała do szuflady. I z tej szuflady, już pośmiertnie, wyciągnięto i opublikowano "Sidła" - kryminał Grażyny Bacewicz, którego akcja dzieje się w Stanach Zjednoczonych.
Wszystkich, którzy sceptycznie podchodzą do pisania książek przez sławy z innej dziedziny od razu uspokajam: jest w porządku. Oczywiście, "Sidła" to żadna...

Ależ to był wyborny pomysł PWM, żeby to wydać. Oczywiście nie jest to być może arcydzieło gatunku (takie autorce się zdarzyły w innych gatunkach),ale to fantastyczne móc przeczytać tę książkę.
No i dodatkowo bardzo ładnie ją wydano - bezpretensjonalnie i "stylizacja" bardzo udana.

Ależ to był wyborny pomysł PWM, żeby to wydać. Oczywiście nie jest to być może arcydzieło gatunku (takie autorce się zdarzyły w innych gatunkach),ale to fantastyczne móc przeczytać tę książkę.
No i dodatkowo bardzo ładnie ją wydano - bezpretensjonalnie i "stylizacja" bardzo udana.

Swoje "Sidła" Grażyna Bacewicz zadedykowała osobie Margot Kołacz - jednej z autentycznych postaci tej książki - Polce, która podczas II wojny światowej była więziona w niemieckim obozie koncentracyjnym i której historia stała się jednym z wątków tej powieści.

Nie znam losów Kompozytorki podczas II wojny światowej, ale z pewnością były one źródłem bolesnych wspomnień, czego wyrazem jest - w moim odczuciu - ta właśnie książka.

Swoje "Sidła" Grażyna Bacewicz zadedykowała osobie Margot Kołacz - jednej z autentycznych postaci tej książki - Polce, która podczas II wojny światowej była więziona w niemieckim obozie koncentracyjnym i której historia stała się jednym z wątków tej powieści.

Nie znam losów Kompozytorki podczas II wojny światowej, ale z pewnością były one źródłem bolesnych wspomnień,...

Książka z kategorii "ciekawostki" - znana kompozytorka napisała kryminał. I wydano go 50 lat po jej śmierci. Sama intryga i styl przeciętne.
Dodatkowa gwiazdka za fajną szatę graficzną.

Książka z kategorii "ciekawostki" - znana kompozytorka napisała kryminał. I wydano go 50 lat po jej śmierci. Sama intryga i styl przeciętne.
Dodatkowa gwiazdka za fajną szatę graficzną.