Świetna książka dla dzieci, które są zainteresowane tematami medycznymi. Pokazuje w jaki sposób można komuś uratować życie i zachęca do ćwiczeń praktycznych, na misiu 😁.

Świetna książka dla dzieci, które są zainteresowane tematami medycznymi. Pokazuje w jaki sposób można komuś uratować życie i zachęca do ćwiczeń praktycznych, na misiu 😁.

Książka jest sporego formatu, ale ma tylko 33 strony, a jednak zawiera najważniejsze zasady udzielania pierwszej pomocy, niezbędne, by uratować życie osobie nieprzytomnej lub nieprzytomnej i nie oddychającej.
Kolorowe rysunki Anny Gensler uprzyjemniają lekturę.
Warto czytać dziecku książkę na tyle często, by zapamiętało - na całe życie! owe zasady udzielania pierwszej pomocy. Wszak nie sa skomplikowane: 30 uciśnięć, 2 wdechy , żadnych napojów oraz jedzenia nie podawać nieprzytomnemu człowiekowi.
Warto też zatroszczyć się o to, by miejsce ratowania było bezpieczne - z dala od ognia, wody, czy ulicy. Należy zawsze pozostać z nieprzytomną osobą, aż do przyjazdu ambulansu, który należy wezwać PRZED rozpoczęciem resuscytacji. Jeśli zaś człowiek zacznie oddychać samodzielnie -
należy go ułożyć w pozycji bocznej ustalonej, z jednym kolanem zgiętym, tym bliżej ziemi, z podparciem policzka ręką przeciwległą.
Zasady tak proste, że jest w stanie zapamiętać je bystre 5-6 letnie dziecko lub nieco starsze...
O ile będzie pamiętało zasady udzielania pierwszej pomocy, szansa, że nie będzie stało jak bezradny debil wraz z bezczynnym tłumem gapiów jest spora.

Zatem książkę polecam 😊

Książka jest sporego formatu, ale ma tylko 33 strony, a jednak zawiera najważniejsze zasady udzielania pierwszej pomocy, niezbędne, by uratować życie osobie nieprzytomnej lub nieprzytomnej i nie oddychającej.
Kolorowe rysunki Anny Gensler uprzyjemniają lekturę.
Warto czytać dziecku książkę na tyle często, by zapamiętało - na całe życie! owe zasady udzielania pierwszej...

Łukasz wychodzi z mamą na spacer, nie odmawia oczywiście pójścia na przepyszne lody ;) Gdy stoją w długiej kolejce, Łukasz zauważa, że na podłodze leży pan. Sytuacja bardzo chłopca przestraszyła, na szczęście jego mama doskonale wie co robić! Nasz mały bohater staje się świadkiem, jak powinno się udzielać pierwszej pomocy. Po powrocie do domu mama postanawia, że syn powinien nauczyć się, jak pomagać ludziom w nagłych wypadkach. Biorą misia, kładą go na dywanie i rozpoczynają naukę przez zabawę.

Autorka, w sposób przystępny dla małego czytelnika, przemyca krok po kroku zasady udzielania pierwszej pomocy. Bardzo fajna historia, dzięki której każdy z nas może przypkmniec sobie, jak powinien zachować się w przypadku nagłej konieczności niesienia pomocy. Nie przechodźmy obojętnie wobec ludzi potrzebujących naszej reakcji. Niekiedy każda minuta może mieć znaczenie.
W mojej ocenie - Must Have każdej biblioteczki przedszkolaka.

Łukasz wychodzi z mamą na spacer, nie odmawia oczywiście pójścia na przepyszne lody ;) Gdy stoją w długiej kolejce, Łukasz zauważa, że na podłodze leży pan. Sytuacja bardzo chłopca przestraszyła, na szczęście jego mama doskonale wie co robić! Nasz mały bohater staje się świadkiem, jak powinno się udzielać pierwszej pomocy. Po powrocie do domu mama postanawia, że syn...

Czy wiecie jak udzielić pierwszej pomocy?
Ile razy i gdzie należy ucisnąć klatkę piersiową, ile wdechów należy wykonać?
Czy wasze dzieci wiedzą pod jaki numer trzeba zadzwonić jeśli coś się stanie?

"Łukasz ratuje Misia, czyli jak udzielać pierwszej pomocy" Izabela Michta

Pewnego dnia mały Łukasz ma okazję zobaczyć jak jego mama udziela pierwszej pomocy.
W kawiarni zasłabł starszy pan, nie oddychał.
Mama Łukasza sprawnie pokierowała ludźmi oraz przeprowadziła resuscytację.
W domu jeszcze raz, na spokojnie, opowiedziała chłopcu co się stało i co zrobiła.
Przy okazji nauczyła Łukasza jak udzielić pierwszej pomocy (nieszczęśliwie miś miał wypadek).
Łukasz od tamtej pory wie trzy rzeczy: jak udzielić pierwszej pomocy, jaki jest numer ratunkowy oraz że jego mama jest bohaterką.

Bardzo ładne, prosto i jasno napisana książka. Piękne ilustracje.
Dzieci bez problemu zrozumieją na czym polega pierwsza pomoc, nauczą się numeru alarmowego i przy okazji będą mogły z rodzicami poćwiczyć, tak jak Łukasz, na misiu.

Czy wiecie jak udzielić pierwszej pomocy?
Ile razy i gdzie należy ucisnąć klatkę piersiową, ile wdechów należy wykonać?
Czy wasze dzieci wiedzą pod jaki numer trzeba zadzwonić jeśli coś się stanie?

"Łukasz ratuje Misia, czyli jak udzielać pierwszej pomocy" Izabela Michta

Pewnego dnia mały Łukasz ma okazję zobaczyć jak jego mama udziela pierwszej pomocy.
W kawiarni zasłabł...

www.maliczytelnicy.pl

'Łukasz ratuje misia, czyli jak udzielać pierwszej pomocy' to wartościowa i bardzo potrzebna książka.
Znajdziemy w niej historię, która może przytrafić się każdemu z nas.
Autorka przeprowadza czytelnika przez wszystkie kroki udzielania pierwszej pomocy, instruuje, pod jaki numer zadzwonić i co powiedzieć, pokazuje też różnicę w udzielaniu pomocy małym dzieciom.
To książka ciekawa, napisana przystępnym językiem i pięknie zilustrowana.
Pokazuje, że każdy z nas, nawet dziecko, może komuś pomóc, że warto reagować, a także, że bardzo ważne jest, abyśmy umieli udzielić pierwszej pomocy.
To jedna z tych książek, które warto mieć na półce i od najmłodszych lat czytać dzieciom.
Polecam serdecznie 🙂

www.maliczytelnicy.pl

'Łukasz ratuje misia, czyli jak udzielać pierwszej pomocy' to wartościowa i bardzo potrzebna książka.
Znajdziemy w niej historię, która może przytrafić się każdemu z nas.
Autorka przeprowadza czytelnika przez wszystkie kroki udzielania pierwszej pomocy, instruuje, pod jaki numer zadzwonić i co powiedzieć, pokazuje też różnicę w udzielaniu pomocy małym...

Genialnie opisane zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. No i te ilustracje. Cudo.

Genialnie opisane zasady udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. No i te ilustracje. Cudo.

My precious!
Treść mojej książki została tak pięknie zilustrowana, że nie mogę przestać się zachwycać. Na pewno pomoże w odbiorze maluchom- choć i tak fabuła jest prosta i dostosowana do czytania najmłodszym.
Książka opowiada o Łukaszu który jest świadkiem jak jego mama udziela pierwszej pomocy. W domu mama uczy go tego samego, tylko na jego misiu- myślę więc, że pozycja ta jest ważna i potrzebna. Testowałam ją na swoich synkach, i są bardzo zainteresowani i dużo zapamiętują- i sami bardzo chcieli wypróbować wszystko na swoich misiach.
Jako autorka ale przede wszystkim mama- polecam Waszej uwadze =)

My precious!
Treść mojej książki została tak pięknie zilustrowana, że nie mogę przestać się zachwycać. Na pewno pomoże w odbiorze maluchom- choć i tak fabuła jest prosta i dostosowana do czytania najmłodszym.
Książka opowiada o Łukaszu który jest świadkiem jak jego mama udziela pierwszej pomocy. W domu mama uczy go tego samego, tylko na jego misiu- myślę więc, że pozycja...