Opactwo

Okładka książki Opactwo Luis Zueco
Okładka książki Opactwo
Luis Zueco Wydawnictwo: Fabuła Fraza Cykl: El Castillo (tom 3) kryminał, sensacja, thriller
688 str. 11 godz. 28 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
El Castillo (tom 3)
Tytuł oryginału:
El Monasterio
Wydawnictwo:
Fabuła Fraza
Data wydania:
2019-03-22
Data 1. wyd. pol.:
2019-03-22
Liczba stron:
688
Czas czytania
11 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365411297
Tłumacz:
Magdalena Pabisiak
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1579
618

Na półkach: , ,

W nocy w opactwie Santa Maria de Veruela dochodzi do strasznej zbrodni. Zostaje zamordowany jeden z oblatów, a jego zwłoki zostają znalezione w kościele w czasie, gdy mnisi schodzą się na nocną modlitwę.
W tym samym czasie do opactwa przybywa Bizen de Ayerbe, człowiek podający się za notariusza królewskiego. Jego tożsamość trudno jest uwiarygodnić ponieważ wszyscy, którzy z nim jechali, zostali zabici w zasadzce, on jeden uszedł z życiem.
To właśnie Bizena opat zrobił odpowiedzialnym za odnalezienie sprawcy zbrodni.
Tak się zaczyna powieść Luisa Zueco "Opactwo". Akcja dzieje się w XIV wieku w murach opactwa istniejącego w rzeczywistości.
Autor sam przyznaje, że pisze o miejscach, które zna i prawdę mówiąc, robi to doskonale. Książka wprowadza czytelnika w realia średniowiecza. Autor opisuje zwyczaje i warunki bytowania w klasztorze oraz warunki życia poddanych opactwa. Poznajemy nie tylko rozkład dnia, ale również zasady panujące w refektarzu i gospodarstwach utrzymujących klasztor w dobrobycie.
W powieści znajdziemy również barwny opis oblężenia.
Książka przypomina klimatem "Imię róży".
Czyta się ją dobrze, język jest prosty a akcja bardzo szybka.
Polecam.

W nocy w opactwie Santa Maria de Veruela dochodzi do strasznej zbrodni. Zostaje zamordowany jeden z oblatów, a jego zwłoki zostają znalezione w kościele w czasie, gdy mnisi schodzą się na nocną modlitwę.
W tym samym czasie do opactwa przybywa Bizen de Ayerbe, człowiek podający się za notariusza królewskiego. Jego tożsamość trudno jest uwiarygodnić ponieważ wszyscy, którzy z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
139
49

Na półkach:

Ciekawa, ale nie tak wciągająca jak Miasto czy Zamek

Ciekawa, ale nie tak wciągająca jak Miasto czy Zamek

Pokaż mimo to

avatar
1029
221

Na półkach: ,

Mroczna historia średniowiecza z jej magią doskonale jest ukazana w tej powieści. Czytając wręcz czujemy chłód klasztornych murów, widzimy mgłę otaczającą klasztor, czujemy zapach stęchlizny zmieszany z zapachami klasztornej kuchni, wina...Widzimy mnichów bez twarzy przemykających przez ciemne korytarze, słyszymy głosy modlitwy..Jeśli ktoś lubi te klimaty, a do tego intrygę kryminalną z nutą miłości, jak najbardziej polecam.

Mroczna historia średniowiecza z jej magią doskonale jest ukazana w tej powieści. Czytając wręcz czujemy chłód klasztornych murów, widzimy mgłę otaczającą klasztor, czujemy zapach stęchlizny zmieszany z zapachami klasztornej kuchni, wina...Widzimy mnichów bez twarzy przemykających przez ciemne korytarze, słyszymy głosy modlitwy..Jeśli ktoś lubi te klimaty, a do tego intrygę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
853
772

Na półkach: , ,

Jak widzę mało jest opinii o tej książce, może to dziwić...jednak każdy ma swoje gusta i guścik o których to znowu się nie dyskutuje itp itd ect...., ale osobiście twierdzę, że jest to bardzo dobra lektura dużo lepsza niż te przereklamowane hity które co rusz zalewają ci w propozycjach skrzynkę e-mail tudzież ekran przy każdorazowym włączeniu jakiegokolwiek urządzenia z łączem internetowym.
Co mamy zatem- mamy bardzo dobrze stopniowane napięcie, krok po kroku, mały bardzo dobrze odzwierciedlone ludzki charaktery, a że liczba postaci jest naprawdę duża to jest w czym wybierać. Mamy wszystkie cechy ludzkie zebrane w jednym miejscu, bardzo specyficznym miejscu. Autor Louis Zueco doskonale wręcz ukazał nam całą otoczkę opactwa, jej mniej ważne i najważniejsze cechy, pokazał nam też środek, oraz oczywiście to co często jest ukryte, a dla wprawnego oka możliwe od zauważenia- ciemną stronę, ciemną naturę człowieka. Masę kłamstw, w sumie kłamią tam w większym czy mniejszym stopniu wszyscy, o tak kłamstwo jest tam na porządku dziennym obok gorliwych modlitw. Są tam wszystkie grzechy główne, wszystko to co można i w jaki sposób można było splugawić tam też mnisi to uczynili. Obłuda. Fałsz. Zakłamanie. Pycha. Kłamstwo. Pogarda. Nienawiść. Chciwość. Żądze. Krzywoprzysięstwo. Nieumiarkowanie w jedzeniu i piciu. Lenistwo.....i tak dalej i tak dalej więcej grzechów nie pamiętam, bo jest ich aż tyle, że pamięć mnie zawodzi, a może wstyd......kto wie ?
Czuć wilgoć starych murów, daje się także zauważyć i odczuć pewien rodzaj niepokoju na własnej skórze który to towarzyszy nam wtedy, kiedy mamy wrażenie, że chociaż nikogo w sumie nie widać, nie złapaliśmy nikogo na gorącym uczynku, ale ewidentnie czujemy się obserwowani. Nieustannie obserwują nas czyjeś oczy i nie życzą nam jak najlepiej. Tutaj dodatkowo są to oczy które są liczone w liczbie znaczącej. Nikomu nie możemy zaufać. Każdy ma coś do ukrycia z różnych to powodów. Ktoś także i nie powinno nas to dziwić w ogóle czyha na nasze życie, bojąc się, że odkryjemy prawdę, a w tym opactwie tak naprawdę to boją się przedewszystkim PRAWDY !
Jest posępność. Jest tajemnica jedna, druga inna i wszystko razem się ze sobą łączy. Jest przeszłość i teraźniejszość które to mają ogromny wpływ i znaczenie na kreowania przyszłości, teraźniejszość tak ważna bo nadajemy jej wyjątkowej wartości od tego co odkryjemy teraz i tu od tego wszystkiego będzie zależeć nasze życie i przyszłość osób wszystkich tych z którymi mamy do czynienia. Mamy też silną wieź z przeszłością to przeszłość taka a nie inna wykreowała znowu, nadała ton temu wszystkiemu co ma obecnie miejsce. Wszystkie te trzy różnorakie czasy łączą się ze sobą w sposób nierozerwalny.
W ,,Opactwie ‘’ możemy znaleźć wszystko to po czym możemy poznać bardzo dobrze skrojony kryminał. Mamy ciekawe miejsce, jakże inne od tych wszystkich które ukazują inni, mamy ciekawe zachowanie ludzi żyjących w tamtych czasach, sacrum łączy się z profanum. Odwieczne tarcia pomiędzy tym co kościelne, duchowe a tym co świeckie. Wojny, konflikty te zewnętrzne i te wewnętrzne. Nasz główny bohater ma nieciekawe zadanie odkrycia prawdy, w czasie tej dość uciążliwej wędrówki w poszukiwaniu odnajduje także prawdę o sobie samym. Opactwo Veruela i na niego zaczyna oddziaływać w sposób szczególny, w taki w jaki by sam nie przypuszczał. Zmienia się wszystko. On, oraz inni. Chociaż nie do końca…..pewne sprawy zostają już na zawsze w pierwszym przypadku za tymi grubymi murami, w drugim we wnętrzu ludzkiej podświadomości- summa summarum zostają we wnętrzu w środku niedostępnym, niedostępne…już do końca na zawsze . I to jest właśnie piękne w tej książce. Zaczęła się ciekawie i również ciekawie nietypowo się skończyła. A sam środek czyli akcja jest naprawdę bardzo ciekawa i dlatego też moja ocena tej książki będzie bardzo wysoka.
Autor zawarł w swoim dziele naprawdę wszystko. Mamy w czym wybierać. I ja przynajmniej się nie zawiodłem, nie zanudziłem i nie rozczarowałem. Ciekawi bohaterowie. Interesujące miejsce. Umiejętność stopniowania napięcia. Szereg tajemnic. Bogate słownictwo. Interesująca narracja. Czegóż chcieć więcej ? Owszem potknięcia były , aż do teraz zadaję sobie pytanie któż to prześladował naszego notariusza królewskiego, ale to albo ja nie doczytałem, albo też autor nie raczył mnie poinformować. Dobra moja wina przyznaję się bez bicia. Takim drugim potknięciem jest sposób tłumaczenia, momentami książkę dość ciężko się czyta i trzeba wracać do początku strony cofając się nie raz o kilka zdań, aby pojąc o co się rozchodzi. Podejrzewam, że tutaj tłumacz zastępował pewnego rodzaju słowa własne – tłumaczeniem wedle własnego uznania ? Wedle tego w jaki sposób nauczono go tłumaczyć te słowa w których to wypadku często nie da się tak przetłumaczyć w taki sposób aby czytelnik zrozumiał to co autor tak naprawdę miał na myśli. I taki też problem tutaj moim zdaniem zaistniał. Są przecież całe szeregi słów które to odzwierciedlają nasze uczucia/ zachowanie/ opis/ a nie sposób ich dokładnie przetłumaczyć na inny język. I dotyczy to każdego języka, każdego jednego.

Czy są inne potknięcia zapewne tak, ale nie mam ochoty szukać ich w swojej pamięci. Było nie było książka podobała mi się, ponieważ ma swój klimat. Ktoś to porównywał do Umberto Eco ,, Imię róży ‘’ A może Eco jest po prostu przereklamowany ? Ta pozycja nie jest nic gorsza moim skromnym zdaniem. Zueco naprawdę się napracował chociażby stworzyć tyle różnorakich charakterów, doskonale odtworzyć każdego człowieka w swojej książce jakby naprawdę istniał to jest coś naprawdę dużego. O! I to się chwali. I ja też czynie niniejszym. Chwalę, bo warto.

Jak widzę mało jest opinii o tej książce, może to dziwić...jednak każdy ma swoje gusta i guścik o których to znowu się nie dyskutuje itp itd ect...., ale osobiście twierdzę, że jest to bardzo dobra lektura dużo lepsza niż te przereklamowane hity które co rusz zalewają ci w propozycjach skrzynkę e-mail tudzież ekran przy każdorazowym włączeniu jakiegokolwiek urządzenia z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
448
448

Na półkach: , ,

Akcja powieści rozgrywa się w cysterskim opactwie w Hiszpaniii , do którego przybywa podający się za królewskiego notariusza Bizen dr Ayerbe. Opat zleca mu odnalezienie mordercy jednego z oblatów. w czasie śledztwa na jaw wychodzą tajemnice mieszkańców opactwa, w tym i samego opata. Książkę czyta się dobrze. Przyjemna lektura.

Akcja powieści rozgrywa się w cysterskim opactwie w Hiszpaniii , do którego przybywa podający się za królewskiego notariusza Bizen dr Ayerbe. Opat zleca mu odnalezienie mordercy jednego z oblatów. w czasie śledztwa na jaw wychodzą tajemnice mieszkańców opactwa, w tym i samego opata. Książkę czyta się dobrze. Przyjemna lektura.

Pokaż mimo to

avatar
54
37

Na półkach:

Przeczytałem zachęcony opiniami, że jest podobna do Imię Róży. U mnie na regale stoi obok powieści Umerto Eco i... tylko tyle ma z nią wspólnego.
Też mogę napisać książkę o mnichach co nie od razu oznacza, że będzie podobna do Imię Róży.

Przeczytałem zachęcony opiniami, że jest podobna do Imię Róży. U mnie na regale stoi obok powieści Umerto Eco i... tylko tyle ma z nią wspólnego.
Też mogę napisać książkę o mnichach co nie od razu oznacza, że będzie podobna do Imię Róży.

Pokaż mimo to

avatar
314
190

Na półkach:

Moim zdaniem najlepsze dzieło w ramach trylogii tego autora. Niestety dużo do życzenia pozostawia poziom redakcji i tłumaczenia. Wiele zdań trzeba czytać kilkukrotnie aby wyłapać sens.

Moim zdaniem najlepsze dzieło w ramach trylogii tego autora. Niestety dużo do życzenia pozostawia poziom redakcji i tłumaczenia. Wiele zdań trzeba czytać kilkukrotnie aby wyłapać sens.

Pokaż mimo to

avatar
1739
431

Na półkach: ,

Nie wiem, czemu zamówiłam tę książkę w bibliotece. "Jesień średniowiecza" - nie moje klimaty. Na dodatek- gdy zobaczyłam jej gabaryty, chciałam zrezygnować z wypożyczenia. Jak już nieraz pisałam- nie lubię dużych i grubych książek. Ale zaczęłam czytać i wciągnęłam się. Faktycznie- trochę w stylu "Imienia Róży", ale bez większych ambicji literackich. Raczej jest to literatura popularna. Czyta się szybko i łatwo, lecz bez większych emocji. Wątek kryminalny w średniowiecznym klasztorze, tajemnice z przeszłości, trochę wątku romansowego, autentyczne historyczne postaci, dodatek pogańskich wierzeń, lecz raczej w sferze opowieści... Mam wrażenie, że autor nie wiedział, na co ma się zdecydować. Książka opasła, lecz z bohaterowie nakreśleni powierzchownie, żadnego z nich nie poznajemy dobrze i nie możemy się z nim w pełni identyfikować. Wątek historyczny nakreślony szkicowo, więc wartości poznawcze też nie są zbyt bogate. Może codzienne życie mnichów i ich podwładnych- tak, to jest najlepiej zobrazowane. Nastrój i napięcie też nie zrobiły na mnie większego wrażenia, ale może jestem już zblazowana nadmiarem przeczytanych thrillerów...

Nie wiem, czemu zamówiłam tę książkę w bibliotece. "Jesień średniowiecza" - nie moje klimaty. Na dodatek- gdy zobaczyłam jej gabaryty, chciałam zrezygnować z wypożyczenia. Jak już nieraz pisałam- nie lubię dużych i grubych książek. Ale zaczęłam czytać i wciągnęłam się. Faktycznie- trochę w stylu "Imienia Róży", ale bez większych ambicji literackich. Raczej jest to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
999
13

Na półkach: , ,

Książka dla miłośników Umberto Eco. Jest morderstwo, motyw bardzo niejasny a co najdziwniejsze brak zwłok ale nie trupa. Wróg kryje się w ciemnych zakamarkach opactwa, nic nie jest takie jakie się wydaje. Dobrze napisany thriller historyczny.

Książka dla miłośników Umberto Eco. Jest morderstwo, motyw bardzo niejasny a co najdziwniejsze brak zwłok ale nie trupa. Wróg kryje się w ciemnych zakamarkach opactwa, nic nie jest takie jakie się wydaje. Dobrze napisany thriller historyczny.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    112
  • Przeczytane
    44
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    1
  • 2021
    1
  • Historia
    1
  • Thriller historyczny
    1
  • Hołda wstydu :(
    1
  • Nowości 2019
    1
  • 2020
    1

Cytaty

Więcej
Luis Zueco Opactwo Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także