rozwińzwiń

Gaming house

Okładka książki Gaming house Dominika Smoleń
Okładka książki Gaming house
Dominika Smoleń Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos Seria: Heartbeats literatura obyczajowa, romans
369 str. 6 godz. 9 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Seria:
Heartbeats
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2019-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-01
Liczba stron:
369
Czas czytania
6 godz. 9 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366070509
Tagi:
sceny erotyczne gry komputerowe geek przekleństwa NA New Adult
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
67

Na półkach:

Przez długi czas podchodziłam do tej książki, ponieważ wiedziałam, że nie będzie dobra - liczyłam jednak, że będzie to poziom tak zła, że aż śmieszna, bazując na ilości żartów, która krążyła wśród znajomych... Niestety, ale ta książka była po prostu zła.

Wiele postaci, oprócz imion, tak naprawdę wiele się od siebie nie różni. Wiecznie napaleni, przeklinający, grożący współlokatorom w słowie i myśli, ociekający agresją z byle powodu i głupio nazywającym wspólny dom "gaming house" - co swoją drogą było dla mnie najgorszym zawodem. Po tytule liczyłam, że będzie to prawdziwy dom streamerów i jutuberów, gdzie będziemy śledzić fabułę tego, jak ich kariera przeplata się z życiem prywatnym, o które tak ciężko w świetle internetowych reflektorów... A zamiast tego dostałam historię o nudnych ludziach, którzy nazywali siebie społecznością.

Poza tym lista głupich rzeczy z tej książki:
- autorka tłumaczy, czym jest skrót od popularnej gry CS, ale nie wspomina słowem o fabule pojawiającego się w tekście anime tak, jakby każdy musiał je znać; nie znajdziemy w książce też definicji tego, czym jest wicca
- dziewczyna wie, że jej facet jest chirurgiem zawalonym robotom, ale MUSI GO WEZWAĆ bo współlokator mocno lunatykował i się tak nim martwiła, że dwie sekundy później poszła na dół jeść i go owaliła totalnie
- 8osobowy dom jest utrzymywany przez dwie osoby, z czego jedna tak naprawdę nie zarabia, bo przez całą treść opowiadania pisze program, którego nie sprzedała
- jedna osoba z plecakiem robi zakupy dla tego 8 osobowego domostwa i mamy uznać to za normalne i możliwe (znaczy być może, jeśli robią je na jeden wieczór); w domu również nikt nic niczego nie zje, jeśli osoba której jest zakupowa kolej na nie nie pójdzie - najwyraźniej zamawianie jedzenia nie istnieje w tym świecie
- sprzeczne totalnie treści tekstu, gdzie w jednej chwili bohaterowie mówią, że w ich związku jest tak, że dziewczyna nie potrzebuje dużo seksu i uprawiają go raz na jakiś czas, tylko po to, żeby w następnym rozdziale dziewczyna mówiła o tym, że nie sypia, bo ciągle go uprawiają... ok
- wieczne nawiązywanie do seksu, ale to absolutnie każdy bohater i to w prawie każdej chwili, aż do porzygu
- długie zdania, złożone z dupy tak bardzo, że zastanawiałam się, czy ktoś w ogóle odważył się przeprowadzić korektę
- wątki, które stają się nawet ciekawe, ale autorka nie wie, jak je poprawdzić i zwyczajnie nagle urywa, nie wspominając nawet o outcomie
- laska zrywająca z facetem, którego rzekomo kocha, ponieważ spadł w dywizji i nie był już Challengerem i ona autentycznie poczuła się tym zraniona
- brak zgody na pocałunek obcej osoby, nie znającej nawet twojego języka, jest uznawane za fajne
- wszystkie laski w domu są bi tylko po to, żeby napisać im po jednej scenie seksu lesbijskiego

Naprawdę nie chcę się dłużej rozwodzić nad tym, bo to ręce opadają bardziej niż ustawa przewiduje. Nadal nie dowierzam, że ktoś spojrzał na ten tekst i uznał, że jest to warte wydania.

Przebrnęłam przez to bagno w jeden dzień w bólach, żeby więcej nie musieć do tego wracać, bo naprawdę nie miałabym psychicznie na to siły.

Jedyny powód, czemu to ma dwie gwiazdki a nie jedną jest taki, że miała w sobie fajny pomysł na ziomkowie wybieranie książek do przeczytania.

Przez długi czas podchodziłam do tej książki, ponieważ wiedziałam, że nie będzie dobra - liczyłam jednak, że będzie to poziom tak zła, że aż śmieszna, bazując na ilości żartów, która krążyła wśród znajomych... Niestety, ale ta książka była po prostu zła.

Wiele postaci, oprócz imion, tak naprawdę wiele się od siebie nie różni. Wiecznie napaleni, przeklinający, grożący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
37

Na półkach:

Nie wiem kto zezwolił na wydanie czegoś takiego. Z każdą czytaną stroną czułam jak zabijane są moje szare komórki. Zajęła mi masę czasu, bo zmuszanie się do czytania jej to była męka. Bohaterowie mdli, marne Mary Sue, których zachowania są tak nielogiczne, że wyglądają jakby autorka pięć razy w trakcie zmieniała zdanie. Czytałam inne książki tej autorki, niektóre są średnie, niektóre całkiem niezłe, ale to? Brzmi jak opowiadanie 13 latki napisane na wattpadzie, a nie książka.

Nie wiem kto zezwolił na wydanie czegoś takiego. Z każdą czytaną stroną czułam jak zabijane są moje szare komórki. Zajęła mi masę czasu, bo zmuszanie się do czytania jej to była męka. Bohaterowie mdli, marne Mary Sue, których zachowania są tak nielogiczne, że wyglądają jakby autorka pięć razy w trakcie zmieniała zdanie. Czytałam inne książki tej autorki, niektóre są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4362
4177

Na półkach: , , , ,

Historia wspaniała,super to opowieść o ośmiorgu przyjaciół,są geekami komputerowymi.
Grupa znajomych decyduje się podjąć decyzję o zamieszkaniu razem.
Nie zdawała sprawy sobie ta paczka ich zgrana,najlepsza z tego jak wieje tych rzeczy,może naprawdę nie wyjść po ich myśli tak jakby chcieli i mnóstwo dramatów może zawitać do życia przyjaciół.
Wszyscy w jednym domu mieszkają.
Co to za opowieść jaką ta znakomita pisarka zapewniła mi na długie godziny.
To lekka,przyjemna,dowcipna i zwariowana książka.
Wywołała we mnie uśmiech na twarzy,rozbawiła do łez,śmiałam się do rozpuku.
Dałam się ponieść tej powieści i zanurzyłam się w wir prawdziwej,silnej miłości,a także ponadczasowej,wielkiej przyjaźni.
Kawał dobrej roboty Dominika Smoleń wykonała napisana ładnym językiem książka,czułam się jak na emocjonalnym rocallcosterze.
Odcięłam się od wszystkiego przy lekturze,bardzo dobrą zabawę miałam.Bohaterowie byli fajni,przyjaźni,dało się ich lubić.
To była rewelacyjna,cudowna lektura,z przyjemnością przeczytana.
Pochłonieta całkowicie,z każdą stroną książki zaskakiwała mnie.

Historia wspaniała,super to opowieść o ośmiorgu przyjaciół,są geekami komputerowymi.
Grupa znajomych decyduje się podjąć decyzję o zamieszkaniu razem.
Nie zdawała sprawy sobie ta paczka ich zgrana,najlepsza z tego jak wieje tych rzeczy,może naprawdę nie wyjść po ich myśli tak jakby chcieli i mnóstwo dramatów może zawitać do życia przyjaciół.
Wszyscy w jednym domu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
439
437

Na półkach:

"Miałem orgazm oczu, mózgu, serca i nie wiedziałem czego jeszcze."
Zapraszam na moją opinię
https://mojezycieitpblog.blogspot.com/2020/01/gaming-house.html

"Miałem orgazm oczu, mózgu, serca i nie wiedziałem czego jeszcze."
Zapraszam na moją opinię
https://mojezycieitpblog.blogspot.com/2020/01/gaming-house.html

Pokaż mimo to

avatar
427
327

Na półkach: ,

Bycie sobą najtrudniejsze okazuje się w obliczu wkraczania w dorosłość. Poszukiwania lokum i ludzi o podobnym poczuciu humoru, zainteresowaniach często bywa stresujące, ale czy zupełnie niemożliwe? To od ciebie zależy, czy odnajdziesz miejsce i ludzi, przy których pozwolisz sobie na bycie sobą. Nie wierzysz? Sprawdź Gaming house.

Ośmioro przyjaciół, skrajnie różne osobowości, których życie toczy się pod znakiem stałego dostępu do internetu i wszelkiej maści gier. Mieszkanie pod jednym dachem i wkraczanie w dorosły świat okazuje się przygodą, którą każdy przeżywa inaczej. Podobno na przyjaciół można liczyć, ale czy wspólny kąt to nie za dużo? Plan był ambitny i nie przewidywał porażek, jednak życie lubi zaskakiwać, a kilka dramatów i zwrotów akcji sprawia, że życie nabiera ostrości. Jak oni sobie z nią poradzą? Czy znajdą czas na życie poza Gaming house?

-------------
http://www.martawsrodksiazek.pl/index.php/2019/04/19/gaming-house-dominika-smolen/
-------------

Bycie sobą najtrudniejsze okazuje się w obliczu wkraczania w dorosłość. Poszukiwania lokum i ludzi o podobnym poczuciu humoru, zainteresowaniach często bywa stresujące, ale czy zupełnie niemożliwe? To od ciebie zależy, czy odnajdziesz miejsce i ludzi, przy których pozwolisz sobie na bycie sobą. Nie wierzysz? Sprawdź Gaming house.

Ośmioro przyjaciół, skrajnie różne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
43

Na półkach:

Ośmioro przyjaciół, którzy postanawiają zamieszkać w jednym domu. Każdy ma swoje zainteresowania i swój świat. Książka głównie opiera się na dniu codziennym bohaterów. Wątek miłosny, trochę humoru, seks bez zobowiązań, uzależnienie od gier komputerowych. Mnie ta książka nie porwała, może dlatego, że to nie mój świat. Obudziła we mnie raczej instynkty wychowawcze wobec niektórych bohaterów, którzy okazali się wyjątkowo samolubni, nieodpowiedzialni. Nie moja tematyka.

Ośmioro przyjaciół, którzy postanawiają zamieszkać w jednym domu. Każdy ma swoje zainteresowania i swój świat. Książka głównie opiera się na dniu codziennym bohaterów. Wątek miłosny, trochę humoru, seks bez zobowiązań, uzależnienie od gier komputerowych. Mnie ta książka nie porwała, może dlatego, że to nie mój świat. Obudziła we mnie raczej instynkty wychowawcze wobec...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
5

Na półkach: ,

Pierwszy raz dodaję ocene ale dla tej książki musiałem XD Bardzo mnie zaciekawiła i ogólnie była fajna

Pierwszy raz dodaję ocene ale dla tej książki musiałem XD Bardzo mnie zaciekawiła i ogólnie była fajna

Pokaż mimo to

avatar
906
596

Na półkach: ,

„Nie od dziś było wiadomo, że kobieta jest kimś nieobliczalnym.”

Pewnie nie wiecie, ale od czasu do czasu gram w gry, a raczej grę online. Dlatego zaciekawiła mnie powieść o młodych ludziach, których autorka osadziła właśnie w tym gamingowym świecie.

Niemniej, było to moje pierwsze spotkanie zarówno z tą autorką, jak i z taką tematyką w literaturze. Dlatego mogłam „zaliczyć” podwójny debiut.

Książka opowiada o ośmiu osobach, które żyją w jednym domu. Zachodzą między nimi różne relacje począwszy od przyjaźni aż po miłość. Młodzi ludzie spędzają czas głównie na beztrosce, zabawie, jak i tytułowej grze. Postacie jakie stworzyła autorka są zupełnie różne, co zdecydowanie wpłynęło na korzyść tej powieści. Tak różnorodne osobowości tworzą prawdziwą mieszankę wybuchową i stanowią ciekawą paczkę znajomych.

Naprawdę ta odmienność mnie zaskoczyła, zważywszy na to, że mamy tu skrajności względem orientacji seksualnych, czy też związków. Niektórzy wolą sformalizowane, inni luźne relacje. W powieści pojawiają się również rodzeństwa, które stanowiły chyba najciekawsze z osobowości.

Narracja prowadzona z perspektywy pierwszoosobowej każdego z bohaterów dobrze pozwoliła mi się wczuć w klimat tego szalonego domu, w którym znajdziecie dużo dobrego humoru. Niemniej, bywały momenty w których się gubiłam w relacjach między bohaterami. Zważywszy na to, że jest ich ośmioro i autorka pokusiła się w każdym przypadku o narrację pierwszoosobową to było to nie lada wyzwaniem. W każdym razie, pomocna była kartka i długopis, co pozwoliło mi na tworzenie portretów psychologicznych poszczególnych bohaterów i zapisywanie ich powiązań między innymi postaciami. Polecam takie rozwiązanie, może się przydać.

„Gaming house” to powieść o relacjach między młodymi ludźmi, o ich postrzeganiu świata, wchodzeniu w dorosłość. Każdy z bohaterów ma na swojej drodze jakieś przeszkody do pokonania, które wydają się bardzo autentyczne i odpowiadają tej grupie wiekowej. A wszystko to łączy wspólna gra, w którą grają bohaterowie.
Podoba mii się to, że autorka zamieściła słownik, który pomoże wejść w ten świat laikom. Nie znam tej gry, nie zaciekawiła mnie, niemniej, mogłam się dowiedzieć na czym ona polega.

Książka nie jest schematyczna, jest czymś nowoczesnym na rynku wydawniczym, dlatego polecam się z nią zapoznać.

„Nie od dziś było wiadomo, że kobieta jest kimś nieobliczalnym.”

Pewnie nie wiecie, ale od czasu do czasu gram w gry, a raczej grę online. Dlatego zaciekawiła mnie powieść o młodych ludziach, których autorka osadziła właśnie w tym gamingowym świecie.

Niemniej, było to moje pierwsze spotkanie zarówno z tą autorką, jak i z taką tematyką w literaturze. Dlatego mogłam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: ,

Tak jak w opisie poznajemy grupę przyjaciół, która nie stroni od komputerowego życia. W dzisiejszych czasach jest taki wytarty stereotyp, że jak gry i komputer to głównie zainteresowanie po męskiej stronie populacji. A ja wiem, że to nie prawda, bo sama jestem takim geekiem komputerowym, mimo że w samego LOL’a nie grałam (jakoś nie mój klimat – źle mi się patrzy na postać z góry),ale próbowałam masy innych gier typu mmo rpg (moim numer 1 jest zdecydowanie Blade & Soul, polecam!).

Coś z czego jestem zupełnie zadowolona to, że Dominika podjęła się takiego właśnie tematu – gier komputerowych, to dla mnie pierwsza książka z taką fabułą i bardzo mnie ona cieszyła. Fajnym zabiegiem są rozdziały, w których narratorami są poszczególne postacie, dzięki czemu możemy dokładniej poznać każdego z naszych bohaterów. Uważam, jednak, że książkę trzeba czytać uważnie, ale język jakim posługuje się autorka jest przyjemny, więc czyta się naprawdę szybko. Bardzo na plus jest to, iż pani Smoleń nie bała się w swoim dziele poruszyć tematów luźnych relacji – również tych seksualnych, kwestii różnorodności charakteru i zainteresowań. Dzięki temu powieść jest ‚kolorowa’ i pozwala porwać się historii, która nie jednokrotnie wywoła uśmiech na twarzy, jak i pozwoli na zakręcenie się łezki, a przecież o to chodzi, prawda?

Na pewno miłą ciekawostką jest to, że na końcu opowieści znajdujemy mały poradnik gracza =) Dominika przybliża nam co i jak i z czym we wspomnianej już grze League Of Legends.

Tak jak w opisie poznajemy grupę przyjaciół, która nie stroni od komputerowego życia. W dzisiejszych czasach jest taki wytarty stereotyp, że jak gry i komputer to głównie zainteresowanie po męskiej stronie populacji. A ja wiem, że to nie prawda, bo sama jestem takim geekiem komputerowym, mimo że w samego LOL’a nie grałam (jakoś nie mój klimat – źle mi się patrzy na postać z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
154
42

Na półkach: ,

Uwielbiam tę książkę, mam swoje ulubione fragmenty. Choć jest bardzo nieoczywista, dzięki temu jest świetna

Uwielbiam tę książkę, mam swoje ulubione fragmenty. Choć jest bardzo nieoczywista, dzięki temu jest świetna

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    56
  • Chcę przeczytać
    49
  • Posiadam
    11
  • 2019
    8
  • Ulubione
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • Posiadam w bibioteczce :)
    1
  • Ebook
    1
  • Rekomendacje
    1
  • Mam, ale jeszcze Nieprzeczytane
    1

Cytaty

Więcej
Dominika Smoleń Gaming house Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także