Stulecie detektywów
- Kategoria:
- reportaż
- Cykl:
- Stulecie detektywów (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Das Jahrhundert der Detektive
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2019-03-25
- Data 1. wyd. pol.:
- 1971-01-01
- Data 1. wydania:
- 1968-01-01
- Liczba stron:
- 832
- Czas czytania
- 13 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324058440
- Tłumacz:
- Karol Bunsch, Wanda Kragen
- Tagi:
- Karol Bunsch Wanda Kragen kryminalistyka kryminologia przestępstwo zbrodnia morderstwo
Nowe wydanie kultowej książki o początkach nowoczesnej kryminalistyki.
Stulecie detektywów przedstawia jedną z najbardziej fantastycznych, a zarazem prawdziwych historii, jakie zna świat – dzieje nowoczesnej kryminalistyki. Jej początki sięgają drugiej połowy ubiegłego wieku, kiedy to po raz pierwszy wykorzystano badanie odcisków palców w ustalaniu tożsamości podejrzanych, zastosowano fotografię kryminalistyczną i wprowadzono inne nowości w skomplikowanym procesie wyświetlania zbrodni. Jest to również epoka, w której medycyna sądowa wydarła zmarłym ich tajemnice, toksykologia stała się skuteczną bronią przeciw truciznom i trucicielom, a balistyka osiągnęła pewną metodę identyfikowania broni palnej na podstawie wystrzelonych z niej pocisków.
Stulecie detektywów to bez wątpienia jedna z najważniejszych i najlepiej napisanych książek spoza literatury pięknej. Została ona nominowana w 1966 roku do nagrody im. Edgara Allana Poe.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 567
- 1 916
- 655
- 219
- 118
- 69
- 37
- 29
- 25
- 23
Opinia
Wydawało mi się, że nic nie przebije "Stulecia chirurgów", które podobało mi się bardzo. Okazuje się jednak, że "Stulecie detektywów" przypadło mi do gustu jeszcze bardziej.
Książka ma 700 stron, a ja ani razu się nie nudziłam, a nawet pod koniec czytałam na raty żeby się za szybko nie skończyła! Naprawdę fascynujące było wędrowanie przez początki kryminalistyki od problemów z identyfikacją przestępców po eksperymenty balistyczne. Kto dziś myśli o tym, że kiedyś odciski palców przestępców były traktowane jako wymyślne głupoty, a odróżnienie krwi ludzkiej od zwierzęcej było praktycznie niemożliwe i każdy morderca mógł bronić się przed karą twierdząc, że mordował właśnie swój niedzielny rosół, a nie sąsiadkę.
Książka nie jest przepełniona nudnymi faktami, często autor opisuje przestępstwa i śledztwa, w których wykorzystana została jakaś nowa metoda kryminalistyczna. Najciekawsze w tym wszystkim było dla mnie to, że naukowcy byli tak sceptycznie nastawieni do nowych technik i potrafili prowadzić prawdziwe batalie w sądach broniąc własnym honorem przestarzałych, błędnych metod. Chociaż z drugiej strony to co teraz dla mnie jest oczywiste wtedy było traktowane jak magia.
Najciekawsze moim zdaniem rozdziały dotyczyły początków medycyny sądowej i toksykologii. Identyfikacja i balistyka trochę odbiegają od moich zainteresowań, ale autor opisał to tak, że nie nudziła mnie ich historia.
Polecam tę książkę zainteresowanym historią kryminalistyki i medycyny sądowej - naprawdę warto po nią sięgnąć, nie jest suchym opracowaniem naukowym, a opowieścią pełną przygód i trudności, jakie przeżywali pierwsi medycy sądowi.
"Godzina detektywów" już na mnie czeka, a ja nadal zwlekam z jej czytaniem żeby się za szybko nie skończyła.
Wydawało mi się, że nic nie przebije "Stulecia chirurgów", które podobało mi się bardzo. Okazuje się jednak, że "Stulecie detektywów" przypadło mi do gustu jeszcze bardziej.
więcej Pokaż mimo toKsiążka ma 700 stron, a ja ani razu się nie nudziłam, a nawet pod koniec czytałam na raty żeby się za szybko nie skończyła! Naprawdę fascynujące było wędrowanie przez początki kryminalistyki od...