Tak cię straciłam
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- How I Lost You
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2019-04-03
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-04-03
- Data 1. wydania:
- 2015-04-23
- Liczba stron:
- 416
- Czas czytania
- 6 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381255042
- Tłumacz:
- Maria Olejniczak-Skarsgård
- Tagi:
- kłamstwo manipulacja obsesja poszukiwanie prawdy samotność thriller trauma więzienie zabójstwo
Susan po trzech latach wychodzi ze szpitala psychiatrycznego z nową tożsamością. Bliscy, policja, lekarze – wszyscy mówią Emmie – tak ma teraz na imię – że trafiła tam, bo zabiła swojego synka. Emma nic nie pamięta. Więc musi im ufać… prawda? A jeżeli wszyscy kłamią, a ona została wrobiona w tę zbrodnię? A jeżeli zbrodni nie było, a Dylan żyje…?
„Debiutancki thriller Jenny Blackhurst trzyma w napięciu do ostatniej strony. Akcja zmienia kierunek jak górska serpentyna! Debiutancka powieść Blackhurst ma niesamowite tempo, nie będziesz w stanie się oderwać” – Alex Marwood, autorka bestsellerowych „Dziewczyn, które zabiły Chloe”.
„Mroczna, zaskakująca, inteligentna intryga. Nie mogłam się oderwać, przeczytałam ją w całości za jednym razem” – A.J. Banner, autorka bestsellerowej „Mrocznej toni”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 174
- 1 313
- 316
- 117
- 44
- 37
- 31
- 28
- 28
- 24
Opinia
Ta książka wciągnęła mnie w swoją historię od pierwszej strony. Tak to ja lubię. To chyba najlepsza pozycja tej autorki. Wciągająca, trzymająca w napięciu, pełna emocji.
Tematyka nie jest łatwa, zwłaszcza że dotyczy śmierci małego dziecka.
Susan po 4 latach wychodzi na wolność. Ta wolność jest tylko fizyczna, bo psychicznie wciąż jest uwięziona we wspomnieniach, a raczej ich braku. Mówiono jej, że miała psychozę poporodową- uwierzyła, powiedziano jej, że zabiła swojego małego synka- musiała uwierzyć. Przecież by jej nie okłamali prawda? sama niczego nie pamięta z tamtego dnia, tylko tyle, że była bardzo zmęczona jak każdego dnia od porodu. Teraz musi borykać się zarówno ze stratą dziecka jak i męża, który wniósł pozew o rozwód. Próbuje żyć dalej ze świadomością, tego co się stało. Albo tego co mówią, że się stało. Ktoś podrzuca pod jej drzwi fotografię czteroletniego chłopca, ktoś wkłada do torebki artykuł dotyczący procesu, ktoś demoluje jej dom i zabija jej kota, ktoś ją śledzi, a ona? ona odkrywa w sobie coraz większą determinację by dowiedzieć się prawdy. To czego się dowiaduje dowodzi, że cała historia ma drugie dno i to podwójne i sięga w przeszłość dramatyczną i przerażającą, która teraz upomina się o swoje.
Książka świetna. Może zakończenie trochę przekombinowane, mało wiarygodne wywołujące w nas sceptyczne myśli- naprawdę? czy to byłoby możliwe? Niezależnie od wszystkiego świetnie się czyta i najważniejsze- nie było tam miejsca na nudę
Ta książka wciągnęła mnie w swoją historię od pierwszej strony. Tak to ja lubię. To chyba najlepsza pozycja tej autorki. Wciągająca, trzymająca w napięciu, pełna emocji.
więcej Pokaż mimo toTematyka nie jest łatwa, zwłaszcza że dotyczy śmierci małego dziecka.
Susan po 4 latach wychodzi na wolność. Ta wolność jest tylko fizyczna, bo psychicznie wciąż jest uwięziona we wspomnieniach, a raczej...