Uncompromising Honor

Okładka książki Uncompromising Honor David Weber
Okładka książki Uncompromising Honor
David Weber Wydawnictwo: Bean Books Cykl: Honor Harrington (tom 14) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Honor Harrington (tom 14)
Tytuł oryginału:
Uncompromising Honor
Wydawnictwo:
Bean Books
Data wydania:
2018-10-02
Data 1. wydania:
2018-10-02
Język:
angielski
ISBN:
9781481483506
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki 1634: Wojna bałtycka Eric Flint, David Weber
Ocena 7,2
1634: Wojna ba... Eric Flint, David W...
Okładka książki To End in Fire Eric Flint, David Weber
Ocena 0,0
To End in Fire Eric Flint, David W...
Okładka książki 1633 Eric Flint, David Weber
Ocena 7,1
1633 Eric Flint, David W...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
169
94

Na półkach:

mam nadzieję że to nie koniec :P

mam nadzieję że to nie koniec :P

Pokaż mimo to

avatar
1741
533

Na półkach: , , ,

Chyba jeszcze nigdy tak gargantuiczny tom nie trafił w moje łapki. Tym bardziej proszę o wyrazy uznania, że pomimo pracy zawodowej udało mi się go przeczytać w niecałe 3 tygodnie :)
Z posłowia autora wynika, że to ostatnia książka, w ktorej główną bohaterką jest Honor, w historiach pobocznych będzie już występować wyłącznie w roli wspomagającej.
Jak to u Webera bywa - mnóstwo postaci, sporo odwołań do wcześniejszych wydarzeń i epickie bitwy kosmiczne.
Wciąż pozostając fanką - polecam.
Na pewno będę czasem wracać do tego cyklu.

Chyba jeszcze nigdy tak gargantuiczny tom nie trafił w moje łapki. Tym bardziej proszę o wyrazy uznania, że pomimo pracy zawodowej udało mi się go przeczytać w niecałe 3 tygodnie :)
Z posłowia autora wynika, że to ostatnia książka, w ktorej główną bohaterką jest Honor, w historiach pobocznych będzie już występować wyłącznie w roli wspomagającej.
Jak to u Webera bywa -...

więcej Pokaż mimo to

avatar
55
1

Na półkach:

Za dużo dłużyzn, za mało akcji w porównaniu z poprzednimi.

Za dużo dłużyzn, za mało akcji w porównaniu z poprzednimi.

Pokaż mimo to

avatar
8
4

Na półkach:

Szkoda czasu. Z ciekawości sięgnałem po książkę, by sprawdzić dokąd Weber doprowadził tego narreacyjnego tasiemca. Wnioski są bardzo proste - Weber produkuje seryjniaki i robi na tym kasę. W czasach gdy gwałtownie rozwija się zastosowanie sztucznej inteligencji - w sumie dałoby się wrzucić do takiej automatyczno-inteligentnej maszynki kilkadziesiąt odwiecznych wątków i weberowskich archetypów; silna kobieta żołnierz, miedzygwiezdna polityka feudalno-imperialna, manewry floty gwiezdnej, zybkie, szybsze, najszybsze pociski rakietowe, jakieś tam rasy obce, portale ..... i spokojnie wyszłyby ksiązkopodobne weberowskie parówki. Szkoda życia, jest wiele lepszych autorów.

Szkoda czasu. Z ciekawości sięgnałem po książkę, by sprawdzić dokąd Weber doprowadził tego narreacyjnego tasiemca. Wnioski są bardzo proste - Weber produkuje seryjniaki i robi na tym kasę. W czasach gdy gwałtownie rozwija się zastosowanie sztucznej inteligencji - w sumie dałoby się wrzucić do takiej automatyczno-inteligentnej maszynki kilkadziesiąt odwiecznych wątków i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
189
158

Na półkach: , ,

Dobra lektura - troszkę zwolniona akcja ale jest wszystko to co w Weberze lubię :) Polecam

Dobra lektura - troszkę zwolniona akcja ale jest wszystko to co w Weberze lubię :) Polecam

Pokaż mimo to

avatar
612
380

Na półkach: , ,

Jest! W końcu! Nareszcie!! Weber zebrał się w sobie i popchnął główny wątek Honorverse do przodu. Nawet powiedziałbym, że mocno do przodu. Po dłużyznach z ostatnich lat, które poza wprowadzeniem do kanonu pierdyliona nowych postaci i ujawnieniu kolejnych genialnych planów Równania rozwijały akcję w iście żółwim tempie w końcu dostaliśmy tom, w którym coś się dzieje! Są bitwy, trup ściele się gęsto, akcja się rozwija, ważne wątki zostają rozwiązane. Zdecydowanie najlepszy tom od wielu lat.

Jest! W końcu! Nareszcie!! Weber zebrał się w sobie i popchnął główny wątek Honorverse do przodu. Nawet powiedziałbym, że mocno do przodu. Po dłużyznach z ostatnich lat, które poza wprowadzeniem do kanonu pierdyliona nowych postaci i ujawnieniu kolejnych genialnych planów Równania rozwijały akcję w iście żółwim tempie w końcu dostaliśmy tom, w którym coś się dzieje! Są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
252
13

Na półkach:

Długa podróż pięknie się kończy

Długa podróż pięknie się kończy

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
834
295

Na półkach:

Mam nadzieję, iż to ostatni tom cyklu.
Ale to nadziej płonna, sprawa równania, pozostaje nierozwiązana.
Przedstawienie Honor jako dobrej cioci,czy setki znaków poświęcone na ciążę, czy dzieci, czyni książkę nudną, wręcz romansidło sf.
Wiem jedno, do tej części nie wrócę. Szkoda mi czasu.

Mam nadzieję, iż to ostatni tom cyklu.
Ale to nadziej płonna, sprawa równania, pozostaje nierozwiązana.
Przedstawienie Honor jako dobrej cioci,czy setki znaków poświęcone na ciążę, czy dzieci, czyni książkę nudną, wręcz romansidło sf.
Wiem jedno, do tej części nie wrócę. Szkoda mi czasu.

Pokaż mimo to

avatar
448
29

Na półkach:

Muszę się zgodzić z wcześniejszymi opiniami, że momentami przegadana. A jednocześnie niektóre wątki wydają się być potraktowane po macoszemu.
Ale to ciągle Weber.

I ciągle Honor!

Muszę się zgodzić z wcześniejszymi opiniami, że momentami przegadana. A jednocześnie niektóre wątki wydają się być potraktowane po macoszemu.
Ale to ciągle Weber.

I ciągle Honor!

Pokaż mimo to

avatar
669
72

Na półkach: ,

Coraz mniej Honor a coraz więcej gadaniny, tak generalnie można określić tą książkę.
Dużo polityki, mało akcji, jest z tym zresztą coraz gorzej w każdej kolejnej pozycji związanej z Honorverse. Gdyby tak książkę skrócić o połowę byłaby bardziej "czytliwa"
Liczba wzruszeń ramionami, chrząknięć, skinień głową, zmarszczeń czoła zawartych w tej pozycji jest zatrważająca. Może dla mnie czytającego oryginał jest to bardziej widoczne niż w polskim wydaniu, choć nie do końca gdyż czytałem poprzednio „Mission of Honor”, „Storm from the shadow” i tak mnie to nie raziło. Coś mi się jednak wydaje , że czytając po polsku instynktownie omijam tego typu wtrącenia
Podobnie jak informacje typu , że jedna trzeciorzędna postać z zabitej dechami planety na końcu Galaktyki jest o 26 cm wyższa od drugiej czwartorzędnej postaci z równie zapadłej planety w tej samej Galaktyce i że w szkole podstawowej uprawiała krykieta a nie baseball w przeciwieństwie do tej drugiej.
Jasnym jest , że w powieści ważne są precyzyjne informacje i pierwsi autorzy tego typu literatury jak W. Scott czy D. Dafoe zwani byli mistrzami szczegółu ale szczegóły te powinny dotyczyć akcji czy być ważne dla danej postaci a nie być wprowadzane tylko po to aby zwiększyć objętość książki. Powinien sobie Weber przeczytać "Ja Gelerth" Pasikowskiego , gdzie moim zdaniem nie ma ani jednego zbędnego opisu.
Co jeszcze na minus? Autor zastosował jeden chwyt , który już pojawił się poprzednio w którymś z tomów i to do tej samej pary bohaterów, co obudziło we mnie po prostu niesmak. Tym bardziej , że chwyt ten wpływa bardzo na samą Honor i jej postępowanie.
Pierwszy raz było to fajne i sporo się naśmiałem z zaskoczenia co poniektórych ale drugi to już przesada. Zagrywka na poziomie rozprawki a nie powieści. Nie chce jednak się rozpisywać i zdradzać treści.
Co zaś na plus? Oczywiście opisy bitew są dla mnie perfekcyjne, to , że czasem taktyka jest żywcem wyjęta z książek o Hornblowerze C.S. Forestera co zresztą w posłowiu przyznaje sam autor to inna sprawa, czyta się je jednak naprawdę dobrze.
Szczególnie opis finałowej akcji jest jednym z lepszych w całym cyklu i można go porównać jedynie do bitwy o Manticore z tomu "Za wszelką cenę"
Intrygi też są niczego sobie. Dużo się w książce wyjaśnia ale pozostaje i dużo niewiadomych. A Równanie cały czas miesza ile może.
W sektorze Maya u Barregosa i Rozsaka też się sporo dzieje, co zresztą było do przewidzenia.
Jest w książce kilka śmiesznych momentów, chyba nie zdradzę niczego jeśli zapytam kto może wchodzić w skład "Demonic duo" ? :-) Odgadniecie?

O co zaś w ogóle chodzi?
Liga Solarna wiedząc , że nie ma szans w bezpośrednim starciu z RMN rozpoczyna szereg szybkich rajdów mających na celu zniszczenie orbitalnej infrastruktury przemysłowej systemów które sprzyjają albo też jak się lidze wydaje mogą zacząć sprzyjać Sojuszowi Manticore.
Dochodzi albo prawie dochodzi do złamania kilku konwencji ,których Liga Solarna przez wiele set lat sama była strażnikiem oraz śmierci milionów cywili.
To, oraz fakt pewne nieporozumienie dotyczące bezpośrednio Honor o którym pisałem powyżej wywołuje jej bezkompromisową odpowiedź.

Ogólnie książka warta przeczytania i na pewno , żaden z dotychczasowych czytelników cyklu jej nie pominie. Najlepszym dowodem jest , że mi samemu udało się przebrnąć przez 1 MB angielskiego tekstu : -) Dlatego dałem aż 8 gwiazdek pomimo pewnych nurzących fragmentów.
Niestety jak sam autor napisał w posłowiu to już prawdopodobnie koniec przygód Honor, przynajmniej jako dowódcy liniowego. Całe szczęście , że są jeszcze inni jak np. M Henke , której przygody były ostatnio ciekawsze niż samej Honor

Coraz mniej Honor a coraz więcej gadaniny, tak generalnie można określić tą książkę.
Dużo polityki, mało akcji, jest z tym zresztą coraz gorzej w każdej kolejnej pozycji związanej z Honorverse. Gdyby tak książkę skrócić o połowę byłaby bardziej "czytliwa"
Liczba wzruszeń ramionami, chrząknięć, skinień głową, zmarszczeń czoła zawartych w tej pozycji jest zatrważająca. Może...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    141
  • Chcę przeczytać
    104
  • Posiadam
    42
  • Teraz czytam
    6
  • Science Fiction
    6
  • 2020
    6
  • Ulubione
    5
  • 2022
    4
  • 2019
    4
  • Przeczytane 2019
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Uncompromising Honor


Podobne książki

Przeczytaj także