Muza Koszmarów
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Strange The Dreamer (tom 2)
- Seria:
- Imaginatio [SQN]
- Tytuł oryginału:
- Muse of Nightmares
- Wydawnictwo:
- Sine Qua Non
- Data wydania:
- 2019-02-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-02-27
- Data 1. wydania:
- 2018-10-02
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788381293952
- Tłumacz:
- Bartosz Czartoryski
- Tagi:
- fantastyka fantasy
- Inne
Lazlo i Sarai nie są już dłużej tym, czym byli. Sarai, Muza Koszmarów, dopiero odkrywa pełnię swoich możliwości, tymczasem Lazlo musi dokonać wyboru niemożliwego: ocalić życie ukochanej czy wszystkich mieszkańców Szlochu? Otwarcie zapomnianych drzwi do nowych światów zamiast odpowiedzi przynosi wiele pytań – czy bohaterowie zawsze muszą zabijać potwory, czy mogą je… ocalić?
Miłość i nienawiść, zemsta i łaska, zniszczenie i zbawienie ścierają się ze sobą w tej zadziwiającej i chwytającej za serce kontynuacji „Marzyciela”, bestsellera „New York Timesa”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Między miłością a śmiercią, między jawą a snem
Zakończenie „Marzyciela”, pierwszej części serii „Strange The Dreamer” Laini Taylor, skazało czytelników na wstrzymywanie oddechu w oczekiwaniu na kontynuację losów bohaterów. Ostatnie sceny „Marzyciela” to martwe ciało Sarai w ramionach Lazlo, nowego boga, i duch dziewczyny sterowany przez Minyi, żądną zemsty boginię w ciele dziecka. Przez kilka miesięcy musieliśmy czekać na wybór Lazlo, który bez wątpienia kocha Sarai nad życie, ale czy kocha ją nad życie wszystkich mieszkańców Szlochu? „Muza Koszmarów” przenosi nas z powrotem do cytadeli bogów, do Szlochu, skulonego w cieniu olbrzymiego serafina i do świata, gdzie największe zbrodnie przeplatają się z najsilniejszymi uczuciami i najpiękniejszymi marzeniami.
„Muza Koszmarów” odpowiada na pytania i wątpliwości, których nie rozwiał pierwszy tom. Nareszcie możemy dowiedzieć się więcej o pochodzeniu bogów, o naturze ich mocy, o tym, co działo się z całymi pokoleniami boskich dzieci, o krążącej nad cytadelą Zjawie i o przeszłości Erila-Fane’a – dzieciobójcy i bohatera, przeżartego zarówno nienawiścią, jak i wyrzutami sumienia. Stopniowo poznajemy rozwiązania kolejnych zagadek, układające się w spójną, fascynującą całość. Jednak za każdym razem, gdy bohaterowie pokonują jedną przeszkodę, napotykają na kolejne niebezpieczeństwa, którym trudno sprostać nawet potomkom bogów. Dzięki temu akcja nie zwalnia, ale wznosi się na zupełnie nowe poziomy.
Podobnie jak „Marzyciel”, „Muza Koszmarów” poza ukazywaniem przygód bohaterów i fantastycznego świata porusza też ważne kwestie duchowe, jak potrzeba zrozumienia przeciwnika, odkrywanie swoich możliwości, kształtowanie własnego losu, odpowiedzialność za innych czy rozdarcie między szukaniem zemsty a pragnieniem przebaczenia. Mocną stroną powieści Laini Taylor jest to, że nie skupiają się jedynie na warstwie przygodowej i fantastycznej otoczce, ale schodzą głębiej, dzięki czemu tak wspaniale grają na emocjach czytelnika.
Jedyne, czego w moim odczuciu zabrakło „Muzie Koszmarów” w porównaniu z pierwszą częścią, to bogactwo języka i kunszt budowania opowieści. W „Marzycielu” co kilka stron zaznaczałam co ciekawsze fragmenty, tymczasem „Muza Koszmarów” co prawda nadal pozwala cieszyć się treścią, ale w mniejszym stopniu stylem. Mimo to książka zapewnia wiele godzin wspaniałej lektury i zanurzenia się w pięknie wykreowanym świecie i w losach nieszablonowych bohaterów, do których chce się wracać i przeżywać je na nowo.
Agnieszka Kruk
Oceny
Książka na półkach
- 1 062
- 844
- 401
- 69
- 65
- 34
- 29
- 27
- 21
- 18
Opinia
Druga część cudownego "Marzyciela" nie miała łatwo. Po końcówce pierwszego tomu mój entuzjazm i oczekiwanie urosło do bardzo wysokiego poziomu. Ale też byłam pełna obaw, czy będzie równie dobrze i czy dalszy ciąg utrzyma tą magiczną atmosferę. Na szczęście klątwa drugiego tomu tym razem nie zadziałała.
"Ulice były pełne jak żyły, pulsowały niczym pompowane strumienie krwi. Tłum cisnął się przez miejskie arterie, a potem się z nich wylewał. Szloch krwawił swoimi mieszkańcami."
Z tą powieścią jest chyba tak, że jeśli ktoś czytał "Marzyciela" nie potrzebuje zachęty. Ale na pewno może bez obaw i z przyjemnością powrócić do bohaterów, których zna. Autorka bezsprzecznie utrzymuje klimat baśniowosci, trochę senny i eteryczny. Tutaj jednak mamy wiekszą łatwość "wejścia" w świat, znamy już określenia, jego złożoność i panujące zasady.
"Niełatwo myśleć o jutrze, kiedy smutek osadza się na dnie żołądka niczym tłusty smar."
Książka, którą trzeba się delektować, dawkować treść i czerpać prawdziwą przyjemność z czytania.
Książkę wymianiłam za punkty z portalu Czytam Pierwszy.
Druga część cudownego "Marzyciela" nie miała łatwo. Po końcówce pierwszego tomu mój entuzjazm i oczekiwanie urosło do bardzo wysokiego poziomu. Ale też byłam pełna obaw, czy będzie równie dobrze i czy dalszy ciąg utrzyma tą magiczną atmosferę. Na szczęście klątwa drugiego tomu tym razem nie zadziałała.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Ulice były pełne jak żyły, pulsowały niczym pompowane strumienie krwi....