W czepku urodzone. O niewidzialnych bohaterkach szpitalnych korytarzy

Okładka książki W czepku urodzone. O niewidzialnych bohaterkach szpitalnych korytarzy Weronika Nawara
Okładka książki W czepku urodzone. O niewidzialnych bohaterkach szpitalnych korytarzy
Weronika Nawara Wydawnictwo: Otwarte reportaż
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2019-02-13
Data 1. wyd. pol.:
2019-02-13
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375155617
Tagi:
pielęgniarka szpital pacjent
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Pielęgniarstwo w czasach kryzysu relacji międzyludzkich



265 0 108

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
592 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1285
795

Na półkach: , ,

Ciężki zawód można rzec trzeba mieć powołanie, by mieć cierpliwość i wyrozumiałość do innych. Nie powinno się jednakowo traktować wszystkich pielęgniarek, te w szpitalu na oddziałach są niesamowite ....Autorka jak dla mnie delikatnie opowiedziała o zawodzie ale i tak warto z tematyką się zapoznać.

Ciężki zawód można rzec trzeba mieć powołanie, by mieć cierpliwość i wyrozumiałość do innych. Nie powinno się jednakowo traktować wszystkich pielęgniarek, te w szpitalu na oddziałach są niesamowite ....Autorka jak dla mnie delikatnie opowiedziała o zawodzie ale i tak warto z tematyką się zapoznać.

Pokaż mimo to

avatar
1777
422

Na półkach:

Praca pielęgniarek i pielęgniarzy od tzw. kuchni.
Ogólnie treść ciekawa i wciągająca, ale to w jaki sposób ksiazka jest napisana jest męczące.

Praca pielęgniarek i pielęgniarzy od tzw. kuchni.
Ogólnie treść ciekawa i wciągająca, ale to w jaki sposób ksiazka jest napisana jest męczące.

Pokaż mimo to

avatar
708
532

Na półkach:

Ta forma wypowiedzi mnie męczyła. Złączenie krótkich wypowiedzi pielęgniarek na temat ich pracy. Temat ciekawy, ale ten sposób mnie nie przekonał

Ta forma wypowiedzi mnie męczyła. Złączenie krótkich wypowiedzi pielęgniarek na temat ich pracy. Temat ciekawy, ale ten sposób mnie nie przekonał

Pokaż mimo to

avatar
321
294

Na półkach: ,

Nie do końca jestem fanką książek w formie krótkich wypowiedzi wielu osób, w tym wypadku pielęgniarek i pielęgniarzy.
Nie zapadają na długo w pamięci.
Nie niosą wielkiej wiedzy.
Nie dotykają ludzkiego (a przynajmniej mojego) wnętrza.
Ale nie zmienia to faktu, że to szybka i dobrze napisana lektura.
Jedna z lepszych w tej "kategorii" jaką miałam okazję czytać.
Co więcej, po niej może nie zwiększyłam szacunku do tego zawodu (wydaje mi się, że od zawsze go miałam),ale poczułam, że warto tym pielęgniarkom nieco pomagać gdy chodzi o naszych bliskich i warto mieć dla nich wiele, wiele wyrozumiałości.
A zatem sukces. Autorka w niepozorny sposób wpłynęła na szarego kowalskiego.

Nie do końca jestem fanką książek w formie krótkich wypowiedzi wielu osób, w tym wypadku pielęgniarek i pielęgniarzy.
Nie zapadają na długo w pamięci.
Nie niosą wielkiej wiedzy.
Nie dotykają ludzkiego (a przynajmniej mojego) wnętrza.
Ale nie zmienia to faktu, że to szybka i dobrze napisana lektura.
Jedna z lepszych w tej "kategorii" jaką miałam okazję czytać.
Co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
716
75

Na półkach: , , ,

Nie podoba mi się ogólny wydźwięk książki i ukazany w niej obraz martyrologii polskiej pielęgniarki.

Oglądałam wywiad z Weroniką w "Siedem metrów pod ziemią", więc wiedziałam jakiej narracji mogę się spodziewać. Jednak ten reportaż przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Pielęgniarstwo to zawód. To praca, jak każda inna. Nie musisz czuć do niej „powołania”, nie musisz się w niej poświęcać w imię wyższych celów. Pielęgniarstwo to nie sposób na życie, sens istnienia. To PRACA, w której masz wykonywać swoje obowiązki profesjonalnie, zgodnie z aktualnymi wytycznymi, z należytą dbałością i szacunkiem wobec drugiego człowieka. I tyle.

I uwaga! Spieszę zrewolucjonizować światopogląd autorki – zdrowie i bezpieczeństwo personelu jest najważniejsze. W ratownictwie medycznym podstawową zasadą jest bezpieczeństwo ratownika w myśl maksymy „dobry ratownik to żywy ratownik”. Jeśli będąc na dyżurze ignorujesz własne potrzeby fizjologiczne, nie jesz, nie pijesz to nie pomagasz nikomu. Gdy Ty zasłabniesz, kto zaopiekuje się pacjentami? Kto udzieli pomocy Tobie? Rozumiem stan wyższej konieczności, gdy stan pacjenta nagle się pogarsza lub trwa reanimacja. Ale jeśli masz okazję zasiąść do posiłku, do którego masz PRAWO ponieważ nawet w pielęgniarstwie obowiązują podstawowe zasady BHP, zrób to. Pacjent/rodzina/ lekarz wzywa Cię do sprawy, która może poczekać 10 minut i nikomu nie stanie się krzywda? Zjedz swój posiłek, wypij kubek herbaty. Nie jesteś robotem. Nie rób z siebie męczennicy pańskiej. Upadł pacjent ważący 100kg a jesteście na dyżurze we dwie? Dzwoń po lekarza dyżurnego, po pomoc z innego oddziału. Szanuj swoje zdrowie w równej mierze jak dbasz i zabiegasz o zdrowie pacjentów.

Jeśli po wyjściu z oddziału, po przegadaniu emocjonującego zdarzenia z dyżuru nie jesteś w stanie przestać myśleć o pacjentach – zmień zawód. W ten sposób rodzi się wypalenie zawodowe. W ten sposób sabotujesz samą siebie, swój związek, swoje życie. Zgadzam się z tym, że pomoc psychologiczna dla medyków to fikcja. Jeśli mąż Cię nie rozumie, pogadaj z koleżanką. Udzielaj się na forach internetowych. Idź do psychologa prywatnie.

Ten reportaż miał w zamyśle przybliżyć zawód pielęgniarki. Jestem pielęgniarką – młodą, z kilkuletnim doświadczeniem na trzech różnych oddziałach, wykształconą. Wykonuje swoją pracę sumiennie. Po pracy cieszę się życiem. Konfliktów personalnych w pracy nie zamiatam pod dywan. Zgłaszam źle wpisane zlecenia lekarskie. Proponuję badania, leki, sposób postępowania z pacjentem. Przyznaję się do błędów i niewiedzy. Zrezygnowałam z drugiego etatu i nie muszę jeść suchego chleba. Przede wszystkim - mam nadzieję, że nigdy nie stanę się gloryfikowaną przez autorkę służebnicą.

Książka bardzo chaotyczna, pobieżna i szablonowa w ukazywaniu realiów zawodu. Najsłabsza ze wszystkich pozycji ukazujących pracę medyków, z którymi miałam styczność.

Nie podoba mi się ogólny wydźwięk książki i ukazany w niej obraz martyrologii polskiej pielęgniarki.

Oglądałam wywiad z Weroniką w "Siedem metrów pod ziemią", więc wiedziałam jakiej narracji mogę się spodziewać. Jednak ten reportaż przeszedł moje najśmielsze oczekiwania.

Pielęgniarstwo to zawód. To praca, jak każda inna. Nie musisz czuć do niej „powołania”, nie musisz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
828
828

Na półkach: ,

Ciekawe spojrzenie na polską służbę zdrowia od strony pielęgniarek i co ciekawe pielęgniarzy. Wypowiada się również lekarz. Wypowiedzi są oczywiście anonimowe ale nie ma podstaw do tego aby nie wierzyć rozmówcom. Ktoś porównał tą książkę do lektury Marianny Fijewskiej i coś w tym jest bo książki faktycznie są do siebie podobne (obie ciekaw i sporo w nich szczegółów dotyczących pracy pielęgniarek). Mnie czytało się się dobrze, szybko i przyjemnie. Polecam.

Ciekawe spojrzenie na polską służbę zdrowia od strony pielęgniarek i co ciekawe pielęgniarzy. Wypowiada się również lekarz. Wypowiedzi są oczywiście anonimowe ale nie ma podstaw do tego aby nie wierzyć rozmówcom. Ktoś porównał tą książkę do lektury Marianny Fijewskiej i coś w tym jest bo książki faktycznie są do siebie podobne (obie ciekaw i sporo w nich szczegółów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
46
34

Na półkach:

Zbiór anonimowych myśli i przeżyć polskich pielegniarek. Lektura analogiczna do ksiazki "Tajemnice pielęgniarek", choć mysle ze tamta w sposob bardziej poruszajacy opisywała pewne historie. Narzekactwo i niezbyt udana walka o poprawę PRu zawodu pielegniarki. Szanuje za prawdziwe historie, choć moim zdaniem w pewnym momencie tresc ksiażki skręciła w nieodpowiednim kierunku.

Zbiór anonimowych myśli i przeżyć polskich pielegniarek. Lektura analogiczna do ksiazki "Tajemnice pielęgniarek", choć mysle ze tamta w sposob bardziej poruszajacy opisywała pewne historie. Narzekactwo i niezbyt udana walka o poprawę PRu zawodu pielegniarki. Szanuje za prawdziwe historie, choć moim zdaniem w pewnym momencie tresc ksiażki skręciła w nieodpowiednim kierunku.

Pokaż mimo to

avatar
790
168

Na półkach:

Książka oddaje trudy i radości pracy pielęgniarek, cudowna pozycja dla ludzi z zawodu (choć Ci mają zwykle mało czasu na czytanie),dla innych ciekawa szansa na spojrzenie na codzienność medyków

Książka oddaje trudy i radości pracy pielęgniarek, cudowna pozycja dla ludzi z zawodu (choć Ci mają zwykle mało czasu na czytanie),dla innych ciekawa szansa na spojrzenie na codzienność medyków

Pokaż mimo to

avatar
205
155

Na półkach:

RECENZJA W 5 ZDANIACH:
Jeżeli czytaliście reportaże "Mali Bogowie" lub "Czarni" - wiecie, jakiej formy się spodziewać. Reportaż, a właściwie zapis wypowiedzi pielęgniarek z różnych stron Polski, z różnymi doświadczeniami i różnym stażem. Z całą pewnością książka pozwala lepiej zrozumieć i docenić pracę pielęgniarek. Osobiście zabrakło mi w niej dwóch rzeczy: większej ilości informacji o zarobkach pielęgniarek - ile faktycznie zarabiają, jakie mają koszty pracy itp. oraz rozszerzenia wątku napięć na linii lekarz-pielęgniarka, który był chyba najciekawszym fragmentem. Ogólnie - warto przeczytać lub przesłuchać w celu zdobycia większej empatii do zawodu pielęgniarek.

RECENZJA W 5 ZDANIACH:
Jeżeli czytaliście reportaże "Mali Bogowie" lub "Czarni" - wiecie, jakiej formy się spodziewać. Reportaż, a właściwie zapis wypowiedzi pielęgniarek z różnych stron Polski, z różnymi doświadczeniami i różnym stażem. Z całą pewnością książka pozwala lepiej zrozumieć i docenić pracę pielęgniarek. Osobiście zabrakło mi w niej dwóch rzeczy: większej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
40

Na półkach: , ,

Zwraca uwagę na problem z jakim zmagają się na codzień pielęgniarki i pielęgniarze tj. Brak szacunku. Smutne historie, ale niestety prawdziwe. Dobry reportaż.

Zwraca uwagę na problem z jakim zmagają się na codzień pielęgniarki i pielęgniarze tj. Brak szacunku. Smutne historie, ale niestety prawdziwe. Dobry reportaż.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    746
  • Chcę przeczytać
    459
  • Posiadam
    158
  • 2019
    99
  • Przeczytane 2019
    17
  • Teraz czytam
    15
  • 2020
    14
  • Medyczne
    11
  • 2020
    10
  • Przeczytane w 2019
    9

Cytaty

Więcej
Weronika Nawara W czepku urodzone. O niewidzialnych bohaterkach szpitalnych korytarzy Zobacz więcej
Weronika Nawara W czepku urodzone. O niewidzialnych bohaterkach szpitalnych korytarzy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także