King nie jest moim ulubionym autorem i nie zawsze z ochotą siadam do jego książek, ale Zielona Mila się z tej niechęci wyłamuje i bardzo mi się podobała! Bardzo dobrze opowiedziana historia, fajnie zbudowany klimat. Nie czułem dystansu pomiędzy mną, a wydarzeniami w książce, miałem wrażenie że wszystko jest bardzo blisko, wszystko jest bardzo naturalnie opowiedziane. Prosto, ale wciągająco. Podobał mi się język bohaterów i ich poczucie humoru. Są w książce momenty, kiedy mało się dzieje, ale nie ma momentów, które są zbędne. Zdecydowanie polecam.

King nie jest moim ulubionym autorem i nie zawsze z ochotą siadam do jego książek, ale Zielona Mila się z tej niechęci wyłamuje i bardzo mi się podobała! Bardzo dobrze opowiedziana historia, fajnie zbudowany klimat. Nie czułem dystansu pomiędzy mną, a wydarzeniami w książce, miałem wrażenie że wszystko jest bardzo blisko, wszystko jest bardzo naturalnie opowiedziane....

Książka w ogóle mnie nie wciągnęła. Czułem jakby to wszystko było bardzo odległe, za mgłą a do tego momentami dłużące się, przewidywalne i ogólnie mało interesujące. Dodam, że filmu nigdy nie oglądałem.

Książka w ogóle mnie nie wciągnęła. Czułem jakby to wszystko było bardzo odległe, za mgłą a do tego momentami dłużące się, przewidywalne i ogólnie mało interesujące. Dodam, że filmu nigdy nie oglądałem.

Najlepsza książka Kinga. Ekranizację widziałam przed przeczytaniem książki, ale w żaden sposób nie przeszkadzało mi to w odbiorze.

Najlepsza książka Kinga. Ekranizację widziałam przed przeczytaniem książki, ale w żaden sposób nie przeszkadzało mi to w odbiorze.

8,5

8,5

Tak kochać ludzi potrafi tylko ktoś o kryształowym sercu. Piękna opowieść z ogromem bólu i cierpienia w tle. Niesprawiedliwość - sprawiedliwość. Kłamstwo. Ludzka bezduszność.

Polecam

Tak kochać ludzi potrafi tylko ktoś o kryształowym sercu. Piękna opowieść z ogromem bólu i cierpienia w tle. Niesprawiedliwość - sprawiedliwość. Kłamstwo. Ludzka bezduszność.

Polecam

ta książka ma bardzo wysokie miejsce na mojej życiowej top liście. to doskonale skrojona powieść, którą warto poznać

ta książka ma bardzo wysokie miejsce na mojej życiowej top liście. to doskonale skrojona powieść, którą warto poznać

Czytelnikiem targają różne emocje - od nienawiści, przez żal, aż do smutku i pustki. Piękna i dobrze napisana książka.

Czytelnikiem targają różne emocje - od nienawiści, przez żal, aż do smutku i pustki. Piękna i dobrze napisana książka.

Jest to moja pierwsza przeczytana książka tego autora - w tym przypadku wiedziałem, czego się spodziewać gdyż wcześniej widziałem ekranizację tej książki z 1999 roku. I tu muszę przyznać, że ekranizacja jest zrobiona perfekcyjnie. Pierwszy raz zetknąłem się z tak dokładną ekranizacją utworu literackiego. Dlatego też zapewne książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jakby mogła. Mimo to wbija w fotel! Polecam - warto! :)

Jest to moja pierwsza przeczytana książka tego autora - w tym przypadku wiedziałem, czego się spodziewać gdyż wcześniej widziałem ekranizację tej książki z 1999 roku. I tu muszę przyznać, że ekranizacja jest zrobiona perfekcyjnie. Pierwszy raz zetknąłem się z tak dokładną ekranizacją utworu literackiego. Dlatego też zapewne książka nie zrobiła na mnie takiego wrażenia jakby...

Absolutnie wybitna

Absolutnie wybitna

To była moja pierwsza styczność z twórczością Stevena Kinga. Słyszałam wiele pozytywnych opinii i muszę przyznać, że po "Zielonej Mili" się z nimi w pełni zgadzam. Lektura zagwarantowała mi zarówno emocji, napięcie, jak i pouczającą refleksję po przeczytaniu na temat sprawiedliwości, opatrzności bożej i śmierci, która bez przerwy przewijała się w powieści. Ponury charakter sprawiał, że czasami musiałam się od niej oderwać, żeby trochę ochłonąć, czasem też przerywałam, bo po prostu dany fragment nie był na tyle pochłaniający, żebym go skończyła do końca. Nie mnie jednak książka godna polecenia. Styl mnie urzekł, historia i bohaterowie – również. Nie płakałam, ale pojawiły się pożądane uczucia – smutek, bezradność, frustracja... Wiem, że jej nie zapomnę i będę często wracać do niej myślami.

To była moja pierwsza styczność z twórczością Stevena Kinga. Słyszałam wiele pozytywnych opinii i muszę przyznać, że po "Zielonej Mili" się z nimi w pełni zgadzam. Lektura zagwarantowała mi zarówno emocji, napięcie, jak i pouczającą refleksję po przeczytaniu na temat sprawiedliwości, opatrzności bożej i śmierci, która bez przerwy przewijała się w powieści. Ponury charakter...