Noc bez gwiazd

Okładka książki Noc bez gwiazd Peter F. Hamilton
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2019
Okładka książki Noc bez gwiazd
Peter F. Hamilton
7,8 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2019
Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Wspólnota: Kroniki Upadłych (tom 2) fantasy, science fiction
882 str. 14 godz. 42 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Wspólnota: Kroniki Upadłych (tom 2)
Tytuł oryginału:
Night Without Stars
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2019-01-28
Data 1. wyd. pol.:
2019-01-28
Liczba stron:
882
Czas czytania
14 godz. 42 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381165402
Tłumacz:
Zbigniew A. Królicki
Tagi:
science-fiction space opera
Inne
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Apokalipsę poproszę*



1697 359 267

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
84 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
76
73

Na półkach:

Chyba sama w siebie nie wierzyłam, że zdołam przeczytać prawie 900 stron w tak krótkim czasie. Dużo determinacji, a także ciekawa książka sprawiły, że dałam radę. Myślę, że gatunek science-fiction jeszcze długo będę określała, jako zbyt ciężki temat, ale nie niemożliwy do przeczytania. Tym bardziej jeśli trafi się na naprawdę dobrego autora. Peter F. Hamilton zdecydowanie jest bardzo dobry. Mam nadzieję, że moja recenzja przypadanie Wam tak do gustu, że sięgnięcie po książkę.

Książka „Noc bez gwiazd” jest zdecydowanie ciekawsza. Przynajmniej mnie bardziej wciągnęła. Trudno było się od niej oderwać. Autor skupił się na tym, aby ciągle się coś działo. Akcja za akcją nie pozwalała na nudę, a ciągłe napięcie powoduję, że chce się przeczytać jeszcze jedną stronę. Bardzo podoba mi się fakt, że nie było dużo polityki, a także przesadnej ilości opisów. Autor bardzo zadbał o to, abyśmy my czytelnicy się nie nudzili.

Książki Petera F. Hamiltona (oczywiście mam na myśli te, które przeczytałam) nie są tylko opisem robotów, urządzeń czy galaktyki. Autor przeplata w nich także wątki miłości, romansu, przyjaźni, a także zawiści czy zdrady. Te wszystkie wątki dają wraz z opisem nieznanego nam świata sprawiają, że podczas czytania czujemy się jak u siebie. Nie wiem czy rozumiecie co mam na myśli? Mam nadzieję, że tak.

Opis fabuły:
Miasteczko Bienvenido zostaje wyrzucone w normalną przestrzeń.

Pamiętacie kim byli Upadli? Dla przypomnienia: istoty, które atakowały ludzi. W tej części ich rola się rozszerza. Stają się jednym z głównych wątków. Znaleźli sposób na to, aby stać się silniejsi, więc są większym zagrożeniem. Pragnę dodać, że te istoty są bardzo mądre. Potrafią planować, mobilizować się, a także współpracować. Władze miasteczka codziennie z nimi walczą, ale nie dopuszczają do siebie myśli o nadchodzącym zagrożeniu.

Wydział Polityczny LRB, a zwłaszcza Wydział Siódmy ukrywa przed społeczeństwem prawdę o Upadłych. Podczas czytania doszłam do wniosku, że władza niby dba o mieszkańców, ale zdecydowanie bardziej martwi się o siebie. Władza obwinia Nigela o wszystkie swoje problemy, a także piętnuje Eliciarzy, ponieważ tylko oni potrafią porozumiewać się bez słów, a także wierzą, że Wspólnota im pomoże. Eliciarze wierzą także w Anielską Wojowniczkę, a władza natomiast wycisza o niej wszystkie pogłoski. Robią to pomimo tego, że wiedzą iż ona istnieje. Anielska Wojowniczka pomaga społeczeństwu miasteczka. Ona dokładnie zdaję sobie sprawę z tego, że nadciąga apokalipsa upadłych i robi wszystko, aby temu zapobiec.

Od dłuższego czasu astronauci latają do kosmosu, aby niszczyć Drzewa, które są źródłem powstawania Upadłych. Podczas rutynowego lotu kosmicznego Ry Evine bezwiednie uwalnia statek, który był przetrzymywany. Po zniszczeniu Drzewa Ry Evine go dostrzega, ale Wydział Siódmy nakazuję mu, aby nikomu o tym nie mówił.

Statek awaryjnie ląduje w miasteczku Bienvenido. Staję się to dosyć blisko miejsca zamieszkania Floriana, który jest gajowym, a także Eliciarzem. Florian nawiązuje kontakt ze statkiem, który powierza mu specjalne zdanie. Ma on zaopiekować się dzieckiem, które przybyło na tym statku. To dziecko jest szansą na ocalenie miasteczka.

Kim jest Anielska Wojowniczka? Co takiego uczynili Upadli, że stali się bardzo silni? Kim jest dziecko, które przybyło do miasteczka? Czy uda się ocalić Bienvenido? Czy mieszkańcy będą w końcu woli? Tak wiele pytań, a tak mało odpowiedzi. Zachęcam Was, abyście sięgnęli po książkę, ponieważ tam znajdziecie wszystkie odpowiedzi.

Podsumowanie
Bardzo się cieszę, że mogłam przeczytać kolejną część historii miasteczka Bienvenido. Muszę przyznać, że chciałabym, aby autor napisał kontynuację tej części. Zakończenie przypadło mi do gustu, ale też pozostawiło taki niedosyt. Polecam, aby książki czytać w spokoju, ponieważ pomoże to odnaleźć się w całej historii. Naprawdę nigdy nie byłam fanem takiego gatunku książki, ale tego autora naprawdę Wam polecam. Podoba mi się to, że jest to takie połączenie dzisiejszych czasów (mam na myśli wątki miłości, romansu, władzy, przyjaźni) z innym światem.

Pozdrawiam.

autor:http://mamanapelnychobrotach.pl

Chyba sama w siebie nie wierzyłam, że zdołam przeczytać prawie 900 stron w tak krótkim czasie. Dużo determinacji, a także ciekawa książka sprawiły, że dałam radę. Myślę, że gatunek science-fiction jeszcze długo będę określała, jako zbyt ciężki temat, ale nie niemożliwy do przeczytania. Tym bardziej jeśli trafi się na naprawdę dobrego autora. Peter F. Hamilton zdecydowanie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    209
  • Przeczytane
    107
  • Posiadam
    45
  • Fantastyka
    6
  • Ulubione
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Peter F. Hamilton
    2
  • Sci-Fi
    2
  • Science Fiction
    2
  • Nie posiadam
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Noc bez gwiazd


Podobne książki

Przeczytaj także