Ghost Money

Okładka książki Ghost Money Dominique Bertail, Thierry Smolderen
Okładka książki Ghost Money
Dominique BertailThierry Smolderen Wydawnictwo: Non Stop Comics komiksy
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
komiksy
Wydawnictwo:
Non Stop Comics
Data wydania:
2018-11-28
Data 1. wyd. pol.:
2018-11-28
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381106375
Tłumacz:
Wojciech Birek
Tagi:
komiks europejski thriller political fiction
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Cygan: Oczy czarne Enrico Marini, Thierry Smolderen
Ocena 7,1
Cygan: Oczy cz... Enrico Marini, Thie...
Okładka książki Cygan: Dzień cara Enrico Marini, Thierry Smolderen
Ocena 7,1
Cygan: Dzień cara Enrico Marini, Thie...
Okładka książki Cygan: Cygańska gwiazda Enrico Marini, Thierry Smolderen
Ocena 6,9
Cygan: Cygańsk... Enrico Marini, Thie...
Okładka książki Mission Sherman Jean Giraud (Moebius), Thierry Smolderen, William Vance
Ocena 6,0
Mission Sherman Jean Giraud (Moebiu...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki The Goon. Kolekcja tom 2 Kyle Hotz, Eric Powell
Ocena 7,7
The Goon. Kole... Kyle Hotz, Eric Pow...
Okładka książki Promethea. Księga pierwsza Mick Gray, Alan Moore, J. H. Williams III
Ocena 7,3
Promethea. Ksi... Mick Gray, Alan Moo...
Okładka książki Śmierć Stalina Fabien Nury, Thierry Robin
Ocena 7,2
Śmierć Stalina Fabien Nury, Thierr...
Okładka książki Przeklęty - Tom 1 - Przed powodzią Jason Aaron, R. M. Guéra
Ocena 7,2
Przeklęty - To... Jason Aaron, R. M. ...

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1168
1137

Na półkach:

Iluzja wolności wypowiedzi w mediach oraz kreowania USA jako kraju, który walczy o dobro innych, jest podtrzymywana od wielu dekad. Dziś w dobie zaawansowanej cyfryzacji, gdzie ogromna część społeczeństwa Europy, Ameryki Północnej, Australii i Azji posiada telefony z dostępem do globalnej sieci, ten miraż jest jeszcze silniejszy. Ileż to razy słyszymy o blokowaniu możliwości zarabiania na reklamach w kanałach niezależnych poświęconych tematom polityki. Do tego wiele stron znika, a duże media bombardują nas nierzetelnymi informacjami, nieraz będącymi dalekich od prawdy. Owszem, ktoś kto wie jak się w tym poruszać jest wstanie sprawdzić wiele rzeczy, ale i tak najcenniejsze informacje są zarezerwowane tylko dla elit. Dla ludzi faktycznie rządzących światem i walczących o wpływy oraz kontrolę nad poszczególnymi krajami. W tym całym tyglu istnieje pewne magiczne słowo. Klucz otwierający drogę do "egzekwowania prawa" w imię dobra interesów państwa. To słowo brzmi - terroryzm.

Od wielu lat uważam CIA, choć to moja osobista opinia, za jeden z bardziej zbrodniczych tworów, zaś politykę USA za jedną z najbardziej krwawych. To ile wojen rozpętali w XX i XXI wieku wręcz przeraża. Tak samo ilość krwi jaką mają na rękach, ci głosiciele "praworządności i demokracji". Nie mam tutaj na myśli zwykłych żołnierzy, bowiem ci często po zakończeniu służby są rolowani przez własny rząd i struktury którym służyli. Idealnym tego przykładem jest książka "Komandos" Roberta O'Neill, gdzie opisuje swoją historię i karierę w Navy Seal. Moją recenzję jej audiobooka, który szczerze polecam, znajdziecie TUTAJ. Nie. Mam na myśli ludzi pracujących dla agencji, dla CIA, które w imię walki z terroryzmem może w zasadzie wszystko. Ma prawo torturować, porywać, mordować, wszczynać rebelie i podpalać całe kraje. To jedno magiczne słowo, odpowiednio ubrane w mediach i podparte ładunkiem wybuchowym umieszczonym w publicznym miejscu, sprawia że społeczeństwo się boi, przyzwalając tym samym na "akcje pokojowe".

Dokładnie ten sam scenariusz robi Izrael usprawiedliwiając swoje mordy w Strefie Gazy. Tam również słowo "terroryzm" to zielone światło do rozpoczęcia prześladowań, które nieraz kończą się masakrą. W tym całym tyglu nie może zabraknąć oczywiście banków, bo każda wojna to ogromne koszta. Ekonomia jest jednak bardzo delikatnym obiektem, o czym przekonaliśmy się już wielokrotnie. Wystarczy spojrzeć na Wenezuelę, przypomnieć sobie krachy na giełdzie, spojrzeć na siłę spekulacji. Kto wie jak działają te mechanizmy, a przy tym posiada odpowiednie środki i wpływy polityczne, ten może nieźle zarobić na "przypadkowej" tragedii, która nie powinna mieć miejsca. Na przykład gdy runą wieże WTC. Taka kasa, ulotna, cyfrowa kasa, potrafi zasilić portfele osoby, która potem jest wstanie kupić (dosłownie) cały kraj.

Właśnie o takich matactwach jest "Ghost Money", a finał tego komiksu zaskoczył mnie całkowicie. Zresztą podczas jego lektury, którą uważam za jedną najprzyjemniejszych w przeciągu ostatnich dwóch dekad, wiele razy nie przewidziałem scenariusza. Nagłe zwroty akcji, wychodzące na wierzch kolejne elementy, wyjątkowo skomplikowanej układanki, niewygodne trupy i świadkowie. To wszystko budowało niesamowitą atmosferę, składając się przy tym na rewelacyjną opowieść. Rasowy thriller polityczny, mocno podszyty futurystyczną technologią. Przy czym mowa tutaj o technologii, w tym robotyce, która raczej nie będzie istnieć na takim poziomie w 2028, czyli wtedy, kiedy toczy się akcja tego komiksu. No może nie całkowicie, bowiem mam tutaj na myśli suborbitalne odrzutowce pasażerskie, zaawansowane chipy pozwalające sterować równie zaawansowanymi dronami oraz maszynami, albo wyjątkowo zwinne oraz opancerzone roboty bojowe. Pomijam już system kamer w gałkach ocznych. Z drugiej strony jeśli idzie o sprzęt do komunikacji to powoli się już do niego zbliżamy.

Zatem "Ghost Money" czyta się niczym typowe science fiction, ale więcej tutaj z pierwszego członu tego gatunku niż drugiego. Jeśli dołożymy do tego autentyczne wydarzenia z przeszłości, rozgrywki polityczne i spekulacje od tego, jak w przyszłości może wyglądać rząd USA, Chin czy kilku innych krajów, to otrzymamy, o zgrozo, bardzo realny obraz. I to mnie przeraża. Póki cała historia jest tylko wymysłem autorów, póty mówimy o rozrywce, ale co jeśli ta artystyczna wizja miałaby się ziścić? Co wtedy się stanie z globalną gospodarką i ekosystemem geopolitycznym? Ta myśl mnie naprawdę przerażała podczas lektury tego komiksu. Bowiem dzieło powstające blisko 8 lat, może okazać się zapowiedzią koszmaru, który może, ale nie musi, mieć miejsce jeszcze za naszych czasów.

Tak, "Ghost Money" to świetny thriller. Celowo nie przedstawiam wam szczegółów fabuły, ani postaci. Zrobiłem to w prezentacji tego komiksu, a resztę najlepiej odkryć samemu. Czemu? Bo to naprawdę złożona zagadka i każdy dodatkowy element może popsuć zabawę. Po przeczytaniu opisu komiksu znacie imiona głównych bohaterek, sytuację w jakiej się poznały i skąd spływa na jedną z nich zagrożenie. Wiecie też, że chodzi o tragedię z 11 września 2001 roku i w całość jest zamieszane CIA, a słowem kluczem jest "Terroryzm". To wystarczająca ilość elementów na start, ale aby złożyć cały obrazek będzie trzeba wgryźć się samemu bardzo głęboko w zaprezentowany tutaj scenariusz. Choć nie wiem czy uda wam się rozszyfrować zagadkę nim przeczytacie finałową stronę. I to jest w tym komiksie najlepsze :)

Iluzja wolności wypowiedzi w mediach oraz kreowania USA jako kraju, który walczy o dobro innych, jest podtrzymywana od wielu dekad. Dziś w dobie zaawansowanej cyfryzacji, gdzie ogromna część społeczeństwa Europy, Ameryki Północnej, Australii i Azji posiada telefony z dostępem do globalnej sieci, ten miraż jest jeszcze silniejszy. Ileż to razy słyszymy o blokowaniu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
567
516

Na półkach:

100 stron dałem radę. Początek jeszcze w miarę, choć dziewczyna bohaterka, która po spotkaniu mówi "zakochałam się" włącza syreny ostrzegawcze. Ale później jak mamy jakieś loty na zakupy, do tego jakiś Arabów niby terrorystów, najemników, misje, podsłuchy, jakieś technologie z kosmosu, fundusze. Nie da się tego wytrzymać. Brednie, nuda, brak napięcia i irytujące postacie. Fatalne.

100 stron dałem radę. Początek jeszcze w miarę, choć dziewczyna bohaterka, która po spotkaniu mówi "zakochałam się" włącza syreny ostrzegawcze. Ale później jak mamy jakieś loty na zakupy, do tego jakiś Arabów niby terrorystów, najemników, misje, podsłuchy, jakieś technologie z kosmosu, fundusze. Nie da się tego wytrzymać. Brednie, nuda, brak napięcia i irytujące postacie....

więcej Pokaż mimo to

avatar
590
46

Na półkach: ,

Porządna, trzymająca w napięciu opowieść. Ciekawe postaci, interesujący, wciągający scenariusz. Szkoda, że rozwiązanie takie matrixowe...
Kreska schludna, ładna, szkoda, że kadry miejscami pustawe nieco.
Można przeczytać, zadowoli acz nie powali :)

Porządna, trzymająca w napięciu opowieść. Ciekawe postaci, interesujący, wciągający scenariusz. Szkoda, że rozwiązanie takie matrixowe...
Kreska schludna, ładna, szkoda, że kadry miejscami pustawe nieco.
Można przeczytać, zadowoli acz nie powali :)

Pokaż mimo to

avatar
325
218

Na półkach: ,

Stracone godziny, żałuję, że jestem uparta i nie odpuściłam po 10 stronach. Jestem rozczarowana wszystkim: bohaterami, rysunkami, historią i jej kosmicznym zakończeniem (ostatnie 2-3 strony to jakiś "hit"). Nawet poziomem tłumaczenia jestem zasmucona : (
Tak to jest, jak się wybiera książki po okładkach (o, tu nie ma rozczarowania!)

Stracone godziny, żałuję, że jestem uparta i nie odpuściłam po 10 stronach. Jestem rozczarowana wszystkim: bohaterami, rysunkami, historią i jej kosmicznym zakończeniem (ostatnie 2-3 strony to jakiś "hit"). Nawet poziomem tłumaczenia jestem zasmucona : (
Tak to jest, jak się wybiera książki po okładkach (o, tu nie ma rozczarowania!)

Pokaż mimo to

avatar
251
95

Na półkach:

Interesująca, nieprzekolorowana kreska, nieco komiksowa fabuła kręcąca się wokół zamachów terrorystycznych, oraz źródeł ich finansowania wraz ze szczyptą wątków sci-fi.

Warto podkreślić świetną jakość wydania - zarówno papier jak i twarda okładka jest na najwyższym poziomie.

Interesująca, nieprzekolorowana kreska, nieco komiksowa fabuła kręcąca się wokół zamachów terrorystycznych, oraz źródeł ich finansowania wraz ze szczyptą wątków sci-fi.

Warto podkreślić świetną jakość wydania - zarówno papier jak i twarda okładka jest na najwyższym poziomie.

Pokaż mimo to

avatar
1264
993

Na półkach:

Rynek komiksowy w Polsce wciąż się rozrasta i ewoluuje – jest superhero, manga, są klasyczne tytuły, rzeczy tak dla dzieci, jak i dorosłych. Właściwie co rusz pojawia się coś nowego i często także wartościowego. Ale thrillerów politycznych, w dodatku mocno osadzonych w bieżących (no powiedzmy) wydarzeniach, nie ma praktycznie w ogóle. Czy jest zapotrzebowanie na ten konkretny gatunek komiksowej rozrywki? Myślę, że „Ghost Money” ma po części być odpowiedzią na to pytanie. Jeśli wyniki sprzedaży będą dobre, zapewne dostaniemy kolejne wydawnictwa w podobnym klimacie. Żeby tak się jednak stało, już tester musi spełniać odpowiednie warunki, a przede wszystkim posiadać jakość.

Młoda studentka, Lindsey, zostaje uratowana z ulicznych zamieszek przez tajemniczą kobietę. Chamza, bo tak ma na imię wybawicielka, dysponuje potężną fortuną, a świat nie ma dla niej ograniczeń – podróżuje po nim swoim suborbitalem, zjawiając się tam, gdzie tylko ma ochotę. Sęk w tym, że kobieta jest obiektem amerykańskiego śledztwa jako podejrzana o finansowanie międzynarodowego terroryzmu, co sprawia, że znajduje się na celowniku służb. Lindsey mocno angażuje się w sprawę, która z dnia na dzień robi się coraz bardziej niebezpieczna. W tle przewija się też motyw poszukiwania zaginionego skarbu Al-Kaidy, zgromadzonego na spekulacjach giełdowych przed zamachami z jedenastego września.

„Ghost Money” jest historią dość bliskiego zasięgu, warto jednak pamiętać, że to nurt political fiction i zaprezentowana w nim rzeczywistość rozmija się z tą prawdziwą w kilku istotnych punktach. Autorzy nie do końca przewidzieli rozwój sytuacji w Stanach Zjednoczonych. Przekonani że to demokraci pozostaną władzy, wprowadzili tak zwanych neokonserwatystów, sugerując, że prawicowcy przez wiele lat byli w odwrocie. Cóż, wszystko potoczyło się w nieco innym kierunku, choć podczas lektury ta konkretna pomyłka nie jest szczególnie odczuwalna, bo wystarczająco dobrze grają inne elementy.

Podobać się może sposób, w jaki scenarzysta kreuje układ sił politycznych na Ziemi. Największe możliwości wciąż posiada USA, co nijak nie może dziwić – trudno wyobrazić sobie okoliczności, które zmieniłyby ten stan rzeczy, zwłaszcza gdy mówimy o fabule bliskiego zasięgu. Są jednak także Chiny, które wcale tak znacząco nie odstają od poziomu kraju Wuja Sama. Międzynarodowe rozgrywki przedstawiono na wielu poziomach i najczęściej są zwyczajnie dobrze napisane i ekscytujące. W fabułę wpleciony został wątek globalnego terroryzmu i źródeł jego finansowania – to bardzo ważny element całego komiksu i trzeba przyznać, że jest poprowadzony w nader interesujący sposób. Znajdziemy tu co prawda elementy, które mogą drażnić, jak chociażby wyjątkowo tendencyjne przedstawienie Amerykanów (wiadomo – knują, kombinują, zmieniają świat na swoją modłę i naginają fakty do własnych celów),ale gdy przymkniemy na to oko, lektura przyniesie trochę dobrej zabawy.

Trzeba przyznać, że „Ghost Money” jest komiksem dość wymagającym. Nie można go czytać, nie poświęcając mu całej uwagi, zwłaszcza w początkowej części. Później, gdy poszczególne elementy układanki zaczną wchodzić na swoje miejsce, jest już łatwiej, ale do pewnego momentu wymaga naprawdę sporego skupienia. Dobry obraz całości to także zasługa bohaterów. Thierry Smolderen umiejętnie wykorzystuje nie tylko tych pierwszoplanowych, powiem więcej – to postaci tła są o wiele bardziej interesujące i choć czasami niektóre z nich wydają się z deczka przerysowane, to nadają fabule odpowiedniej wiarygodności.

Warstwa graficzna robi naprawdę dobre wrażenie. Na każdej stronie widać ogrom pracy, jaki włożył w ten komiks Dominique Bertail. Tak jak przystało na gatunek, do którego można zaliczyć „Ghost Money”, całość jest narysowana realistycznie i z dużym naciskiem na odpowiednie zaprezentowanie różnych części świata. Prace powstawały na przestrzeni ładnych kilku lat, a trochę tego czasu artysta poświęcił także na podróże, podczas których mógł dobrze napatrzyć się chociażby na architekturę charakterystyczną dla danego zakątka naszej planety – co znalazło odbicie w komiksie.

Jedna z najnowszych propozycji Non Stop Comics jest tytułem, który raczej nie oddaje ogólnego kierunku, w jakim zmierza rynek komiksowy w Polsce. Mam jednak nadzieję, że „Ghost Money” spodoba się większej ilości odbiorców, bo choć swoje wady ma, jest naprawdę ciekawy i dobrze by było, gdyby stanowił forpocztę kolejnych komiksów nastawionych w większym stopniu na politykę. Dostajemy ostatnio sporo superhero, pewnie też z tego względu albumy takie jak ten jawią się jako duży powiew świeżości. Jednak nawet gdy odrzucimy na bok tego typu porównania, okaże się, że „Ghost Money” to po prostu kawał porządnej, dobrze napisanej historii szpiegowskiej, której warto poświęcić trochę czasu.


Recenzja do przeczytania także na moim blogu - https://zlapany.blogspot.com/2019/01/ghost-money-recenzja.html
oraz na łamach serwisu Szortal - http://szortal.com/node/15635

Rynek komiksowy w Polsce wciąż się rozrasta i ewoluuje – jest superhero, manga, są klasyczne tytuły, rzeczy tak dla dzieci, jak i dorosłych. Właściwie co rusz pojawia się coś nowego i często także wartościowego. Ale thrillerów politycznych, w dodatku mocno osadzonych w bieżących (no powiedzmy) wydarzeniach, nie ma praktycznie w ogóle. Czy jest zapotrzebowanie na ten...

więcej Pokaż mimo to

avatar
7931
6786

Na półkach: , ,

KAWAŁ DOBREGO POLITICAL FICTION

Tak w skrócie można podsumować to, z czym mamy do czynienia w przypadku „Ghost Money”, najnowszego albumu od Non Stop Comics, będącego zarazem zbiorem całej serii o tym tytule. Widząc jego okładkę, byłem pełen nadziei, że w moje ręce trafi udana fantastyka. Potem przeczytałem opis i mój entuzjazm osłabł – historii o terrorystach opartych na motywach zamachów z jedenastego września było w komiksach, kinie i literaturze całe multum i temat dawno mnie znudził. W końcu jednak zasiadłem do lektury i dzieło Smolderna i Bertaila autentycznie mnie kupiło i cieszę się, że dane mi było je przeczytać.

Początek XXI wieku. Po zamachach z jedenastego września trwa wojna z terroryzmem, a Amerykanie porywają i torturują rzesze obywateli bliskowschodniego pochodzenia, pozbawiając ich wszelkich praw. Jeden z aresztowanych okazuje się jednak człowiekiem, którego szukali od lat, nieświadomi, że tkwił w ich rękach. To on ma posiadać wiedzę, gdzie trafiły pieniądze, które terroryści zarobili na giełdowym szale po atakach. Umiera jednak, powiedziawszy im nie prawdę, a to, czego oczekiwali.
Dwadzieścia lat później świat znajduje się na podobnym kursie. Po raz pierwszy od czasów Busha neokonserwatyści znów zdobywają władzę, a wojna z terroryzmem mimo iż pozornie się zakończyła, wciąż jest tematem aktualnym. W Londynie młoda Lindsey bierze udział w manifestacji, podczas której dochodzi do ataku bombowego. Niemal stratowana przez spanikowany tłum, ocalona zostaje przez Chamzę, kobietę z wyższych sfer. Zafascynowana nią, zakochuje się w niej od pierwszego wejrzenia i zaczyna coraz więcej czasu spędzać w jej towarzystwie. Tak dowiaduje się, że Chamza ma powiązana z Emiratem Świateł, duchowym, demokratycznym ruchem złożonym z największych umysłów Azji i Bliskiego Wschodu. Ruch ten jednak jest solą w oku Amerykanów, którzy chcą na nowo rozpętać wojnę z terroryzmem. Ale czy taka rzeczywiście jest prawda? Lindsey trafia w sam środek śmiertelnego zagrożenia…

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/12/ghost-money-thierry-smolderen-dominique.html

KAWAŁ DOBREGO POLITICAL FICTION

Tak w skrócie można podsumować to, z czym mamy do czynienia w przypadku „Ghost Money”, najnowszego albumu od Non Stop Comics, będącego zarazem zbiorem całej serii o tym tytule. Widząc jego okładkę, byłem pełen nadziei, że w moje ręce trafi udana fantastyka. Potem przeczytałem opis i mój entuzjazm osłabł – historii o terrorystach opartych na...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
721
658

Na półkach:

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2729-ghost-money

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/2729-ghost-money

Pokaż mimo to

avatar
963
263

Na półkach:

Nie dobrnąłem do końca.

Nie dobrnąłem do końca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    36
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    16
  • Komiksy
    9
  • Komiks
    2
  • Komiksy
    2
  • 2018
    1
  • Przeczytane w 2019
    1
  • Komiksy [KUPIONE]
    1
  • Chcę w prezencie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ghost Money


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Cyberpunk 2077. Blackout Roberto Ricci, Bartosz Sztybor
Ocena 6,3
Cyberpunk 2077... Roberto Ricci, Bart...
Okładka książki Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, Rudyard Kipling, TieKo
Ocena 7,0
Księga Dżungli Jean-Blaise Djian, ...
Okładka książki Zatracony w innym świecie #1 Hiroshi Noda, Takahiro Wakamatsu
Ocena 10,0
Zatracony w in... Hiroshi Noda, Takah...

Przeczytaj także