Cukiernia pod Amorem. Hryciowie

Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
357 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
988
891

Na półkach: , ,

Trzy grube książki, zasługują pewnie na coś obszerniejszego, ale nie tym razem. I na dodatek powiem o wszystkich od razu, bo tworzą całość i nie umiem myśleć o nich, jak o oddzielnych częściach.
To bardzo długa opowieść. Od polowy XIX wieku do współczesności, choć odniesienia do lat i wieków wcześniejszych pojawiają się w opowieściach bohaterów. Długa i pełna codziennych emocji historia życia ludzi, których los postawił na swojej drodze. Trzy rodziny o jakże innych korzeniach, patrzeniu na świat, potrzebach, marzeniach i celach. Fabuła prowadzona bardzo reporterskim okiem. Historia kilkunastu/kilkudziesięciu osób pisana z dystansem. Szybko, rzeczowo i na temat. Niemal bez emocji, niemal bez współczucia. Trochę oszukańczo, bo niczym zwierzę prowadzone na rzeź zaprowadziła autorka Barbarę Zajezierską na spotkanie z Toroszynem. Jednak z drugiej strony, nie można mieć wątpliwości po czyjej stronie była sympatia pisarki. I to nie ta wynikająca z płci czy sprawiedliwości.
Dla mnie najwięcej serca Gutowska włożyła oczywiście w Ginę Weylen. Świetnie jest nakreślona, nie wiem czy nie najlepiej z całej książki. Ze swoim prawem do szczęścia, wyrywaniem radości pazurami, uczciwością, miłością do ludzi i życia. Nawet można wybaczyć jej zdradę ukochanego mężczyzny. Prawda? Spora dawka przeciwstawnych emocji w moim przypadku się z nią wiązała. W sumie czy ją lubię czy nienawidzę, czy zasługuje na podziw czy wręcz przeciwnie? Bardzo ciekawie.
Nie przepadam za tego typu książkami. Masa bohaterów, bieg przez historię, setki dat, wydarzeń, opowieści i moje przekonanie, że za chwilę większość z nich uleci z mojej głowy. Zostaną te najważniejsze. Pewnie przez jakiś czas, bo nie podejrzewam, że za pół roku będę dokładnie pamiętała kto z kim, dlaczego, w jakim celu i w jakiej kolejności.
Ale coś pozostanie we mnie po tej książce i z tego powodu, choć moim zdaniem, to nie jest romans na polecankę, uważam, że warto było poświęcić jej te kilka chwil.
A dlaczego dokładniej?
Całkiem spory ukłon należy się autorce za wymyślenie, opracowanie i napisanie tej historii. Napisanie w taki sposób, że choć ilość faktów wydaje się oszołamiająco sucha, czyta się to jak najlepszą powieść szpiegowsko-sensacyjno-historyczno-obyczajową. Nie, nie jak romans. A jeśli już to chyba jakiś mocno gorzki. Bardziej antyromans. Opowieść jak przez nieokiełznane popędy i pragnienia można skrzywdzić i unieszczęśliwić. Na palcach jednej ręki można byłoby wymienić kto był prawdziwie szczęśliwy w tej książce. Malutkim fragmentami jedynie. Ale może tak właśnie jest. Tylko chwile nam się należą. Chyba nie umiem kupić tego jednak bardzo brutalnego spojrzenia na relacje międzyludzkie, ale tak twierdzi Gutowska, a ponieważ robi to bardzo sugestywnie, nie powiem jej „nie” Kupię tę historię z tymi częściej smutnymi niż szczęśliwymi ludźmi.
Kolejny ukłon za konsekwencję w kreowaniu bohaterów i pewnie realizację realnego planu, a nie planu „aby czytelniczkom się podobało”. Jakże zła byłam na starego Zajezierskiego za to, że nie rozpoznał syna, a potem, że za chwilę go stracił, a może nawet bardziej za to, że w zasadzie nawet tej straty nie poczuł. Ale to było dobre. Obiektywnie dobre i bardzo wiarogodne.
Denerwował mnie wszechobecny brak szczęścia, radości i spełnionej miłości, która trwałaby trochę dłużej niż chwil kilka. Wiem, wiem, ale kurcze, aż nie chce mi się wierzyć, że spośród takiej chmary ludzi, ludzi przez lata, wielki nie było w tym otoczeniu choćby jednej/dwóch sztuk szczęśliwych odrobinę dłużej. Nie wiem też na ile pociąg do płci przeciwnej, do konkretnych przedstawicieli był tak druzgocący i tak szalenie wiele zmienił, tak wiele zniszczył. Bardzo to smutne.
Dobre historia.
Bardzo ciekawie połączona.
Dziwne, ale bardzo szybka w czytaniu.
Zajmująca, o ile ktoś zaakceptuje fragmentaryczność i swoistą suchość, bezemocjonalność autora.
Do polecenia innym, ale nie wszystkim.

Trzy grube książki, zasługują pewnie na coś obszerniejszego, ale nie tym razem. I na dodatek powiem o wszystkich od razu, bo tworzą całość i nie umiem myśleć o nich, jak o oddzielnych częściach.
To bardzo długa opowieść. Od polowy XIX wieku do współczesności, choć odniesienia do lat i wieków wcześniejszych pojawiają się w opowieściach bohaterów. Długa i pełna codziennych...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    4 514
  • Chcę przeczytać
    1 327
  • Posiadam
    989
  • Ulubione
    196
  • 2012
    77
  • 2013
    51
  • Teraz czytam
    49
  • Literatura polska
    35
  • 2014
    33
  • Chcę w prezencie
    26

Cytaty

Więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Cukiernia pod Amorem. Hryciowie Zobacz więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Cukiernia pod Amorem. Hryciowie Zobacz więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Cukiernia pod Amorem. Hryciowie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także