Książek o tematyce górskiej na rynku jest sporo. Praktycznie raz w miesiącu pojawia się nowość, najczęściej poświęcona znanej górskiej postaci. Najczęściej opisują one wybitne osiągnięcia związane z himalaizmem czy alpinizmem, nasze rodzime Tatry (rzadziej pasma Sudetów) jedynie wspominając. Choć tematyka górska jest mi bliska, bo w sezonie trochę po górach dreptamy, to zwykle brakuje mi w tych książkach podejścia czysto poradnikowego (nie mylić z przewodnikiem). „Babskie góry. Kobiecy sposób na trekking, bieganie, skitury oraz rower” Natalii Tomasiak wychodzi poza schemat bo zawiera w sobie to, czego zwykle poszukujemy na forach tematycznych.

Jak sama autorka podkreśla książka powstała właściwie przypadkiem, a pomysł na nią zrodził się z potrzeby (był wynikiem dzielenia się doświadczeniami ze znajomymi). W tekście czytelnik znajdzie podstawy wiedzy (nie mnie oceniać ich poziom i merytoryczną zawartość),jak i nawiązania do zagrożeń w górach (co sama autorka nazywa „poważniejszym tematem”),ma on pełnić funkcję wprowadzenia do górskiego świata. Ten szeroki zakres tematyczny sprawia, że „Babskie góry” mogą trafić do tych, którzy w góry wybierają się jedynie na krótki spacer, czy jednorazowe niedzielne zdobywanie pobliskich szczytów, czy planują w górach swój pierwszy kilkudniowy urlop. Ten poradnik może być dla nich rozszerzoną listą zakupów. Ci turyści, którzy pierwszą setkę kilometrów po górach mają za sobą, na pewno już zaopatrzyli się w sprzęt i potrzebny strój i buty. Ale może znajdą dla siebie coś interesującego?

Dużą zaletą książki jest to, że nie trzeba jej czytać od początku do końca. Jest ona podzielona na sprytne rozdziały co znacznie ułatwia całą nawigację. Może te pierwsze rozdziały („Wstęp” i „Góry są dla kobiet”) nie porywają treścią, ale im dalej tym lepiej. „Babskie góry” są niezłym kompendium wiedzy o częściach górskiej garderoby, w prosty sposób tłumaczą różnice między rodzajami materiałów czy wyższością butów wysokich nad podejściówkami. Zawierają takie dane, których zwykle szukamy na stronach górskich; czego tu brakuje to bardziej obiektywnej opinii, bo do głosu dochodzi jedynie ocena autorki.

Przyznaję, że pominęłam treść związaną z biegami górskimi, rowerem i skiturami, gdyż te aktywności po prostu mnie nie interesują. Przy pozostałych często potakiwałam, kilka rzeczy potrafiło mnie zaskoczyć, o istnieniu kilku faktów nie miałam pojęcia. Przy opisie na przykład butów górskich czy zegarków autorka wymienia kilka znanych firm czy adresów internetowych. Początkującym z pewnością ułatwi sprawę, górski wyjadacz ma świadomość istnienie wielu innych. Nie dziwi, że w tekście wymienieni są też sponsorzy tej książki.

Książki o górach nie mogą być pozbawione fotografii, gdy czytasz wyobraźnia przenosi Cię na te szczyty (gdzie sky is the limit) czy w doliny gdzie dopiero rozpoczynasz wspinaczkę. Zdjęć faktycznie tu nie brakuje. Szkoda jedynie że rzadko są związane z prezentowaną na danej stronie treścią, nie są podpisane (autorka podróżuje po całym świecie, więc nie zawsze można się domyślić destynacji),nie wszystkie są autorstwa Natalii Tomasiak (o czym na szczęście wydawca informuje na końcu).

Mocno kobieca rzecz. Pisana przez kobietę i wielokrotnie podkreślana, że dla kobiet. W moim odczuciu lekko to spłyca treść (choćby fragment o tuszu do rzęs). Skoro tak mocno podkreślana jest płeć, zabrakło mi porad jak radzić sobie z higieną czy filologią, w dosłownym znaczeniu. Poza tym myślę, że warto zapoznać się z treścią i dostosować do rad – choćby po to żeby uniknąć niepotrzebnych kosztów, niebezpiecznych sytuacji, lub zrazić na całe życie. Książka może nauczyć przewidywania, przezorności i zwracania uwagi na szczegóły. Jeśli wiedzę z książki masz w małym palcu, to ponowna lektura odświeży treści. Jeśli to dla ciebie nowość – gratulacje właśnie dowiedziałeś się czegoś praktycznego.

Książek o tematyce górskiej na rynku jest sporo. Praktycznie raz w miesiącu pojawia się nowość, najczęściej poświęcona znanej górskiej postaci. Najczęściej opisują one wybitne osiągnięcia związane z himalaizmem czy alpinizmem, nasze rodzime Tatry (rzadziej pasma Sudetów) jedynie wspominając. Choć tematyka górska jest mi bliska, bo w sezonie trochę po górach dreptamy, to...

W góry?
Kochasz polskie góry i uwielbiasz po nich wędrować? A może wspinasz się już na tysięczniki? Zjadłaś zęby na wspinaniu po Alpach, Andach i Pirenejach? A może chciałabyś spróbować nowych aktywności, takich jak jazda rowerem po górach, biegi górskie czy jazda na nartach? Może nawet nigdy nie byłaś w górach i jest to twoje marzenie?
Niezależnie od tego, które z tych pytań opisuje twoją sytuację, to i tak możesz sięgnąć po książkę Natalii Tomasiak, pt. „Babskie góry. Kobiecy sposób na trekking, bieganie, skitury oraz rower”. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Helion książka, to swego rodzaju poradnik, który zawiera treści adresowane do różnych użytkowników, zarówno do tych „zaprawionych w bojach”, jak i do tych, którzy swoją przygodę z górami dopiero zaczynają. Szeroki zakres tematyczny, obejmujący podstawowe wskazówki dla tych, którzy w góry wybierają się po raz pierwszy na spacer, jak i teksty dotyczące tak poważnych kwestii, jak lawin, jak i innych zagrożeń, które trzeba wziąć pod uwagę sprawia, że to książka uniwersalna, która – być może – w przyszłości uratuje komuś zdrowie lub życie.
Z uwagi na tak szeroką rozpiętość tematów warto, aby każdy z czytelników wykorzystał ją w sposób dla siebie optymalny, niekoniecznie czytając dokładnie wszystkie rozdziały, ale wybierając te, szczególnie dla nas interesujące. Dzięki książce nie tylko przekonamy się, że góry są dla kobiet, ale poznamy kobiety, które przetarły górskie szlaki, takie jak Wanda Rutkiewicz czy Anna Czerwińska. Zrozumiemy także, czym jest ta magia gór i co tak naprawdę sprawia, że chcemy przemierzać górskie szlaki, że same góry potrafią nas odmienić, odmienić nasze życie. Poznamy ponadto rodzaje górskich aktywności, które wykraczają daleko poza turystykę pieszą, także te o ekstremalnym charakterze.
W kolejnych rozdziałach dowiemy się, w jakie ciuchy z przeznaczeniem na górskie aktywności warto inwestować – wszak mają one służyć nam długie lata. Autorka radzi, aby wybierać te droższe produkty, ale tym samym dobrej jakości. Poznamy podstawowe pojęcia związane z odzieżą outdoorową, dowiemy się, jakie warstwy odzieży powinnyśmy mieć na sobie, Tomasiak dzieli się z nami ponadto wskazówkami dotyczącymi odzieży. Omawia też rodzaje materiałów stosowanych w odzieży outdoorowej oraz doradza, czym powinnyśmy uzupełnić naszą garderobę.
Zagłębimy się również w świat butów – autorka wyróżnia kilka rodzajów obuwia przydatnego w trakcie górskich aktywności, doradza nam także, na jakie górskie gadżety warto postawić oraz pomaga poruszać się w świecie termosów i kubków termicznych, kuchenek do gotowania oraz butelek i naczyń na wodę. Dokładnie analizuje również temat śpiworów i namiotów, zwracając uwagę na ich rodzaje, materiały, z których zostały wykonane i oznaczenia, krótko charakteryzuje również zegarki sportowe / outdoorowe, porusza również szczególnie istotną (zwłaszcza dla kobiet) kwestię higieny osobistej, zdradzając m.in. kilka pomysłów na prysznic w najbardziej ekstremalnych warunkach.
Dowiemy się ponadto nieco o pogodzie w górach, a szczególnie o spodziewanych zjawiskach w określonych porach roku. Sporo miejsca Tomasiak poświęciła kwestii bezpieczeństwa, a także umiejętnościom niezbędnym w górach. To zaledwie kilkanaście ze wszystkich poruszonych przez autorkę tematów, które sprawiają, że w książce „Babskie góry”, każdy znajdzie coś dla siebie. Zrozumiały nawet dla laika język książki czyni ją niezwykle użyteczną i pozbawia kompleksów tych, którzy jeszcze nie potrafią się poruszać w gąszczu takich nazw, jak wiązania turowe, membrana czy primaloft bądź pertex. Co więcej, lektura tego poradnika inspiruje i sprawia, że nawet jeśli dotychczas nie myśleliśmy o górach inaczej, niż w kontekście wędrówek po nich czy biwaków, to mimowolnie zaczynamy planować zakup nart, czy też – jak w moim przypadku – interesować się biegami górskimi.

W góry?
Kochasz polskie góry i uwielbiasz po nich wędrować? A może wspinasz się już na tysięczniki? Zjadłaś zęby na wspinaniu po Alpach, Andach i Pirenejach? A może chciałabyś spróbować nowych aktywności, takich jak jazda rowerem po górach, biegi górskie czy jazda na nartach? Może nawet nigdy nie byłaś w górach i jest to twoje marzenie?
Niezależnie od tego, które z tych...

Bardzo fajny poradnik dla dziewczyn i kobiet, po który mogą sięgną także mężczyźni. Konkretnie napisany, porady podparte doświadczeniem autorki. Mimo, że nie jestem górską nowicjuszką, znalazłam tam sporo ciekawych informacji. Oczywiście, książka nie wyczerpuje tematu, ale jest dobrym wprowadzeniem/ przypomnieniem/ uzupełnieniem. Doczepiłabym się do zakresu tematyki - brakuje mi np. nart biegowych, ale rozumiem, że autorka pisała o dyscyplinach, które sama uprawia. Wadą książki są dla mnie zdjęcia. Powinny być zdjęcia ilustrujące omawianą tematykę, jeśli już gdzieś się takie pojawi, to brakuje podpisu. Ogólnie bardzo polecam tę książkę.

Bardzo fajny poradnik dla dziewczyn i kobiet, po który mogą sięgną także mężczyźni. Konkretnie napisany, porady podparte doświadczeniem autorki. Mimo, że nie jestem górską nowicjuszką, znalazłam tam sporo ciekawych informacji. Oczywiście, książka nie wyczerpuje tematu, ale jest dobrym wprowadzeniem/ przypomnieniem/ uzupełnieniem. Doczepiłabym się do zakresu tematyki -...

Bardzo dobra pozycja. Szczególnie podobała się żonie, ale ja też trochę z niej skorzystałem, przyznam. Lekka, łatwa i przyjemna lektura.

Bardzo dobra pozycja. Szczególnie podobała się żonie, ale ja też trochę z niej skorzystałem, przyznam. Lekka, łatwa i przyjemna lektura.