Murzyn z załogi Narcyza

Okładka książki Murzyn z załogi Narcyza Joseph Conrad
Okładka książki Murzyn z załogi Narcyza
Joseph Conrad Wydawnictwo: Wolne Lektury klasyka
Kategoria:
klasyka
Wydawnictwo:
Wolne Lektury
Data wydania:
2015-11-16
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-16
Język:
polski
Tłumacz:
Jan Lemański
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
372
77

Na półkach:

Mniej dziś znana powieść Conrada. Opowiada o rejsie z Bombaju do Londynu, na który zabiera się tytułowy "Murzyn" James Wait. Zaraz po rozpoczęciu rejsu okazuje się, że jest on chory na gruźlicę, czemu część załogi nie dowierza, a sam Wait te wątpliwości podsyca. W jego chorobie załoga statku, będąca swoistym mikrokosmosem, przegląda się jak w lustrze. Na jaw wychodzą najbardziej skrywane lęki oraz zarówno dobre jak i złe cechy oraz lęk, straszliwy lęk przed śmiercią.

Conrad szokuje słowem w tytule, żeby następnie dokonać estetycznego odkupienia. Sam autor zresztą wykorzystuje swoją powieść, żeby się o roli sztuki wypowiedzieć. Czy udało mu się wydobyć na światło dzienne prawdę? Czy usprawiedliwia to obecny w książce kryptorasizm i nadużywanie słowa na "N"? O tym każdy czytelnik może przekonać się sam.

Mniej dziś znana powieść Conrada. Opowiada o rejsie z Bombaju do Londynu, na który zabiera się tytułowy "Murzyn" James Wait. Zaraz po rozpoczęciu rejsu okazuje się, że jest on chory na gruźlicę, czemu część załogi nie dowierza, a sam Wait te wątpliwości podsyca. W jego chorobie załoga statku, będąca swoistym mikrokosmosem, przegląda się jak w lustrze. Na jaw wychodzą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1480
576

Na półkach: , ,

Załoga statku Narcyz została poddana wnikliwej obserwacji autora. Zdani na łaskę morza, narażeni na niebezpieczeństwo, skazani na siebie – w takich warunkach wychodzi z człowieka prawda. A Conrad to rewelacyjnie wyłuskał – i stworzył na tym swoim statku istny mikrokosmos zachowań ludzkich: strach, niepewność, poczucie niesprawiedliwości – jakże łatwo tym manipulować i potęgować – czasami wystarczy kilka słów, aby popchnąć ludzi do wybuchu wściekłości. Ale jakże też podnosi na duchu racja, że wystarczy odpowiednia postawa, aby temu zapobiec. Conradowski kapitan bardzo mi się spodobał. Choć mało go.

Załoga statku Narcyz została poddana wnikliwej obserwacji autora. Zdani na łaskę morza, narażeni na niebezpieczeństwo, skazani na siebie – w takich warunkach wychodzi z człowieka prawda. A Conrad to rewelacyjnie wyłuskał – i stworzył na tym swoim statku istny mikrokosmos zachowań ludzkich: strach, niepewność, poczucie niesprawiedliwości – jakże łatwo tym manipulować i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
889
846

Na półkach:

Najpierw czym ta książka nie jest. Nie jest typową powieścią marynistyczną (choć oczywiście dzieje się na morzu),nie jest realistyczną przygodówką i nie ma w niej tematów rasistowskich, antyrasistowskich, społecznych czy obyczajowych. A czym jest? Dramatem na miarę tematów szekspirowskich: o tajemnicach ludzkiej egzystencji, przeznaczeniu, wyborach,nieświadomych reakcjach . archetypach zachowań. Wszystko dzieje się jak pod lupą, jest wyolbrzymione i krańcowe a tłem jest walka o przetrwanie i bliskość śmierci. Ciekawym zabiegiem literackim jest narrator zbiorowy podobny do chóru w dramatach antycznych. Conrad nie pokazuje nam postaci i sytuacji jednoznacznych, one nie są po to by je lubić czy nie lubić ale, by odczuć dramatyzm i wpływ przeznaczenia na życie ludzkie. Dziś myślę, że łatwiej przyswajalna byłaby dobra adaptacja filmowa, która potrafiłaby oddać grozę sytuacji, emocje i specyficzny klimat

Najpierw czym ta książka nie jest. Nie jest typową powieścią marynistyczną (choć oczywiście dzieje się na morzu),nie jest realistyczną przygodówką i nie ma w niej tematów rasistowskich, antyrasistowskich, społecznych czy obyczajowych. A czym jest? Dramatem na miarę tematów szekspirowskich: o tajemnicach ludzkiej egzystencji, przeznaczeniu, wyborach,nieświadomych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
13
13

Na półkach:

Dzisiaj ta książka z pewnością nie zostałaby napisana, a nawet jeżeli to wydanie jej graniczyłoby z cudem. Żaden rozsądny w dzisiejszym tego słowa znaczeniu wydawca po prostu nie odważyłby się tego wydać. Może szansa na takie ekscesy byłaby w dzisiejszym światku wschodnich aberracji, vide Białoruś czy Rosja, ale i tam wydanie jej skutkowałoby szerokim sprzeciwem i mocną krytyką ludzi współcześnie uznawanych za normalnych. Z dzisiejszego punktu siedzenia wygodnie sierdzącego w swoim fotelu świata ta książka to po prostu stek rasistowskich inwektyw. Rzecz traktuje o czarnoskórym nierobie, kiedyś to była kalka na całokształt, tak jakby na świecie nie było dość białoskórych nierobów migających się notorycznie od pracy. Otóż wspomniany bohater znalazł patent na pędzenie żywotu podróżnika na cudzy koszt. Gość zaciąga się na statki i symulując chorobę nie pracuje ergo zbija bąki jednocześnie wyłudza - bo jakże to inaczej nazwać - wikt, opierunek i pensję od nieszczęśnika, który go zatrudnił. Przemierza w ten sposób morza i oceany, czy w chwilach wolnych zwiedza okolicę miejsc do których rzucił go los marynarza nieroba tego nie wiem, autor skupia się na rzeczonego gościa nieróbstwie i symulacji choroby. Taka postawa jednego z wielu członków załogi oczywiście wprowadza na statek niepokój, zawiść czy współczucie, innym również się nie chce pracować, ale nie mają w sobie tyle odwagi by pracować przestać i zawsze znajdą się tacy, którzy dadzą się zwieść i będą współczuć choremu człowiekowi. Wątek główny jest tak dobrze opowiedziany, że główny bohater wzbudza we mnie wściekłość, z taką postawą miglanca naprawdę trudno się pogodzić, chociaż kunszt z jakim marynarz nierób działa może wprowadzić czytającego w podziw. Najsmaczniejszy kąsek książki to malownicze marynistyczne opisy Conrada, to po prostu majstersztyk, coś co tak naprawdę jest znacznie ciekawsze od samej fabuły. Joseph Conrad to autor, którego dorobku literackiego nie można nie doceniać, to jak wiadomo kawał historii literatury światowej, polecać tę książkę to dzisiaj jest bardzo politycznie niepoprawne, jeżeli jednak zdejmiemy z bohaterów kolory skóry to ujrzymy zupełnie współczesne problemy nurtujące ludzkość gdziekolwiek tylko ona się znajduje. Pomimo niedogodności moralnych jakie ze sobą niosą współczesne konteksty bardzo tę pozycję polecam.

Dzisiaj ta książka z pewnością nie zostałaby napisana, a nawet jeżeli to wydanie jej graniczyłoby z cudem. Żaden rozsądny w dzisiejszym tego słowa znaczeniu wydawca po prostu nie odważyłby się tego wydać. Może szansa na takie ekscesy byłaby w dzisiejszym światku wschodnich aberracji, vide Białoruś czy Rosja, ale i tam wydanie jej skutkowałoby szerokim sprzeciwem i mocną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
303
22

Na półkach: ,

Ta książka była początkowo moim oderwaniem się od nudnej pracy. Była to darmowa pozycja w aplikacji na telefon, więc tak w zasadzie ją znalazłam. Joseph Conrad? To ten od lektury "Jądro ciemności"? Tak to ten sam, a w zasadzie nie Joseph Conrad a Józef Teodor Konrad Korzeniowski, więc już w XIX wieku Polacy się zangielszczali.

Zainteresował mnie tytuł, który obecnie przez wielu zostałby uznany za rasistowski. Książka opowiada o Murzynie (nie bójmy się używać tego słowa),który najął się do załogi łodzi handlowej "Narcyz". Główny bohater nazywa się James... James Wait i o nim troszkę teraz napiszę.

Czytając tę książkę miałam ochotę zrobić krzywdę aż dwóm bohaterom: Donkinowi i Waitowi. Dlaczego? Pierwszy z nich to coś na wzór osoby, która obowiązek uważa za niesprawiedliwość, a dyscyplinę za poniżenie. James Wait, czyli nasz czarnoskóry bohater jest największym aktorem, jaki kiedykolwiek stanął na pokładzie tytułowego statku. Najął się tam i unikał jakiegokolwiek wysiłku, gdyż uważał, że jest umierający. Filozoficznie rzecz ujmując to każdy z nas jest umierający. Omotał całą załogę, oprócz jednej persony - Donkina. Wszyscy obwiniali go o niepomyślne wiatry, epizod ze sztormem i bunt załogi (w szczególności kapitan). Po jego śmierci wszystko się uspokoiło i statek z ładunkiem dotarł bezpiecznie do Wielkiej Brytanii.

Wniosek jest niestety tylko jeden, ale nie przesadzajmy, jest to wrażliwy temat, ale szkoda, że nie działa to w drugą stronę (rasizm uprawiają tylko biali... bez sens).

Książkę czytało mi się ciężko, bo aż w dwa tygodnie. Nie dlatego, że moje uczucia zostały zranione tym, że czarny charakter jest czarny, ale dlatego, że nie znam się na żegludze morskiej. Oczywiście, łatwo było mi wyobrazić sobie statek, kajuty i morze, ale czasami ciężko mi było zrozumieć, co kazał im zrobić kapitan. Nie zaburzyło to sensu książki, bo był on całkiem inny.

Dla fanów żeglugi na pewno będzie się ją fajnie czytało. Polecam, póki nie została zbojkotowana za tytuł.

Pozdrawiam.

Ta książka była początkowo moim oderwaniem się od nudnej pracy. Była to darmowa pozycja w aplikacji na telefon, więc tak w zasadzie ją znalazłam. Joseph Conrad? To ten od lektury "Jądro ciemności"? Tak to ten sam, a w zasadzie nie Joseph Conrad a Józef Teodor Konrad Korzeniowski, więc już w XIX wieku Polacy się zangielszczali.

Zainteresował mnie tytuł, który obecnie...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
119
107

Na półkach: , ,

Autorem jest Conrad i to jest w zasadzie wystarczające do zachęcenia mnie do przeczytania. Sama forma tekstu, który wyszedł spod jego pióra pozwala cieszyć się lekturą.Temat ciężki, akcja pełzająca, dramaturgia akceptowalna, ale książka "same dobre".

Autorem jest Conrad i to jest w zasadzie wystarczające do zachęcenia mnie do przeczytania. Sama forma tekstu, który wyszedł spod jego pióra pozwala cieszyć się lekturą.Temat ciężki, akcja pełzająca, dramaturgia akceptowalna, ale książka "same dobre".

Pokaż mimo to

avatar
2249
2193

Na półkach: ,

Irytująca książka. Sięgnąłem po nią, bo to Conrad ale czytałem, czytałem i jakoś nie mogłem załapać o co tu chodzi. Pewno za głupi jestem.

Irytująca książka. Sięgnąłem po nią, bo to Conrad ale czytałem, czytałem i jakoś nie mogłem załapać o co tu chodzi. Pewno za głupi jestem.

Pokaż mimo to

avatar
239
3

Na półkach: ,

bardzo trudno się czyta, ale konrad jest zawsze świetny

bardzo trudno się czyta, ale konrad jest zawsze świetny

Pokaż mimo to

avatar
202
58

Na półkach: ,

Faktycznie książka może być nużąca, więc dawkowałam ją sobie stopniowo. Ciekawe jest dowiedzieć się, jak wyglądały rejsy marynarzy na przełomie XIX i XXw. Jakie mieli obowiązki i przesądy. Nadal zaliczam Conrada do pisarzy "ciekawych" ;)

Faktycznie książka może być nużąca, więc dawkowałam ją sobie stopniowo. Ciekawe jest dowiedzieć się, jak wyglądały rejsy marynarzy na przełomie XIX i XXw. Jakie mieli obowiązki i przesądy. Nadal zaliczam Conrada do pisarzy "ciekawych" ;)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    99
  • Chcę przeczytać
    82
  • Posiadam
    23
  • 2019
    2
  • Ulubione
    2
  • Ebook
    2
  • Literatura angielska
    2
  • W moim mp3
    2
  • Literatura piękna
    2
  • Psychologia
    1

Cytaty

Więcej
Joseph Conrad Murzyn z załogi Narcyza Zobacz więcej
Joseph Conrad Murzyn z załogi Narcyza Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także