Kiedy kolejna powieść kryminalna puka do mych drzwi i robi wielkie oczy niczym kot ze Shreka, nie mam serca jej odmówić. A już tym bardziej, gdy okazuje się, że pochodzi ona z Wydawnictwa, która skupia literaturę wysokich lotów, a polski autor stawiany jest tam na piedestale.

Tym razem, moją uwagę przykuła wznowiona powieść Małgorzaty Rogali pt: „Zapłata”, która rozpoczyna kryminalną serię z Agatą Górską i Sławkiem Tomczykiem. Nie byłabym sobą gdybym nie przekonała się na własnej skórze, czy „Zapłata” sprosta moim wygórowanym oczekiwaniom i czy autorka zasługuję na miano mistrzyni kryminału psychologicznego.

Akcja „Zapłaty” rozpoczyna się w jednym z klubów, gdzie elita warszawskiego świata, odreagowuje stres dorosłego życia. Podczas imprezy suto zakrapianej alkoholem i innymi wyskokowymi substancjami dochodzi do morderstwa jednego z uczestników. Zamordowany okazuję się być synem wysoko postawionego adwokata. Czy te koniugację spowodują, że sprawa zabójstwa zostanie wyjaśniona naprędce, czy raczej pociągną za sobą lawinę nieoczekiwanych wydarzeń? Co wspólnego ma morderstwo Mariusza Leśniaka ze śmiertelnym pobiciem sprzed lat? Tego niestety nie mogę Wam zdradzić, ale uwierzcie na słowo, że książka jest warta przeczytania.

Na całą recenzję zapraszam oczywiście na blog
https://kryminalnakuchnia.com/zaplata-malgorzata-rogala/

Kiedy kolejna powieść kryminalna puka do mych drzwi i robi wielkie oczy niczym kot ze Shreka, nie mam serca jej odmówić. A już tym bardziej, gdy okazuje się, że pochodzi ona z Wydawnictwa, która skupia literaturę wysokich lotów, a polski autor stawiany jest tam na piedestale.

Tym razem, moją uwagę przykuła wznowiona powieść Małgorzaty Rogali pt: „Zapłata”, która rozpoczyna...