rozwińzwiń

Washington Black

Okładka książki Washington Black Esi Edugyan
Okładka książki Washington Black
Esi Edugyan Wydawnictwo: Patrick Crean Editions literatura piękna
432 str. 7 godz. 12 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Patrick Crean Editions
Data wydania:
2018-08-28
Data 1. wydania:
2018-08-28
Liczba stron:
432
Czas czytania
7 godz. 12 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781443423403
Inne
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
113
42

Na półkach:

Bardzo nierówna pod względem poziomu. Początek był zaskoczeniem, pozytywnym, co warto nadmienić. W pewnym momencie poziom zaczął spadać. Przez chwilę książka leżała, a ja specjalnie nie chciałem wiedzieć co będzie dalej. Przełamałem się jednak i do niej wróciłem. Wtedy i książka odwróciła trend i ponownie stała się interesującą pozycją.

Spodziewałem się czegoś innego, ale nie mogę powiedzieć, że się zawiodłem. Było inaczej, ale ciekawie. Fabularnie książka wypada nieźle. Na plus wyraźni bohaterowie, dobrze wplątany motyw nauki w opowiedzianą historię.

Bardzo nierówna pod względem poziomu. Początek był zaskoczeniem, pozytywnym, co warto nadmienić. W pewnym momencie poziom zaczął spadać. Przez chwilę książka leżała, a ja specjalnie nie chciałem wiedzieć co będzie dalej. Przełamałem się jednak i do niej wróciłem. Wtedy i książka odwróciła trend i ponownie stała się interesującą pozycją.

Spodziewałem się czegoś innego, ale...

więcej Pokaż mimo to

avatar
417
106

Na półkach: ,

Zaskakująco dobra.
Postanowiłem sobie zrobić przerywnik pomiędzy kryminałami i wybór padł na "Washington Black". To był trafiony wybór, takiej lektury potrzebowałem. Gdybym miał tę książkę zaszufladkować to sklasyfikowanym ją jako powieść obyczajowo przygodową.
Bohaterem powieści jest czarnoskóry chłopiec Wash, który jako niewolnik pracuje na plantacji trzciny cukrowej na Barbadosie u okrutnego właściciela, pana Wilde’a. Traf sprawia że młodszy brat właściciela Tyci "wypożycza" chłopca jako pomocnika do swoich naukowych badań. Wash jest utalentowanym chłopcem, a Tyci chce rozwijać jego zdolności, ku zaskoczeniu chłopca, nie traktując go jako zwykłego niewolnika. Idylla nie trwa długo i obaj zmuszeni są uciekać, a za chłopcem wypuszczono list gończy i łowcę niewolników....

Lektura jest lekka, czyta się łatwo i z zainteresowaniom śledząc pogmatwane losy Washa który dorasta i poznaje nowy inny świat, nowe miejsca i relacje międzyludzkie w czasach gdy niewolnictwo było normą, a on zmuszony jest uciekać przed widmem kary.
Książka ma 2 fazy , pierwsza mocno wciągającą, z powiedzmy z wartką akcją i druga mniej dynamiczna w której więcej jest życiowych przemyśleń dorastającego młodzieńca.

Ci którzy wybiorą audiobooka nie zawiodą się bo lektor świetnie oddaje klimat książki.

Zaskakująco dobra.
Postanowiłem sobie zrobić przerywnik pomiędzy kryminałami i wybór padł na "Washington Black". To był trafiony wybór, takiej lektury potrzebowałem. Gdybym miał tę książkę zaszufladkować to sklasyfikowanym ją jako powieść obyczajowo przygodową.
Bohaterem powieści jest czarnoskóry chłopiec Wash, który jako niewolnik pracuje na plantacji trzciny cukrowej na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
494
273

Na półkach: ,

Mila lektura, ale nic ponad to. Podejrzewam, że zaraz zapomnę o tej książce, wydaje mi sia jakoś mało ambitna. Dużo przygód, początek rewelacyjny, kontynuacja już o wiele gorzej, końcówka urwana. Dla mnie to po prostu czytadelko o niewiarygodnych przygodach byłego małego niewolnika. Gustuję jednak w innej literaturze.

Mila lektura, ale nic ponad to. Podejrzewam, że zaraz zapomnę o tej książce, wydaje mi sia jakoś mało ambitna. Dużo przygód, początek rewelacyjny, kontynuacja już o wiele gorzej, końcówka urwana. Dla mnie to po prostu czytadelko o niewiarygodnych przygodach byłego małego niewolnika. Gustuję jednak w innej literaturze.

Pokaż mimo to

avatar
42
25

Na półkach:

Z początku wydawała mi się kolejną książką o niewolnictwie. Nic bardziej mylnego, chociaż główny bohater urodził się na polu trzciny cukrowej jako niewolnik to powieść opowiada o jego rozterkach wewnętrznych i relacjach z ludźmi, których spotkał na swojej drodze. Nieco przypominała mi momentami Zbrodnię i karę, nieco Szczygła jednak oprócz tego mamy tu do czynienia ze wspaniałą historią przygodową w stylu Mrocznych Materii. Gorąco polecam, nie zawiedziecie się!

Z początku wydawała mi się kolejną książką o niewolnictwie. Nic bardziej mylnego, chociaż główny bohater urodził się na polu trzciny cukrowej jako niewolnik to powieść opowiada o jego rozterkach wewnętrznych i relacjach z ludźmi, których spotkał na swojej drodze. Nieco przypominała mi momentami Zbrodnię i karę, nieco Szczygła jednak oprócz tego mamy tu do czynienia ze...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
212

Na półkach:

„Washington Black” - Esi Edugyan to książka reklamowana jako ‘jedna z ulubionych książek Baracka Obamy’.
Głównym bohaterem powieści jest czarnoskóry młodzieniec, który pracuje na plantacji trzciny cukrowej pod czujnym i niezwykle wymagającym okiem właściciela, okrutnego pana Wilde’a. Zostaje on jednak ‘wypożyczony’ przez brata ziemianina – naukowca, pana ‘Tyciego’ – do pracy przy konstrukcji latającego statku. Washington, takie imię nosi ów młodzieniec, jest ciekawy świata, a jednocześnie okazuje się być niezwykle uzdolnionym rysownikiem. Szybko staje się uczniem Tyciego. Poprzez splot niezwykłych i niebezpiecznych zdarzeń, zmuszeni są jednak uciekać za granicę. Trafiają w różne miejsca na świecie, nawet na tereny Arktyki, gdzie finalnie ich drogi się rozchodzą. To jednak nie koniec, gdyż podróż trwa jeszcze przez długie lata, a Washington, napędzany swoimi ambicjami, niezłomnie trwa w postanowieniu i podróży ku wyznaczonemu celowi.

Nietrudno natknąć się na porównania do powieści Verne’a „W 80 dni dookoła świata”, i z tym się zgadzam. Jednak, mimo szczerych chęci, nie podzielam licznych zachwytów nad „Washington Black”. Dla mnie jest to powieść mało ambitna, a zakończenie jest wręcz rozczarowujące. Myślę, że zaczynałem lekturę z innym nastawieniem. Mało jest tutaj bowiem walki o wolność niewolników czy opisów ich niewolniczej pracy. Często jednak czytamy o tym jak bardzo źle są traktowani, obrażani i bici. A główny bohater, mimo, iż został uratowany przed śmiercią i zyskał wolność dzięki Tyciemu, ma pretensje do niego i z żalem wypomina mu, że zrobił to jedynie z własnych, prywatnych pobudek.

Książki niestety nie mogę polecić. Jeśli ktoś szuka prostej przygotówki z elementami psychologii czy fantastyki, można spróbować. W tym wypadku nie bałbym się szumnej nazwy ‘powieść historyczna’, jak książka ta jest oznaczona. Dla mnie była miejscami nudna, a działania bohaterów często nielogiczne. A zapowiadała się całkiem nieźle.

Paweł

„Washington Black” - Esi Edugyan to książka reklamowana jako ‘jedna z ulubionych książek Baracka Obamy’.
Głównym bohaterem powieści jest czarnoskóry młodzieniec, który pracuje na plantacji trzciny cukrowej pod czujnym i niezwykle wymagającym okiem właściciela, okrutnego pana Wilde’a. Zostaje on jednak ‘wypożyczony’ przez brata ziemianina – naukowca, pana ‘Tyciego’ – do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
6

Na półkach:

Długo zastanawiałem się jak dobrze rozpocząć tą recenzję. Powiedzieć, że jest to historia o niewolnictwie, bólu oraz o przyjaźni to jak spłaszczyć kilka naprawdę kolosalnie dużych wątków do jednego zdania. Wydawać się może, że Washington Black to kolejna książka pokazująca XIX-wieczne niewolnictwo, ale nic bardziej mylnego.

Autorka w znacznym stopniu odstąpiła od schematu opowieści o białym wybawcy ratującym czarnego poddanego, co przynosi tekstowi ogromną wartość. Opowiedziana z perspektywy pierwszej osoby historia Washingtona pozwoliła autorce na oddanie przemyśleń i emocji bohatera dokładnie tak jak je zapamiętał. Narracja charakteryzuje się bogactwem opisów przestrzeni i szczegółowością scen, co pozwala nam rzeczywiście zanurzyć się w świecie przedstawionym w książce. Choć wątek niewolnictwa i rasizmu nie jest czarno-biały, to jednak symbolika tego tematu jest zdecydowanie obecna w treści książki. Nawet te postacie, które wydają się początkowo być dobre, są mocno przesiąknięte XIX-wiecznym imperializmem i ich przeświadczenie o swojej wyższości mocno rzucało mi się w oczy.

Długo zastanawiałem się jak dobrze rozpocząć tą recenzję. Powiedzieć, że jest to historia o niewolnictwie, bólu oraz o przyjaźni to jak spłaszczyć kilka naprawdę kolosalnie dużych wątków do jednego zdania. Wydawać się może, że Washington Black to kolejna książka pokazująca XIX-wieczne niewolnictwo, ale nic bardziej mylnego.

Autorka w znacznym stopniu odstąpiła od schematu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
145
69

Na półkach:

Nastawiałem się na Juliusza Verne'a we współczesnym wydaniu ,a tu niespodzianka. Ciekawa lektura ,super przerywnik między kolejnymi kryminałami.

Nastawiałem się na Juliusza Verne'a we współczesnym wydaniu ,a tu niespodzianka. Ciekawa lektura ,super przerywnik między kolejnymi kryminałami.

Pokaż mimo to

avatar
129
79

Na półkach:

Miałam z tą książką problem taki, że cały czas miałam odczucie, że jest zbyt „chłopięca”. Bardzo przypominała mi przygodówki w stylu Marka Twaina, Juliusza Verne’a czy Karla Maya. Może po kobieciej autorce spodziewałam się wplecenia większej ilości wątków kobiecych, jakiejś głębszej refleksji? Sama nie wiem...
Tak czy siak – przygody czarnoskórego chłopca, niewolnika na kolonialnej plantacji, mnie nie porwały. Tzn. to jest świetnie napisana książka, nie można się do niczego przyczepić ogólnie – i język, i styl cacy, ale mnie czegoś w niej brakowało. W końcu pisała ją współczesna autorka – a tu poza tytułowym bohaterem nic tylko wąsaci panowie Brytyjczycy, albo rozwijający krwawą dłonią swe plantacje, albo budujący raczkujący wtedy świat nauk przyrodniczych; do tego rzutki abolicjonista o zapędach wynalazcy i awanturnika i jeszcze kilku facetów w wątkach pobocznych. No nie wiem, dla mnie mało to było znośne… Może muszę doczytać w recenzjach*, co ta powieść nowego wniosła do literatury o niewolnictwie i kolonializmie, bo dla mnie była zbyt odtwórcza i totalnie niewspółczesna.
*I tak nie doczytam, bo mi się nie chce 😛

Miałam z tą książką problem taki, że cały czas miałam odczucie, że jest zbyt „chłopięca”. Bardzo przypominała mi przygodówki w stylu Marka Twaina, Juliusza Verne’a czy Karla Maya. Może po kobieciej autorce spodziewałam się wplecenia większej ilości wątków kobiecych, jakiejś głębszej refleksji? Sama nie wiem...
Tak czy siak – przygody czarnoskórego chłopca, niewolnika na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1635
40

Na półkach:

Świetna pierwsza połowa, dobra końcówka, a środek to taki "Tumbo z Przylądka Dobrej Nadziei" - niewiele wnosi do wartości intelektualnej książki, do rozterek bohatera, taki przygodowy łącznik początku z końcem

Świetna pierwsza połowa, dobra końcówka, a środek to taki "Tumbo z Przylądka Dobrej Nadziei" - niewiele wnosi do wartości intelektualnej książki, do rozterek bohatera, taki przygodowy łącznik początku z końcem

Pokaż mimo to

avatar
148
81

Na półkach: ,

Wow. Naprawdę dobra pozycja literacka. Polecam wszystkim.

Wow. Naprawdę dobra pozycja literacka. Polecam wszystkim.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 239
  • Przeczytane
    826
  • Posiadam
    104
  • 2021
    45
  • 2020
    28
  • Audiobook
    25
  • 2020
    25
  • Legimi
    24
  • Teraz czytam
    24
  • 2022
    20

Cytaty

Więcej
Esi Edugyan Washington Black Zobacz więcej
Esi Edugyan Washington Black Zobacz więcej
Esi Edugyan Washington Black Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także