rozwińzwiń

Kolumbowie rocznik 20. Tom 1

Okładka książki Kolumbowie rocznik 20. Tom 1 Roman Bratny
Okładka książki Kolumbowie rocznik 20. Tom 1
Roman Bratny Wydawnictwo: Książka i Wiedza Seria: Koliber literatura piękna
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Koliber
Wydawnictwo:
Książka i Wiedza
Data wydania:
1984-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1984-01-01
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
Tagi:
okupacja AK Powstanie Warszawskie powieść
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
460
412

Na półkach: ,

różnorodni i ludzcy bohaterowie przedstawieni w autentyczny sposób. ze swoimi lękami, uczuciami, miłościami i złościami. odnajdywanie się i budowanie nowej, powojennej rzeczywistości bez upiększaczy.

różnorodni i ludzcy bohaterowie przedstawieni w autentyczny sposób. ze swoimi lękami, uczuciami, miłościami i złościami. odnajdywanie się i budowanie nowej, powojennej rzeczywistości bez upiększaczy.

Pokaż mimo to

avatar
353
96

Na półkach:

Spodziewałem się trącącej myszką, trochę koturnowej opowieści o młodych akowcach (to akurat wiadomo),takiej harcersko-wojenno-sentymentalnej gawędy, z prostym stylem i sztucznymi dialogami. A dostałem panoramiczną, szczerą do bólu historię, w której króluje nieprzerwane zmaganie ze strachem, brutalna przemoc i przygnębiająco pesymistyczny ton. Bratny, sam w czasie wojny walcząc w AK, operuje własnymi wspomnieniami z niedalekich przecież czasów - powieść ukończył w 1956 roku, tylko kilka lat po zamknięciu się jej fabuły. Splata losy kilku młodych mężczyzny, zaangażowanych w walkę z okupantem: lewicującego inteligenta Jerzego (alter ego samego autora),trochę narwanego Kolumba o żydowskich korzeniach, rozsądnego Zygmunta, Czarnego Ola z ziemiańskiej rodziny, dobrodusznego Malutkiego. Są też dziewczyny - ukochane, rzadziej żony; później, w Powstaniu - łączniczki, sanitariuszki. Ich przedpowstaniowe losy to przekrojowy obraz codziennego życia stłamszonej okupacją Warszawy. Ciągły strach (łapanki, aresztowania, nasłuch na radiostacie) sąsiaduje ze zrywami odwagi w aktach oporu. Trafiają się Polacy dobrzy i podli, ale też źli i porządni Niemcy - jak żołnierz Wehrmachtu odwiedzający akowca Jerzego. Okresy względnego spokoju przerywają co rusz bądź akty ślepego terroru, bądź ukierunkowane akcje okupanta, często odwetowe. W efekcie niektórzy bohaterowie nie dożyją nawet do końca pierwszego tomu.

Jednak "noc" okupacyjna to nic w porównaniu z grozą Powstania. Trzeba przyznać, że lapidarny reportażowy styl Bratnego znakomicie sprawdza się w rwanej, niespokojnej stylistyce opisów walk ulicznych. Takie sceny jak atak "goliata", słynne przebicie "Radosława" ze Starówki czy przejście kanałami szarpią nerwy, a kolejne zgony punktują tą tragiczną opowieść w mocny, rozdzierający sposób. Szczególnie dramatyczny los staje się udziałem kobiet, które niemal wszystkie giną w potwornych okolicznościach - gwałcone, płonące, torturowane w katowniach Gestapo. Bratny nie oszczędza czytelnika, ale gdzie trzeba zachowuje powściągliwość, często pozostawiając pole do popisu czytelniczej wyobraźni, przez co niekiedy naprawdę przechodzi dreszcz. Osiąga efekt podobny filmowemu - zwłaszcza w tomie środkowym, powstaniowym, często odnosi się wrażenie kręconego "z ręki" reportażu. Istotne jest też, że niejedna ważna scena znalazła się "poza kadrem" - ale bohaterowie którym towarzyszymy, też nie wszystko widzieli na własne oczy (niemniej wśród tych pominięć wydaje mi się błędem pisarskim nagłe zniknięcie Aliny, żony Jerzego, która w połowie 2. tomu wyparowuje z fabuły bez śladu).

Zaskakuje otwartość polityczno-historyczna "Kolumbów". Bratnemu udało się wstrzelić ze swoją powieścią w moment gomułkowskiej odwilży, przez co przez cenzurę przeszła zdumiewająca otwartość tekstu w sprawach śliskich politycznie. W pierwszym tomie wielokrotnie omawiana jest sprawa Katynia, wspomniana została agresja sowiecka 17 września 1939 roku (a nawet współpraca Sowietów z Niemcami),wzajemna niechęć AK i berlingowców, wpływ zatrzymania się Rosjan na wschodnim brzegu Wisły na upadek Powstania - to wszystko przedstawione jest szokująco otwarcie bez owijania w eufemizmy. Podobnie w 3., powojennym tonie - z bliska opisana jest walka LWP z dawnymi akowcami, zakłamanie propagandy, bezduszne machinacje systemu podporządkowującego sobie rzeczywistość w imię "wyższej prawdy" i cierpienie ludzi skazanych przez ów system na różne formy niebytu. Jedni z "kolumbów" dadzą się uwieść socjalistycznemu mirażowi, inni będą starali się po prostu przystosować do nowych warunków, a jeszcze inni znajdą się poza nawiasem oficjalnego życia. Posępność lat powojennych przełamuje tylko łotrzykowska historia Kolumba, który z towarzyszami broni trudni się przemytem samochodów (i czego jeszcze się da).

Bratny z "Kolumbów" nie jest wybitną indywidualnością pisarską. Miejscami osuwa się w sztuczność, patos (zwłaszcza w rozmyślaniach Jerzego). Najlepiej wypada tam, gdzie wybiera reportażowy konkret, lapidarność stylu, wyrazisty obraz i nerwowy, rwany rytm narracji. Na szczęście niewiele jest w "Kolumbach" zadęcia. Za to zaskakująco dużo szczerości - i okrucieństwa wojny. Ludzie, z którymi się rozstajemy na końcu, sprawiają wrażenie jakby przeżyli całe życie - a przecież żaden z nich nie ma jeszcze 30 lat. Zakończenie powieści, przynajmniej dla tych którzy go dożyli, pozostaje otwarte, wiele wątków niedomkniętych; po prostu zostawiamy "kolumbów" gdzieś w ciągłości ich pogmatwanych życiorysów, przed kolejnymi decyzjami, w poplątanej rzeczywistości. Ważna, i - mimo wad - sugestywna powieść.

5 / 6
___
www.ZaOkladkiPlotem.pl : Rzetelne recenzje od 2011 r.

Spodziewałem się trącącej myszką, trochę koturnowej opowieści o młodych akowcach (to akurat wiadomo),takiej harcersko-wojenno-sentymentalnej gawędy, z prostym stylem i sztucznymi dialogami. A dostałem panoramiczną, szczerą do bólu historię, w której króluje nieprzerwane zmaganie ze strachem, brutalna przemoc i przygnębiająco pesymistyczny ton. Bratny, sam w czasie wojny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
203
44

Na półkach:

„Gdyby nie ci ludzie daleko za stołem, powiedziałby jej czułym szeptem: «Przecież tam byłem ja». Wspomniałby o pochwale, jaką otrzymał wczoraj za «inicjatywę w boju». «To byłem ja» – powiedziałby i gdyby poczuł jej ręce na swoich włosach, wyszeptałby jeszcze i to, że się bał."

Chyba wszyscy z nas spotkali się z wyrażeniem „Kolumbowie", najczęściej opisujące oczywiście Baczyńskiego. Ale skąd ci Kolumbowie się wzięli? A no właśnie z powieści Romana Bratniego. Rozmawiając o tym pokoleniu międzywojnia zawsze gdzieś z tyłu głowy mamy obraz nadchodzącej wojny. Opowiadając lub czytając o tamtych mlodych ludziach ich historia jest już naznaczona piętnem przyszłej walki, a w wielu przypadkach śmierci. Czy jednak nie mitologizujemy ich nazbyt? Przecież to byli ludzie. I właśnie o tym jest ta książka.

Na początku recenzji miałam umieścić jakiś cytat z momentu walk, czy też jedną z patetycznych, podniosłych myśli Jerzego. Jednak w taki sposób zakłamała bym sens tej książki i jej przesłanie, widoczne już od pierwszych zdań. Książka opowiada o życiu, takim normalnym. O tym że Kolumbowie to nie tylko szumna nazwa z podręcznika, określenie spotykane zawsze w rocznicę wybuchu powstania Warszawskiego. Za każdym takim Kolumbem kryje się oddzielne, indywiduwalne życie oraz miłość. Bo wraz z wojną to wszystko nie zatrzymało się.

Moim zdaniem książka jest totalnym must-read jeśli ktoś tak naprawdę chce ściągnąć ten aksamitny płaszcz legendy, który narzucił nam sposób mówienia o tych ludziach. W taki sposób ujrzą sam rdzeń, głębię obrazu. Bez pustych słów i niepotrzebnego patosu. Obraz ludzi, którzy chcieli żyć na miarę możliwości. Bo przecież – byli tacy jak my.

„Gdyby nie ci ludzie daleko za stołem, powiedziałby jej czułym szeptem: «Przecież tam byłem ja». Wspomniałby o pochwale, jaką otrzymał wczoraj za «inicjatywę w boju». «To byłem ja» – powiedziałby i gdyby poczuł jej ręce na swoich włosach, wyszeptałby jeszcze i to, że się bał."

Chyba wszyscy z nas spotkali się z wyrażeniem „Kolumbowie", najczęściej opisujące oczywiście...

więcej Pokaż mimo to

avatar
140
135

Na półkach:

Przeczytałem tylko rozdział "Życie" , aby dowiedzieć się co było dalej, gdy urywa się film. Pięknie opisane załamanie duchowe ocalałych Kolumbów w Polsce i za granicą. Kolumbowie nie mogą się odnaleźć w nowej powojennej rzeczywistości, nikomu nie są potrzebni, ich ideały upadły wraz z upadkiem powstania w Warszawie, czują się zagubieni, sfrustrowani, pozostawieni sami sobie. Oto kolejna tragedia tych ludzi, najpierw okupacja, teraz komuna. Z tą różnicą, ze "za Niemca" byli komuś potrzebni i wierzyli, że robią dobrze i służą wyzwoleniu kraju. Po wojnie ich ideały nie są już nikomu niepotrzebne, ludzie muszą się odnaleźć w nowej rzeczywistości, a z tym jest bardzo trudno. Ilu z nich się to udaje?

Przeczytałem tylko rozdział "Życie" , aby dowiedzieć się co było dalej, gdy urywa się film. Pięknie opisane załamanie duchowe ocalałych Kolumbów w Polsce i za granicą. Kolumbowie nie mogą się odnaleźć w nowej powojennej rzeczywistości, nikomu nie są potrzebni, ich ideały upadły wraz z upadkiem powstania w Warszawie, czują się zagubieni, sfrustrowani, pozostawieni sami...

więcej Pokaż mimo to

avatar
270
187

Na półkach:

W zasadzie skupiłem się najbardziej na tomie środkowym i z jego perspektywy oceniam, a ocena podyktowana jest emocjonalnym zaangażowaniem.
Najlepsza powieść o Powstaniu Warszawskim jaką czytałem. Kropka.
Dlaczego więcej takich nie powstało...?

W zasadzie skupiłem się najbardziej na tomie środkowym i z jego perspektywy oceniam, a ocena podyktowana jest emocjonalnym zaangażowaniem.
Najlepsza powieść o Powstaniu Warszawskim jaką czytałem. Kropka.
Dlaczego więcej takich nie powstało...?

Pokaż mimo to

avatar
277
234

Na półkach: , ,

Smutna i przygnębiająca powieść. I tak prawdopodobna, a może nawet prawdziwa...

Smutna i przygnębiająca powieść. I tak prawdopodobna, a może nawet prawdziwa...

Pokaż mimo to

avatar
269
227

Na półkach:

Powieść dzięki której dowiedziałem się, że byli ludzie, którzy byli bohaterami. Jedna z pierwszych książek którzy przeczytałem. Opowieść o młodych ludziach z Warszawy, którzy walczyli z Niemcami. Historia opowiedziana jest trzy etapowo, do Powstanie, w trakcie i po wyzwoleniu. Dylematy moralne, miłość, wojna i przede wszystkim przyjaźń głównych bohaterów to wszystko sprawia, że ta powiesc wciąga jak najlepszy serial. Mimo upływu lat, innej epoce, zupełnie innym ustroju, nie straciła na aktualności. Powieść kultowa wobec której ciężko pozostać obojętnym.

Powieść dzięki której dowiedziałem się, że byli ludzie, którzy byli bohaterami. Jedna z pierwszych książek którzy przeczytałem. Opowieść o młodych ludziach z Warszawy, którzy walczyli z Niemcami. Historia opowiedziana jest trzy etapowo, do Powstanie, w trakcie i po wyzwoleniu. Dylematy moralne, miłość, wojna i przede wszystkim przyjaźń głównych bohaterów to wszystko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
289
32

Na półkach:

Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, książka o okupacji i o trudach radzenia sobie z powrotem "do normalności".

Jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza, książka o okupacji i o trudach radzenia sobie z powrotem "do normalności".

Pokaż mimo to

avatar
354
354

Na półkach:

Najlepsza książka o tematyce wojennej, jaką w swoim 23-letnim życiu czytałem. Uważam, że Roman Bratny stanął na wysokości zadania i dał świetny opis postaci i wydarzeń, jakie towarzyszyły powstaniu warszawskiemu. Serial z 1970 roku wcale mu nie ustępuje. Powiem więcej, wspaniale się z nim uzupełnia i też jest genialny. Moją najulubieńszą postacią, pod której jestem wrażeniem to Jerzy - intelektualista i podchorąży bez stopnia. Też za dużo myśli, a za mało czuje. Ciekaw jestem bardzo, czy obecna młodzież potrafiłaby być właśnie taka jak Kolumbowie. Ja wierzę, że zdecydowanie tak. Szkoda, że ta książka nie jest wcale lekturą szkolną, bo można ją stawiać za wzór tak jak w moim przypadku.

Najlepsza książka o tematyce wojennej, jaką w swoim 23-letnim życiu czytałem. Uważam, że Roman Bratny stanął na wysokości zadania i dał świetny opis postaci i wydarzeń, jakie towarzyszyły powstaniu warszawskiemu. Serial z 1970 roku wcale mu nie ustępuje. Powiem więcej, wspaniale się z nim uzupełnia i też jest genialny. Moją najulubieńszą postacią, pod której jestem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1031
983

Na półkach: , , , ,

Kolejne wspomnienie z ogólniaka. Wcześniej był bardzo dobry serial telewizyjny, z którego zapamiętałem głównych bohaterów oraz płonącą Ałłę. I gdzie nie było oczywiście części trzeciej, złudnie zatytułowanej „Życie”.
Czytałem zatem będąc niewiele młodszy od opisywanego pokolenia. I zapewne dlatego powieść tak bardzo utkwiła mi w pamięci. Bardzo dobrze oddana atmosfera okupacji z jednej strony, z drugiej zaś młodzi ludzie, pełni energii, zapału i jednak bardzo świadomi swoich czasów. I chociaż jako dzieciakowi w serialu imponował dziarski dowódca „Zygmunt”, to jednak czytając utożsamiałem się z Jerzym, intelektualistą i podchorążym bez stopnia. Także z jego kłopotami i wyborami życiowymi.
Atutem powieści jest język, oraz – jak na czas powstania – bardzo niski poziom wstawek politycznych, bez porównania mniejszy niż np. w „Popiele i diamencie”. Bratny wykazał się dużo większą uczciwością historyczno-polityczną niż Andrzejewski. Tym bardziej - o dziwo także w trzeciej części. W każdym razie w dalszym ciągu przemawia autentyczność wizji autora, potęgowany świadomości prawdziwości opisów zarówno akcji w czasie okupacji jak i opisów walk w trakcie powstania. I dramat czasów pokoju. Gdzie niby było bezpieczniej, ale już nic takie proste jak wcześniej.
Do tego jeszcze bohaterowie – wzorowani na autentycznych postaciach (przynajmniej „Zygmunt” i „Kolumb”) są ludźmi z krwi i kości, a nie ze spiżu. Mają zwyczajne pragnienia i marzenia właściwe ich pokoleniu (miłość),muszą troszczyć się o swój byt („bimbrownictwo”) a do walki nie idą ślepo, bowiem cały czas śledzą sytuację wojenną i polityczną. W powieści pojawia się wzmianka o Katyniu oraz wileńskiej Armii Krajowej, czyli tematach w chwili jej powstania zakazanych.
No i wiarygodność zakończenia. Nie żyli długo ani szczęśliwie. Powieści o tamtym pokoleniu potrafili jak widać pisać tylko ci, którzy do niego należeli. Podobnie jak kręcić o nich filmy.

Kolejne wspomnienie z ogólniaka. Wcześniej był bardzo dobry serial telewizyjny, z którego zapamiętałem głównych bohaterów oraz płonącą Ałłę. I gdzie nie było oczywiście części trzeciej, złudnie zatytułowanej „Życie”.
Czytałem zatem będąc niewiele młodszy od opisywanego pokolenia. I zapewne dlatego powieść tak bardzo utkwiła mi w pamięci. Bardzo dobrze oddana atmosfera...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 168
  • Chcę przeczytać
    1 507
  • Posiadam
    691
  • Ulubione
    93
  • Teraz czytam
    52
  • Literatura polska
    34
  • II wojna światowa
    25
  • Chcę w prezencie
    17
  • Przeczytane dawno temu
    14
  • Literatura polska
    13

Cytaty

Więcej
Roman Bratny Kolumbowie Rocznik 20 Zobacz więcej
Roman Bratny Kolumbowie Rocznik 20 Zobacz więcej
Roman Bratny Kolumbowie Rocznik 20 Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także