Opowiem ci o zbrodni: Łaska


Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
1316 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
142
88

Na półkach:

" Jedyne, co je łączy, to brak gliny- komisarza z pokrętnym życiorysem, który wreszcie trafi na ślad mordercy- jak na klasyczny kryminał przystało. Tu nie ma kluczenia- jest za to próba swoistej wiwisekcji, odpowiedzi na fundamentalne pytanie: co popycha człowieka do zbrodni ? (...)

Leżał przywiązany do kaloryfera. Nie widział już zupełnie nic. Krew zakrzepła i ściągnęła mu twarz niczym maska. Właściwie nie czuł już nawet żaru gaszonych na jego ciele papierosów, kopniaków, wyrywanych włosów. Wcześniej był wdzięczny tej kobiecie, że go uratowała przed gwałtem lokówką, ale teraz chciał jedynie, by to się skończyło. Miał dość. (...)

Dlatego gardził swoimi katami. Nie potrafili podjąć żadnej decyzji. Byli amatorami, którzy bali się jeszcze bardziej niż on. (...)

- Może gdybym nauczyła syna agresji, dzisiaj by żył- rozważała Jadwiga- Bo nie wierzę, że to było nieuniknione. ( ...)

Z drugiej strony doświadczenia wiedział, że informacje uzyskane na świeżo są najbardziej miarodajne, bo otrzymuje się je od ludzi, którzy znajdują się w stanie największego emocjonalnego natężenia. Ich synapsy, aksony, neurony są tak pobudzone, że odtworzenie takiej sytuacji nie będzie później już nigdy możliwe . (...)

Myślał o tym, jak dobrze się stało, że zwłoki leżą na plecach. Z przodu, na twarzy, oprócz wyschniętych już teraz zacieków krwi, która wypłynęła z uszu, i drobnej rany na czole, nie było właściwie żadnych śladów. Marcin wyglądał jakby spał. Z osób tu obecnych tylko on wiedział, że z tyłu w czaszce są potworne, krwawe otwory, które ktoś wyrąbał twardym narzędziem. Może obuchem siekiery, a może młotkiem. (...)

-Co?- zapytała siedząca po drugiej stronie biurka policjantka.
- Szukamy pojeba- popatrzył na nią
- A nie pojeby zabijają ?- uśmiechnęła się przekornie.
- Różni zabijają. Czasem maja przesłanki, ktoś im coś zrobił, pieniądze, zazdrość, zawiedziona miłość, a my szukamy po prostu pojeba- zamyślił się. (...)

- Zazwyczaj to cholernie proste sprawy. Typowo polskie zabójstwo to ktoś kogoś po pijaku. Albo tzw. zabójstwo kuchenne, kiedy maltretowana żona w pewnym momencie w samoobronie pcha męża nożem. Żebyście mnie dobrze zrozumieli- zrobiłem pauzę i poczekałem, aż wszyscy skupią na mnie uwagę- To tragiczne historie. One mają swój ciężar. Ale nie da się na nich zbudować kryminału . (...)

Razem z nim w tym katowickim mieszkaniu mieszkała jeszcze jedna osoba. Kobieta. Kilka lat później ta sama kobieta stanie na sopockiej plaży, żeby oglądać ostatni wschód słońca na wolności, ale teraz pijak, z którym się związała, rzuca nią od ściany do ściany. (...)

Każdy dobry kryminał powinien mieć bohatera, detektywa, który prowadzi śledztwo. Znajduje winnego. Przywraca elementarną sprawiedliwość. Ta historia tego nie ma. Jest tylko facet, który ma za długi język i postanawia z jakiegoś powodu zniszczyć swoje życie. (...)

Śledczy też nie powinien myśleć o cudzym nieszczęściu. Myślenie o tym nie pomaga schwytać sprawców . (...)

A potem, podczas przesłuchania ten, który to usłyszał, mówi policjantom: mam dla was niezłą historię, jak mi obniżycie wyrok, to wam opowiem. Policjanci prawie zawsze na to idą. W ten sposób rozwiązują czasami sprawy prawdziwie archeologiczne, pogrzebane od lat. (...)

Dlaczego udusili mężczyznę jego własnym sznurówkami i własnym paskiem. Liczyli na to, że pobiją go na śmierć ? Nie wiedzieli, jak trudno jest pobić na śmierć człowieka ? Dupy, nie mordercy. Gdybym opisała takich w powieści, wyszłaby parodia kryminału. (...)

Te dwa kasztany... Po identyfikacji rzeczy dziewczyny jaj brat Adam mówi, że jego siostra zawsze nosiła je w kieszeni. Na szczęście. (...)

Zresztą sprawa wyglądał na prostą. Sto dwadzieścia metrów przed pierwszymi zabudowaniami Zrębina tkwił w rowie biało- niebieski San. Przed autobusem leżały zwłoki mężczyzny i chłopca. Chłopiec miał całkiem zmiażdżona czaszkę. Mężczyzna- zmasakrowany kołami tułów i rany na głowie.
Za autobusem leżała dziewczyna. Też przejechana. Rany głowy, zgruchotana miednica. Do tego kożuch podciągnięty, a rajstopy z majtkami zdarte. Gwałt ? (...)

Ponoć nazajutrz po ich śmierci, pierwszego dnia świąt, nikt we wsi nie mówił o wypadku. Szeptano do siebie, że zostali zabici. A później wszystko ucichło, jak nożem uciął. Nikt nic nie wiedział, nie widział, nie interesował się, każdy mówił, że był wtedy na pasterce. W Zrębinie zapadło milczenie. (...)

Ale morderców było czterech, a do tego kilku pomagierów. A ich ponad pół setki. Cały autobus. Nikt nie oczekiwał od nich bohaterstwa, jedynie czystej przyzwoitości. Czegokolwiek, jednego choćby gestu, żeby powstrzymać mord. To nie trwało kilku sekund, nie spadło z zaskoczenia jak strzelanina. To były długie minuty brutalności, krzyku i grozy. Ale nikt nic nie zrobił.(...)

Można się zdumiewać, ze jeszcze w latach 70. XX wieku istniej w Polsce wieś niczym z Reymonta: gdzie granica wsi wyznacza granicę świata, dlatego tych granic trzeba bronić, bo dobre jest to, co dobre dla wsi i co ze wsi pochodzi. Ale czy to takie dziwne, skoro dopiero z początkiem czerwca 2018 roku mógł sie zacząć proces w innej głośnej sprawie: brutalnego morderstwa Iwony Cygan ze Szczucina ? Tam tez najpierw trzeba było przełamać trwającą dwie dekady zmowę milczenia chroniącą jej oprawcę.
Szczucin leży tuz za Wisłą, niecałe 20 km na południowy zachód w linii prostej od Zrębina . (...)

Śledczy nie znajdują potem śladów włamania. Drzwi mieszkania na 10 pietrze zostały nietknięte. To tylko potwierdzi tezę, że sprawcą był ktoś, kogo Joanna znała. Albo przynajmniej ktoś, kogo się tamtego dnia spodziewała zobaczyć po drugiej stronie drzwi. (...)

Syndrom Otella pojawił się już raz w sprawie, kiedy podejrzewano dawnego chłopaka Joanny, Macieja. Motyw patologicznej zazdrości okazał się więc dobrym tropem. Tylko, że śledczy przypisali go początkowo nie tej osobie, która faktycznie popełniła morderstwo. "

" Jedyne, co je łączy, to brak gliny- komisarza z pokrętnym życiorysem, który wreszcie trafi na ślad mordercy- jak na klasyczny kryminał przystało. Tu nie ma kluczenia- jest za to próba swoistej wiwisekcji, odpowiedzi na fundamentalne pytanie: co popycha człowieka do zbrodni ? (...)

Leżał przywiązany do kaloryfera. Nie widział już zupełnie nic. Krew zakrzepła i ściągnęła...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 656
  • Chcę przeczytać
    957
  • Posiadam
    230
  • 2019
    92
  • 2018
    66
  • 2021
    32
  • E-book
    24
  • 2020
    23
  • 2020
    21
  • Teraz czytam
    21

Cytaty

Więcej
Katarzyna Bonda Opowiem ci o zbrodni: Łaska Zobacz więcej
Katarzyna Bonda Opowiem ci o zbrodni: Łaska Zobacz więcej
Katarzyna Bonda Opowiem ci o zbrodni: Łaska Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także