rozwińzwiń

Skradzione dziecko

Okładka książki Skradzione dziecko Sanjida Kay
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Skradzione dziecko
Sanjida Kay Wydawnictwo: W.A.B. kryminał, sensacja, thriller
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Stolen Child
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2019-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-24
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328060265
Tłumacz:
Hanna Pustuła-Lewicka
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
340 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
142
142

Na półkach:

Książka na początku była zupełnie oczywista i przewidywalna, ale to co działo się pod koniec było totalnym zaskoczeniem. Trzymała w napięciu, nie mogłam się od niej oderwać.

Książka na początku była zupełnie oczywista i przewidywalna, ale to co działo się pod koniec było totalnym zaskoczeniem. Trzymała w napięciu, nie mogłam się od niej oderwać.

Pokaż mimo to

avatar
146
61

Na półkach: , , ,

Mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o tę książkę.

Z jednej strony - pomysł na fabułę był, całość była raczej dynamiczna, a dzięki temu łatwo się czytało. Faktycznie do samego końca nie jesteśmy w stanie rozszyfrować głównego pytania - kto skradł to dziecko?

Problemem jest to, że wszystko ostatecznie zostało podane nam na tacy, a to co działo się dookoła wytłumaczono "zwykłym zbiegiem okoliczności", co mało mnie satysfakcjonuje. Dużo osób zostało pokazanych, jakby specjalnie utrudniali śledztwo - zostało to wprowadzone chyba tylko dlatego, żeby na siłę jak najmocniej odepchnąć podejrzenia czytelnika od naszego realnego porywacza.

Wątek romansu, zdrady - beznadzieja. Jakby wyciągnięta z filmu dla nastolatek.

Mam mieszane uczucia, jeśli chodzi o tę książkę.

Z jednej strony - pomysł na fabułę był, całość była raczej dynamiczna, a dzięki temu łatwo się czytało. Faktycznie do samego końca nie jesteśmy w stanie rozszyfrować głównego pytania - kto skradł to dziecko?

Problemem jest to, że wszystko ostatecznie zostało podane nam na tacy, a to co działo się dookoła wytłumaczono...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1468
1307

Na półkach:

Historia skupia się na małżeństwie(Zoe i Ollie) , którzy adoptują niemowlaka - dziewczynkę (Evie) , której matka jest narkomanką. I cała trójka jest bardzo szczęśliwa , a następnie mija 7 lat i w tym czasie Zoe urodziła synka(Ben) i , gdy chłopiec ma dwa latka Evie zaczyna znajdować listy od mężczyzny , który twierdzi , że jest Jej biologicznym ojcem , a Ona została mu ukradziona i zrobi wszystko by Ją odzyskać. I zostawia Jej również prezenty. I przez to wszystko dziewczynka czasami jest wredna dla adopcyjnej rodziny , a innym razem widać , że bardzo ich kocha. A Zoe martwi się tą sytuacją. A w pewnym momencie zaniedbywana przez męża Zoe poznaję mężczyznę(Harris) , który tak jak Ona jest artystą i kobieta zachowuję się przy nim jak zakochana nastolatka i raz nawet się całują , a Zoe zastanawia się jakby to było gdyby porzuciła rodzinę i związała się z Harrisem , ale szybko się ogarnia i zrywa z nim znajomość i wtedy mężczyzna się zmienia i zaczyna Ją wyzywać od najgorszych. A po jakimś czasie Ben trafia do szpitala z powodu zatrucia i , gdy Zoe i Ollie przy nim są Evie zostaję uprowadzona ze szkoły i rozpoczynają się poszukiwania w które od razu włącza się policja i okazuję się , że nauczyciel(Jack) , który miał pilnować Evie zniknął i nie można go namierzyć. A podczas poszukiwań zostaję odnaleziony spalony samochód Harrisa i policja badając historię mężczyznę odkrywa , że ten był w więzieniu , a także dostrzegają podobieństwo Evie do Harrisa i mężczyzna staję się jednym z podejrzanych , ale nie można go przesłuchać , bo zniknął. I od czasu do czasu mamy również rozdziały z perspektywy porywacza i okazuję się , że na początku Evie była szczęśliwa , że po Nią przyszedł , ale bardzo szybko zaczęła płakać i tęsknić za adopcyjnymi rodzicami i braciszkiem i raz nawet uciekła , ale porywacz znalazł Ją zanim zrobił to ktoś inny. I policja w końcu odnajduję Harrisa i okazuję się , że był u przyjaciół i nie ma pojęcia co się dzieję i zaprzecza by miał coś wspólnego ze zniknięciem Evie i wychodzi też na jaw , że ma obsesję na punkcie Zoe. I wtedy też Zoe mówi mężowi o tym co było między Nią , a Harrisem i mężczyzna jest wściekły. A jeśli chodzi o Jego spalony samochód to okazuję się , że jacyś ludzie go ukradli i spalili. Policja odnajduję również Jacka i okazuję się , że On również ma alibi , a konkretnie był na wspinaczce górskiej i miał wyłączony telefon i powtarza , że Evie została od Niego odebrana przez ojca(Ollie) i Zoe nic z tego nie rozumie , bo przecież Ollie był z Nią w szpitalu obok Bena. A następnie zostają wykonane badania DNA , które mówią , że Harris nie jest ojcem Zoe. A z kolei w mieszkaniu Jacka zostają odnaleziona zdjęcia dzieci którymi się opiekował. Łącznie z Evie , ale policja zaznacza , że nie są niestosowane. I mężczyzna zostaję zwolniony z aresztu , a Zoe i Ollie od razu do niego jadą i ten mówi im , że zdjęcia to tylko zabawa i nigdy nie skrzywdził dziecka i opowiada o zniknięciu Evie , a konkretnie mówi , że siedzieli sami w klasie i dziewczynka stała przy oknie i nagle krzyknęła , że przyjechał tata więc Jack , który był zajęty planowaniem wspinaczki z kolegą uwierzył Jej i nawet nie sprawdzając kto przyjechał pozwolił Jej iść. I teraz bardzo tego żałuję i przeprasza bohaterów , a Ci wychodzą. A wracając od Jacka zajeżdżają do sklepu i tam Zoe otrzymuję od pracownicy zdjęcia , które ta zrobiła w wieczór porwania i w domu małżeństwo zauważa na zdjęciach , że w samochodzie do którego wsiadła ich córka siedzi kobieta. I namierzają adres po numerze rejestracyjnym i Zoe tam jedzie , ale na miejscu okazuję się , że mieszka tam starsze małżeństwo i bohaterka wraca do domu , a rano idzie do szkoły córki by pokazać zdjęcie kobiety w samochodzie i chcę też porozmawiać z nauczycielką Ellie(Hanna) , ale ta jest chora i Zoe dostaję adres Jej domu od Jacka i odkrywa , że to ten sam adres pod którym mieszka to starsze małżeństwo i jedzie tam jeszcze raz i rozmawia ze starszą kobietą i ta mówi , że Hanna to Jej córka i zawozi Zoe do mieszkania Hanny i tam bohaterka odkrywa , że Hanna była kiedyś narkomanką i tak naprawdę to właśnie Ona jest matką Ellie i to Ona Ją porwała i nigdy nie było żadnego ojca(To od początku była Hanna , która zmyśliła ojca by odwrócić od siebie podejrzenia) i także , że Hanna otruła Bena by zatrzymać ich w szpitalu i Zoe dowiaduję się od matki Hanny , że ta niedługo wsiądzie do samolotu z Ellie i kobieta wybiega i dzwoni do męża i na policję i wszyscy docierają na lotnisko(nawet matka Hanny , która Jej pomagała , ale teraz zrozumiała , że źle robiła i chcę pomóc bohaterom) i Hanna zostaję aresztowana , a Ellie odnaleziona i od razu widać , że Hanna odurzała Ją narkotykami , ale po chwili Ellie patrząc na Zoe przytomnieje i nazywa Ją swoją mamusią. A Hanna , która jest wyprowadzana krzyczy do Niej mając nadzieję , że na Nią spojrzy , ale dziewczynka Ją całkiem olewa. I na koniec mija 5 miesięcy i Evie jest inna niż była przed porwaniem i raz zachowuję się jakby nienawidziła Zoe , a innym razem nie odstępuję Jej na krok. Dowiadujemy się również , że Ollie i Zoe nadal są razem , ale mężczyzna wciąż ma do Niej żal o tą sprawę z Harrisem , a Ona wie , że zawiodła Jego zaufanie. Jednak cała rodzina jakoś sobie radzi. Powiem szczerze , że książka naprawdę długo czekała na półce aż Ją przeczytam. Pamiętam , że dostałem Ją na święta albo urodziny , bo wcześniej przeczytałem opis i poprosiłem o Nią , ale potem jakoś straciłem ochotę by Ją przeczytać i tak mijał czas , a Ja czytałem inne książki. Jednak w końcu wśród wszystkich książek , które mam do przeczytania mój wzrok trafił na „Skradzione dziecko” i w końcu się za Nią wziąłem. I przeczytałem błyskawicznie. A konkretnie w niecałe dwa dni. Książka jest naprawdę świetna mimo , że początek trochę nudzi. Zwłaszcza te sceny między Zoe , a Harrisonem. A co do zakończenia to naprawdę mnie zaskoczyło. Nie spodziewałem się , że nie ma żadnego ojca , a za wszystkim stoi biologiczna matka Ellie , która na dodatek jest nauczycielką w Jej szkolę. Dobrze , że po odzyskaniu Ellie dziewczynka nie pognała za Hanną nazywając Ją mamą tylko nazwała mamą Zoe. Co pokazuję , że dla dziewczynki to Zoe jest matką , a Ollie ojcem

Historia skupia się na małżeństwie(Zoe i Ollie) , którzy adoptują niemowlaka - dziewczynkę (Evie) , której matka jest narkomanką. I cała trójka jest bardzo szczęśliwa , a następnie mija 7 lat i w tym czasie Zoe urodziła synka(Ben) i , gdy chłopiec ma dwa latka Evie zaczyna znajdować listy od mężczyzny , który twierdzi , że jest Jej biologicznym ojcem , a Ona została mu...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
103
100

Na półkach:

Świetna książka, aczkolwiek nie każdemu może przypaść do gustu. Zaskakujące zakończenie, przeczytałam jednym tchem.

Świetna książka, aczkolwiek nie każdemu może przypaść do gustu. Zaskakujące zakończenie, przeczytałam jednym tchem.

Pokaż mimo to

avatar
976
430

Na półkach:

Irytujące czytadło. Irytujące, bo każde dziecko ma prawo do prawdy o swoich biologicznych rodzicach, nawet, a może zwłaszcza wtedy, gdy jest adoptowane. Mówienie, że jej obecni rodzice są jedynymi było nadużyciem i wywołało zrozumiałą tęsknotę u dziecka. Gdyby Evie znała swoją matkę, miała z nią kontakt a jednocześnie mieszkała z nowymi rodzicami nie byłoby całego porwania i sprawy. Książka to typowe babskie czytadło, opis romansu z Harrisem rodem z harlekina, osobom gustującym w ambitniejszej literaturze nie polecam.

Irytujące czytadło. Irytujące, bo każde dziecko ma prawo do prawdy o swoich biologicznych rodzicach, nawet, a może zwłaszcza wtedy, gdy jest adoptowane. Mówienie, że jej obecni rodzice są jedynymi było nadużyciem i wywołało zrozumiałą tęsknotę u dziecka. Gdyby Evie znała swoją matkę, miała z nią kontakt a jednocześnie mieszkała z nowymi rodzicami nie byłoby całego porwania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
109
11

Na półkach:

Bardzo wciągająca, zaskakująca fabuła. Trzyma w napięciu i ciężko się oderwać. Natomiast końcówka zbyt łatwo wyjaśniająca wszystko.

Bardzo wciągająca, zaskakująca fabuła. Trzyma w napięciu i ciężko się oderwać. Natomiast końcówka zbyt łatwo wyjaśniająca wszystko.

Pokaż mimo to

avatar
257
156

Na półkach:

Bardzo dobry Thriller!. Książka trafiła do mnie przez przypadek, a okazała się miłym zaskoczeniem! jedna z niewielu książek, gdzie w połowie nie domyśliłam się zakończenia, wartka akcja, trzyma w napięciu, zmusza do myślenia, no i bardzo ciekawa i nietuzinkowa fabuła. Coś co już jest prawie oczywiste, nagle okazuje się zupełnie czymś innym. Autorka do tej pory nieznana dla mnie. Po tej pozycji chętnie przeczytałabym inne jej książki. Polecam!

Bardzo dobry Thriller!. Książka trafiła do mnie przez przypadek, a okazała się miłym zaskoczeniem! jedna z niewielu książek, gdzie w połowie nie domyśliłam się zakończenia, wartka akcja, trzyma w napięciu, zmusza do myślenia, no i bardzo ciekawa i nietuzinkowa fabuła. Coś co już jest prawie oczywiste, nagle okazuje się zupełnie czymś innym. Autorka do tej pory nieznana dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
949
852

Na półkach: , ,

Fajna, zaskakująca!

Fajna, zaskakująca!

Pokaż mimo to

avatar
488
327

Na półkach: ,

Przeczytałam tę książkę, trochę przez przypadek albo przez wybór na chybił-trafił z mojego abonamentu. Miała całkiem niezłe opinie i mogła okazać się niezłym przerywnikiem między dwoma innymi książkami. I taką książką się też okazała. Całkiem zgrabnie napisana, z dość szybką akcją, dobrze nakreślonymi głównymi bohaterami i ciekawym wątkiem psychologicznym dotyczącym adopcji dziecka i późniejszym jego porwaniem. Ciekawe jest umiejscowienie akcji w sąsiedztwie wrzosowisk, które nadały książce trochę tajemniczości. To, co mi się nie podobało i zakrawało o naiwność to przesadne zbiegi okoliczności zaginięcia dziecka - raptem komuś się zgubił zasięg, ktoś nie odebrał telefonu, ktoś nie sprawdził czy dziecko zostało odebrane ze szkoły przez właściwą osobę. Trochę to za bardzo wydumane i dziwne, choć może autorka chciała pokazać, że czasami takie niemożliwe zbiegi okoliczności są przyczynami tragedii. Nie mniej książkę oceniam pozytywnie i myślę, że jest dobra na spędzenie przy niej weekendu lub kilku poranków przy śniadaniu.

Przeczytałam tę książkę, trochę przez przypadek albo przez wybór na chybił-trafił z mojego abonamentu. Miała całkiem niezłe opinie i mogła okazać się niezłym przerywnikiem między dwoma innymi książkami. I taką książką się też okazała. Całkiem zgrabnie napisana, z dość szybką akcją, dobrze nakreślonymi głównymi bohaterami i ciekawym wątkiem psychologicznym dotyczącym adopcji...

więcej Pokaż mimo to

avatar
647
385

Na półkach: ,

Wciągająca od początku do końca.

Wciągająca od początku do końca.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    432
  • Przeczytane
    421
  • Posiadam
    88
  • 2019
    18
  • 2021
    14
  • 2020
    14
  • 2020
    12
  • Teraz czytam
    10
  • Przeczytane 2019
    6
  • E-booki
    5

Cytaty

Więcej
Sanjida Kay Skradzione dziecko Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także