rozwiń zwiń

Skradzione dziecko

Okładka książki Skradzione dziecko Sanjida Kay
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Skradzione dziecko
Sanjida Kay Wydawnictwo: W.A.B. kryminał, sensacja, thriller
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The Stolen Child
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2019-04-24
Data 1. wyd. pol.:
2019-04-24
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328060265
Tłumacz:
Hanna Pustuła-Lewicka

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
340 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1193
910

Na półkach:

Zoe i jej mąż długo starali się o dziecko. Ich życie zmienia się wraz z adopcją maleńkiej Evie. Dziwne przesyłki, które otrzymuje dziewczynka burzą spokój rodziny. Czy rzeczywiście pochodzą od jej biologicznego ojca? Dlaczego mężczyzna zaczął szukać kontaktu z Evie po tylu latach?

„Skradzione dziecko” to taka historia z życia wzięta. Tematyka powiększania rodziny, buntu dzieci, problemów w związku, skrywanych tajemnic. Takie kwestie nie są w literaturze niczym odkrywczym, a jednak związany z nimi realizm i możliwość różnorodnego ich wykorzystania sprawiają, że czytelnicy wciąż chętnie sięgają po powieści, których fabuła zostaje wokół nich zbudowana. Historia opisana przez Sanjidę Kay toczy się właśnie takim życiowym torem, sprawiając, że z jednej strony możemy poczuć jej autentyczność i postawić się na miejscu bohaterów, a z drugiej w tej pozornej prostocie i monotonii doszukujemy się od razu drugiego dna, przez cały czas odnosząc wrażenie, że zło tylko czeka, by ujawnić się w najmniej oczekiwanym momencie.

Ta książka to taka delikatna historia z dreszczykiem. Trudno powiedzieć, czy przekona osoby, które sięgają po thrillery i kryminały na co dzień, choć i tym może przynieść sporo frajdy. Nie jestem właśnie do końca przekonana, czy bardziej pasuje do niej określenie „thriller kobiecy” czy „powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym”. Momentami odnosiłam bowiem wrażenie, że to na tych obyczajowych aspektach autorka skupia się mocniej. Być może wydawało mi się tak dlatego, że Kay zdaje się budować napięcie bardziej na sylwetkach bohaterów, niż na powieściowych wydarzeniach. To oni i ich tajemnice budzą w nas niepokój, którego nieco brakuje podczas śledzenia porwania i jego wyjaśniania.

W kwestii bohaterów można natomiast powiedzieć wiele dobrego. Autorka zarysowała ich charaktery w sposób interesujący i realistyczny. Śledząc ich zachowanie odnosimy wrażenie, że nie wiemy o nich wszystkiego, a owe przemilczenia i niedopowiedzenia budzą zaciekawienie i sprawiają, że chętniej przedzieramy się przez kolejne (nawet te nieco nużące) strony. Podoba mi się, że Kay poświęciła miejsce również bohaterom drugiego planu, którzy także wywołują sporo emocji i wprowadzają nieco zamieszania.

Akcja książki rozwija się dość powoli. Autorka niespiesznym krokiem porusza się wokół kolejnych bohaterów, stopniowo decydując się wyciągać z rękawa kolejne asy. Nie miałabym nic przeciwko, żeby pierwsza część książki okazała się bardziej dynamiczna, choć żywiołowość, szybkie tempo i zwroty akcji pojawiające się wraz z rozwojem fabuły potrafią tę sytuacje czytelnikowi wynagrodzić. Będąc po zakończeniu lektury mogę śmiało powiedzieć, że warto jest poczekać, bo cierpliwość rzeczywiście prowadzi ostatecznie do czytelniczej satysfakcji i poczucia, że czas poświęcony tej książce nie był zmarnowany.

Największy atut powieści stanowi jej zakończenie. To na nie najbardziej liczyłam podczas lektury, mierząc się z tymi nieco słabszymi aspektami. Nie da się ukryć, że zazwyczaj ma ono bardzo duże znaczenie przy naszej ocenie książki i decyzji, jak będziemy ją wspominać. Tutaj sprawiło ono, że całość zapisuje się w mojej pamięci na duży plus.

„Skradzione dziecko” to nie jest tytuł, który wbił mnie w fotel. Nie zasłużył także na miano bestsellera. Jednak dobrze pokierowana fabuła i mocny finał sprawiają, że chętnie o tej książce szepnę kilka słów, kiedy nadarzy się ku temu odpowiednia okazja.

Zoe i jej mąż długo starali się o dziecko. Ich życie zmienia się wraz z adopcją maleńkiej Evie. Dziwne przesyłki, które otrzymuje dziewczynka burzą spokój rodziny. Czy rzeczywiście pochodzą od jej biologicznego ojca? Dlaczego mężczyzna zaczął szukać kontaktu z Evie po tylu latach?

„Skradzione dziecko” to taka historia z życia wzięta. Tematyka powiększania rodziny, buntu...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    432
  • Przeczytane
    421
  • Posiadam
    88
  • 2019
    18
  • 2021
    14
  • 2020
    14
  • 2020
    12
  • Teraz czytam
    10
  • Przeczytane 2019
    6
  • E-booki
    5

Cytaty

Więcej
Sanjida Kay Skradzione dziecko Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także