Jowita, Małgorzata, Szymon, Anna, Roman, Karolina, Ignacy. To główni bohaterowie, których poznajemy na kartach książki "Okruchy dobra". Każdy z nich ma mniej lub bardziej poukładane życie, albo stara się je poskładać na nowo. Każdy z nich ma jakiś problem, z którym się zmaga.. Rozwód, niewierny mąż, kłopoty z dorastających synem, sporadyczny kontakt z córką, na dodatek jedynie za pomocą kartek, choroba, niedomaganie.. Z pozoru są to obcy dla siebie ludzie, ale z czasem odkrywamy, że łączy ich więcej niż myśleliśmy, a to są/byli w podobnej sytuacji, a to po prostu mieszkają po sąsiedzku, lub są dalszą/bliższą rodziną. A to jak ich losy się ze sobą splatają, czasem dosłownie na dziesięć minut, to magia.. Ale w tej książce nie poznajemy historii tylko wymienionych przeze mnie na początku siódemki ludzi. Poznajemy także ludzi, których kochali, kochają, którzy byli lub/i nadal są dla nich ważni. Poznajemy ich przeszłość, dzięki czemu lepiej możemy zrozumieć jak to się stało, że są teraz w takim, a nie innym miejscu w swoim życiu i mamy okazje zobaczyć jak dalej nim pokierują i jak przeszłość wpłynie na ich decyzje.
Przez ponad połowę książki każdy z rozdziałów poświęcony jest jednemu z bohaterów, dzięki czemu mamy czas ich polubić (lub też nie polubić, ale akurat mi udało się zapałać sympatią do wszystkich głównych bohaterów), później losy bohaterów zaczynają się coraz bardziej ze sobą splatać. Są też dwa ciekawe pod względem narracji rozdziały: pierwszy, rozpoczynający całą historię pisany z perspektywy ptaszka, oraz w dalszej części książki pisana z perspektywy kota.
Dodajcie sobie proszę do tego klimat Krakowa na dzień przed Wigilią, w Wigilię i w samo Boże Narodzenie.. I jeśli to Was nie zachęci to dodam jeszcze, że momentami czułam się jak podczas czytania "Jeżycjady", a jest to jedna z moich ulubionych serii. Autorki stworzyły cudowną, magiczną, wzruszającą i mądrą książkę, z której każdy wyniesie coś dla siebie.

Jowita, Małgorzata, Szymon, Anna, Roman, Karolina, Ignacy. To główni bohaterowie, których poznajemy na kartach książki "Okruchy dobra". Każdy z nich ma mniej lub bardziej poukładane życie, albo stara się je poskładać na nowo. Każdy z nich ma jakiś problem, z którym się zmaga.. Rozwód, niewierny mąż, kłopoty z dorastających synem, sporadyczny kontakt z córką, na dodatek...