Jest to źle napisana książka. Dialogi bez ładu i składu i nie można w żaden sposób wczuć się w akcję. Nudne, nielogiczne, zbyt przerysowane. Krótko mówiąc, nieciekawe. Mam nadzieję, że inne książki autorki będą nieco lepsze.

Jest to źle napisana książka. Dialogi bez ładu i składu i nie można w żaden sposób wczuć się w akcję. Nudne, nielogiczne, zbyt przerysowane. Krótko mówiąc, nieciekawe. Mam nadzieję, że inne książki autorki będą nieco lepsze.

"Córka gangstera" Anny Mytyk
Książka w skali 1-10 dostaje hm... 9 😜 Baaaardzo szybko się ją czyta. Trzyma w napięciu. Nie jest przesłodzona miłością, choć wiadomo ma jej wątek 😍. Sceny erotyczne nie stanowią 80% opisów więc jest super 👍. 1 pkt zabrany jedynie za to że bohaterka tak strasznie szybko się zakochuje i wpada w ramiona oprawcy.

Bohaterka nie chce i nie szuka miłości. Lubi sex i dobra zabawe ale nie związki. Nagle zostaje porwana, dowiaduje się o rzeczach które wywracają jej życie do góry nogami i generalnie panikuje 😱 Do tego zakochuje się w porywaczu i mając prawo wyboru "ucieka". Przeznaczenie jednak ma inne plany i komplikuje losy bohaterki. Po raz drugi dostaje szanse powrotu i ułożenia sobie życia z Paulem. Lecz czy ją wykorzysta? 🤔

"Córka gangstera" Anny Mytyk
Książka w skali 1-10 dostaje hm... 9 😜 Baaaardzo szybko się ją czyta. Trzyma w napięciu. Nie jest przesłodzona miłością, choć wiadomo ma jej wątek 😍. Sceny erotyczne nie stanowią 80% opisów więc jest super 👍. 1 pkt zabrany jedynie za to że bohaterka tak strasznie szybko się zakochuje i wpada w ramiona oprawcy.

Bohaterka nie chce i nie szuka...

Szczerze przyznam, że tekst nie dopracowany pod względem "wizualnym" (m. in. brak wyjustowania tekstu) utrudniał mi czytanie.
Ogólnie tekst z potencjałem, jeżeli zostały by dodane jakieś opisy narracyjne, no i trzymanie się faktów (jak np. długość trwania lotu z Rzymu do Seattel).

Szczerze przyznam, że tekst nie dopracowany pod względem "wizualnym" (m. in. brak wyjustowania tekstu) utrudniał mi czytanie.
Ogólnie tekst z potencjałem, jeżeli zostały by dodane jakieś opisy narracyjne, no i trzymanie się faktów (jak np. długość trwania lotu z Rzymu do Seattel).

Złe to nie było. Jednak czytało się trochę jak dobre streszczenie, a nie samą książkę.

Złe to nie było. Jednak czytało się trochę jak dobre streszczenie, a nie samą książkę.

Książka według mnie nie powinna być nazwana książka, a opowiadaniem. Zero opisów, zero pomocy by czytelnik polubił bohaterów, zero racjonalnego myślenia, zero logicznego myślenia autorki o jakichkolwiek informacjach opisywanych w książce nt. choćby możliwości przelotu helikopterem ze stanów do Europy, nawet nie mówię już o kwestii wykrycia ciąży za pomocą USG w tak szybkim czasie przez brzuch... mój drogi Boże, widzisz a nie grzmisz...

I te przekleństwa! Naprawdę można opisać charakter człowieka w stosowny sposób bez brzydkich słów, a tam przekleństwa są na porządku dziennym....

Ponoć tak właśnie piszą nastolatkowie na wattpadzie. Bez spójności, bez charakteru, bez bogatego zasobu słów, bez trzymania w napięciu, bo czytelnik dostaje wszystko na tacy a nawet więcej.

Ja bym mogła tak pisać bez końca... Przykro mi, ale naprawdę, to co przeczytałam mnie okrutnie zawiodło i zabolało. Nawet wyjustowanie w książce posiada błędy. Jak to wyszło na rynek? Wygląda trochę niedopracowane. ;( Tyle.....

Książka według mnie nie powinna być nazwana książka, a opowiadaniem. Zero opisów, zero pomocy by czytelnik polubił bohaterów, zero racjonalnego myślenia, zero logicznego myślenia autorki o jakichkolwiek informacjach opisywanych w książce nt. choćby możliwości przelotu helikopterem ze stanów do Europy, nawet nie mówię już o kwestii wykrycia ciąży za pomocą USG w tak szybkim...

Słabe naprawdę słabe 3!
Muszę przyznać że pierwszy raz w życiu żałuję że wydałam pieniądze na książkę.
Książka jest słaba, zero w niej .... wszystkiego?
Brak opisów, brak przemyśleń, brak wyjaśnień, brak....
Kurcze nie da się poznać nawet bohaterów nie mówiąc już aby wczuć sie w ich role, a co dopiero w ich świat..

Słabe naprawdę słabe 3!
Muszę przyznać że pierwszy raz w życiu żałuję że wydałam pieniądze na książkę.
Książka jest słaba, zero w niej .... wszystkiego?
Brak opisów, brak przemyśleń, brak wyjaśnień, brak....
Kurcze nie da się poznać nawet bohaterów nie mówiąc już aby wczuć sie w ich role, a co dopiero w ich świat..

uffff,,,,,co mam powiedzieć
zależy co kto lubi
na pewno lepsza niż 365....

uffff,,,,,co mam powiedzieć
zależy co kto lubi
na pewno lepsza niż 365....

Słabe naprawdę słabe 3!
Muszę przyznać że pierwszy raz w życiu żałuję że wydałam pieniądze na książkę.
Książka jest słaba, zero w niej .... wszystkiego?
Brak opisów, brak przemyśleń, brak wyjaśnień, brak....
Kurcze nie da się poznać nawet bohaterów nie mówiąc już aby wczuć sie w ich role, a co dopiero w ich świat..

Słabe naprawdę słabe 3!
Muszę przyznać że pierwszy raz w życiu żałuję że wydałam pieniądze na książkę.
Książka jest słaba, zero w niej .... wszystkiego?
Brak opisów, brak przemyśleń, brak wyjaśnień, brak....
Kurcze nie da się poznać nawet bohaterów nie mówiąc już aby wczuć sie w ich role, a co dopiero w ich świat..

„Życie Rose od urodzenia nie było łatwe. Wychowana w domu dziecka i
pozostawiona samej sobie zawsze pragnęła, aby świat otworzył się dla niej.
Kiedy pewnego dnia zostaje porwana, przez tajemniczego mężczyznę wszystko wywraca się do góry nogami. Pieniądze i władza są na wyciągnięcie ręki, gdy okazuje się, że jest ona córką zmarłego tragicznie bogacza. Nowy świat jest
mroczny i początkowo niezrozumiały dla 25 latki, jednak dość łatwo zaczyna wchodzić w relacje ze swoim porywaczem, który jednocześnie
okazuje się jej wybawcą. Mroczna otchłań pożądania i perwersji zaczyna pochłaniać dwoje zupełnie obcych dla siebie ludzi.
Energicznie opowiedziana historia zaprawiana nutką grozy i erotyzmu, która porwie serce każdego!”

Pierwsza książka autorki po jaką sięgnęłam pozytywnie mnie zaskoczyła. Nie jest wymagająca, jest szybka bez zbędnych opisów i koncentruje się na najważniejszych faktach. Książka idealna, aby oderwać się od monotonnej rzeczywistości zabiera czytelnika w świat intryg, zatajonych prawd, niezrozumiałych uczuć i kłamstw. Poznajemy 25 letnią Rose, która zostaje prawna z przyjęcia swojej przyjaciółki z bidula. Zostaje odurzona alkoholem i budzi się w nowym miejscu, gdzie w odległym kącie pokoju siedzi tajemniczy mężczyzna. Prawda okazuje się okrutna, jej życie to stek kłamstw o których nie miała dotychczas pojęcia. Paul i Rose od teraz nigdy nie będą tacy jak byli. Skomplikowane uczucie i wzajemne niszczenie siebie nawzajem doprowadza tych dwoje do niebezpiecznych granic. Czy będą ze sobą pomino wszystko? Czy zazdrość obudzi miłość ? Polecam książkę niewymagającym czytelnikom.

„Życie Rose od urodzenia nie było łatwe. Wychowana w domu dziecka i
pozostawiona samej sobie zawsze pragnęła, aby świat otworzył się dla niej.
Kiedy pewnego dnia zostaje porwana, przez tajemniczego mężczyznę wszystko wywraca się do góry nogami. Pieniądze i władza są na wyciągnięcie ręki, gdy okazuje się, że jest ona córką zmarłego tragicznie bogacza. Nowy świat jest...

To coś nie powinno się nazywać książką, bo obraża poważniejszych autorów, nawet tych popularnych. Harlequiny to przy tym tworze epopeje. Najlepiej by mi pasowało określenie: notatki z życia codziennego gimnazjalistki mającej słabe 3 z polskiego. Napięcie w książce jest zerowe. Opisów miejsc i postaci nie ma prawie wcale. Nawet nie wiemy jak wyglądają bohaterowie, miejsca, ilu kiedy jest ludzi, gdzie dokładnie się znajdujemy, co widzimy. Tu nawet nie ma czym podeprzeć własnej wyobraźni, a mi wcale nie potrzeba wiele. Akcja jest prowadzona szybko z prędkością dźwięku, chaotycznie i w jednym tempie. Wszystko po łebkach, bez żadnej głębi. Nie ma żadnego zwolnienia akcji, przemyśleń. Emocjonalne reakcje bohaterów wymuszone i niczym nieuzasadnione. Historia wyjaśniona w wątpliwy i irracjonalny sposób. Jesteśmy w hotelu, nagle ktoś wchodzi, 2 zdania, siup po chwili znajdujemy się w innym miejscu, 3 zdania siup jesteśmy w sypialni siadając na łóżku. W jednej chwili bohaterka się budzi zdezorientowana po porwaniu, za 3 krótkie strony powoli przyzwyczaja do bycia córką gangstera. Wtf? Zero tajemniczości, zero napięcia, zero wszystkiego tak naprawdę. Nie wiem co ja właśnie widziałam. Tego nie da rady czytać. To jest tak złe, że aż boli.

To coś nie powinno się nazywać książką, bo obraża poważniejszych autorów, nawet tych popularnych. Harlequiny to przy tym tworze epopeje. Najlepiej by mi pasowało określenie: notatki z życia codziennego gimnazjalistki mającej słabe 3 z polskiego. Napięcie w książce jest zerowe. Opisów miejsc i postaci nie ma prawie wcale. Nawet nie wiemy jak wyglądają bohaterowie, miejsca,...