rozwińzwiń

BTS. Droga na szczyt

Okładka książki BTS. Droga na szczyt Cara J. Stevens
Okładka książki BTS. Droga na szczyt
Cara J. Stevens Wydawnictwo: We need YA biografia, autobiografia, pamiętnik
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
BTS: Rise of Bangtan
Wydawnictwo:
We need YA
Data wydania:
2018-11-14
Data 1. wyd. pol.:
2018-11-14
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379760886
Tłumacz:
Anna Tomczyk
Tagi:
Korea Południowa biografia rap kariera K-pop Korean Wave
Średnia ocen

5,7 5,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,7 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
322
305

Na półkach:

That was okey. Nothing special but I love these boys <3

That was okey. Nothing special but I love these boys <3

Pokaż mimo to

avatar
184
35

Na półkach:

Drapię się w głowę zastanawiając się w jaki sposób odnieść się do tej książki. Bo w sumie, to nie ma tu zbyt wiele do powiedzenia. Książka uboga merytorycznie, powielająca nieprawdziwe stereotypy, w żaden sposób nie przybliżająca realnego obrazu k-popowego światka. Słabe, nijakie, w dość oczywisty sposób pisane dla pieniędzy.

Drapię się w głowę zastanawiając się w jaki sposób odnieść się do tej książki. Bo w sumie, to nie ma tu zbyt wiele do powiedzenia. Książka uboga merytorycznie, powielająca nieprawdziwe stereotypy, w żaden sposób nie przybliżająca realnego obrazu k-popowego światka. Słabe, nijakie, w dość oczywisty sposób pisane dla pieniędzy.

Pokaż mimo to

avatar
1383
593

Na półkach: , ,

Treściowo odrobinę skąpa pozycja, więcej można na szybko wyczytać z internetu. Kolejność to odrobinę chaos, brak jakiegoś konkretnego schematu w tej próbie przedstawienia drogi na szczyt BTS. Ciekawe zdjęcia, trochę faktów, ale to za mało by ta pozycja mogła porwać fanów zespołu. Polecam jednak, bo każda pozycja pozwala nam spojrzeć na zespół z innej perspektywy.

Treściowo odrobinę skąpa pozycja, więcej można na szybko wyczytać z internetu. Kolejność to odrobinę chaos, brak jakiegoś konkretnego schematu w tej próbie przedstawienia drogi na szczyt BTS. Ciekawe zdjęcia, trochę faktów, ale to za mało by ta pozycja mogła porwać fanów zespołu. Polecam jednak, bo każda pozycja pozwala nam spojrzeć na zespół z innej perspektywy.

Pokaż mimo to

avatar
131
36

Na półkach:

Po co ta książka została napisana?
Autorka nie ma zielonego pojęcia, o czym pisze, ba nawet widać fragmenty w zupełności skopiowane z Wikipedii. Nie polecam

Po co ta książka została napisana?
Autorka nie ma zielonego pojęcia, o czym pisze, ba nawet widać fragmenty w zupełności skopiowane z Wikipedii. Nie polecam

Pokaż mimo to

avatar
1052
424

Na półkach: , ,

Wkrótce recenzja :D

Wkrótce recenzja :D

Pokaż mimo to

avatar
773
15

Na półkach: , ,

Recenzja pierwotnie opublikowana na Polish ARMY Amino (link: https://aminoapps.com/c/polish-army/page/blog/droga-na-szczyt-spozniona-recenzja/VK1x_o4h7u3MEZD0lZerbvVnX61x2dlN8m)

Książka "Droga na szczyt" pojawiła się na polskim rynku 14-ego listopada 2018 roku, lecz jeszcze przed premierą cieszyła się (choć "cieszyła" może nie jest tu najlepszym słowem) złą sławą. Za sprawą pewnej recenzji na YouTube, która dotyczyła angielskiej wersji e-booka, została uznana za niewartą kupienia, beznadziejną, pełną błędów i brzydką. Wydawnictwo wzięło sobie to do serca i już przed premierą ogłosiło, że wersja polska jest poprawiona. Dało też do zrozumienia, że jest zdecydowanie lepsza niż sobie wyobrażamy. Jednakże... Czy rzeczywiście tak jest?

Odważni ludzie kupili tę książkę zaraz po premierze. Byłam jedną z tych osób, szybko też wzięłam się do czytania i, niestety, wypisywania uwag oraz błędów. Tak jak w "Koreańskiej Fali", pierwszej książce o BTS na polskim rynku wydawniczym, wydawcy nie uniknęli kilku błędów rzeczowych (i mam tu na myśli choćby tak elementarne kwestie, jak imiona i nazwiska - w książce tej twierdzą bowiem, że "Jimin" jest nazwiskiem). Wydawać by się mogło, że jest ich jednak znacznie mniej, niż w "Koreańskiej Fali". I owszem, o ile nie weźmiemy pod uwagę formy publikacji - "Koreańska Fala" jest książką w prawdziwym tego słowa znaczeniu. Zawiera w sobie mnóstwo treści, akapity łączą się w logiczną całość, tekst ciągły dominuje w całej publikacji. "Droga na szczyt" natomiast... Ciężko mi właściwie nazwać ją książką. Treść jest często wymieniana w punktach, niewielkich akapitach, tekstach w ramkach... Nie pamiętam żadnego fragmentu, który miałby długość większą niż jedna strona. Mówi to wiele o specyfice tej publikacji. Jest bardziej zlepkiem różnych ciekawostek i informacji nie łączących się szczególnie ze sobą. Od "Koreańskiej Fali" odróżnia ją jeszcze jedna, bardzo istotna rzecz. "Droga na szczyt" jest kolorowa. Niestety.

Pewnie zdziwi Was to "niestety" ale to nie tak, że mam coś do kolorów. Kolory są okay, jeśli się wie, jak ich użyć. Jednakże mogą być też gwoździem do trumny i tak stało się w tym przypadku. Niemal każda strona została zaatakowana upierdliwym gradientem w rozmaitych konfiguracjach. Poziomo, pionowo, w prawo, w lewo - czasami nawet kilka różnych opcji na jednej rozkładówce. Wzorek wypełniony gradientem, tekst w gradiencie czy równoległoboki wypełnione gradientem, po kilka na jednej stronie... To chyba jeden z moich faworytów, gdybym miała wybierać, co jest najbrzydsze w tej książce.

Tak, wreszcie to napisałam. "Droga na szczyt" pomimo chęci i włożonych pieniędzy jest okropnie brzydka - przynajmniej moim zdaniem. Użyto dobrego papieru, wykupiono wiele zdjęć, niestety tylko po to, by wyciąć je w kształt równoległoboku i oszpecić gradientową ramką. Nie jest to jednak konsekwentne, doszukamy się bowiem zdjęć, którym oszczędzono przycinania w równoległobok.

Ten równoległobok jest jedną z rzeczy, której naprawdę nie rozumiem. A nawet nie tak równoległoboku samego w sobie, jak uciążliwego pochylenia. Przeglądając tę książkę ma się wrażenie, że większość tekstu wstawiona jest w małych pochylonych bloczkach. Tylko że nie wiadomo, jaki jest w tym cel. Większa dynamika? Wątpliwa estetyka? Nie wiem. Ale to jedna z najpaskudniejszych rzeczy, jakie widziałam w książkach.

Wygląd "Drogi na szczyt", choć niezbyt udany, wydaje się mieć więcej sensu, niż jej treść. W książce tej znajdują się w większości mało odkrywcze fakty skopiowane z Wikipedii, średnio przydatne odpowiedniki osi czasu, ale chyba najmniej sensowne są rozdziały takie jak "Quiz: Jak dobrze znasz BTS?" oraz "Style Bangtan". Szczególnie ten pierwszy wydaje się być okropnym zapychaczem miejsca, zwłaszcza że pytania nijak nie wiążą się z treścią książki. Właściwie nie dowiemy się z niej niczego, co pomogłoby rozwiązać poprawnie quiz.

W treści nie ma nic odkrywczego, informacje są słabe, powtarzają się i bywają przekazane niezwykle infantylnie. Nie ma właściwie po co czytać, chyba że ktoś lubi uczyć się dat na pamięć (np. strona 72 zawiera listę MV BTS z datami premier - i przy okazji zapycha miejsce).

Całość ma 94 strony, choć patrząc na treść nie wiem, czy pisana ciągiem zajęłaby połowę z tego.

Być może polski wydawca poprawił wiele błędów rzeczowych i postarał się o staranne wydanie książki, jednakże projektant minął się z powołaniem. Nie rozumiem też kto uznał, że taki skład będzie dobrym pomysłem.

"Droga na szczyt" wyglądem się nie broni, treścią też nie. Czy więc negatywna opinia rzeczywiście jest niezasłużona, jak próbuje przekonać nas wiele osób?

Jak zaznaczałam już wcześniej, nie chciałam oceniać tej książki, póki nie trafi do moich rąk. Teraz jednak nie tylko do mnie trafiła, ale i przeczytałam ją, do tego mogłam na spokojnie przemyśleć swoją opinię. I opinia ta jest negatywna. Moim zdaniem nie warto kupować "Drogi na szczyt". To tylko kolejna książeczka wydana "bo hajs", "bo jak o BTS to wszyscy kupią". Treść nie jest warta swojej ceny, wydanie też. Moim zdaniem to najwyżej "pamiątka" lub symbol przebudzenia polskiego przemysłu wydawniczego i otworzenie oczu na możliwość zarobienia na koreańskich idolach. Nie polecam, nie zachęcam, wręcz odradzam. Moim skromnym zdaniem po prostu NIE WARTO.

Recenzja pierwotnie opublikowana na Polish ARMY Amino (link: https://aminoapps.com/c/polish-army/page/blog/droga-na-szczyt-spozniona-recenzja/VK1x_o4h7u3MEZD0lZerbvVnX61x2dlN8m)

Książka "Droga na szczyt" pojawiła się na polskim rynku 14-ego listopada 2018 roku, lecz jeszcze przed premierą cieszyła się (choć "cieszyła" może nie jest tu najlepszym słowem) złą sławą. Za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
273
185

Na półkach:

W tej książce, czy raczej broszurze informacyjnej w twardej oprawie, mnóstwo jest zaburzeń logicznych w zdaniach i pomiędzy zdaniami.
RECENZJA: https://mira-bell.blogspot.com/2019/02/to-nie-jest-ksiazka-to-broszura-bts.html

W tej książce, czy raczej broszurze informacyjnej w twardej oprawie, mnóstwo jest zaburzeń logicznych w zdaniach i pomiędzy zdaniami.
RECENZJA: https://mira-bell.blogspot.com/2019/02/to-nie-jest-ksiazka-to-broszura-bts.html

Pokaż mimo to

avatar
4555
1475

Na półkach: ,

Książka idealna dla kogoś kto dopiero zaczyna swoją przygodę z zespołem.

Książka idealna dla kogoś kto dopiero zaczyna swoją przygodę z zespołem.

Pokaż mimo to

avatar
672
532

Na półkach: ,

Moje wrażenia z lektury: https://www.youtube.com/watch?v=PQoDc-Kisb4

No ja się nie znam. To było moje pierwsze spotkanie z BTS, bo chciałam sprawdzić, na czym to wszystko polega. W końcu, skoro gadam o kulturze, należałoby ją poznać z każdej strony. K-popem zafascynowana nie jestem, nie wiem, na ile błędy z oryginału zostały poprawione. I na ile fani są w stanie żyć bez wiedzy o tym, co lubią jeść wszyscy członkowie zespołu. I jaki jest ich ideał dziewczyny. Pewnie byłabym zachwycona, gdyby te ciekawostki dotyczyły zespołu, który kocham. No ale tak, to po prostu miałam okazję go poznać.

Moje wrażenia z lektury: https://www.youtube.com/watch?v=PQoDc-Kisb4

No ja się nie znam. To było moje pierwsze spotkanie z BTS, bo chciałam sprawdzić, na czym to wszystko polega. W końcu, skoro gadam o kulturze, należałoby ją poznać z każdej strony. K-popem zafascynowana nie jestem, nie wiem, na ile błędy z oryginału zostały poprawione. I na ile fani są w stanie żyć bez...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

Książka na półkach

  • Przeczytane
    69
  • Posiadam
    30
  • Chcę przeczytać
    26
  • 2021
    4
  • Korea
    3
  • Ulubione
    3
  • 2022
    2
  • 2018
    2
  • 2019
    2
  • Przeczytane w 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki BTS. Droga na szczyt


Podobne książki

Przeczytaj także