Pan raczy żartować, panie Feynman!
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- Surely You're Joking, Mr Feynman! Adventures of a Curious Character
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2018-10-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Data 1. wydania:
- 1988-06-01
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324048663
- Tłumacz:
- Tomasz Bieroń
- Tagi:
- Tomasz Bieroń biografia fizyka
Nowe wydanie kultowej autobiografii z okazji stulecia urodzin Richarda P. Feynmana.
„Wymaga trochę magii, żeby nauki ścisłe wydawały się takie rozrywkowe, wciągające i proste jak u Feynmana. Niezależnie od tego, czy czytacie „Pan raczy żartować, panie Feynman!” po raz pierwszy czy piąty, mam nadzieję, że sprawi wam to nie mniejszą przyjemność niż mnie”.
Bill Gates
Richard P. Feynman - laureat Nagrody Nobla i jeden z najgenialniejszych fizyków w dziejach w brawurowy sposób opowiada o swoim niezwykłym życiu. Nie tylko przedstawia kulisy prac nad budową bomby atomowej i tajemnicami materii, ale też ujawnia się jako spec od otwierania zamków szyfrowych i mistrz gry na bongosach. Feynman opisuje spotkanie z Einsteinem, walki z rządową biurokracją, codzienne życie fizyków w ośrodku badawczym w Los Alamos i ich flirty z tancerkami w Las Vegas.
„Pan raczy żartować, panie Feynman!” to rzecz kultowa - jedna z najsłynniejszych naukowych książek naszych czasów i jedna z najzabawniejszych autobiografii, jakie kiedykolwiek powstały.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Bo to jest tak, że ja muszę rozumieć świat
Kiedy polecam jakąś książkę, zawsze towarzyszy mi dylemat, do kogo dana pozycja może zostać skierowana. Żadne dzieło nie zadowoli wszystkich odbiorców, to powszechnie znany truizm. Całe szczęście autobiografia jednego z najgenialniejszych fizyków naszych czasów nie jest opasłym tomiszczem, jakiemu stawią czoło jedynie najwytrwalsi. To portret wyjątkowo ciekawego człowieka, którego niejeden chciałby spotkać.
Feynmana poznałem lepiej podczas sześciomiesięcznego pobytu w Caltech w 1974 roku – pisze autor przedmowy do wydania Marek Demiański. – Pamiętam, jak kilka dni po przyjeździe Feynman oprowadzał mnie po całej uczelni. Zaprowadził mnie do atrium w budynku samorządu studenckiego. Na ścianach wokół atrium rozmieszczone były płaskorzeźby przedstawiające różnych znakomitych myślicieli i naukowców – były tam podobizny Arystotelesa, Platona, Euklidesa, Kopernika, Galileusza, Darwina, a wśród nich byli również Feynman i Gell-Man. Feynman uśmiechnął się i powiedział: „Popatrz, oprowadza cię chodząca mumia”.
Nie ulega jednak wątpliwości, że Richard Feynman żadną mumią nie był. Wręcz przeciwnie, z kart jego autobiografii dowiadujemy się, że trudno o równie barwną, intrygującą i żywą osobowość. Czy słyszeliście kiedyś o fizyku, który włamuje się do sejfów, gra na bębnach, z powodzeniem rysuje oraz robi tysiąc innych równie mało standardowych czynności? Jeśli nie, poznajcie, proszę, pana Feynmana.
Książkę „Pan raczy żartować, panie Feynman” można traktować jako zbiór anegdot z różnych momentów życia autora. Dzięki temu zabiegowi brak w niej dłużyzn, przestojów. Czytelnik otrzymuje samą esencję najciekawszych wydarzeń i przypadków, jakie spotkały popularnego noblistę. Znany fizyk okazuje się również niezwykle inteligentnym szydercą, lecz jego szyderstwo nie jest puste i powierzchowne, kryje się za nim zawsze głębsza prawda.
Autobiografia Richarda Feynmana zaraża optymizmem i radością życia. Uczy też, jak odnaleźć w sobie dziecięcą ciekawość, będącą motorem napędowym wszystkich odkryć i wynalazków. Feynman okazuje się przy tym zażartym wrogiem wszelkich przesądów i głupoty. Piętnuje je z niezwykłą zaciętością, a jego refleksje pozostają nad wyraz trafne i aktualne. Popularny fizyk krytykuje np. system szkolnictwa, w którym od uczniów wymaga się wkuwania na pamięć niepotrzebnych informacji, a nie uczy się ich myślenia.
Muszę przyznać, iż obawiałam się nieco części poświęconej skonstruowaniu bomby atomowej. Byłam przekonana, że wzbudzi ona we mnie wewnętrzny opór i przez moment faktycznie czułam lekki niepokój. Spojrzałam jednak na autora dużo bardziej przychylnym okiem, kiedy trafiłam na jeden z najsmutniejszych i najbardziej refleksyjnych fragmentów jego autobiografii, w którym opisuje on swe uczucia zaraz po zrzuceniu bomby na Hiroszimę i Nagasaki: Z początku czułem się bardzo dziwnie. Siedziałem, na przykład, w restauracji w Nowym Jorku, wyglądałem przez okno i zastanawiałem się, ile wynosił promień zniszczeń bomby hiroszimskiej... ile jest stąd do 23. Ulicy, ile budynków ległoby w gruzach – i tak dalej. Szedłem po mieście, widziałem, że budują most, i myślałem sobie, co za wariactwo, oni nic nie rozumieją, oni nic nie rozumieją. Po co oni budują te wszystkie nowe mosty? To bezcelowe. Na szczęście budowanie mostów jest bezcelowe już od czterdziestu lat. Pomyliłem się więc co do bezcelowości budowania mostów i cieszę się, że ludzie byli na tyle rozsądni, żeby żyć dalej.
Książce „Pan raczy żartować, Panie Feynman” daleko oczywiście do lektury smutnej i przygnębiającej. Wręcz przeciwnie, autor propaguje swoistą życiową filozofię „tumiwisizmu” i zaraża nią czytelnika. Trudno chyba o równie inteligentną pozycję, prowokującą z jednej strony do nagłych napadów śmiechu, a równocześnie skłaniającą do głębszej refleksji.
Ewa Szymczak
Oceny
Książka na półkach
- 5 408
- 4 867
- 1 037
- 253
- 222
- 74
- 60
- 51
- 36
- 29
OPINIE i DYSKUSJE
Inspirująca!! Na szczęście mało naukowa (tego się obawiałem).
Inspirująca!! Na szczęście mało naukowa (tego się obawiałem).
Pokaż mimo toHistora o tym jak ciekawe może być życie naukowca i jak fantastyczną przygodą potrafi być rozwijanie własnej ciekawości
Histora o tym jak ciekawe może być życie naukowca i jak fantastyczną przygodą potrafi być rozwijanie własnej ciekawości
Pokaż mimo toWybitna książka wybitnego fizyka - poszerza horyzonty i uczy ciekawości świata. Polecam!
Wybitna książka wybitnego fizyka - poszerza horyzonty i uczy ciekawości świata. Polecam!
Pokaż mimo toAutobiografia bardzo ciekawego człowieka. Nieco odczarowuje obraz naukowca jako półboga - Feynman wprost opowiada, jak wiele rzeczy w jego życiu były zbiegiem przypadków lub decyzjami, których potem mógł żałować, więc mimo swojego lekkiego dziwactwa jest wciąż bardzo autentycznym człowiekiem. Książkę czyta się trochę jak Forresta Gumpa, w kontekście dziwacznych przygód bohatera, jego niezrozumienia świata (i vice versa),i podobnie bije od niej swego rodzaj ciepła i pogodności. Jednak książka jest napisana bardzo chaotycznie, niby chronologicznie, a jednak bardzo mocno skacze po wątkach. Nieliczne anegdoty zwyczajnie nudzą, choć sam bohater pewnie bawił się świetnie w trakcie opisywanych wydarzeń. Mimo to każdemu polecam przeczytać choć kilka rozdziałów.
Autobiografia bardzo ciekawego człowieka. Nieco odczarowuje obraz naukowca jako półboga - Feynman wprost opowiada, jak wiele rzeczy w jego życiu były zbiegiem przypadków lub decyzjami, których potem mógł żałować, więc mimo swojego lekkiego dziwactwa jest wciąż bardzo autentycznym człowiekiem. Książkę czyta się trochę jak Forresta Gumpa, w kontekście dziwacznych przygód...
więcej Pokaż mimo toDawno temu przeczytałem i pamiętam zachwyt. Po latach książka już nie poniosła, wręcz znudziła, a anegdota z mrówkami przyniosła sen... Jedyne co miałem z ponownej lektury, to świadomość, że to wspaniałe uczucie kiedy jest się ciekawym świata i tego, jak jest zbudowany i funkcjonuje.
Dawno temu przeczytałem i pamiętam zachwyt. Po latach książka już nie poniosła, wręcz znudziła, a anegdota z mrówkami przyniosła sen... Jedyne co miałem z ponownej lektury, to świadomość, że to wspaniałe uczucie kiedy jest się ciekawym świata i tego, jak jest zbudowany i funkcjonuje.
Pokaż mimo toNiesamowite życie i równie wyjątkowa książka.
Niesamowite życie i równie wyjątkowa książka.
Pokaż mimo toGenialna i urocza jak sam Feynmam.
Genialna i urocza jak sam Feynmam.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toSą książki, które chętnie przeczytalibyście „na raz”, ale moment skończenia nieco odkładacie, bo nie chcecie, żeby opowieść tak szybko się skończyła? Mi takie uczucie towarzyszyły podczas czytania „Pan raczy żartować, Panie Feynman!” .
Nie da się ukryć, że Feynman był genialnym naukowcem, który miał ogromny dar do tłumaczenia fizyki w sposób jasny i zrozumiały dla przeciętnych słuchaczy. „Pan raczy żartować…” pokazuje, że był nie tylko nieprzeciętnym ekspertem w swojej dziedzinie, ale również , że jego życie było równie nietuzinkowe.
Nie jest to klasyczna autobiografia, powiedziałabym, że to zbiór anegdot, które pozwalają nam lepiej poznać autora. Nie ma tutaj przegadanych, zbędnych fragmentów, które mogłyby was zanudzić. Skaczemy od jednej historii do drugiej, a uśmiech co chwilę pojawia się na twarzy.
To niesamowite, ile ciekawych historii spotkało tego fizyka (nie da się ukryć, że nie tak wyobrażamy sobie życie naukowców :P). Choć z drugiej strony, był on tak ciekawy świata, że nie sposób się dziwić, że prowadzić tak kolorowe i intensywne życie.
I wydaje mi się, że to właśnie ta ciekawość (momentami niemalże dziecięca) i pasja sprawia, że książkę czyta się tak dobrze. W końcu nie od dziś wiadomo, że jak ktoś kocha to, co robi i o tym opowiada, to wcale nie musimy się znać na tym, o czym nam mówi, żeby słuchać/czytać go z wielką przyjemnością.
Zachęcam wam do przeczytania „Pan raczy żartować, Panie Feynman” bez względu na to, czy nauki ścisłe was interesują, czy odstraszają – jestem przekonana, że będziecie się doskonale bawić przy tej lekturze.
https://www.instagram.com/sczytalim/
Są książki, które chętnie przeczytalibyście „na raz”, ale moment skończenia nieco odkładacie, bo nie chcecie, żeby opowieść tak szybko się skończyła? Mi takie uczucie towarzyszyły podczas czytania „Pan raczy żartować, Panie Feynman!” .
więcej Pokaż mimo toNie da się ukryć, że Feynman był genialnym naukowcem, który miał ogromny dar do tłumaczenia fizyki w sposób jasny i zrozumiały dla...
Czasem mam wrażenie, że tacy ludzie już się chyba nie rodzą. I nie chodzi mi tylko o geniusz intelektualny a o dziecięcą ciekawość świata i żarliwość w odpowiadaniu sobie na pytania, zaczynające się od słów "jak" i "dlaczego". I pracowitość, o tak, bo przecież trzeba dokopać się do jądra tej ciekawości, nauczyć nowych rzeczy, rozważyć inne perspektywy, teorie ...
Wspomnienia autora z jego licznych projektów zaciekawiły mnie ideą ciekawości i pozytywnej zawziętości. Czas nieco "zmałpować" jego nawyki i wskoczyć na inne tory myślowe.
Dobrze się o Panu czytało, Panie Feynman!
Czasem mam wrażenie, że tacy ludzie już się chyba nie rodzą. I nie chodzi mi tylko o geniusz intelektualny a o dziecięcą ciekawość świata i żarliwość w odpowiadaniu sobie na pytania, zaczynające się od słów "jak" i "dlaczego". I pracowitość, o tak, bo przecież trzeba dokopać się do jądra tej ciekawości, nauczyć nowych rzeczy, rozważyć inne perspektywy, teorie...
więcej Pokaż mimo toTrochę anegdot, trochę historii z życia. Czyta się lekko, ale w wielu momentach towarzyszyło mi uczucie, że autor na siłę próbuje się kreować na "superfajnego" gościa.
Trochę anegdot, trochę historii z życia. Czyta się lekko, ale w wielu momentach towarzyszyło mi uczucie, że autor na siłę próbuje się kreować na "superfajnego" gościa.
Pokaż mimo to