rozwińzwiń

Miłość i inne deliria

Okładka książki Miłość i inne deliria Mika Dunin
Okładka książki Miłość i inne deliria
Mika Dunin Wydawnictwo: Muza poradniki
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
poradniki
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2018-10-03
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-03
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788328709812
Tagi:
uzależnienie strach uczucia potrzeby zaspokajanie kobieta alkohol seks katastrofa
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
37 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
222
65

Na półkach: , ,

Książka w prostych słowach przedstawia problemy życia codziennego, bo to nie jest żadną wiedzą tajemną, że dotykają one wszystkich z nas. Daje refleksje, że nie jesteś sama w swoim upadku, pytanie tylko co z nim zrobisz. Te kilka historii daje wiarę, że z każdego bagna można wyjść i mieć udane życie.

Książka w prostych słowach przedstawia problemy życia codziennego, bo to nie jest żadną wiedzą tajemną, że dotykają one wszystkich z nas. Daje refleksje, że nie jesteś sama w swoim upadku, pytanie tylko co z nim zrobisz. Te kilka historii daje wiarę, że z każdego bagna można wyjść i mieć udane życie.

Pokaż mimo to

avatar
379
71

Na półkach: ,

"Miłość i inne deliria"
Kiedy skończyłam czytać tę książkę, byłam nią tak przejęta, że przez długi czas nie byłam w stanie napisać, ani powiedzieć o niej nawet jednego słowa.
Zacznijmy od tego, że jest to książka odważna, mocna, nieposiadająca skrupułów i poruszająca bardzo ciężkie, ale i niestety bardzo prawdziwe tematy.

"Miłość i inne deliria" to książka o kobietach, oraz trudnościach, z jakimi niektórym kobietom przyszło się spotkać w życiu. W zasadzie, te problemy dotykają bardzo wielu kobiet, ale z reguł mało się o tym słyszy. To książka o krzywdzie, której doświadczyły, o tym jak krzywdziły je ich rodziny, ojcowie, rówieśnicy. Ukazuje nam kilka kobiet z perspektywy czasu, ich życie, oraz to, jak te wszystkie wydarzenia miały wpływ na ich osobowości i postrzeganie świata, zaczynając od braku wsparcia matek w dzieciństwie, poprzez brak wystarczającej wiedzy na temat dojrzewania i zmian w ciele, po katastrofalny w skutkach brak wpływu ojców, a także wszelkie inne krzywdzące zachowania, które później kształtowały ich charaktery, już jako dorosłych kobiet.

Od zawsze wiadomo, że dzieci są bardzo podatne na sugestie. Kiedy mówi się im, że coś jest złe, przeważnie biorą to do siebie. Kiedy mówi się im, jakimi mają być, a co jest zabronione, zapamiętują to. Ta książka w idealny sposób uświadamia nam, co dzieje się z głową takiego dziecka, które uwierzyło że nie jest wystarczająco dobre, i jak ta świadomość w przyszłości na długo z nim pozostaje i zmienia jego światopogląd. Bo przecież dorośli wiedzą wszystko najlepiej, prawda? Wiele osób nie zdaje sobie sprawy ile problemów o podłożu psychologicznym pozostaje w człowieku właśnie z okresu jego dzieciństwa.

Ta książka to właśnie opisuje. Uświadamia jak (tu akurat przykładem są kobiety) kobiety podupadają później na samoakceptacji, nie potrafią odnaleźć swojego miejsca w społeczeństwie, popełniają nieświadomie tragiczne w skutkach błędy, popadają w nałogi, dają się podświadomie wykorzystywać, bo zostały wychowane, że nie mają prawa głosu i muszą się podporządkowywać. To okrutne, ale jeszcze bardziej okrutne jest to, jak bardzo ta książka jest prawdziwa. To nie fikcja, to ponura codzienność wielu ludzi.
Polecam zapoznać się z nią.

"Miłość i inne deliria"
Kiedy skończyłam czytać tę książkę, byłam nią tak przejęta, że przez długi czas nie byłam w stanie napisać, ani powiedzieć o niej nawet jednego słowa.
Zacznijmy od tego, że jest to książka odważna, mocna, nieposiadająca skrupułów i poruszająca bardzo ciężkie, ale i niestety bardzo prawdziwe tematy.

"Miłość i inne deliria" to książka o kobietach,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1851
1503

Na półkach: , , ,

Historia trzech dziewczyn opowiadana od dzieciństwa od początku szokuje i przeraża: alkoholizm, przemoc w rodzinie, molestowanie seksualne kilkuletnich dzieci, gwałty. Wydaje się, że autorka znajduje perwersyjną przyjemność w epatowaniu nas strasznymi opisami. Ilość okropności mnie przerosła, odłożyłem książkę po kilku rozdziałach, może to i dobra rzecz, ale nie dla mnie.

Już pierwsze zdanie książki szokuje: „Miałam dziesięć lat, gdy zostałam kurwą” a potem jest jeszcze gorzej. Autorka opowiada historię trzech dziewcząt, historie porażające, mamy realistycznie opisany alkoholizm ojca i przemoc rodzinną: „Bałam się zwykłych w domu alkoholika rzeczy: bicia, awantury, tego czegoś, nie wiadomo czego, ale właśnie to niewiadome jest najstraszniejsze.”, mamy szczegółowo opisany gwałt, mamy zmuszanie pięcioletniej dziewczynki do seksu oralnego. Stop! Nie chciałem czytać o tych okropnościach, miałem zresztą wrażenie, że pani Dunin chce od początku walnąć czytelnika młotkiem w głowę, a co zrobi potem? Spodziewam się, że kto miał takie straszne dzieciństwo, będzie miał całkiem nieciekawe życie. Prawdę mówiąc nie mam zamiaru babrać się w tych okropnościach, opisanych zresztą z nutką masochizmu. Odłożyłem książkę po paru pierwszych rozdziałach. Może i jest to dobra literatura, ale nie dla mnie.

Historia trzech dziewczyn opowiadana od dzieciństwa od początku szokuje i przeraża: alkoholizm, przemoc w rodzinie, molestowanie seksualne kilkuletnich dzieci, gwałty. Wydaje się, że autorka znajduje perwersyjną przyjemność w epatowaniu nas strasznymi opisami. Ilość okropności mnie przerosła, odłożyłem książkę po kilku rozdziałach, może to i dobra rzecz, ale nie dla...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1662
1653

Na półkach:

„Miłość i inne deliria” to powalająca historia trzech kobiet: Mileny, Lili i Ingi. Kobiet zdobyły się na odwagę i opowiedziały autorce swoje pełne bólu i cierpienia historie. Opowieści pokazują dążenie bohaterek do miłości, która wydawać by się mogło, jest ważna w życiu, piękna, oczekiwana, jednak gdy staje się nałogiem, do tego łączy się z alkoholem, nie jest już taka bajkowa i filmowa. Staje się wtedy głęboko skrywaną tajemnicą i cierpieniem.

Pełna recenzja książki na stronie:
http://moznaprzeczytac.pl/milosc-i-inne-deliria-mika-dunin/

„Miłość i inne deliria” to powalająca historia trzech kobiet: Mileny, Lili i Ingi. Kobiet zdobyły się na odwagę i opowiedziały autorce swoje pełne bólu i cierpienia historie. Opowieści pokazują dążenie bohaterek do miłości, która wydawać by się mogło, jest ważna w życiu, piękna, oczekiwana, jednak gdy staje się nałogiem, do tego łączy się z alkoholem, nie jest już taka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
328
46

Na półkach:

Po "Alkoholiczce" właściwie nawet spodziewałam się, że kolejna książka Dunin będzie bardzo dobra, ale nie wiedziałam, że aż tak bardzo.
Lektura obowiązkowa w poważnym znaczeniu tego słowa. Powala na kolana, choć czyta się w sumie całkiem gładko.

Po "Alkoholiczce" właściwie nawet spodziewałam się, że kolejna książka Dunin będzie bardzo dobra, ale nie wiedziałam, że aż tak bardzo.
Lektura obowiązkowa w poważnym znaczeniu tego słowa. Powala na kolana, choć czyta się w sumie całkiem gładko.

Pokaż mimo to

avatar
955
868

Na półkach:

Zgodnie ze słownikiem PWN przekonanie, to zdanie oparte na przeświadczeniu o prawdziwości, słuszności czegoś. Przekonaniami posługujemy się wszyscy i jest to normalne, naturalne, powszechne i powszednie. Posługiwanie się przekonaniami upraszcza życie – ale uwaga! – „upraszcza” nie zawsze oznacza „ułatwia”, bo czasem jest wręcz przeciwnie. Zanim jednak powiążę temat przekonań z najnowszą książką Miki Dunin, pozwolę sobie jeszcze na cytat i… swego rodzaju mądrość środowiskową.

„Ludzie są bardzo przywiązani do swoich przekonań. Nie dążą do poznania prawdy, chcą tylko pewnej formy równowagi i potrafią zbudować sobie w miarę spójny świat na swoich przekonaniach. To daje im poczucie bezpieczeństwa, więc podświadomie trzymają się tego, w co uwierzyli” [1] .

W środowisku, w którym się obracam, często można usłyszeć powiedzenie: „ludzie zdrowi psychicznie, normalni, trzeźwo myślący, mają przekonania zbudowane na wiedzy i doświadczeniu; pozostali mają przekonania… zamiast wiedzy i doświadczenia”. Zabawne? Chyba jednak nie bardzo.

„Miałam dziesięć lat, gdy zostałam kurwą. Nie bardzo wiedziałam, co to znaczy ani że przywrze do mnie na ćwierć wieku. Rozumiałam jednak, że to ważne. Oznajmił mi to mój ówczesny bóg, mój ojciec” [2].

Oj, oberwie się autorce za „Miłość i inne deliria”, oberwie i to solidnie… Mika Dunin rozwala w drobiazgi kilka przekonań i to tych z gatunku fundamentalnych raczej. Takich prawd, które wygłasza się po słowach „wszyscy wiedzą, że…”, „prawda jest taka, że…”, czy podobnych. Nie lubimy, żeby odbierano nam poczucie bezpieczeństwa i równowagi (proszę raz jeszcze przeczytać słowa Laurenta Gounelle) i to tak bardzo brutalnie, bez kompromisów i znieczulenia, jak walnięcie pięścią między oczy.

Dobrze byłoby, gdyby czytelnik, otwierając książkę, zdał sobie sprawę, że staje oto w punkcie zwrotnym życia – jeśli ją przeczyta, nic już nie będzie takie samo bez względu na to, czy wróci do swoich wygodnych, cieplutkich, bezpiecznych, upraszczających codzienną egzystencję przekonań, czy zdecyduje się i odważy na rzetelne wietrzenie swoich poglądów, na mnóstwo pytań, które odtąd zaczną się pojawiać, pytań o to, skąd wiem to, co wydaje mi się, że wiem. Wtedy może okazać się, że niektóre moje „prawdy życiowe”, to jedynie odziedziczone po babci fantazje albo… lęki.

„Jedna z wielu rozmów z Mądrym Człowiekiem. O rzeczach ważnych:
- Ja sobie nie mogę poradzić z byciem puszczalską!
-Sama się dziwię, że te słowa wypadły mi z ust. Przed nikim bym sobie na coś takiego nie pozwoliła, tym bardziej, że to była najpilniej strzeżona tajemnica, nikt nie miał prawa się dowiedzieć
[…]
I tak zamykam ten przeciągnięty do niemożliwości rozdział w moim życiu. Wystarczyło powiedzieć to na głos. Wystarczyło usłyszeć, że ktoś tak nie uważa, ale nie, że mnie pociesza w tani sposób, fałszywie. On przeprowadził logiczny wywód, udowodnił mi. Sama sobie udowodniłam. I dlatego uwierzyłam. Skończyło się. Jeden mężczyzna klątwę nałożył. Inny ją zdjął”[3] .

Wydaje mi się, że najbardziej zaskoczeni będą mężczyźni – ci, którzy odważą się sięgnąć po książkę ze słowem „miłość” w tytule. Kobiety do wielu rzeczy, spraw, zdarzeń, przeżyć, mogą się nie przyznawać, ale jednak posiadają (czasem) elementarną ich świadomość. Mężczyźni – nie. Wychowani przez matki – bo ojciec zajęty był karierą, robieniem pieniędzy, graniem w piłkę z kolegami lub piciem piwa – gubią się zupełnie po zderzeniu z prawdą o uczuciach, związkach, rodzinie, odpowiedzialności, seksie…




---
1. Laurent Gounelle, „O człowieku, który chciał być szczęśliwy”, Świat Książki, 2010, tłum. Krystyna Szeżyńska-Maćkowiak, s. 49.
2. Mika Dunin „Miłość i inne deliria”, wyd. Muza, 2018, s. 11.
3. Tamże, s. 303-305.

Zgodnie ze słownikiem PWN przekonanie, to zdanie oparte na przeświadczeniu o prawdziwości, słuszności czegoś. Przekonaniami posługujemy się wszyscy i jest to normalne, naturalne, powszechne i powszednie. Posługiwanie się przekonaniami upraszcza życie – ale uwaga! – „upraszcza” nie zawsze oznacza „ułatwia”, bo czasem jest wręcz przeciwnie. Zanim jednak powiążę temat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
753
21

Na półkach: ,

Bardzo dobra książka. Dowiedziałem się o niej z "Wieczornych rozmów" w Anrtyradiu jak z Miką Dunin o tej książce rozmawiał Krzysztof Dowgird.

Bardzo dobra książka. Dowiedziałem się o niej z "Wieczornych rozmów" w Anrtyradiu jak z Miką Dunin o tej książce rozmawiał Krzysztof Dowgird.

Pokaż mimo to

avatar
315
18

Na półkach:

Mocna, smutna, prawdziwa...

Mocna, smutna, prawdziwa...

Pokaż mimo to

avatar
75
19

Na półkach:

Prawdziwa do szpiku kości.

Prawdziwa do szpiku kości.

Pokaż mimo to

avatar
701
657

Na półkach: , ,

Bardzo przygnębiająca, ciężka książka ze względu na opisy trudnego dzieciństwa, mocnych przeżyć, niektóre strony przekartkowałam, nie chciałam popadać w depresyjny nastrój.

Bardzo przygnębiająca, ciężka książka ze względu na opisy trudnego dzieciństwa, mocnych przeżyć, niektóre strony przekartkowałam, nie chciałam popadać w depresyjny nastrój.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    61
  • Przeczytane
    41
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    4
  • 2020
    2
  • E-book
    2
  • Uzależnienia
    2
  • Nałogowa miłość/współuzależnienie
    1
  • Psychologia
    1
  • Zaczęte...
    1

Cytaty

Więcej
Mika Dunin Miłość i inne deliria Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także