Dobre Miasto jest małe, szare bez względu na porę roku i dnia, pełne siwych bloków i jak każda miejscowość ma swoje tajemnice. Jedną z tajemnic jest zagadka brutalnego morderstwa żony lokalnego biznesmena Krynickiego, o dokonanie której zostają trzej mężczyźni: Mirek, Wiktor i Rafał. Czy na pewno są winni? Tą zagadkę stara się rozwikłać Małgorzata, która zostaje przydzielona do przeprowadzenia śledztwa dziennikarskiego. Pochodzi ona z Dobrego Miasta, chociaż bardzo chciałaby o tym zapomnieć. Pozornie prosta sprawa skrywa wiele tajemnic, które musi rozwiązać. Musi też poradzić sobie ze swoimi kłopotami związanymi z miejscem swojego pochodzenia. Dobre miasto wychowało sobie potwora, który po kryjomu niszczy wszystko, a nie wszyscy jego mieszkańcy są tacy jak się wydaje. Małgorzata musi uważać komu ufa.
W powieści autor przedstawia zarówno śledztwo Małgorzaty, jej problemy jak i retrospekcje związane ze zbrodnią i życiem podejrzanych. Te powroty do przeszłości pozwalają lepiej poznać bohaterów, dzięki czemu stają się oni rzeczywistymi postaciami,a nie prostymi bohaterami książki.
“Dobre miasto” bardzo dobrze się czyta. Jest w nim to co najbardziej lubię w powieściach kryminalnych czyli wiele tajemnic zagadek i zwrotów akcji. Książka trzyma w napięciu do końca.

Dobre Miasto jest małe, szare bez względu na porę roku i dnia, pełne siwych bloków i jak każda miejscowość ma swoje tajemnice. Jedną z tajemnic jest zagadka brutalnego morderstwa żony lokalnego biznesmena Krynickiego, o dokonanie której zostają trzej mężczyźni: Mirek, Wiktor i Rafał. Czy na pewno są winni? Tą zagadkę stara się rozwikłać Małgorzata, która zostaje...