Atropina
- Kategoria:
- poezja
- Cykl:
- Biblioteka Toposu (tom 156)
- Wydawnictwo:
- Towarzystwo Przyjaciół Sopotu
- Data wydania:
- 2018-06-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-06-01
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365662262
- Tagi:
- poezja przemijanie
- Inne
„Atropina” to po „Raptularzu” drugi tomik Adriana Sinkowskiego. Ukaże się w czerwcu 2018 roku w Bibliotece Toposu. W serii, uważanej za jedno z najważniejszych i najlepszych wydawnictw poetyckich w Polsce, wydano ponad 150 książek. „Raptularz” otrzymał w 2017 roku nominację do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy w kategorii najlepszy tomik. Książkę omawiano m.in. w TVP Kultura, Drugim Programie Polskiego Radia, na łamach Rzeczpospolitej, Wprost, Do Rzeczy oraz w prasie kulturalnej.
***
Dariusz Suska o „Atropinie”: To, co minęło, zaczyna istnieć ze znakiem zapytania i już nie przestanie istnieć bez znaku zapytania. Bohaterką tomu jest babcia. Sinkowski bada, na ile ktoś, kto zmarł, kogo nie ma, jest w stanie przemówić. Czy jeśli wnuk zamilknie, z jakiegoś powodu przestanie pisać, babcia przestanie istnieć? Taki pierwotny lęk podpowiada autorowi centralną frazę tomu: Kiedy nie będę miał już nic do powiedzenia. W „Atropinie” pamięć pojawia się jako wyzwanie, jest jak niknący atrament, którego ślady nieustannie podlegają zacieraniu, dlatego trzeba nie ustawać w pisaniu, powtarzać ten gest raz, drugi i trzeci – paradoksalnie nie można sobie pozwolić, żeby mieć nic do powiedzenia. Aby wydobyć z historii siebie, próbować zrozumieć, kim się jest, mając już własną rodzinę i dzieci, trzeba spotkać
się z nią oko w oko.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6
- 5
- 2
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Te wiersze są jak maleńkie, bezcenne precjoza, im więcej poświęci się czasu każdemu zdaniu, tym więcej się w nim znajdzie.
Te wiersze są jak maleńkie, bezcenne precjoza, im więcej poświęci się czasu każdemu zdaniu, tym więcej się w nim znajdzie.
Pokaż mimo toDawno nie pisałam o poezji, zapominając już niemal jak to jest zmagać się ze słowem, nie jako poeta, ale jako ten, kto o słowach pisze. To niełatwe zadanie, gdyż zawsze pozostaje się w pewien sposób bezbronnym, pozbawionym szerszego kontekstu, który częściowo umyka. Świadomość, że między wierszami jest więcej niż się odczytuje, bywa frustrująca, ale uczy również pokory. Poezja jest jak wnikanie w duszę drugiego człowieka, można dojść jedynie tam, gdzie on nam pozwoli. Adrian Sinkowski wpuszcza czytelników głęboko, pozwalając im wniknąć do świata poetyckich zmagań, braku słów czy może natchnienia, z których nie robi jednak tragedii. Głęboki namysł i pewne przygotowanie na tę literacką ewentualność, a może lepiej byłoby powiedzieć konieczność, jest tym, co w tomiku zaskakuje. Podobnie jest z patrzeniem na świat z różnych perspektyw, szukaniem tożsamości, pojęć, swojego miejsca w świecie w momencie, gdy życie wydaje się już przecież ułożone z pracą, rodziną, bagażem doświadczeń. Adrian Sinkowski zatrzymał mnie, by zadać podstawowe pytania o istotę rzeczy, sens, cel. I w tym tkwi siła poezji, w na pozór prostych utworach, które czytane wielokrotnie odkrywając przed odbiorcą coraz to inne przestrzenie. Poezja autora "Atropiny" sprawia wrażenie prostej, obrazy wydają się znajome, jednak pod nimi tkwi prawdziwa refleksja. Trzeba się zatrzymać, sięgnąć głębiej, wydobyć na światło dzienne skojarzenia, odpowiedzieć na pytania, przemyśleć to, co mówi podmiot liryczny. To twórczość, która stawia wymagania, ale w końcu taka jest rola poezji.
Pełna wersja recenzji: https://spacerwsrodslow.blogspot.com/2018/07/adrian-sinkowski-atropina.html
Dawno nie pisałam o poezji, zapominając już niemal jak to jest zmagać się ze słowem, nie jako poeta, ale jako ten, kto o słowach pisze. To niełatwe zadanie, gdyż zawsze pozostaje się w pewien sposób bezbronnym, pozbawionym szerszego kontekstu, który częściowo umyka. Świadomość, że między wierszami jest więcej niż się odczytuje, bywa frustrująca, ale uczy również pokory....
więcej Pokaż mimo to