rozwiń zwiń

Burka w Nepalu nazywa się sari

Okładka książki Burka w Nepalu nazywa się sari
Edyta Stępczak Wydawnictwo: Znak Literanova reportaż
384 str. 6 godz. 24 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2018-09-03
Data 1. wyd. pol.:
2018-09-03
Liczba stron:
384
Czas czytania
6 godz. 24 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324048076
Tagi:
literatura polska reportaż Nepal literatura faktu prawa kobiet
Średnia ocen

                7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
234 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1589
1575

Na półkach: ,

„GORSZA RASA”
To właśnie w Nepalu narodziny syna przynoszą szczęście, dziewczynki zaś przekleństwo, finansowe straty i niezadowolenie. To dlatego tak często dokonuje się aborcji, pozbawiając szansy na narodziny te, które w społeczeństwie uważane są za niższą rasę. W różnorodnych tekstach stawiane na równi z niepełnosprawnymi, w praktyce uzależnione od decyzji ojca, męża czy najstarszego syna. Padające ofiarą morderstw ze strony najbliższych, za nieposłuszeństwo i sprzeciwianie się. Gwałcone, przeznaczane na handel, pozbawione szansy edukacji i godzące się na swój los. Okryte kolorowym sari, które wcale nie jest oznaką dobrobytu czy szczęścia. Po przeczytaniu reportażu Edyty Stępczak dla mnie staje się symbolem zniewolenia.

PIĘĆ LAT DOŚWIADCZEŃ
Mając okazję przebywać pośród Nepalczyków ponad pięć lat, autorka książki była w stanie w azjatyckiej społeczności tego regionu dostrzec to, co dla wielu pozostaje niezauważalne, przyćmione blichtrem kolorowych atrakcji. Skupiła się na mentalności ludzi, a w połączeniu z odpowiednią literaturą doszła do przerażających wniosków. Podczas gdy jedne z kobiet Nepalu są świadome swojego nieszczęścia i w ukryciu postanawiają o nim opowiedzieć, znaczna mniejszość wszczyna nawet walkę w imię równouprawnienia, wciąż tak liczna grupa biernie podąża za zasadami wyznaczanymi przez niewyedukowane środowisko. Autorka książki opisuje rozmaite, niemieszczące się w głowie tradycje, jak chociażby izolowanie kobiet podczas menstruacji. Traktowane jako nieczyste, wręcz trędowate pozbawione są możliwości zadbania o własną higienę, W niektórych odłamach religijnych Nepalu nie wolno im nawet podjąć rozmowy z bliskimi. To kobiety obwinia się za nieurodzenie syna, a po ich śmierci nie obowiązuje żadna żałoba.

SMUTNE ŚWIADECTWA
Autorka odnosi się do rozmaitych źródeł, przytaczając sytuacje opisywane w prasie czy książkach. Kontrastuje własne obserwacje z ustanowionym prawem, wspomina o zmianach, ale i o przyzwyczajeniach, które silne zakorzenione w ludzkiej mentalności i kulturze, nie tak łatwo dają się wyplenić. Oczywiście pojawiają się świadectwa ofiar. To właśnie one stają się namacalnym dowodem opisywanego w książce zjawiska dyskryminacji kobiet. Różne sfery życia, różne sytuacje i zawsze ten sam wniosek. Niesprawiedliwość jaka dotyka nepalskie kobiety jest przerażająca. To, co mężczyźnie uchodzi płazem, w przypadku kobiety wiąże się z najsurowszą karą. A podziwiający uroki okolicznych atrakcji turyści nie mają o tym bladego pojęcia. I właśnie po to jest ta książka, żeby otworzyć ludziom oczy.

SOLIDNY REPORTAŻ
Każdy reportaż, w którym przedstawiane są doznawane przez ludzi krzywdy, budzi emocje. Nie inaczej jest w tym przypadku. Autorka przygotowała solidną bazę i detalicznie przedstawiła problem, posiłkując się wieloma źródłami, ale i własnymi spostrzeżeniami. Prawo vs. praktyka, wiedza vs. brak edukacji, w końcu mężczyźni vs. kobiety. Przekonajcie się sami, że pod powierzchnią wielobarwnego sari potrafi się skrywać wiele okrutnych historii.

https://ktoczytaksiazki-zyjepodwojnie.blogspot.com/2018/09/burka-w-nepalu-nazywa-sie-sari-edyta.html#more

„GORSZA RASA”
To właśnie w Nepalu narodziny syna przynoszą szczęście, dziewczynki zaś przekleństwo, finansowe straty i niezadowolenie. To dlatego tak często dokonuje się aborcji, pozbawiając szansy na narodziny te, które w społeczeństwie uważane są za niższą rasę. W różnorodnych tekstach stawiane na równi z niepełnosprawnymi, w praktyce uzależnione od decyzji ojca, męża...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    457
  • Przeczytane
    270
  • Posiadam
    56
  • 2019
    19
  • Teraz czytam
    9
  • 2018
    7
  • Reportaż
    7
  • Literatura faktu
    6
  • Ulubione
    5
  • 2020
    5

Cytaty

Więcej
Edyta Stępczak Burka w Nepalu nazywa się sari Zobacz więcej
Edyta Stępczak Burka w Nepalu nazywa się sari Zobacz więcej
Edyta Stępczak Burka w Nepalu nazywa się sari Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także