rozwiń zwiń

Mechanik. Kulisy padoku F1 i tajemnice rywalizacji

Okładka książki Mechanik. Kulisy padoku F1 i tajemnice rywalizacji
Marc Priestley Wydawnictwo: Sine Qua Non biografia, autobiografia, pamiętnik
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Tytuł oryginału:
The Mechanic: The Secret World of the F1 Pitlane
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2018-07-18
Data 1. wyd. pol.:
2018-07-18
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381292078
Tłumacz:
Bartosz Sałbut
Średnia ocen

                7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Peszkografia. Będzie się działo Sławomir Peszko, Sebastian Staszewski
Ocena 6,7
Peszkografia. ... Sławomir Peszko, Se...
Okładka książki Adrenalina. Moje nieznane historie Luigi Garlando, Zlatan Ibrahimović
Ocena 6,9
Adrenalina. Mo... Luigi Garlando, Zla...
Okładka książki Krótka piłka. Bez dyplomacji o reprezentacji, mistrzostwach, Lewandowskim Mateusz Borek, Cezary Kowalski
Ocena 6,3
Krótka piłka. ... Mateusz Borek, Ceza...

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
580 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
726
305

Na półkach: , , , ,

Formuła 1 z impetem wtargnęła w moje życie w 2007 roku. Dziś, po 11 latach, jest mi bliższa niż kiedykolwiek wcześniej. Swoją przygodę z królową motorsportu zaczęłam wtedy, gdy w Polsce panowała kubicomania, ale moje kibicowskie serce zdobył nie Polak, a debiutujący w Formule 1 Brytyjczyk. To właśnie Lewis Hamilton, cudowne dziecko Formuły 1, był tym kierowcą, który dał McLarenowi w XXI wieku upragniony tytuł. Zespół z Woking czekał na niego aż 9 lat. Jak dotychczas żadnemu innemu kierowcy McLarena nie udało się powtórzyć wyczynu utalentowanego Anglika. Pierwszy w karierze Hamiltona mistrzowski sezon, bardzo zresztą dramatyczny w swym przebiegu, przypadał na lata, w których Marc „Elvis” Priestley był jednym z mechaników McLarena. Jego książka wprowadza nas do padoku Formuły 1, zdradzając tajniki pracy i szybkości kierowanego przez pedantycznego Rona Dennisa zespołu. Dzięki Priestleyowi trafiamy w sam środek wyścigu zbrojeń, gdzie normą stają się wojskowe systemy szyfrowania wprowadzane w obawie przed szpiegami oraz kombinezony przygotowane przez Europejską Agencję Kosmiczną. W świecie, gdzie o wyniku decydują ułamki sekund, każda nowinka może być na wagę złota. Za sprawą wspomnień Elvisa poznajemy imprezową duszę Kimiego Räikkönena, wracamy za kulisy słynnej afery szpiegowskiej, która w 2007 roku wstrząsnęła padokiem, przyglądamy się nieczystej walce Hamiltona i Alonso… To wszystko to jednak zaledwie ułamek tego, co oferuje nam „Mechanik”.

Wydana przez SQN książka to doskonała lektura dla każdego fana Formuły 1. Dla mnie to była wręcz obowiązkowa pozycja, ponieważ na samym początku kibicowałam McLarenowi. Jego barwy reprezentował przecież Hamilton. Priestley wspomina więc o wielu kwestiach i wyścigach, które sama śledziłam z zapartym tchem. Czytając tę książkę, nie mogłam uwierzyć, że tak wiele z tamtych sezonów pamiętam, choć był to dopiero początek mojej przygody z F1. Priestley skupia się na tym, co wówczas rozgrzewało kibiców i dziennikarzy niemal do czerwoności. Pamiętam, jak w czasie GP Węgier w 2007 roku wściekałam się na Alonso, wiedząc, że jego bezczelne zachowanie, czyli celowo przedłużony pit stop pozbawi Hamiltona szansy na rozpoczęcie okrążenia przed wywieszeniem flagi w biało-czarną szachownicę. Trzymałam stronę Brytyjczyka, to oczywiste, ale nie wiedziałam, że podczas tego Grand Prix to właśnie on rozpoczął tę dziecinną wojnę. Wciąż jednak uważam, że Alonso, który wówczas miał już i z Hamiltonem, i z zespołem bardzo napięte relacje (więcej na ten temat możecie przeczytać w książce Marka Priestleya, do czego bardzo zachęcam), niepotrzebnie podjął rzuconą rękawicę, dolewając tym samym oliwy do ognia. Przed sezonem McLaren myślał, że udało mu się skompletować zespół idealny: doświadczony dwukrotny mistrz świata oraz debiutujący, świetnie się zapowiadający młokos, który u boku utytułowanego kolegi będzie zbierał pierwsze szlify w Formule 1. Ale nikt nie przewidział, że Lewis Hamilton będzie aż tak szybki i z taką łatwością odnajdzie się w roli kierowcy królowej motorsportu. Szefostwo McLarena chciało dobrze, a strzeliło sobie w kolano. Niezależnie od tego, czy brytyjski zespół rzeczywiście faworyzował brytyjskiego kierowcę, nikogo chyba nie zdziwiło, że po zaledwie sezonie Fernando Alonso rozstał się z McLarenem.

Historia F1 nie raz pokazała, że nieszczególnie sprawdzają się teamy, w których w bolidach zasiadają największe gwiazdy. Fani i eksperci co jakiś czas wspominają o dream teamie złożonym z Vettela i Hamiltona. Ujarzmić apetyty tak głodnych zwycięstw i dominacji kierowców? Mission impossible! Wewnętrzne tarcia i zaślepiająca żądza bycia najlepszym prędzej czy później doprowadziłyby do katastrofy. Wystarczy wspomnieć Baku i rok 2017. Egotyczny kierowca musi mieć u swego boku partnera gotowego iść na ustępstwa i wcielać się w rolę drugiego kierowcy. To oczywiste, że właśnie dlatego tak dobrze układa się współpraca między Hamiltonem i Bottasem oraz Vettelem i Räikkönenem.

Polskie wydanie „Mechanika” od razu zwróciło moją uwagę, rzadko bowiem książki poświęcone Formule 1 skupiają się na kimś innym niż kierowcy i legendarni założyciele zespołów. A tak jest w przypadku „Mechanika” napisanego przez… mechanika. A jakże! W centrum zawsze znajdują się główni aktorzy, ale każdy rozsądny kibic ma świadomość, że swój sukces kierowcy w dużej mierze zawdzięczają mechanikom. Kto śledzi Formułę 1, ten wie, że wiele razy losy wyścigu decydowały się właśnie w alei serwisowej!

Wiarygodności w moich oczach polskiemu wydaniu dodaje fakt, że korektę merytoryczną powierzono Mikołajowi Sokołowi, czyli człowiekowi, który o Formule 1 wie prawdopodobnie wszystko. Mając świadomość, że nad całością czuwał dziennikarz i komentator Eleven Sports, swoją drogą bardzo sympatyczny (miałam okazję chwilę z nim porozmawiać podczas tegorocznego GP Węgier), nie musiałam się obawiać, że zostanę wpuszczona w maliny. W przypadku literatury specjalistycznej zawsze warto zwrócić się do profesjonalisty.

„Mechanika” czyta się świetnie. Nie myślcie jednak, że to książka, nad którą wyłącznie można się zachwycać. W opowieści Priestleya pojawiły się też elementy, które nieszczególnie przypadły mi do gustu. Za dużo tu zabaw w oparach wysokoprocentowych trunków w przeddzień wyścigu oraz dzikich wybryków, które zamiast bawić przyprawiają o zniesmaczenie – na szczęście również skłonnego do autorefleksji autora. Od książek pokroju „Mechanika” czy czytanego przeze mnie kiedyś „Futbolu obnażonego”, opowiadającego o kulisach Premier League, oczekuję raczej ciekawych smaczków o bardziej zawodowym charakterze niż conocne popijawy i niszczenie hotelowych pokojów lub wypożyczanych samochodów. Wiadomo jednak: tym, którzy mają pieniądze, niezmiennie wydaje się, że są panami świata, który przy każdej okazji powinien padać przed nimi na kolana.

„Mechanik” to bardzo solidna dawka tego, co kochamy, i tego, czego nienawidzimy w Formule 1. Marc Priestley swoją opowieścią potrafi zainteresować czytelnika, zdradzając tajniki pracy w jednym z największych potentatów królowej motorsportu oraz przybliżając sylwetki tych, którzy złotymi zgłoskami zapisali się w historii McLarena i Formuły 1. Ekscentryczny Ron Dennis, wspaniałomyślny David Coulthard, stworzony do zabawy Kimi Räikkönen, rozjuszony niczym hiszpański byk Fernando Alonso oraz zawsze walczący do samego końca Lewis Hamilton. Oni wszyscy są bohaterami tej książki, choć najważniejszą postacią jest on… Mechanik. Bardzo polecam!

https://zliteraturazapanbrat.wordpress.com/

Formuła 1 z impetem wtargnęła w moje życie w 2007 roku. Dziś, po 11 latach, jest mi bliższa niż kiedykolwiek wcześniej. Swoją przygodę z królową motorsportu zaczęłam wtedy, gdy w Polsce panowała kubicomania, ale moje kibicowskie serce zdobył nie Polak, a debiutujący w Formule 1 Brytyjczyk. To właśnie Lewis Hamilton, cudowne dziecko Formuły 1, był tym kierowcą, który dał...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    700
  • Chcę przeczytać
    226
  • Posiadam
    148
  • Ulubione
    15
  • Sport
    13
  • 2018
    13
  • Teraz czytam
    12
  • 2022
    10
  • Formuła 1
    8
  • Audiobooki
    7

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mechanik. Kulisy padoku F1 i tajemnice rywalizacji


Podobne książki

Przeczytaj także