rozwińzwiń

Wieczny mąż

Okładka książki Wieczny mąż Fiodor Dostojewski
Okładka książki Wieczny mąż
Fiodor Dostojewski Wydawnictwo: Wydawnictwo MG klasyka
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
klasyka
Tytuł oryginału:
Вечный муж
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2018-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-19
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377795040
Tłumacz:
Maria Grabowska
Tagi:
Maria Grabowska
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
215 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
612
612

Na półkach:

Wymęczył mnie Dostojewski do tego stopnia, że z ulgą dziś zamknęłam tę niewielką książkę i teraz nie przestaję o niej myśleć. Dochodzę do wniosku, że rosyjski geniusz literatury lepiej jednak sprawdza się w wielkich powieściach pokroju „Zbrodni i kary”, czy „Braci Karamazow”. Czytając „Wiecznego męża” miałam wrażenie, że ograniczenie stron, które autor sobie narzucił tłamsi go i nie pozwala rozwinąć zapewne ciekawych refleksji o naturze człowieka i demonach w nim tkwiących. Fabuła wydała mi się szkicowa, miejscami wręcz chaotyczna.
Tytułowy „wieczny mąż” to określenie na jednego z głównych bohaterów- Pawła Pawłowicza Trusockiego, który po śmierci żony przybywa do Petersburga wraz z córeczką, aby odwiedzić znajomego sprzed lat Wielczaninowa. Sednem ich relacji jest fakt, że 10 lat temu żona Trusockiego miała romans z Wielczaninowem, a jego owocem jest właśnie Liza. Bohaterowie na naszych oczach przeżywają niezrozumiałe dla mnie namiętności: kochają się i nienawidzą, szanują i gardzą sobą.
Trusocki jest jak niedźwiedź grający na harfie, przedstawiony na okładce. Toporny, niepotrafiący się zachować, bez klasy i finezji, a jednocześnie wrażliwy, by nie rzec czułostkowy. Topi swoje frustracje w alkoholu (Boże, ile on pije, praktycznie bez przerwy!) i co chwila wybucha płaczem. Niby opłakuje zmarłą żonę, ale córeczkę podrzuca nieznanym ludziom, a kiedy ta umiera to nie spieszy się z wizytą. Irytujący typ. W dodatku już po 3 miesiącach żałoby zaczyna starać się o rękę 15-latki ( koszmar! ),co biorąc pod uwagę jego wiek ( 60 lat) trąci patologią. Trusocki to mężczyzna, który nie potrafi być nikim innym jak tylko mężem, w dodatku wiecznym. Masochistycznie pcha się w niezdrowe związki, wręcz uprasza się o to, by zostać rogaczem, podnóżkiem u stóp żony, jednym słowem pantoflarzem. Poniewierany, zdradzany prawie na widoku, ośmieszany, żałośnie idzie na pasku kolejnej połowicy.
Równie żałosny jest drugi bohater- Wielczaninow. Cyniczny uwodziciel, skupiony na sobie, drwiący sobie z innych, hipochondryk i fałszywy przyjaciel. Wiemy, że kiedyś darzył żonę Trusockiego głębokim uczuciem, co powoduje, że teraz po latach widmo utraconej kochanki prześladuje go i nie pozwala zaznać spokoju.
Zestawieni na zasadzie kontrastu bohaterowie są jak niebo i ziemia. Mąż i kochanek, pijany i trzeźwy, ponurak i dusza towarzystwa. Zawiązuje się między nimi jakaś dziwna więź. Uciekają przed sobą i wciąż do siebie dążą. Obaj jednakowo nieszczęśliwi, obarczeni poczuciem winy, przerażeni życiem. Jak dla mnie za bardzo skomplikowani, a ich problemy zbyt abstrakcyjne.
No cóż, wolę inne dzieła Dostojewskiego.

Wymęczył mnie Dostojewski do tego stopnia, że z ulgą dziś zamknęłam tę niewielką książkę i teraz nie przestaję o niej myśleć. Dochodzę do wniosku, że rosyjski geniusz literatury lepiej jednak sprawdza się w wielkich powieściach pokroju „Zbrodni i kary”, czy „Braci Karamazow”. Czytając „Wiecznego męża” miałam wrażenie, że ograniczenie stron, które autor sobie narzucił tłamsi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
8

Na półkach:

Wieczny mąż, bardziej jak opis wiecznych 'nowych początków' które wydają się człowiekowi niezłomne i rewolucyjne. Tymczasem wszystko pozostaje w niezwykłym porządku, a ten sam człowiek tylko zamęcza się dziwnymi wizjami i niemożliwymi scenariuszami. Dostojewski zachwyca niesmakiem i brzydotą nie tylko życia, ale i postaci. Ich barwny opis sprawia, że stają jak żywe przed czytelnikiem. Wydaje się, że wszyscy odnajdą w tej książce siebie i/lub swoich bliskich, chociaż pewna świadomość-podswiadomosc chce za wszelką cenę do tego nie dopuścić.

Wieczny mąż, bardziej jak opis wiecznych 'nowych początków' które wydają się człowiekowi niezłomne i rewolucyjne. Tymczasem wszystko pozostaje w niezwykłym porządku, a ten sam człowiek tylko zamęcza się dziwnymi wizjami i niemożliwymi scenariuszami. Dostojewski zachwyca niesmakiem i brzydotą nie tylko życia, ale i postaci. Ich barwny opis sprawia, że stają jak żywe przed...

więcej Pokaż mimo to

avatar
134
101

Na półkach:

Zagwostke stanowi dla mnie zakończenie, które jest trochę niższych lotów, powiewa komizmem. Ale jak się głębiej nad tym zastanowisz, to jest coś takiego w życiu, wbrew naszej woli, że pewne sytuacje i dążenia, najzwyczajniej w świecie, się powtarzają. To jakiś wielki śmiech przeznaczenia, ale naprawdę tak się dzieje. Rewelacyjny utwór, czujesz cały czas napięcie, bo Ty już wiesz, a oni niby podejrzewają, ale też wiedzą. To na pewno nie może skończyć się dobrze, ale staje się. Mocne, bardzo mocne opowiadanie.

Zagwostke stanowi dla mnie zakończenie, które jest trochę niższych lotów, powiewa komizmem. Ale jak się głębiej nad tym zastanowisz, to jest coś takiego w życiu, wbrew naszej woli, że pewne sytuacje i dążenia, najzwyczajniej w świecie, się powtarzają. To jakiś wielki śmiech przeznaczenia, ale naprawdę tak się dzieje. Rewelacyjny utwór, czujesz cały czas napięcie, bo Ty już...

więcej Pokaż mimo to

avatar
133
22

Na półkach:

Niejednoznaczni bohaterowie i ciekawie opisany wgląd w psychikę, czyli Dostojewski w całej okazałości. Szybko i przyjemnie się czyta, lektura niewątpliwie warta polecenia!

Niejednoznaczni bohaterowie i ciekawie opisany wgląd w psychikę, czyli Dostojewski w całej okazałości. Szybko i przyjemnie się czyta, lektura niewątpliwie warta polecenia!

Pokaż mimo to

avatar
165
42

Na półkach:

Ta książka dotyczy przede wszystkim trudnej relacji między pewnymi dwoma ludźmi. Jest to oś obrotu całej książki w tym sensie, że nawet jeśli „Wieczny Mąż” nie posiada jasno określonego wątku głównego, pod względem formy jest raczej mozaikowy, to i tak wszystkie sytuacje jakie mamy okazję tam przeczytać to tylko różne sposoby naświetlenia stosunków między Wielczaninowem a Pawłowiczem. Występują oni zawsze w opozycjach względem siebie: trzeźwy vs pijany, kochanek vs mąż, biologiczny ojciec vs ojciec wychowujący dziecko ze zdrady, lubiany vs nielubiany, silny vs słaby. Jedyne co ich łączy to dość dziwny masochizm, czasem pojawiające się pragnienie, żeby każdemu zaszkodzić i nawet jeśli wszystko mogłoby być dobrze, to niech będzie źle.

Fabuła jest dość wartka, nawet trzymająca w napięciu. Na początku jako czytelnicy nie znamy wszystkich faktów, poznajemy je stopniowo w miarę jak książka idzie dalej. Nie od razu otrzymujemy również reprezentatywny portret psychologiczny bohaterów czy informację o głównym wątku. Co jakiś czas pojawią się coraz to nowe fakty, które znacząco zmieniają odbiór całej sytuacji. Być może jest to najlepsza pozycja Dostojewskiego właśnie pod względem strukturalno-kompozycyjnym, bo pomimo małej objętości bardzo inteligentnie kieruje tutaj akcją.

To teraz przejdźmy do omówienia tej głównej orbity jaką jest relacja naszych dwóch panów. Pierwsze co wiemy o Wielczaninowie to to, że jest hipochondrykiem. Ten fakt nie odgrywa jednak żadnej oczywistej roli aż do samego końca, może stanowić jednak zapowiedź postaci Pawłowicza. W końcu Wielczaninow w stosunku do Pawłowicza wydaje się być bardzo sprawny i witalny, to jednak pokazuje tylko jak bardzo na dnie musiał być sam Pawłowicz. Pawłowicz w ogóle robi wiele dziwnych rzeczy. Próbuje się włamać do Wielczaninowa, celowo źle traktuje „swoją” córkę w jego obecności, a jeszcze później chce się z nim całować. Ciężko ustalić czy faktycznie ma jakiś plan postępowania, czy po prostu robi bez ładu i składu to, co przyjdzie mu do głowy w amoku alkoholowym. Wielczaninow teoretycznie mógłby się nim nie przejmować i faktycznie nim jako nim się chyba zbytnio nie przejmuje. Pawłowicz jest mu tylko potrzebny do kontaktu z córką. Co jednak trzyma go przy nim już po śmierci córki?

Większość problemów z jakimi mamy do czynienia w „Wiecznym Mężu” jest w gruncie rzeczy łatwa do rozwiązania. Gdyby każdy wykazał się odrobiną dobrej woli mogłaby być to dość lekka, nieco mdła historia o tym jak przy odrobinie wysiłku wrogowie mogą się pogodzić i nawet żyć we względnej przyjaźni. Zamiast tego mamy jednak ten masochistyczny festiwal zawiści, zresztą prawdopodobnie z korzyścią dla wartości artystycznej. O ile w większości tych bardziej znanych książek Dostojewskiego (jak „Zbrodnia i Kara”, „Bracia Karamazowa” czy „Wspomnienia z Martwego Domu”) mamy dość jasny podział na tych dobrych i złych, a przynajmniej na tych, z którymi Dostojewski sympatyzuje, a z którymi nie bardzo, to tutaj jest znacznie bardziej niejednoznacznie. Teoretycznie to Wielczaninow jest tym pozytywnym, ale od drugiej połowy książki nad jego działaniami pojawia się coraz więcej pytajników, które wcale nie nikną poprzez jakieś odpowiedzi.

Jeśli ktoś lubi Dostojewskiego to na pewno warto przeczytać, a jeśli ktoś nie lubi to też warto przeczytać. Książka jest krótka, napisana dobrym, dość żywym językiem (przynajmniej w tłumaczeniu Tuwima),ma dużo cliffhangerów upakowanych na małej przestrzeni, nie jest jednak w złym guście czy nie popada przez to w efekciarstwo. Mocny kandydat na najbardziej niedocenianą pozycję Rosjanina.

Ta książka dotyczy przede wszystkim trudnej relacji między pewnymi dwoma ludźmi. Jest to oś obrotu całej książki w tym sensie, że nawet jeśli „Wieczny Mąż” nie posiada jasno określonego wątku głównego, pod względem formy jest raczej mozaikowy, to i tak wszystkie sytuacje jakie mamy okazję tam przeczytać to tylko różne sposoby naświetlenia stosunków między Wielczaninowem a...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1158
362

Na półkach:

Konfrontacja rogacza z tym, który przyprawił mu rogi. Stara historia, a przecież wiecznie nowa. Nie jest, to wybitna książka i choć daleko jej do takich dzieł jak: "Idiota", "Bracia Karamazow", "Zbrodnia i kara" czy choćby "Biesy, to przeczytać można.

Konfrontacja rogacza z tym, który przyprawił mu rogi. Stara historia, a przecież wiecznie nowa. Nie jest, to wybitna książka i choć daleko jej do takich dzieł jak: "Idiota", "Bracia Karamazow", "Zbrodnia i kara" czy choćby "Biesy, to przeczytać można.

Pokaż mimo to

avatar
740
500

Na półkach: , , , ,

Nawet w tak krótkiej formie Dostojewski zdołał ukazać swój geniusz.

Nawet w tak krótkiej formie Dostojewski zdołał ukazać swój geniusz.

Pokaż mimo to

avatar
218
206

Na półkach: , ,

Nieprzypadkowe spotkanie dwóch dawnych znajomych prowadzi do serii dziwnych historii, zakrapianych alkoholem, złością, zazdrością, kłamstwem, obłudą, w atmosferze tak gęstej, że brzytwa wisi w powietrzu.

Nieprzypadkowe spotkanie dwóch dawnych znajomych prowadzi do serii dziwnych historii, zakrapianych alkoholem, złością, zazdrością, kłamstwem, obłudą, w atmosferze tak gęstej, że brzytwa wisi w powietrzu.

Pokaż mimo to

avatar
82
18

Na półkach:

Świetnie się czyta, zapada w pamięć, przewrotna opowieść.

Świetnie się czyta, zapada w pamięć, przewrotna opowieść.

Pokaż mimo to

avatar
957
743

Na półkach: ,

WIECZNY MĄŻ to nowela o sile gniewu, chęci zemsty i dążeniu do kary.
Dostojewski mocno zarysował charaktery, nadał postaciom niekiedy groteskowość.
Fabuła uraczy nas puentą, która krzyczała już od pierwszych stron.

Po latach spotykają się Aleksy Iwanowicz Wielczaninow z dawnym znajomym Pawłem Pawłowiczem Trusockim.
Wielczaninow wegetował, jego hipochondria i wieczne użalanie się nad sobą, odbierały mu sił.
W jego życiu sprawy zaczynają przybierać nieoczekiwanych obrotów, gdy niespodziewanie Trusocki oznajmia, że właśnie owdowiał. Natalia Wasilewna była kiedyś kochanką Wielczaninowa.
Mężczyzna nie wie, że kochanka zostawiła „pamiątkę” po tych relacjach.

„Wieczny mąż”, tym określeniem zwracał się Wielczaninow do Trusockiego.
Mężczyzna ten miał świecić przykładem i lojalnością, gdy pod maską skrywał fałsz i odrazę.
Trusocki to postać przedstawiona jako alkoholik, wylewa za kołnierz i nie przeszkadza mu, że pod swoimi skrzydłami sprawuje opiekę nad małoletnią Lizą.
Wielczaninow pomimo swoich wad, jest przedstawiony w bardziej korzystnym świetle.
Aleksy Iwanowicz wywyższa się nad Pawłem Pawłowiczem, nie omieszka z niego kpić i wytykać mu błędów.
Dawni znajomi będą siebie karać, łajać i mścić. Jeden z nich będzie wystawiony na poważną próbę, która o włos uniknie wielkiego dramatu.

Uważam, że to jedna z najgłębszych historii tego wielkiego pisarza.
Uczucia są opisane obrazowo, autor nie szczędzi nam męki, przez jaką muszą przejść bohaterowie.
Smutna nowela, która zaznacza, że nie wszystko w życiu kończy się jak bajka, a największą zgnilizną tego świata jest ludzka słabość.

WIECZNY MĄŻ to nowela o sile gniewu, chęci zemsty i dążeniu do kary.
Dostojewski mocno zarysował charaktery, nadał postaciom niekiedy groteskowość.
Fabuła uraczy nas puentą, która krzyczała już od pierwszych stron.

Po latach spotykają się Aleksy Iwanowicz Wielczaninow z dawnym znajomym Pawłem Pawłowiczem Trusockim.
Wielczaninow wegetował, jego hipochondria i wieczne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    347
  • Chcę przeczytać
    326
  • Posiadam
    86
  • Teraz czytam
    9
  • 2019
    9
  • Literatura rosyjska
    7
  • Ulubione
    6
  • 2020
    5
  • Chcę w prezencie
    5
  • 2021
    3

Cytaty

Więcej
Fiodor Dostojewski Wieczny mąż Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Wieczny mąż Zobacz więcej
Fiodor Dostojewski Wieczny mąż Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także