Przez chwilę zastanawiałem się, ile dać za tę powieść gwiazdeczek. Zwykle przed wpisaniem swojej opinii, staram się prześledzić opinie innych użytkowników i sprawdzić, do jakiego stopnia i z którą z nich mógłbym się utożsamić.
Opinie użytkowników Aneta Wiola i Piotr są napisane w taki sposób, że nic dodać, nic ująć. Dali po 3 gwiazdki. Zrobiłem to samo, możliwe że z szacunku do ich doskonale napisanych recenzji.
Bardzo dużo w tej książce ględzenia, które niewiele wnosi do biegu powieści. Czy autor pisał na ilość stron, żeby książka była grubsza i droższa?
To całkiem możliwe.
Coben od czasu do czasu włącza ten moralizatorski ton i wpisuje się w marksistowski wielogłos współczesności.
Czy torturowanie Talibów, to największa zbrodnia dzisiejszych czasów?
Nie sądzę.
Gdyby ktoś porwał i uwięził wasze dziecko w nieznanym miejscu i nieodnalezienie go groziłoby jego śmiercią głodową, to czy torturowanie porywacza, żeby odkryć miejsce ukrycia porwanego byłoby czymś gorszym, niż tortury dziecka umierającego z głodu powiedzmy w jakiejś piwnicy? Można podnieść stawkę i wyobrazić sobie, że terrorysta, którego złapano, ukrył gdzieś w mieście ogromny ładunek wybuchowy z zapalnikiem czasowym, którego zdetonowanie spowoduje setki ofiar. Czy zmuszenie torturami terrorystę do ujawnienia miejsca ukrycia ładunku jest niemoralne? Można by też podnieść stawkę jeszcze bardziej wyobrażając sobie, że jest to tak zwana brudna bomba, albo ładunek jądrowy. Rzecz w tym, że bardzo łatwo przekroczyć granicę, w której tortury stałyby się metodą postępowania w sprawach, w których robić tego absolutnie nie wolno. I zapewne stąd zakaz używania podobnych środków w naszej cywilizacji. Nie zmienia to faktu, że osobiście nie potępiam USA za stosowanie niedozwolonych metod w walce z islamskimi terrorystami. To dla mnie istoty, które same wypisały się z kategorii „ludzie”.
Sama konstrukcja fabuły nie tylko nie jest zła, ale jest poprowadzona logicznie w każdym elemencie, tyle że uznałem przydługawą narrację autora za nazbyt męczącą, a książka ciągnie się przez to, jak flaki z olejem.
Wielbiciele Cobena mogą być zawiedzeni, więc sam nie wiem, czy mogę polecić tę książkę, chociaż w recenzjach znajduję także wiele opinii pozytywnych.

Przez chwilę zastanawiałem się, ile dać za tę powieść gwiazdeczek. Zwykle przed wpisaniem swojej opinii, staram się prześledzić opinie innych użytkowników i sprawdzić, do jakiego stopnia i z którą z nich mógłbym się utożsamić.
Opinie użytkowników Aneta Wiola i Piotr są napisane w taki sposób, że nic dodać, nic ująć. Dali po 3 gwiazdki. Zrobiłem to samo, możliwe że z...