rozwińzwiń

Czekając na jednorożce

Okładka książki Czekając na jednorożce Beth Hautala
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Czekając na jednorożce
Beth Hautala Wydawnictwo: Wydawnictwo Linia Seria: Biała plama literatura młodzieżowa
276 str. 4 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Seria:
Biała plama
Tytuł oryginału:
Waiting for Unicorns
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Linia
Data wydania:
2018-06-30
Data 1. wyd. pol.:
2018-06-30
Liczba stron:
276
Czas czytania
4 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788363000905
Tłumacz:
Zuzanna Byczek
Tagi:
śmierć samotność przyjaźń rozstanie
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Nie jesteś samotną wyspą



2133 188 105

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
781
332

Na półkach:

No coś mi w tej książce nie pasowało. doszłam do połowy i odłożyłam. Obawiam się, że to może kwestia tłumaczenia, topornego języka. Przecież nie sposób się nie przejąć losami dziecka- pół sieroty, zaciekawić się przyrodą i społecznością Arktyki. Ale coś nie pykło.

No coś mi w tej książce nie pasowało. doszłam do połowy i odłożyłam. Obawiam się, że to może kwestia tłumaczenia, topornego języka. Przecież nie sposób się nie przejąć losami dziecka- pół sieroty, zaciekawić się przyrodą i społecznością Arktyki. Ale coś nie pykło.

Pokaż mimo to

avatar
859
844

Na półkach:

Nie wciągnęła mnie ta historia od razu.
Ba, przez jedną trzecią książki nie udało mi się wczuć w jej atmosferę.
Czułam dystans jak stąd do Arktyki, gdzie dzieje się większa część akcji.
Główna bohaterka 12-letnia Talia zamroziła swoje serce po śmierci mamy,
a tu ojciec ciągnie ją na biegun, gdzie sam będzie obserwował walenie, a ją...
zostawi w domu obcej kobiety na 6-8 tygodni.
To główny wątek książki "Czekając na jednorożce" Beth Hautala.
Jednorożce-narwale.

O przygotowaniach do tej wyprawy czytałam bez emocji,
ale gdy ojciec Talii - już pod koniec książki - nie wrócił określonego dnia,
chciałam wyć z rozpaczą: "Tego się dziecku nie robi!"

Przez kolejne strony poznawałam Talię, jej życzenia, żale i lęki.
Przez kolejne strony jej serce odrobinę tajało, odrobinę otwierało się.

"Czułam się dziwnie, ale ostatnio chyba zaczęłam nabywać nowych umiejętności. Jakbym na nowo
uczyła się wiązać buty, zapamiętując skomplikowaną sekwencję ruchów, aż wreszcie wejdzie mi w krew.
Tyle że tym razem rzecz nie dotyczyła butów, ale serca. Uczyłam się wiązania na nim sznurówek.
A może robili to za mnie moi nowi przyjaciele."

A tu jej ojciec nie kontaktuje się (przez radio),nie wraca...
Tego się dziecku nie robi! Zwłaszcza osieroconemu!

Talia zmieniała się. Mój stosunek do niej też.
Jej ojcu wybaczyłam. Nie obyło się bez łez.

Przeczytajcie.



https://bajdocja.blogspot.com/2019/08/czekajac-na-jednorozce.html

Nie wciągnęła mnie ta historia od razu.
Ba, przez jedną trzecią książki nie udało mi się wczuć w jej atmosferę.
Czułam dystans jak stąd do Arktyki, gdzie dzieje się większa część akcji.
Główna bohaterka 12-letnia Talia zamroziła swoje serce po śmierci mamy,
a tu ojciec ciągnie ją na biegun, gdzie sam będzie obserwował walenie, a ją...
zostawi w domu obcej kobiety na 6-8...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1193
910

Na półkach:

Talia niedawno straciła mamę. Teraz musi porzucić znane miejsca i przyjaciół, i wyjechać z tatą na Arktykę, na całe trzy miesiące. Zimne lato, przykre wspomnienia i obecność ojca, z którym nigdy nie była blisko. Czy to lato okaże się dla dziewczynki totalną katastrofą?

“Czekając na jednorożce” to spokojna i wyważona, a przy tym bardzo emocjonalna powieść o tym, co w życiu jest najważniejsze. O ludziach, bez których nasza codzienność nie byłaby taka sama. O słowach, jakie chcielibyśmy od nich słyszeć każdego dnia. I poczuciu bezpieczeństwa, jakie daje nam świadomość, że w ich sercu zajmujemy istotne miejsce. Najważniejszą osobą w życiu Talii była mama, a dziś, gdy jej już nie ma, dziewczynka musi na nowo się odnaleźć i uporać ze swoimi lękami.

Hautala przedstawia nam codzienność nastolatki poszukującej własnego ja, towarzyszące jej poczucie zagubienia i niepewności oraz konieczność uporania się ze stratą kogoś bliskiego. Mimo że książka zdecydowanie wpisuje się w szeregi literatury młodzieżowej, to poruszana w niej tematyka sprawia, że każdy czytelnik zrozumie problemy i dylematy głównej bohaterki. Autorka z wielkim wyczuciem i niezwykła wrażliwością, subtelnie i delikatnie prowadzi nas przez historię pełną melancholii i samotności, starając się jednak dodać dziewczynce nieco odwagi i trochę nadziei, bo przecież dla każdego w końcu zaświeci słońce, prawda?

Powieść napisana przez Hautalę cechuje się dużą dojrzałością, której często ciężko się doszukiwać w przypadku podobnych książek. Autorka przedstawia nam powieściowy świat w taki sposób, jakby opisywała wydarzenia z prawdziwego życia. Akcja rozwija się spokojnie, swoim tempem, nic nie zostało w tej historii upchnięte na siłę, by przesadnie zaskakiwać i dzięki temu intrygować czytelnika. Nie. W tej opowieści jest wiele burz, ale znajdują się one raczej w sercu bohaterki, niż na kolejnych kartkach. „Czekając na jednorożce” to powieść refleksyjna, dająca do myślenia, pozwalająca złapać oddech i zwracająca naszą uwagę na tematy będące zawsze na czasie, zdecydowanie istotne.

Do gustu bardzo przypadła mi ta zimowa atmosfera. Chłód Arktyki zdaje się świetnie pasować do zimna, które opanowało serce bohaterki. Dziewczynka zdaje się dojrzewać na naszych oczach, przystosowywać do nowych reguł, rozumieć, że pewnych rzeczy nie może zmienić, a marzenia niestety zaskakująco często pozostają jedynie marzeniami. Przeszywające zimno, śnieżny krajobraz, morskie zwierzęta, które kojarzą się Talii z możliwością powrotu do przeszłości- całość wypada bardzo przekonująco, a każdy szczegół znajduje się na odpowiednim miejscu.

Krótkie rozdziały i pierwszoosobowa narracja sprawiają, że lektura upływa nam szybko i przyjemnie, przy okazji pozwalając na lepsze odnalezienie się w świecie Talii. Młodzieżowa stylistyka i prosty język sprawiają, że całość jest lekka i bardzo przyjazna czytelnikowi. Można by powiedzieć, że ta książka czyta się sama, zaskakująco szybko i przyjemnie. Hautala sprawia wrażenie autorki doświadczonej, jej styl wydaje się wypracowany, a przecież na swoim koncie ma zaledwie dwie książki.

„Czekając na jednorożce” to prosta, ale poruszająca historia. W tej prostocie kryje się cały nasz świat. Codzienność pełna i pięknych wspomnień i smutnych doświadczeń, przykra, ale również obiecująca. To także najlepszy dowód na to, że życie może nas zaskoczyć, a na niespodzianki warto czekać, bo nigdy nie wiemy, co jeszcze nas spotka.

Talia niedawno straciła mamę. Teraz musi porzucić znane miejsca i przyjaciół, i wyjechać z tatą na Arktykę, na całe trzy miesiące. Zimne lato, przykre wspomnienia i obecność ojca, z którym nigdy nie była blisko. Czy to lato okaże się dla dziewczynki totalną katastrofą?

“Czekając na jednorożce” to spokojna i wyważona, a przy tym bardzo emocjonalna powieść o tym, co w życiu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1413
188

Na półkach: , ,

Straty są nieodłączną częścią naszego życia. Jednak sama świadomość tego faktu wcale nie pomaga nam lepiej sobie radzić, kiedy takiej straty doświadczamy. Przekonują się o tym bohaterowie pierwszej powieści Beth Hautali „Czekając na jednorożce”.

Życie dwunastoletniej Talii w krótkim czasie zmienia się diametralnie – jej mama umiera na raka, a ona musi wyjechać z tatą pod koło podbiegunowe na wyprawę badawczą. W niedużym miasteczku nad Zatoką Hudsona zostaje przekazana pod opiekę przyjaciółki rodziców. Pozbawiona obecności ojca, który wypływa na Ocean Atlantycki w poszukiwaniu wielorybów, oraz przyjaciół i znajomego otoczenia, próbuje samodzielnie radzić sobie z uczuciem pustki i straty. Początkowo jest bardzo zagubiona, izoluje się, ale wkrótce odkrywa, że potrzebuje innych ludzi, by choć częściowo zapełnić przestrzeń pozostawioną przez ukochaną mamę.

Po przybyciu do Churchill Talia jest wycofana i ma żal do całego świata, a szczególnie do taty, który nie dał jej okazji pożegnać się z mamą. Postępuje samolubnie, jednak pod wpływem nowego miejsca i nowych znajomych przechodzi przemianę – staje się bardziej empatyczna i otwarta. Poprawiają się też jej relacje z ojcem. Autorka daje im kilka okazji do szczerej rozmowy, nie idzie po linii najmniejszego oporu, nie rozwiązuje konfliktu budowanego przez całą powieść jednym dialogiem. Dzięki temu ta relacja nabiera wiarygodności. Postacie drugoplanowe są barwne i interesujące: Ptasiarz, który co roku przyjeżdża obserwować ptaki, Simon, który nie rozstaje się z gitarą i ma piosenkę na każdą okazję oraz Sura, która gotowaniem okazuje miłość. Odgrywają istotną rolę w dojrzewaniu Talii. Ich wątki w odniesieniu do głównej bohaterki świetnie obrazują, jak bardzo potrzebujemy innych ludzi i jak mocno oni na nas wpływają. Autorka zgrabnie i przekonująco ukazuje proces otwierania się Talii na nowe przyjaźnie i na pozytywne odczucia, które, zdawało się, przepadły wraz ze śmiercią mamy.

Ważnym elementem fabuły są podania i legendy, które przeplatają się z akcją. Stanowią punkt odniesienia do wydarzeń i rozważań Talii oraz służą do prób tłumaczenia rzeczywistości – głównie tej ponurej, jaka powstaje po utracie bliskiej osoby. Ulubioną legendą bohaterki jest opowieść o dziewczynie szukającej mitycznego jednorożca, który może spełnić jej marzenie. A Talia ma wiele życzeń, ściślej rzecz ujmując, cały słój. Podobnie więc jak postać z podania zaklina rzeczywistość, by w Zatoce Hudsona pojawiły się narwale – walenie zwane jednorożcami. Jest przekonana, że wraz z przypłynięciem zwierząt jej problemy magicznie się rozwiążą i wszystko się ułoży. Tymczasem przekonuje się, że życie jest nieco bardziej skomplikowane i wymaga wysiłku, ciągłego starania się oraz dużo cierpliwości.

Narracja jest prowadzona w pierwszej osobie z perspektywy głównej bohaterki, co powinno dać głębszy wgląd w jej psychikę. Niestety, w tym względzie Hautala zawodzi, ponieważ życie wewnętrzne Talii opisała powierzchownie, za pomocą wielu powtórzeń i nic nieznaczących metafor. Ten brak konkretów utrudnia wczucie się w jej emocje. To jedyna wada książki, jednak dość wyraźna, gdyż nieco psuje przyjemność z lektury.

„Czekając na jednorożce” jest skierowana do starszych dzieci i młodzieży i jako taka sprawdza się idealnie. Ma najważniejszy element dobrej literatury dziecięcej, która w pewnym stopniu powinna oswajać nieprzyjazną rzeczywistość i przekazać jakiś morał między wierszami, mianowicie – proces dojrzewania i ukazanie, jak ważne są relacje międzyludzkie. Co jednak nie oznacza, że dorośli również nie znajdą w niej czegoś dla siebie.

Straty są nieodłączną częścią naszego życia. Jednak sama świadomość tego faktu wcale nie pomaga nam lepiej sobie radzić, kiedy takiej straty doświadczamy. Przekonują się o tym bohaterowie pierwszej powieści Beth Hautali „Czekając na jednorożce”.

Życie dwunastoletniej Talii w krótkim czasie zmienia się diametralnie – jej mama umiera na raka, a ona musi wyjechać z tatą pod...

więcej Pokaż mimo to

avatar
499
489

Na półkach:

Większość z nas na wczasy wyjeżdża nad morze, w góry, nad jeziora, generalnie tam gdzie świeci słońce. Właśnie z tym kojarzy mi się lato : koc w kratę, parawan i leżenie plackiem. Talia McQuinn, wraz z ojcem, obierają nieco niecodzienny kierunek, a jest nim Arktyka. Przyznam wam, że czytanie książki, której akcja dzieje się na skutym lodem biegunie, w środku lata jest jak orzeźwiający podmuch bryzy. Jeśli jeszcze do tego dodamy porywający, emocjonalny i bardzo sugestywny styl autorki, która wprost wyrywa nas z kanapy i przenosi do skutego lodem Churchill, to wyjdzie nam przepis na książkę doskonałą. I choć jest to litratura skierowana do młodzieży to uważam, że każdy, prędzej czy później, znajdzie się na takim etapie swojego życia, że książka ta przyniesie mu nadzieję i pocieszenie.

Pełna recenzja na blogu : http://czytankanadobranoc.blogspot.com/2018/09/czekajac-na-jednorozce-beth-hautala.html

Większość z nas na wczasy wyjeżdża nad morze, w góry, nad jeziora, generalnie tam gdzie świeci słońce. Właśnie z tym kojarzy mi się lato : koc w kratę, parawan i leżenie plackiem. Talia McQuinn, wraz z ojcem, obierają nieco niecodzienny kierunek, a jest nim Arktyka. Przyznam wam, że czytanie książki, której akcja dzieje się na skutym lodem biegunie, w środku lata jest jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1405
157

Na półkach:

Jakie jest wasze największe marzenie? Chcecie móc umieć latać, cofnąć czas czy sprawić, że na świecie nie będzie głodu i wojen? O czym byście marzyli, gdyby najbliższa wam osoba odeszła z tego świata zostawiając was w nowej, przerażającej rzeczywistości? W książce autorstwa Beth Hautala “Czekając na jednorożce” poznamy magiczną historię dwunastoletniej Talii, która zmuszona w kilka miesięcy przeżyć żałobę, szuka spełnienia swojego marzenia w arktycznej miejscowości Churchill.

Najpiękniejsze historie to te, które nas czegoś uczą. Czasami wystarczy do tego odpowiednie słowo bohatera, czasami decyzja, która ma zmienić całą fabułę. Jednak zawsze najważniejsze jest to, co dzieje się w postaciach. Przemiany, które w nich zachodzą, mają na nas wpływ i zmieniają nasz sposób postrzegania wielu aspektów.

“Czekając na jednorożce” jest krótką, jednak bardzo skondensowaną książką. Narrację w niej prowadzi dwunastoletnia dziewczynka - Talia, która w młodym wieku doświadczyła ogromnego cierpienia. Wydarzenia w jej życiu sprawiły, że musiała szybciej emocjonalnie dojrzeć, jednak mimo wszystko nie do końca poradziła sobie z tak ogromną stratą. Balansując na granicy wielkiej żałoby, została w ciągu kilku tygodni zmuszona przenieść się na drugi koniec świata i spędzić kilka tygodni czekając na ojca, wypływającego w niebezpieczny ocean arktyczny.

Wraz z Talią odkrywamy znów piękno otaczającego nas świata, siłę przyjaźni i małych gestów, które mogą sprawić, że na czyjejś twarzy zagości uśmiech. Widzimy jak wielkiej siły potrzeba by wyrzec się bezpiecznego kokonu samotności i znów otworzyć się na to, co oferuje nam świat. Poznajemy jak krucha może być nasza pewność siebie, gdy stajemy w obliczu kolejnych zagrożeń.

Beth Hautala stworzyła historię poruszającą, bardzo emocjonalną i niepozostawiającą wątpliwości, że będzie się nad nią rozmyślało długo po przeczytaniu. Poszukiwanie mitycznych stworzeń może okazać się czymś bardzo niespodziewanym i dać nadzieję, że dla każdego z nas istnieje gdzieś jakiś jednorożec, który może spełnić nasze marzenia lub dać nam siłę, by móc im sprostać.

“Czekając na jednorożce” jest lekturą skierowaną do młodszych czytelników, którzy z pewnością wyciągną z niej najwięcej. Jednak powinna też przypaść do gustu osobom zainteresowanym literaturą Young Adult lub po prostu dla dorosłych, którzy nie dyskwalifikują dobrej książki ze względu na wiek bohaterów.

Jakie jest wasze największe marzenie? Chcecie móc umieć latać, cofnąć czas czy sprawić, że na świecie nie będzie głodu i wojen? O czym byście marzyli, gdyby najbliższa wam osoba odeszła z tego świata zostawiając was w nowej, przerażającej rzeczywistości? W książce autorstwa Beth Hautala “Czekając na jednorożce” poznamy magiczną historię dwunastoletniej Talii, która zmuszona...

więcej Pokaż mimo to

avatar
553
157

Na półkach: ,

Nie oszukujmy się – sporą część naszego życia spędzamy na czekaniu. Czekamy na chwile, które mają dopiero nadejść, przynieść bliżej nieokreślone szczęście lub choćby błysk radości. Czekamy aż coś się zacznie, wypatrujemy zakończeń, tęsknimy za powtórzeniami. Bywa nawet, że potrzebujemy cudu – gwiazdki z nieba, zbawienia lub… jednorożca. Nic dziwnego, wszak:

"- (...) Czasami ludzie pragną, a może nawet potrzebują wierzyć, że istnieje istota obdarzona mocą spełniania naszych największych życzeń (…). – Dawania rzeczy, których sami nie możemy zdobyć.
– Jakich na przykład? (…)
– Cóż, takich jak miłość, zdrowie, władza, nadzieja. Tego rodzaju rzeczy."

Oczekiwanie na cud i wypatrywanie magicznej mocy sprawczej, która mogłaby dokonać go za nas, jest bezsprzecznym skutkiem poczucia bezradności. Gdy dostrzegamy, że coś wymyka się z zakresu naszej woli i sprzeciwia najszczerszym nawet chęciom zapanowania nad nieokiełznanym, rodzą się lęk i nadzieja. Lęk przed tym, że sami sobie nie poradzimy. Nadzieja na ratunek z zewnątrz – na działanie siły wyższej, bardziej wszechmocnej; na zaspokojenie fundamentalnych potrzeb, spełnienie wypalających trzewia pragnień. Jednorożec jest idealnym symbolem tego wszystkiego, na co ludzkość CZEKA.

"Czekając na jednorożce" to debiutancka powieść młodzieżowa amerykańskiej autorki – Beth Hautali – odkrytej w Polsce przez Wydawnictwo Linia, wydana tu równolegle z jej drugim dziełem – "Struś oraz inne zguby"; obie ukazały się w ramach serii Biała Plama.

(...)

***

Zapraszam do przeczytania całej recenzji:

https://statekglupcow.wordpress.com/2018/07/27/beth-hautala-czekajac-na-jednorozce/
https://www.facebook.com/statekglupcow/

Nie oszukujmy się – sporą część naszego życia spędzamy na czekaniu. Czekamy na chwile, które mają dopiero nadejść, przynieść bliżej nieokreślone szczęście lub choćby błysk radości. Czekamy aż coś się zacznie, wypatrujemy zakończeń, tęsknimy za powtórzeniami. Bywa nawet, że potrzebujemy cudu – gwiazdki z nieba, zbawienia lub… jednorożca. Nic dziwnego, wszak:

"- (...)...

więcej Pokaż mimo to

avatar
986
334

Na półkach: , , ,

Powieść Beth Hautala, z prostą, ale genialną w polskim wydaniu grafiką na okładce, przedstawiającą kry lodu i pływające między nimi walenie, to historia 12-letniej dziewczynki, Talii McQuinn, która wraz z owdowiałym ojcem przyjeżdża na wakacje do Churchill, miasta w północnej Manitobie. Jeśli nie wiecie gdzie to jest, ale brzmi Wam to całkiem ciekawie, już wyjaśniam: to Arktyka. Chcielibyście spędzić tam wakacje? Raczej nie, prawda? Talii też daleko do entuzjazmu, ale nie ma wyboru. Zajęciem i życiową pasją jej taty-naukowca są badania nad wielorybami. Talia i jej ojciec zatrzymują się u rdzennej mieszkanki tamtej krainy - Sury. Ponieważ wielorybów z jakiegoś powodu wciąż nie widać, McQuinn wkrótce wyrusza na odległą wyprawę, by je odszukać, zostawiając córkę pod opieką Inuitki.
Talia, główna bohaterka i narratorka, od śmierci matki zamknęła się w sobie. W Churchill czuje się obco, nie podoba jej się to mroźne, zasypane śniegiem miejsce w sąsiedztwie tundry, ani matkowanie Sury. Uważa, że walenie obchodzą jej tatę znacznie bardziej niż ona sama. Tęsknota za długo nieobecnym ojcem budzi w niej lęk, że straci także i jego. Skąd te jednorożce? Ano stąd, że według legend mają moc spełniania życzeń, a Talia, choć jest w wieku, w którym zaczyna się wyrastać z dziecięcych złudzeń, nadal troskliwie pielęgnuje swoje marzenia. Trzyma je w słoju, zapisane na karteczkach. Jednorożce, co prawda, nie istnieją, ale są narwale, morskie stworzenia, z których głowy wyrasta jeden szpiczasty róg, więc Talia ze wszystkich sił pragnie je zobaczyć. Czy jednak przyniesie jej to upragnione ukojenie?
Umieszczenie akcji powieści na Arktyce może się z w pierwszej chwili wydawać niezbyt atrakcyjne. Mroźna, ponura kraina sama w sobie ma odpychający, posępny klimat. Można by więc zapytać: jaki sens ciągnąć w takie miejsce dziecko pogrążone w głębokiej żałobie. W miarę rozwoju fabuły okazuje się jednak, że istniały ku temu powody. Okazuje się też, że i tutaj, na tym istnym końcu świata pewnego dnia nastaje wiosna, pojawiają się ciepłe promienie słońca. Powłoczka lodu na zranionym sercu Talii również zaczyna topnieć dzięki przyjaźni z rówieśnikiem Simonem i jego dziadkiem ornitologiem oraz nieśmiało zawiązującej się więzi z opiekuńczą Surą.
W książce brak jakichś większych zwrotów akcji, więc bazuje ona głównie na wzajemnych relacjach bohaterów, którzy tworzą niewielką, ale świetnie nakreśloną galerię wyrazistych postaci. Z kart powieści wyłania się jednak przede wszystkim poruszający portret nastolatki, usiłującej poukładać na nowo swoje roztrzaskane tragedią życie. Narracja poprowadzona z punktu widzenia Talii jest znakomicie wyważona. To takie piękne połączenie lekkości - ze względu na wiek bohaterki, z subtelną, nienachalną dojrzałością i mądrością. Uwielbiam takie książki, mam wrażenie, że można z nich czerpać garściami i niejednego się z nich nauczyć. Zrobiły też na mnie wrażenie szczegółowe, ale nie rozwlekłe czy nudne, bardzo działające na wyobraźnię opisy surowej arktycznej przyrody, wcale nie tak monotonnej, jak się na pozór wydaje. Są tak sugestywne, że chwilami aż czuje się to zimno. Całość, w połączeniu z marzycielskim charakterem głównej bohaterki oraz wplecionymi w fabułę legendami Inuitów, daje efekt opowieści o odrobinę baśniowym, magicznym charakterze.
CZEKAJĄC NA JEDNOROŻCE to poruszająca, piękna i mądra książka o trudnym procesie godzenia się z bolesną stratą. Utrata kogoś najbliższego jest traumatycznym doświadczeniem nawet dla dorosłego, a co dopiero mówić o nastolatce. Talia musi uporać się z tkwiącym w niej jak zadra poczuciem winy, że nie pożegnała się z mamą; ale także z gniewem na los za to, że obrabował ją z więzi fundamentalnej w życiu każdego dziecka. Dzięki nowym doświadczeniom i nowym przyjaciołom dziewczynka uczy się spojrzeć na tę trudną sytuację dojrzalej i ze znacznie szerszej perspektywy, dostrzegając, że nie jest w swym bólu osamotniona, ma go z kim dzielić. Jej historia ukazuje, że żałoba i smutek również mają swój kres.

Choć docelową grupą odbiorców książki Beth Hautala są młodsi czytelnicy, chyba nie przesadzę, jeśli powiem, że przeczytać - i zachwycić się nią - może również każdy wrażliwy dorosły.

Powieść Beth Hautala, z prostą, ale genialną w polskim wydaniu grafiką na okładce, przedstawiającą kry lodu i pływające między nimi walenie, to historia 12-letniej dziewczynki, Talii McQuinn, która wraz z owdowiałym ojcem przyjeżdża na wakacje do Churchill, miasta w północnej Manitobie. Jeśli nie wiecie gdzie to jest, ale brzmi Wam to całkiem ciekawie, już wyjaśniam: to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
871
855

Na półkach:

[...]
Piękna, spokojna i nostalgiczna opowieść o dziewczynie, która spędza niezbyt wymarzone wakacje z ojcem w Ośrodku Badań Arktycznych. To nie jest obszar, w którym przyda się choćby kostium kąpielowy. Ojciec jest badaczem wielorybów i zajmuje się córką po śmierci matki. Jedzie na placówkę, zostawiając Talię samą pod opieką nieznanych jej osób. Im dłużej czytałem kolejne strony tym bardziej się zastanawiałem, czy w dobie internetu, smartfonów, realizacji natychmiastowych pragnień młodzież będzie chciała czytać jeszcze takie książki.
[...]
Całość:
http://www.speculatio.pl/czekajac-na-jednorozce/

[...]
Piękna, spokojna i nostalgiczna opowieść o dziewczynie, która spędza niezbyt wymarzone wakacje z ojcem w Ośrodku Badań Arktycznych. To nie jest obszar, w którym przyda się choćby kostium kąpielowy. Ojciec jest badaczem wielorybów i zajmuje się córką po śmierci matki. Jedzie na placówkę, zostawiając Talię samą pod opieką nieznanych jej osób. Im dłużej czytałem kolejne...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    102
  • Przeczytane
    15
  • Posiadam
    2
  • Do kupienia
    2
  • Poważne, obyczajowe
    1
  • 2019
    1
  • Poszukuję
    1
  • Naj do przeczytania *
    1
  • Biblioteka
    1
  • Samodzielne
    1

Cytaty

Więcej
Beth Hautala Czekając na jednorożce Zobacz więcej
Beth Hautala Czekając na jednorożce Zobacz więcej
Beth Hautala Czekając na jednorożce Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także