rozwiń zwiń

W żywe oczy

Okładka książki W żywe oczy JP Delaney
Nominacja w plebiscycie 2018
Okładka książki W żywe oczy
JP Delaney Wydawnictwo: Otwarte kryminał, sensacja, thriller
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Believe Me
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2018-09-05
Data 1. wyd. pol.:
2018-09-05
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375155334
Tłumacz:
Anna Gralak
Tagi:
Anna Gralak
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
1998 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
13
12

Na półkach: ,

Na początku kilka słów o czym jest książka i jakie emocje w niej znajdziesz. Dla mnie to trochę inna historia niż jest opisana na okładce czy w opisach. Mianowicie dla mnie to trochę inna wersja "czarnego łabędzia", gdzie aktorka wykorzystuje swój talent do przeprowadzenia śledztwa, a właściwie gry aktorskiej na najwyższym poziomie, bo w jej życiu... i nagle wszystko zaczyna się przeplatać - prawda z fikcją, jawa ze snem... Podczas czytania sam miałem odjazd jak główna bohaterka. Bardzie ciekawym zabiegiem jest w pewnych momentach dodanie elementu dialogu scenicznego zamiast normalnych dialogów, ażeby osoba czytająca miała wrażenie, że teraz bohaterowie grają, a chwile później są prawdziwi. Naprawdę bardzo mi się to spodobało. Bardzo również interesujące było wplecenie technik aktorskich oraz aspektów medycznych (chociaż ich dla mnie niestety było ciut za mało), pokazujących co się dzieje w głowie bohaterów. Dobrze, że główną bohaterką jest normalna dziewczyna, a nie policjant czy detektyw (choć i oni się tam pojawiają). Można by rzecz, że przechodzimy razem z Claire (główna postać) pewne szkolenie, które ma nam pomóc w odkryciu prawdy, a używam do tego wyimaginowanego świata - aktorstwa, które jest bardzo prawdziwie napisane. Książka wciąga i zmuszała do myślenia czy byłbym i ja tak zrobić?
Jeśli chodzi o oceną... to... Moim zdaniem trudna do wydanie jednoznaczego werdyktu...
Dlaczego? już odpowiadam:
1. Fabuła jest intrygująca i wciąga czytelnika, ale niestety zawiera w sobie wiele niuansów, które są delikatnie ujmując naciągane, nie rażą one bardzo, ale niestety, kto się na tym zna, będzie wiedział, że nie do końca są zgodne z prawdą... albo inaczej, jedynie mogą być zgodne z prawdą, a są przedstawione jako coś częstego...
2. w drugiej części książki, zaczynamy się gubić, a w ręcz mamy wrażenie, że to co się dzieje jest delikatnie rzecz ujmując z lekka absurdalne, w szczególności mam na myśli mniej więcej 80 ostatnich stron, oczywiście kiedy dojdziemy do końca ma to swoje "uzasadnienie" natomiast mnie ono nie przekonuje do końca i odnosiłem wrażenie pourywanych rozdziałów, jakby autor chciał zastosować pewną grę, która mnie osobiście nie pochłonęła (chociaż wierzę, że innych mogła) i po skończeniu widzę nawet poniekąd jej uzasadnienie, ale mimo tego (to moja opinia) mnie wkurzało
3. niestety w książce jest trochę nieścisłości, a wręcz bym powiedział jest kilka błędów logicznych (jeden nawet dość znaczący), które powodują, że czytając książkę możemy podążać błędnym tropem... no chyba, że jakieś kartki mi skleiły :) choć nie wydaje mi się
4. ostatnio często spotykany zabieg w książkach, którego bardzo nie lubię :( - ZAKOŃCZENIE :( nawet jeśli uznamy, że jest ono możliwe, to kulminacyjna scena w stylu (oczywiście trochę uwypuklam i nadrywam, żeby nie było spoilera i żeby nie była jasna płeć)
"- to Ty jesteś zabójcą?
- tak to ja!" - kurtyna!
była dla mnie bardzo słaba... oczekiwałem większego napięcia i zdecydowanie bardziej psychologicznego podejścia do tematu i wejścia w głowę postaci... także nie zdradzając fabuły, końcówka z jednej strony mogłaby być interesująca, a była dla mnie płytka (chociaż rzeczywiście była elementem zaskoczenia, szczególnie wyjaśnienia po scenie kulminacyjnej)

Podsumowując
Biorąc do ręki te pozycję, oczekiwałem naprawdę czegoś niesamowitego (szczególnie po ocenach i recenzjach) i naprawdę było super do mniej więcej 3/4 książki, ale niestety potem odniosłem wrażenie, jakby autor trochę nadpisał te końcówkę w sposób "szarpany", jakby był na wakacjach i nie chciało mu się. Nie ukrywam, że fabuła jest wciągająca, a książka jest napisana lekkim stylem i czytałem te ostatnie 70-90 stron z duszą na ramieniu i myślami "żeby tylko autor tego nie spieprzył" i... nie mogę powiedzieć, że jest spieprzone. Myślę, że to technikalnia zawiodły i to jest przykre. Nagle przestaje rosnąć napięcie, a czytając mamy wrażenie absurdalności... nie wiem, może to moja opinia, ale po przeczytaniu wielu tego typu książek, naprawdę zdziwiłem się (na niekorzyść) końcówką. Opowiadałem o niej mojej dziewczynie i właściwie to ona mi zwróciła na to uwagę "to jakaś paranoja" i kto przeczyta do końca dowie się czemu, bo w głowie rzeczywiście zaczyna się coś motać. Ale skończywszy książkę czuję niedosyt... i niestety nie jest on podyktowany tym, że już koniec, ale tym, że autor nie zrealizował czegoś do końca, a szkoda wielka, bo książka ma w sobie wiele zwrotów akcji i sporo zagadkowych ślepych uliczek.
Także moja opinia jest taka - do 350 strony - dałbym jej 9,5 pkt, a reszcie takie 4,5 - 5, stąd moja opinia jest na 6-6,5 w sumie - chociaż sam uważam, ze to sroga opinia, bo średnia wyszła by inna :) , ale zwyczajnie się wkurzyłem, że tak autor mnie potraktował.

Na początku kilka słów o czym jest książka i jakie emocje w niej znajdziesz. Dla mnie to trochę inna historia niż jest opisana na okładce czy w opisach. Mianowicie dla mnie to trochę inna wersja "czarnego łabędzia", gdzie aktorka wykorzystuje swój talent do przeprowadzenia śledztwa, a właściwie gry aktorskiej na najwyższym poziomie, bo w jej życiu... i nagle wszystko...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 488
  • Chcę przeczytać
    1 657
  • Posiadam
    415
  • 2018
    139
  • 2019
    103
  • Ulubione
    38
  • Teraz czytam
    34
  • E-book
    24
  • 2021
    23
  • Przeczytane 2018
    22

Cytaty

Więcej
JP Delaney W żywe oczy Zobacz więcej
JP Delaney W żywe oczy Zobacz więcej
JP Delaney W żywe oczy Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także