Wciągająca książka o pierwszych Polakach na Evereście. Świetne jest to że, przedstawia od a do z przygotowanie, wejście, zejście. Niekiedy aż człowiek nie dowierza ile muszą tacy ludzie poświęcić, żeby zdobyć szczyt.

Wciągająca książka o pierwszych Polakach na Evereście. Świetne jest to że, przedstawia od a do z przygotowanie, wejście, zejście. Niekiedy aż człowiek nie dowierza ile muszą tacy ludzie poświęcić, żeby zdobyć szczyt.

Ta książka niczego nowego przed Wami nie odkryje, niczego nowego się nie dowiecie, ale w formie audiobooka przeniesie Was do wspólnej herbaty albo grzańca z wielkimi postaciami polskiego himalaizmu - z Leszkiem Cichym i Krzysztofem Wielickim. Tak się trochę czułam słuchając tej książki - jakbym słuchała gawędy, swobodnego wywiadu z ludźmi, którzy jako pierwsi weszli na Everest zimą. Było to takie prawdziwe i takie realne, bo w tle słychać śmiech, przewracane kartki książki, potakiwanie i szmery. Najbardziej oczywiście emocjonująca była część o ataku szczytowym na Evereście - dowiadujemy się tu z pierwszej ręki jak trudno było wejść i jak bardzo zejście jest trudniejsze od wejścia.
Mimo, że Pan Wielicki nie jest moją ulubioną postacią, bo jego poglądy są dla mnie trochę niespójne i niekonsekwentne i trochę mnie wkurza, to jednak jego doświadczenie i wiedza są ogromne i budzą szacunek.
Polecam, szczególnie dla tych, którzy co nieco już wiedzą o tematyce polskiego himalaizmu.

Ta książka niczego nowego przed Wami nie odkryje, niczego nowego się nie dowiecie, ale w formie audiobooka przeniesie Was do wspólnej herbaty albo grzańca z wielkimi postaciami polskiego himalaizmu - z Leszkiem Cichym i Krzysztofem Wielickim. Tak się trochę czułam słuchając tej książki - jakbym słuchała gawędy, swobodnego wywiadu z ludźmi, którzy jako pierwsi weszli na...

Z pewnością ciekawa pozycja choć większość już się dla mnie powtórzyła bo w innych książkach i nomenklaturze się przewinęła więc dla mnie to było takie odświeżenie wiadomości

Z pewnością ciekawa pozycja choć większość już się dla mnie powtórzyła bo w innych książkach i nomenklaturze się przewinęła więc dla mnie to było takie odświeżenie wiadomości

Choć o tej wyprawie czytałem już w kilku wydanych w ostatnich latach książkach, to ta ma w sobie pewien urok.
Wielickiego i Cichego spotykamy tu w innym wydaniu, niż obecnie - są po swoim pierwszym wielkim sukcesie, ale przed wieloma kolejnymi (Wielicki będzie miał ich jeszcze 13). Wówczas nie było jeszcze wiadomo, jak potoczy się ich życie i czy będą mieli szansę wspominania kolejnych wypraw. Dlatego dzisiaj, wiedząc, jak potoczyła się historia himalaizmu, doceniam tę 40-letnią publikację. Nie jest tak ładna wizualnie, nie jest tak dopracowana językowo jak współczesne książki górskie, ale jest z nią trochę tak, jak z oglądaniem powtórek pierwszych goli Messiego czy skoków Małysza - najlepsze miało dopiero się wydarzyć.
"Bywają wspaniali wspinacze, którzy umierają ze starości, i bywają ci, którzy giną w górach". Na szczęście ci dwaj napisali piękną historię i wciąż dzielą się nią z nami w książkach i na spotkaniach.

Choć o tej wyprawie czytałem już w kilku wydanych w ostatnich latach książkach, to ta ma w sobie pewien urok.
Wielickiego i Cichego spotykamy tu w innym wydaniu, niż obecnie - są po swoim pierwszym wielkim sukcesie, ale przed wieloma kolejnymi (Wielicki będzie miał ich jeszcze 13). Wówczas nie było jeszcze wiadomo, jak potoczy się ich życie i czy będą mieli szansę...

Nie wiem ile razy czytałam tę ksiązkę. Rozmowa o sukcesie , o drodze do niego, o realiach XX wieku . To nie tylko historia polskich himalaistów , to pokazanie jak wiele niemozliwych spraw jest możliwe . Zapewne współczesny czytelnik z trudem odnajduje się w innej epoce ale co by było gdyby nie była takich ludzi jak bohaterowie rozmowy i ich współtowarzysze ?

Nie wiem ile razy czytałam tę ksiązkę. Rozmowa o sukcesie , o drodze do niego, o realiach XX wieku . To nie tylko historia polskich himalaistów , to pokazanie jak wiele niemozliwych spraw jest możliwe . Zapewne współczesny czytelnik z trudem odnajduje się w innej epoce ale co by było gdyby nie była takich ludzi jak bohaterowie rozmowy i ich współtowarzysze ?

Książka składa się z trzech części i już dla pierwszej z nich warto ją przeczytać. Mamy okazję posłuchać relacji z pierwszej ręki i to na gorąco, zaraz po wyprawie. Rewelacja. Część druga dla kogoś kto zna postaci Wielickiego i Cichego kompletnie zbędna. Część trzecia z kolei to refleksje alpinistów po trzech latach od pierwszej rozmowy. Dla fanów książek o himalaiźmie - pozycja obowiązkowa!

Książka składa się z trzech części i już dla pierwszej z nich warto ją przeczytać. Mamy okazję posłuchać relacji z pierwszej ręki i to na gorąco, zaraz po wyprawie. Rewelacja. Część druga dla kogoś kto zna postaci Wielickiego i Cichego kompletnie zbędna. Część trzecia z kolei to refleksje alpinistów po trzech latach od pierwszej rozmowy. Dla fanów książek o himalaiźmie -...

Cóż tu napisać, bardzo porządna, ciekawa, sporo wnosząca rozmowa. Facetów którzy mimo wiekopomnego osiągnięcia, mieli jeszcze wiele rzeczy do zrobienia w górach

Cóż tu napisać, bardzo porządna, ciekawa, sporo wnosząca rozmowa. Facetów którzy mimo wiekopomnego osiągnięcia, mieli jeszcze wiele rzeczy do zrobienia w górach

Powalająco szybko się czytało. Miałam wrażenie, że siedzę sobie gdzieś z boku przycupnięta na kanapie i słucham rozmów trzech panów, którzy z fascynacją rozmawiają o górach. Za każdym razem, gdy autor kończył rozdział i oznajmiał, że czas się skończył, trzeba czekać do następnego spotkania, przez moment czułam się jakby ktoś mnie wyrzucił z tej kanapy. Z westchnieniem ulgi przewracałam wtedy kartkę i czytałam dalej.

Powalająco szybko się czytało. Miałam wrażenie, że siedzę sobie gdzieś z boku przycupnięta na kanapie i słucham rozmów trzech panów, którzy z fascynacją rozmawiają o górach. Za każdym razem, gdy autor kończył rozdział i oznajmiał, że czas się skończył, trzeba czekać do następnego spotkania, przez moment czułam się jakby ktoś mnie wyrzucił z tej kanapy. Z westchnieniem ulgi...

Książka w porządku, ale nie porywająca, raczej dla fanów himalaizmu

Książka w porządku, ale nie porywająca, raczej dla fanów himalaizmu

Spodziewałem się czegoś więcej, pozostał niedosyt po tej książce. Niby fajnie zdobywcy Everestu opowiadają o swoich odczuciach, przeżyciach, powinienem pochłaniać te książkę. Ale czegoś mi brakowało, wydaje mi się ze więcej oczekiwałem ze strony pana Żakowskiego. Jako dziennikarza zadającego pytania. Książka powinna spodobać się miłośnikom himalaizmu.

Spodziewałem się czegoś więcej, pozostał niedosyt po tej książce. Niby fajnie zdobywcy Everestu opowiadają o swoich odczuciach, przeżyciach, powinienem pochłaniać te książkę. Ale czegoś mi brakowało, wydaje mi się ze więcej oczekiwałem ze strony pana Żakowskiego. Jako dziennikarza zadającego pytania. Książka powinna spodobać się miłośnikom himalaizmu.