Szkarłatny kwiat kamelii

Okładka książki Szkarłatny kwiat kamelii Antoni Ferdynand Ossendowski
Okładka książki Szkarłatny kwiat kamelii
Antoni Ferdynand Ossendowski Wydawnictwo: Zysk i S-ka Seria: Podróże retro literatura podróżnicza
168 str. 2 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Podróże retro
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2018-04-23
Data 1. wyd. pol.:
2018-04-23
Liczba stron:
168
Czas czytania
2 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381163255
Tagi:
Japonia podróże literatura podróżnicza literatura polska
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
94
89

Na półkach: ,

Witam. Lubię Ossendowskiego ale głównie za jego powieści podróżnicze, przygodowe i związane z Rosją i Wschodem. Tutaj mamy do czynienia z małym zestawem opowieści wywołanych spotkaniem z kulturą i mieszkańcami Japonii. Ktoś tu wypomniał autorowi powierzchowną znajomość kultury japońskiej, należy jednak pamiętać że to nie przewodnik po obyczajach i świecie japońskiej kultury ale luźne opowiadania, w sam raz na urlopowy czas i niewiele więcej. Sam kupiłem książkę podczas urlopu kiedy skończyłem książkę zabraną na wyjazd i szukałem przyjemnego towarzystwa na plażę. Pozdr.

Witam. Lubię Ossendowskiego ale głównie za jego powieści podróżnicze, przygodowe i związane z Rosją i Wschodem. Tutaj mamy do czynienia z małym zestawem opowieści wywołanych spotkaniem z kulturą i mieszkańcami Japonii. Ktoś tu wypomniał autorowi powierzchowną znajomość kultury japońskiej, należy jednak pamiętać że to nie przewodnik po obyczajach i świecie japońskiej kultury...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1794
102

Na półkach: , , , ,

Pomijając całą masę oczywistych głupot napisanych przez nierozeznanego Polaka podróżującego po Japonii na początku XX-wieku (samuraj pożyczający innemu swój miecz, faceci przepasani obi, społeczeństwo aprobujące związki rosyjsko-japońskie, czułe pary rumieniące się na swój widok i trzymające się publicznie za rączki, imiona nie mające racji bytu ("Kallio") i moje ulubione - cesarz wyrywający się spod władzy szoguna i napieprzający wszystkich mieczem jak stary zabijaka, nie jak zniewieściały wymoczek) - ale wybaczymy orientalizm, bo ładnie to było napisane, a niektóre opisy oddały klimat japońskiej ulotności. No i Polak w Japonii, no nie mogło obyć się bez wpadek.
Ale poza tym... ZAPIS japońskich nazwisk, imion i miejsc woła o pomstę do nieba. Postać raz nazywa się Yano, a za chwilę Jano. I mój absolutny numer jeden - Yenoszima. Yep.
Starzy wyjadacze kultury japońskiej mogą przeczytać jako ciekawostkę kulturową, bawiąc się w wyłapywanie co głupszych rzeczy. Świeżynki niech raczej nie traktują tego zbioru opowiadań jak biblii kultury japońskiej.

Pomijając całą masę oczywistych głupot napisanych przez nierozeznanego Polaka podróżującego po Japonii na początku XX-wieku (samuraj pożyczający innemu swój miecz, faceci przepasani obi, społeczeństwo aprobujące związki rosyjsko-japońskie, czułe pary rumieniące się na swój widok i trzymające się publicznie za rączki, imiona nie mające racji bytu ("Kallio") i moje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1026
465

Na półkach: , ,

Zbiór bardzo mocno takich sobie opowiadań z Japonią w tle. Widać, że były pisane pod wpływem fascynacji egzotyką - niestety dość płytkiej i powierzchownej fascynacji. Fabularnie banalne, stylistycznie przesycone wymuszoną egzaltacją i tandetną wyniosłością. Pierwsza książka tego autora i prawdopodobnie ostatnia - absolutnie nie czuję się zachęcony do kontynuowania znajomości. Być może dla biografów i historyków będzie bardziej wartościowa niż dla mnie.

Zbiór bardzo mocno takich sobie opowiadań z Japonią w tle. Widać, że były pisane pod wpływem fascynacji egzotyką - niestety dość płytkiej i powierzchownej fascynacji. Fabularnie banalne, stylistycznie przesycone wymuszoną egzaltacją i tandetną wyniosłością. Pierwsza książka tego autora i prawdopodobnie ostatnia - absolutnie nie czuję się zachęcony do kontynuowania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2414
613

Na półkach: , , ,

"Co może drażnić współczesnego odbiorcę to schematyczność omawianych tekstów. Tu gejsze zawsze są mądre, dumne, wierne i uciśnione, samurajowie waleczni, honorowi i zręczni, a mnisi cisi, skromni i pogrążeni w kontemplacyjnej modlitwie. (...) Nie można jednak zapominać, że teksty te pochodzą z początku XX wieku, gdy inna była maniera pisarska i inny był polski język. Nie da się również odmówić Ossendowskiemu ogromnej miłości i fascynacji Japonią."

Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2018/07/19/szkarlatny-kwiat-kamelii-a-f-ossendowski/ :)

"Co może drażnić współczesnego odbiorcę to schematyczność omawianych tekstów. Tu gejsze zawsze są mądre, dumne, wierne i uciśnione, samurajowie waleczni, honorowi i zręczni, a mnisi cisi, skromni i pogrążeni w kontemplacyjnej modlitwie. (...) Nie można jednak zapominać, że teksty te pochodzą z początku XX wieku, gdy inna była maniera pisarska i inny był polski język. Nie da...

więcej Pokaż mimo to

avatar
295
70

Na półkach: , , , , ,

Japonia to kraj, który fascynuje mnie już od dobrych kilku lat, ale dopiero nie tak dawno temu to zainteresowanie przeszło z "lubię czytać mangi/oglądać anime i sporadycznie przeczytać jakąś książkę podróżniczą" na "chcę faktycznie dowiedzieć się więcej o kulturze i historii tego kraju". Antoni Ferdynand Ossendowski też przeżył taką fascynację Krajem Kwitnącej Wiśni i na jej fali napisał kilka opowiadań opublikowanych w tomie zatytułowanym "Szkarłatny kwiat kamelii". Jak podaje wydawnictwo, obok prozy Wacława Sieroszewskiego jest to jedno z najwcześniejszych świadectw zauroczenia Japonią.

Na pewno większość z Was wie, że Japonia przez bardzo długi czas trwała w bezwzględnej izolacji. Proces otwierania jej granic zapoczątkowała wizyta komodora Matthew Perry'ego wraz z flotyllą amerykańskich statków w 1853 roku. W 1854 podpisano traktat o pokoju i przyjaźni, a w 1856 pierwszy amerykański konsul podpisał traktat handlowy, na mocy którego Japonia otworzyła niektóre swoje porty na wymianę handlową. W ciągu dwóch następnych dwóch miesięcy Japonia podpisała kolejne traktaty handlowe z głównymi, europejskimi potęgami. Okres izolacji został więc zakończony dopiero w drugiej połowie XIX wieku.* To nie jest tak dawno temu i prawdopodobnie dlatego Japonia jako ten kraj pełen egzotycznej inności i obcości fascynuje nas i dzisiaj we wcale nie mniejszym stopniu.

"Szkarłatny kwiat kamelii" jest dokładnie tym, czym myślałam, że będzie — zapisem obcokrajowca, który zauroczony tą innością próbuje przelać swoje obserwacje na papier. Ossendowski zrobił to w formie króciutkich opowiadań po kilka, kilkanaście stron. Opowiadań jest w sumie 15, a cały zbiór zamyka się w 161 stronach. I niestety bardzo widać, że są to opowiadania pisane przez kogoś, kogo Japonia oczarowała, rozkochała w sobie, i kto dostrzega tylko to, co na jej powierzchni, co jest inne i egzotyczne. W "Szkarłatnym kwiecie kamelii" pełno więc pięknych gejsz, szlachetnych, pełnych poświęcenia samurajów, odważnych cesarzy, pomocnych mnichów czy szogunów. Jest opis rytuału harakiri, opowiadanie o gejszy wiosny, tańcu miecza czy o tym, jak wielkie znaczenie dla Japończyków ma bushido. Coś można więc z tego zbiorku wyciągnąć, ale większość tych tekstów ociera się o banał — jak historia o miłości cudzoziemca i gejszy, gdzie on wyjechał, a ona została w kraju, czy nie ma żadnej puenty — jak historia o uratowaniu polskiego dziecka przez japońskiego rybaka od skończenia jako posiłek rekina.

Nie miałabym z tym może aż tak wielkiego problemu, gdyby nie to, że i styl Ossendowskiego zupełnie do mnie nie trafił. Próbuje on budować bardzo ładne, poetyckie zdania, ale w moim odczuciu są one za bardzo patetyczne i egzaltowane, co w połączeniu z brakiem sensu niektórych historii czy wspomnianych banałów wywiera bardzo złe wrażenie. Jego historie pełne są romantyzmu i nostalgii, których ja zupełnie nie odczułam, a nawet więcej — w moim przypadku poszło to w zupełnie przeciwną stronę, zwłaszcza że tego romantyzmu było tutaj naprawdę dużo, a ja zazwyczaj stronię od takich historii. Być może to nie moja wrażliwość, ale zupełnie się od tego zbioru odbiłam i też nie uważam go za dobrze napisany. Powiedziałabym wręcz, że niektóre z tych opowiadań to poziom fan fiction osoby zafascynowanej Japonią. "Szkarłatny kwiat kamelii" wywołał więc we mnie tylko frustrację.

Książkę można przeczytać jako literacką ciekawostkę z uwagi na fakt, że jest to jeden z pierwszych zapisów zauroczenia Krajem Kwitnącej Wiśni, ale żebym polecała, to nie.


*Kultura japońska, Paul Varley, s. 229-230

http://misieczytaniepodoba.blogspot.com

Japonia to kraj, który fascynuje mnie już od dobrych kilku lat, ale dopiero nie tak dawno temu to zainteresowanie przeszło z "lubię czytać mangi/oglądać anime i sporadycznie przeczytać jakąś książkę podróżniczą" na "chcę faktycznie dowiedzieć się więcej o kulturze i historii tego kraju". Antoni Ferdynand Ossendowski też przeżył taką fascynację Krajem Kwitnącej Wiśni i na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1108
337

Na półkach: ,

"Już rozumiał, że trafił do kraju odmiennego, pełnego uroku, nieuchwytnych ech prastarych czasów i tradycji, co swoje piętno nałożyły na ludzi i ich życie."

Na przełomie XIX i XX wieku, za taki kraj w oczach trafiających tam Europejczyków uchodziła Japonia. Świat gejsz, samurajów, szogunów i mnichów zadziwiał i fascynował przybyszów zza oceanu. Wśród nich znalazł się również polski dziennikarz i podróżnik Antoni Ferdynand Ossendowski, który swój zachwyt Krajem Kwitnącej Wiśni wyraził w opowiadaniach składających się na tom "Szkarłatny kwiat kamelii". Historiach, w których zawarta jest esencja Japonii i jej magii.

Ossendowski zabiera nas do Japonii gejsz i niewolnic jorou, które marzą, że pewnego dnia europejscy marynarze wezmą je za żony i zabiorą ze sobą. Spoglądamy na świętą górę Fudżi, pokryty śniegiem wulkan, który zamieszkują liczni bogowie i duchy. To na jej szczycie można doznać oświecenia, podsumować całe swoje życie, albo "rzucić wzrok pożegnalny na leżącą u stóp Japonii". Wędrujemy przez Kioto, Jokohamę, odwiedzamy tokijski park Ueno, "podziwiając pierwsze przebudzenie wiosny" i kwitnące wiśnie, zachwycamy się polem pełnym lotosów, wędrujemy przez Hokkaido, zgłębiając tajemnice północnej buddyjskiej świątyni.

"Wejdź człowiecze na szczyt Fudżi, obejrzyj widnokrąg i zrozum życie do dna, do reszty, do ostatniego drgnienia jego, do najcichszego echa!..."

"Szkarłatny kwiat kamelii" to oddająca klimat dalekiego orientu podróż w czasie i przestrzeni. Japonia wyłaniająca się z opowiadań Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego to kraj, którego dzisiaj nie możemy już zobaczyć. Tajemnicza, przesycona magią kraina pięknych i kruchych gejsz, odważnych i honorowych szogunów, samurajów, mnichów i pątników. Kraj Kwitnącej Wiśni widziany oczami bohaterów opowiadań zachwyca, zdumiewa, fascynuje, a gdy ziemia „wstrząsana jest rękami ukrytych w głębi ziemi szatanów” wzbudza strach i przeraża.

Opowiadania Antoniego Ferdynanda Ossendowskiego to pełne romantyzmu i nostalgii historie o miłości, honorze, który jest "sztandarem, (..) bronią, (...) celem rycerskich samurajów", o poświęceniu. Każda z tych historii urzeka swoją wrażliwością, przepięknym, poetyckim językiem, który idealnie oddaje niezwykłość Kraju Wschodzącego Słońca, jego atmosferę.
"Szkarłatny kwiat kamelii" to olśniewająca japońska perła, przenosząca czytelnika w zupełnie inny świat i czasy.

"Już rozumiał, że trafił do kraju odmiennego, pełnego uroku, nieuchwytnych ech prastarych czasów i tradycji, co swoje piętno nałożyły na ludzi i ich życie."

Na przełomie XIX i XX wieku, za taki kraj w oczach trafiających tam Europejczyków uchodziła Japonia. Świat gejsz, samurajów, szogunów i mnichów zadziwiał i fascynował przybyszów zza oceanu. Wśród nich znalazł się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
803
500

Na półkach: ,

Kwitnąca wiśnia olśniewała swym pięknem każdego przechodnia. Lekki wietrzyk delikatnie muskał jej listki. Jej piękno zachwyciło młodą Japonkę, przechadzającą się w pobliżu. Dziewczyna podeszła do drzewa i ujęła jeden z kwiatów swoją dłonią. Zapatrzyła się weń, jakby dostrzegła tam zwierciadło swej duszy. Po jej policzku spłynęła łza. Japonka wkrótce odeszła, a wiśnia nadal przyciągała ludzi swoją urodą i strzegła duszy japońskiego narodu, niczym posąg dający świadectwo przeszłości.

Antoni Ferdynand Ossendowski był znanym podróżnikiem, żyjącym na przestrzeni dwóch wieków: XIX i XX. Wcześniej nie miałem styczności z jego twórczością, ale sięgając bo ten dość krótki tom opowiadań dotyczący jego podróży w Japonii, kierowałem się czystą ciekawością. I jak się okazało był to strzał w dziesiątkę. Zbiór składa się z opowiadań, wynikających z obserwacji Ossendowskiego, tego co ujrzał w tym egzotycznym kraju. Można tu znaleźć przeróżne teksty dotyczące gejsz, samurajów jak i zwykłych Japończyków. Wszystko to jednak łączy jedno - poruszający, momentami poetycki język, który ukazuję piękno słowa pisanego. Pod tym względem ta książka jest wartościowa. Oprócz tego można dowiedzieć się co nieco o samej kulturze i życiu Japończyków z początku XX wieku.

Same opowiadania nie są długie, ale ich przekaz jest bardzo precyzyjny i nie wymaga poprawek czy dodawania czegokolwiek. Ossendowski zgrabnie uchwycił tą jakże różną od europejskiej mentalność i przedstawił to w subtelny i inteligentny sposób. Czytając tę książkę można samemu poczuć się obserwatorem wydarzeń i spotkań tu zawartych. Dla wielbicieli Japonii i samego orientu jest to pozycja obowiązkowa. Czuć tu takiego klasycznego ducha literatury z zeszłego wieku. Dzięki stylowi autora i przyjętej formie ten odległy kraj staję się bardziej bliski, a co za tym idzie lepiej zrozumiały.

Kwitnąca wiśnia olśniewała swym pięknem każdego przechodnia. Lekki wietrzyk delikatnie muskał jej listki. Jej piękno zachwyciło młodą Japonkę, przechadzającą się w pobliżu. Dziewczyna podeszła do drzewa i ujęła jeden z kwiatów swoją dłonią. Zapatrzyła się weń, jakby dostrzegła tam zwierciadło swej duszy. Po jej policzku spłynęła łza. Japonka wkrótce odeszła, a wiśnia nadal...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1795
1133

Na półkach: , ,

Książkę zamówiłam po wpływem impulsu. Kompletowałam zamówienie i potrzebowałam jeszcze jednej książki do zniżki, jednak książek, które ,,już chcę" przeczytać było zbyt wiele i nie mogłam się zdecydować, postanowiłam zrobić coś przeciwnego. Kupiłam książkę, o której nikt nie pisze na blogach, która nie jest polecana na instagramie, mimo, że to wznowienie nikt o niej nie wspomina. Szaleństwo, ale się opłaciło bo to był strzał w dziesiątkę.

Ossendowski to jedna z najbarwniejszych postaci początku XX wieku. Podróżnik, pisarz, awanturnik, przemierzył wiele krajów a w jego opowieściach zaczytywano się w okresie XX-lecia międzywojennego. Po wojnie nie wydawano jego opowieści, dopiero niedawno ponownie jest odkrywany i czytany.

,,Szkarłatny kwiat kamelii" to zbiór opowieści z Japonii. Nie są to jednak reportaże, bardziej nowelki, opowiadania, anegdotki ubrane w formę opowiadania. Koncentrują się na życiu, mentalności, obyczajowości mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. Są przesycone romantyzmem, tajemniczością, pełno w nich klimatu dalekiego Orientu oraz egzotyki. Na początku XX wieku tylko najbardziej wytrwali a czasem i szaleni, mogli pozwolić sobie na wyprawę do Japonii - cała reszta mogła tylko marzyć i sobie wyobrażać egzotyczny, nieznany świat pełen pięknych, wiotkich gejsz i dzielnych, szlachetnych, honorowych samurajów. Ossendowski bazuje bardzo mocno na tych wyobrażeniach - tworzy fantastyczny świat, dla mnie skojarzył się z dziecięcym zafascynowaniem przygodami Indiany Jonesa, czasem piękny i honorowy, czasem groźny, czasem inny i niezrozumiały. Każde opowiadanie to inna historia, inne spojrzenie ale gdzieś zawsze przeplata się pojęcie honoru, szlachetności, poświęcenia - wielkie patetyczne hasła, które idealnie pasują do ducha epoki.

,,Szkarłatny kwiat kamelii" to niesamowity zbiorek opowiadań. Przenosi zarówno w czasie jak i przestrzeni. Piękny styl pisania Ossendowskiego potęguje wrażenie. Wszystkie opowiadania mają klimat czasów, które już odeszły, nostalgii, romantyczności, tajemniczości. Ja nie mogłam się oderwać i wiem, że trafiłam idealnie.

Książkę zamówiłam po wpływem impulsu. Kompletowałam zamówienie i potrzebowałam jeszcze jednej książki do zniżki, jednak książek, które ,,już chcę" przeczytać było zbyt wiele i nie mogłam się zdecydować, postanowiłam zrobić coś przeciwnego. Kupiłam książkę, o której nikt nie pisze na blogach, która nie jest polecana na instagramie, mimo, że to wznowienie nikt o niej nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1027
198

Na półkach: , ,

„Szkarłatny kwiat kamelii” jest najstarszym zachowanym dowodem na to, że Japonia od dawna wzbudzała zainteresowanie podróżników. Zbiór opowiadań z przerysowanymi obyczajami i mentalnością czyta się dość szybko, ale też i przyjemnie.

„Szkarłatny kwiat kamelii” jest najstarszym zachowanym dowodem na to, że Japonia od dawna wzbudzała zainteresowanie podróżników. Zbiór opowiadań z przerysowanymi obyczajami i mentalnością czyta się dość szybko, ale też i przyjemnie.

Pokaż mimo to

avatar
130
42

Na półkach:

Ocena nie jest w pełni miarodajna - czytałem ją dwa lata temu. Niemniej stwierdzam, że czytało się to płynnie, dało się też odczuć swoisty klimat dalekiego wschodu.

Ocena nie jest w pełni miarodajna - czytałem ją dwa lata temu. Niemniej stwierdzam, że czytało się to płynnie, dało się też odczuć swoisty klimat dalekiego wschodu.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    73
  • Przeczytane
    56
  • Posiadam
    22
  • 2018
    4
  • Japonia
    3
  • Japonia
    3
  • 2022
    2
  • Literatura polska
    2
  • 2019
    2
  • G. Miałam - oddałam/sprzedałam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Szkarłatny kwiat kamelii


Podobne książki

Przeczytaj także