Zupełnie nie rozumiem fenomenu serii o Mercedes Thompson. Serio. Te książki same się czytają, a czas lektury to jak trafienie do Podgórza, nigdy nie wiesz, ile naprawdę minęło, dopóki nie opuścisz terytorium watahy Adama. I uwielbiam tę serię, choć tak naprawdę za jakiś czas kompletnie nie będę pamiętać treści - mogę to policzyć jednak na plus, ponieważ pozwala to na ponowne przeżycie przygody z małym kojotem i jego przyjaciółmi. "Dotyk ognia" nie jest najlepszą częścią serii, nie odbiega jednak od wysokiego poziomu warsztatu pisarskiego pani Briggs. Seria przypomina mi kolejne odcinki ukochanego serialu - nie ma ich wiele, wszystkie najlepszej jakości. Ja nie jestem zawiedziona, akcja jak zwykle pędzi w zawrotnym tempie, wracają starzy znajomi, pojawiają się nowe wątki do wykorzystania w przyszłości i żal mogę odczuwać wyłącznie z powodu niedosytu - bo jak to, koniec? Na szczęście na horyzoncie majaczy już "Zapadła cisza", więc szaa... czekam!

Zupełnie nie rozumiem fenomenu serii o Mercedes Thompson. Serio. Te książki same się czytają, a czas lektury to jak trafienie do Podgórza, nigdy nie wiesz, ile naprawdę minęło, dopóki nie opuścisz terytorium watahy Adama. I uwielbiam tę serię, choć tak naprawdę za jakiś czas kompletnie nie będę pamiętać treści - mogę to policzyć jednak na plus, ponieważ pozwala to na...