Dżus & Dżin

Okładka książki Dżus & Dżin Magda Skubisz
Okładka książki Dżus & Dżin
Magda Skubisz Wydawnictwo: Videograf Cykl: LO Story (tom 2) literatura piękna
300 str. 5 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
LO Story (tom 2)
Wydawnictwo:
Videograf
Data wydania:
2018-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2018-01-01
Liczba stron:
300
Czas czytania
5 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378356271
Tagi:
dżus dżin skubisz
Inne
Średnia ocen

6,3 6,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

Drugi tom serii o młodzieży, ale nie tylko dla młodzieży. Dowcipnie i trafnie ukazane realia życia na prowincji, gdzie dorośli nie do końca potrafią sobie poradzić z brakiem pracy, perspektyw rozwoju, nie zawsze okazują się odpowiedzialni, a wymagają tego od młodzieży. Ciekawie opisane relacje uczeń-nauczyciel. I choć nie wszystkie zachowania, pomysły bohaterów jestem w stanie zaakceptować, to polubiłam ich. Autorka umiejętnie wplotła w powieść obyczajową wątki kryminalne i komediowe, więc lektura okazuje się z gatunku "wciągających".

Drugi tom serii o młodzieży, ale nie tylko dla młodzieży. Dowcipnie i trafnie ukazane realia życia na prowincji, gdzie dorośli nie do końca potrafią sobie poradzić z brakiem pracy, perspektyw rozwoju, nie zawsze okazują się odpowiedzialni, a wymagają tego od młodzieży. Ciekawie opisane relacje uczeń-nauczyciel. I choć nie wszystkie zachowania, pomysły bohaterów jestem w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
149

Na półkach: ,

To już drugi tom serii. Przyznam szczerze, że dla mnie był trochę mniej ciekawy. Może dlatego, że fabuła bardziej zbliżona jest do kryminału (co nie do końca się udało),a nie tego, co było w pierwszej części, czyli literatury obyczajowej/młodzieżowej. Jednakże ocena nadal jest wysoka jak na ten rodzaj lektury. W tej części autorka skupia się na Rybie, reszta ekipy schodzi na dalszy plan. Ale dowiadujemy się też dużo o Haskalu i jego przeszłości. Podsumowując, książka wciąga i czyta się lekko. Niektóre elementy są interesujące pod względem psychologicznym (jak postać Ryby i jej reakcje). Przyjemna okładka i czcionka. Fajny pomysł na wykreowanie głównych postaci. Z chęcią sięgnę po kolejny tom, który czeka na półce.

To już drugi tom serii. Przyznam szczerze, że dla mnie był trochę mniej ciekawy. Może dlatego, że fabuła bardziej zbliżona jest do kryminału (co nie do końca się udało),a nie tego, co było w pierwszej części, czyli literatury obyczajowej/młodzieżowej. Jednakże ocena nadal jest wysoka jak na ten rodzaj lektury. W tej części autorka skupia się na Rybie, reszta ekipy schodzi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
108
104

Na półkach:

Kiedy skończyłam czytać pierwszą część tej serii pt. "LO STORY" byłam zakochana i przekonana, że muszę przeczytać inne części.
"Dżus & dżin" autorstwa Magdy Skubisz to kontynuacja historii o Rybie i jej przyjaciołach.
Książka zdecydowana inna on tych, które zazwyczaj czytam. To bardziej idzie w obyczajówkę pełną humoru, romansu i kryminału z czasów PRLu.
Ryba jest nastolatką, uczennicą liceum, w którym dawniej nauczycielem był Haskal, starszy mężczyzna, który przez zaloty Katarzyny musiał opuścić mury liceum. Rodzice Kasi są przemytnikami i wkrótce zostają zamknięci do aresztu. To równa się z zostawieniem Ryby na pastwę losu. Poznajemy historię, jak Kasia dzięki pomocy przyjaciół i Haskala radzi sobie w życiu.
Od pierwszej części byłam zachwycona. Ta część nie była gorsza! Pełna jest humoru, często czytając ją miałam zły nastrój, który poprawiał mi się po kilku stronach. Książka nie zanudza opisami, akcja również nie ciągnie się jak flaki z olejem. Nawet nie wiem kiedy, skończyłam tę powieść. Zaraz musze zabrać się za kolejną.
Na pewno będzie trafiona dla osób, które jeszcze się uczą i muszą stawiać czoła problemom szkolnym. Książka odrywa od rzeczywistości, ale jednocześnie przedstawia świat bardzo prawdziwie.
Ocena bardzo wysoka 10/10 UWIELBIAM TO ❤️❤️

Kiedy skończyłam czytać pierwszą część tej serii pt. "LO STORY" byłam zakochana i przekonana, że muszę przeczytać inne części.
"Dżus & dżin" autorstwa Magdy Skubisz to kontynuacja historii o Rybie i jej przyjaciołach.
Książka zdecydowana inna on tych, które zazwyczaj czytam. To bardziej idzie w obyczajówkę pełną humoru, romansu i kryminału z czasów PRLu.
Ryba jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
731
644

Na półkach: ,

Dziś w nocy udało mi się skończyć czytać młodzieżową książkę. Magdalena Skubisz zachwyciła mnie swoją twórczością już po raz drugi. Tym razem w moje ręce wpadła książka "Dżus i Dżin". Jednak powiem Wam szczerze, że spodziewałam się czego innego... A mianowicie, myślałam że to będzie kolejna książka, w której fabuła będzie toczyła się tylko i wyłącznie w ścianach szkoły licealnej, jednak nie 😏 ale może po kolei 🤣
❤️
Ferie zimowe. Kaśka vel "Ryba" planuje naprawić swoje relacje z byłym nauczycielem, niestety ten wyjeżdża. Dziewczyna puszcza się w wir alkoholowy, jednak to nie koniec kłopotów. Jej rodzice planują ubić kolejny interes i wyjeżdżają. Pewnej nocy Ryba dostaje od nich telefon, że złapali ich na granicy i są podejrzewani o najgorsze przestępstwo. Kaśka zostaje wciągnięta w kolejne kłopoty i dziwnym trafem ląduje pod opieką swojego byłego profesora - Aleksandra Haskala.
❤️
Książka napisana lekkim piórem, z ogromnym poczuciem humoru. W lekturze przewija się nutka kryminału, co dodaje książce totalnie innej barwy.
Postacie wykreowane tak, że długo się o nich nie zapomni.
❤️
Jak na dzisiejszą ciężką sytuację, która nas spotkała to ta lektura daje nam chociaż chwilę wytchnienia. Polecam wszystkim miłośnikom #czytelnictwa. Książka warta przeczytania 🤓 teraz czekam, aż dopadnę dwie kolejne części 🤣

Dziś w nocy udało mi się skończyć czytać młodzieżową książkę. Magdalena Skubisz zachwyciła mnie swoją twórczością już po raz drugi. Tym razem w moje ręce wpadła książka "Dżus i Dżin". Jednak powiem Wam szczerze, że spodziewałam się czego innego... A mianowicie, myślałam że to będzie kolejna książka, w której fabuła będzie toczyła się tylko i wyłącznie w ścianach szkoły...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Bycie nastolatkiem i wchodzenie w dorosłość nie jest łatwą sprawą. Niby jeszcze niewiele się może, niby jeszcze rodzice świecą za swoje pociechy oczami na wywiadówkach, ale wymaga się od młodych ludzi odpowiedzialności, podejmowania ważnych decyzji dotyczących ich życia, a jak to zrobić, kiedy nie ma się doświadczenia, hormony buzują, dorośli są złośliwi, małe dzieci wredne, a rodzice przysparzają tylko problemów zamiast dać wsparcie i coś doradzić? Jakby tego było mało w szkole niewiele mogą się nauczyć, bo nauczyciele to tacy stereotypowi pedagodzy z młodzieńczych kawałów: swoją pracą w szkole leczą kompleksy i wyżywają się za własne niepowodzenia oraz brak pomysłów na życie. Całość świetnie podsumowuje wymowny dialog:
„- Jak w szkole?
- Dziękuję, do dupy”.
Poczucie porażki i niezrozumienia pogłębia świadomość mieszkania na prowincji o wysokim wskaźniku bezrobocia i przestępczości oraz uzależnień od nałogów. Młodzi ludzie mają zabieganych i żyjących na skraju ubóstwa rodziców, którzy zdobywając środki ciągle są nieobecni w domu. Jeśli któregoś z nich stać na markowe rzeczy z niższej półki od razu uchodzi za „dzianego”.
Magda Skubisz zamiast wypielęgnowanej Warszawy i jej rozpieszczonej patointeligencji rozbijającej się drogimi samochodami, przepijającej i przećpającej kasę rodziców pracujących w korporacjach i ministerstwach pokazuje zwyczajnych ludzi ze zwyczajnymi problemami oraz tanimi uzależnieniami i w większości przypadków w ciuchach ze szmateksu lub targowiska. Tu rodziny utrzymują się z emerytury wojskowej dziadka, bo młodzi łapią się wszelkich małopłatnych zajęć, przez co nie starcza im na samodzielne utrzymanie. Inni są mrówkami przemycającymi przez granicę ukraińską wszystko, na czym mogą zarobić, przez co z mieszkań robią składy niebezpiecznych towarów. A jeszcze inni pracują na roli i jakoś próbują przetrwać z ojcem alkoholikiem. Dzieciństwo i młodzieńczość w takich warunkach bardzo doświadcza. Bieda czyha w każdym kącie, wypełza z rynsztoków, ścieka z topniejącym śniegiem, straszy zaniedbanymi klatkami schodowymi i cuchnącymi bramami oraz sprawia, że nauczyciele są wredni, bo mało zarabiają, a przekonani są o swojej niesamowitej wiedzy oraz dużych kompetencjach, które z każdą przeczytaną stroną okazują się mizerne jak ich wypłaty.
Chodzenie do liceum w takich warunkach wydaje się dziwnym kaprysem, bo młodzi powinni szybko zdobyć zawód i być na własnym utrzymaniu, a nie żyć na garnuszku rodziców. Czy zdobycie zawodu coś zmieniłoby w ich życiu skoro w mieście i tak nie ma pracy? Pozornie wbrew logice młodzi chodzą do liceum, które nie daje im zawodu, ale za to hojnie obdarowuje frustracjami, podkopuje poczucie własnej wartości, rozwija lęki oraz zachęca do sadystycznych zachowań. Liceum to też miejsce zawierania przyjaźni, rozwijania własnego szlachetnego podejścia do spraw, głupich pomysłów i rozwijania więzi emocjonalnej, przeżywania pierwszych miłości, eksperymentowania z własną seksualnością i poszukiwaniem granic własnej wytrzymałości oraz bezinteresowności. Każdy z bohaterów przeżywa osobiste dramaty, bo życie potrafi nieźle dokopać.
Już na początku cyklu „LO story” poznajemy wszystkich najważniejszych bohaterów i wchodzimy w klasowe relacje, odkrywamy zależności oraz najważniejsze cechy nauczycieli oraz uczniów. Najważniejszymi postaciami, wokół których toczy się cała akcja są: Ryba, Lusia, Master i Burak, czyli uczniowie klasy II b w liceum. Nauczyciele są tu jakby tłem napędzającym akcję w szkole i uprzykrzającym trudne pozaszkolne życie młodych ludzi. Prawdziwą przodowniczą w tej dziedzinie jest nauczycielka matematyki, Wszanko, zyskująca od swoich pognębionych uczniów nazwę Gnidy. Słynąca z wieloletniego znęcania się nad uczniami matematyczka zawsze znajdzie pretekst, aby wyżyć się na uczniach. Na drugiej pozycji jest Narkoza – zakompleksiona polonistka dyktująca notatki z bryka i swoim głosem skutecznie usypiająca notujących oraz ciągle czepiająca się moralności młodzieży. Na trzecim miejscu pod względem utrudniania życia uczniom znajduje się Zielona, będąca wychowawczynią ciągle łajającą swoich podopiecznych zamiast od czasu do czasu zająć się ich problemami i stanąć w ich obronie, a wszystko w imię własnego świętego spokoju i dobrych relacji z gronem pedagogicznym, a którym przecież przyjdzie jej pracować jeszcze wiele lat.
Młodzi bohaterzy nie mają tu łatwo. Wszyscy ich strofują, umoralniają, niektórzy wyzywają, wyśmiewają, a wszystko w imię tego, aby podporządkować sobie uczniów. Pedagodzy dość łatwo przesuwają granice własnego terroryzowania młodzieży. Pretekstem do obrażania może być brak cukru lub stres przy tablicy, niezrozumienie materiału, którego nikt nie tłumaczy, a zaliczyć przedmiot można chodząc na korepetycje lub rodzice w więzieniu. W obliczu takich doświadczeń uczniowie pytają:
„- Ileż można siedzieć w szkole?
- Siedź. Rośnie ci IQ.
- Raczej hemoroidy”.
Wielkim plusem wszystkich części jest spora dawka humoru, a także życiowe pokazanie, w jaki sposób młodzież rozładowuje stres, jak radzi sobie z codziennością, czego szuka i oczekuje, jak zawodzą ją dorośli i przygniata mieszkanie w zabitej deskami dziurze przy wschodniej granicy, skąd za daleko na zachód za pracą. Dla mnie jest to obraz większości prowincjonalnych liceów i miasteczek z dużym bezrobociem, ponieważ mieszkańcy nie mogą znaleźć w nich pracy poza urzędami, szkołami i kilkoma barami oraz marketami.
Do cyklu wprowadza nas książka „LO story”, w której już na pierwszych stronach wchodzimy w szkolne życie udając się rano z uczniami do liceum. Widzimy bardzo różnorodny obraz. Jedni bardzo boją się sprawdzianu i próbują przekupić nauczycielkę kawą, ciastem i gazetą, aby pytania były łatwiejsze lub żeby przełożyła sprawdzanie ich poziomu wiedzy z nadzieją, że może nie będzie wcale, może świat do tego czasu przestanie istnieć i już nie będzie to ich problem. Są też klasowe kujony kochające weryfikowanie przyswojonej wiedzy. Klasowe kujonki myślące tylko o sobie to zakała małej społeczności. Stajemy się świadkami irracjonalnego zachowania nauczycielki, jej despotyzmu zaskakującego już na pierwszych stronach cyklu. Później są kolejne lekcje z kolejnymi sfrustrowanymi nauczycielami, co kończy się albo wyrzucaniem uczniów za drzwi albo wstawianiem im kolejnych nagan i zadawaniem dodatkowych zadań. W całym tym złym światku młodzi ludzie mogą liczyć tylko na jednego belfra: Haskala, którego zarobki nie zależą wyłącznie od pracy w szkole, przez co nie jest sfrustrowany oraz złośliwy. Jako jedyny przychodzi do pracy, bo ją lubi. Oczytanie, zapał do dzielenia się wiedzą z młodzieżą, zachęcanie ich do krytycznego spojrzenia, poszerzania horyzontów sprawia, że zakochuje się w nim Kasia, czyli Ryba, której losy napędzają akcję wszystkich tomów, a wszystko przez to, że jej rodzice wchodzą w spółkę z niewłaściwym człowiekiem i w drugim tomie trafiają do więzienia za przemyt nielegalnych towarów. W tomie zatytułowanym „Dżus & dżin” nastolatka przestanie mieć kogokolwiek bliskiego, na kim mogłaby polegać, a do tego żadna instytucja nie zainteresuje się jej utrzymaniem, ponieważ jest pełnoletnia. Ryba radzi sobie jak umie. To czasami wymaga zagryzienia zębów, schowania dumy i pokazania, że jest bardzo twarda, a czasami zwyczajnie się upicia i zapomnienia. Przygniatająca codzienność łączy się z nieznośną szkołą. Młodzieży w takich warunkach pozostaje jedno: dobrze się znieczulić. I robią to często. Piją na umór, palą, klną, próbują trzymać się na powierzchni serwowanego im przez dorosłych życia.
W trzecim tomie Magda Skubisz skupia akcję na próbie godzenia pracy z nauką. Licealiści coraz bardziej przejmują rolę żywicieli rodzin. Muszą zdobyć pieniądze na podstawowe potrzeby nie tylko dla siebie, ale i bliskich, a wszystko przez nieodpowiedzialność dorosłych, ich nałogi oraz choroby. Jest w nich niesamowita siła walki o lepsze jutro, poczucia misji i odpowiedzialności, przez co przyjaciele mogą na siebie liczyć w razie potrzeby. Do tego każdy z nich w jakimś stopniu przeżywa zawody miłosne i moralne. Odkrywają dwulicowość i interesowność osób, z którymi pracują.
„Master” zamyka cykl i prowadzi do zakończenia problemów rozpoczętych w pierwszym tomie, ale nie do końca kończy wszystkie wątki. Magda Skubisz pozostawia wiele niedopowiedzeń i niedokończonych spraw, co może być furtką do ciągnięcia akcji. Osobiście jestem zainteresowana jak dalej potoczą się losy młodych buntowników.
Magda Skubisz stworzyła zaskakująco realistycznych i bardzo charakterystycznych bohaterów mocno osadzonych w trudnych dla młodych ludzi realiach, ale czy kiedykolwiek nastolatkowie mieli łatwo? Sporo tu problemów społecznych, tematów do przedyskutowania z młodymi ludźmi, a także ich rodzicami i nauczycielami. Nastolatkowie płyną z nurtem własnych emocji, ale mają też wyrobione pozytywne wzorce, które każą im dbać o swoją grupę rówieśniczą, walczyć o nią, bronić każdego. Może czasami zapominają o sobie nawzajem, ale zawsze pojawiają się wtedy, kiedy są niesamowicie bardzo potrzebni, kiedy ich przyjaciołom grozi niebezpieczeństwo lub możliwość utraty zdrowia. Są wtedy w stanie przeciwstawić się całemu Kosmosowi stającemu przeciwko nim.
Cykl „LO story” to cztery tomy porywającej akcji ocierającej się o thriller i powieść sensacyjną. Jest to opowieść o marzeniach i rozczarowaniach młodych ludzi, ich dylematach, przeżywaniu uczuć oraz niebezpieczeństwach współczesnego świata. W poważne tematy wpleciono sporą dawkę humoru, przez co lektura zyskuje na lekkości. Cała historia z perspektywy literatury młodzieżowej opowiadającej o licealistach z Warszawy może wydawać się nierealna, przekolorowana. Pogranicza i prowincje jednak obfitują w takie historie, w których bohaterzy sprawiają wrażenie żywcem wyjętych z takich filmów jak „Młodzi gniewni” reż. Johna N. Smitha czy „Buntownik z wyboru” reż. Gusa Van Santa. Uczniowie są tu trudną młodzieżą nie z powodu własnych złych charakterów, ale przez warunki, w którym przyszło im żyć i z powodu braku odpowiedniej kadry w szkole. Wagary, nieobecności, pyskówki, palenie w toalecie, a nawet picie alkoholu w czasie przerw tylko po to, by mniej się wkurzać na świat i niesprawiedliwość. Wielką zaletą cyklu jest brak moralizowania, ale pokazywanie konsekwencji wyborów i czynów.

Bycie nastolatkiem i wchodzenie w dorosłość nie jest łatwą sprawą. Niby jeszcze niewiele się może, niby jeszcze rodzice świecą za swoje pociechy oczami na wywiadówkach, ale wymaga się od młodych ludzi odpowiedzialności, podejmowania ważnych decyzji dotyczących ich życia, a jak to zrobić, kiedy nie ma się doświadczenia, hormony buzują, dorośli są złośliwi, małe dzieci...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2649
1547

Na półkach:

Pierwsza część była świetna, ta jest absolutnie obłędna! Nie znajdziecie tu łzawych wynurzeń zakochanych nastolatków, narzekań na podłość nauczycieli, bezsens systemu edukacji czy brak zrozumienia u rodziców. Zamiast tego mamy kawał dobrej literatury, gdzie thriller miesza się z sensacją, a eksplozje śmiechu w każdej chwili może przerwać seria z kałacha. Niesamowicie wciągająca, jedyna w swoim rodzaju, a przy tym paradoksalnie boleśnie prawdziwa historia o codzienności polskiego zadupia. Codzienności wcale nie szarej, a wręcz do bólu kolorowej - wszak plastik rodem z przygranicznego bazaru z definicji szczyci się tęczą najjaskrawszych barw.

Pierwsza część była świetna, ta jest absolutnie obłędna! Nie znajdziecie tu łzawych wynurzeń zakochanych nastolatków, narzekań na podłość nauczycieli, bezsens systemu edukacji czy brak zrozumienia u rodziców. Zamiast tego mamy kawał dobrej literatury, gdzie thriller miesza się z sensacją, a eksplozje śmiechu w każdej chwili może przerwać seria z kałacha. Niesamowicie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
525
517

Na półkach: ,

Kurka wodna! Następny tom serii jest tak zacny jak wcześniejszy. Tym razem towarzyszymy głównie Kaśce, która daje popalić jak rzadko. Kolejny raz próbuje owinąć sobie Haskala wokoło palca, co jak możemy przewidzieć kończy się fiaskiem. No to co robi nasza bohaterka? Łapie za butelkę z procentami (a tak wierzyłam, że jednak się oduczy)! Całość tym razem uderza w troszeczkę inny ton, inne problemy. Rodzice Ryby zostają wrobieni w przemyt narkotyków, a co za tym idzie lądują w areszcie. Ryba jak to Ryba zamiast zastanowić się nad sytuacją jakoś sensownie - popada w dwutygodniowy cug. Na pomoc przychodzą jej przyjaciele oraz wielbiony przez nią Aleksander. W tej części poznajemy tak dogłębniej Kaśkę jak i samego Haskala. Opowiada w końcu Rybie o sobie, nie udanym małżeństwie, nałogu, z którego wyszedł i koniec końców zakochuje się w niej. Większość czasu śledzimy perypetie młodocianej – jej handel nie rejestrowaną bronią, pijaństwo, dziwne i nie dojrzałe decyzje. Nawet trafia się jej wyłapać przysłowiowy 'oklep' przez człowieka, który pogrążył jej rodziców. Mimo to doceniam i widzę jak osiemnastoletnia młoda dziewczyna szuka sposobu, by za wszelką cenę pomóc rodzicom. By zapewnić im pieniądze na kaucję. Sama cały czas przebywa pod opieką Oliego, który okazuje jej tyle cierpliwości, tyle opieki, czułości i wszystkiego, że głowa mała – tak trochę wydaje mi się, że Ryba na to nie zasłużyła, choćby za jej zachowanie – większość czasu pyszczy do Aleksandra, bez którego (spójrzmy prawdzie w oczy) chodziłaby głodna, brudna i chora. Na całe szczęście otaczają ją ludzie, którym na niej zależy. Udaje się 'młodej damie' w końcu dostać na widzenie do matki, która nie jest zadowolona z handlu córki, jednakże rozumie zaistniałą sytuację, że nastolatka została bez środków do życia. Sama książka w sobie ma zakończenie otwarte, które pozostawia niedosyt tego co mogło być później.

Kurka wodna! Następny tom serii jest tak zacny jak wcześniejszy. Tym razem towarzyszymy głównie Kaśce, która daje popalić jak rzadko. Kolejny raz próbuje owinąć sobie Haskala wokoło palca, co jak możemy przewidzieć kończy się fiaskiem. No to co robi nasza bohaterka? Łapie za butelkę z procentami (a tak wierzyłam, że jednak się oduczy)! Całość tym razem uderza w troszeczkę...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1030
510

Na półkach: , ,

W życie Ryby, czyli Katarzyny Materlak, wkradamy się brutalnie podczas ferii zimowych kiedy przy dźwiękach ulubionego zespołu Muse degustuje dżus z przechodzonych kanistrów, a jej przedsiębiorczy rodzice ubijają kolejny interes na Wschodzie. Uczennica liceum, która ze szkołą jest na opak, a jej dom wypełniają hodowane owczarki i przemycane żółwie. Za sprawą niecodziennych zdarzeń trafia pod opiekę swojego byłego nauczyciela Aleksandra Haskala, chwilowo pomieszkując w jego jakby kawalerskim mieszkaniu. W tle pozostała część paczki Luśka, Master i Burak.

Barwna okładka z uśmiechniętymi twarzami nowego wydania „Dżusu & dżinu” Magdy Skubisz przywodzi na myśl literaturę młodzieżową. Jakże to mylące! Generalnie wszystkie jej powieści w opiniach kategoryzowane są jako o młodzieży, niekoniecznie dla młodzieży. Skubisz pochodzi z Przemyśla, akcje swoich książek umieściła również w tym mieście. Gdy seria o Rybie ujrzała światło dzienne wywołała sporo kontrowersji – do wydawnictwa dotarł list protestacyjny podpisany przez grono pedagogiczne z byłego liceum autorki, w którym oskarżono ją o szkalowanie dobrego imienia szkoły i „kalanie własnego gniazda”.

Cała opowieść jest mocno niepokorna. Uczniowie nie są zwyczajni. Relacje między nimi nie są zwyczajne. Wybory, którymi się kierują również. Choć historia dzieje się współcześnie jest mocno odrealniona. To takie trochę kino w książce. Bo przecież nie zdarza się ciągle, ze nastolatka wpada w dwutygodniowe alkoholowe ciągi? Że nie chodzi kilka tygodni do szkoły? Że ubija mafijne interesy z Ukraińcami? A gdyby się tak nawet zdarzyło, to już lekka patologia i zaniedbanie. Może i przestraszyć i zniesmaczyć.

Ta Ryba to ma fajne życie. Rodzice choć się martwią, nie ingerują. Żyje na opak. Wszystkiemu. Bliska relacja z profesorem Haskalem (o której traktuje pierwsza część cyklu) również do zwyczajnych nie należy. Cóż zrobić kiedy strzała Amora trafiła tam gdzie nie powinna? Nie nudzi się, stąpa po kruchym lądzie, niekiedy niebezpiecznie zbliżając się do krawędzi. Nie liczy się ze zdaniem innych. Kreuje się na niezależną. W życiu najbardziej nie cierpi litości. A taki profesor Haskal? Karierę w IPN-ie poświęca dla Ryby. I choć nie gotuje to szykuje jej mocno wyszukane kanapki do szkoły. A miłosno-seksualny trójkąt Luśki, Mastera i Buraka, który wśród cielesnych uciech jednak Rybie współczuje i się o nią martwi?

Powieść czyta się bardzo szybko. Pisana jest specyficznym językiem, do którego z pewnością trzeba się przyzwyczaić. Dużo jest tu humoru, który również do zwyczajnych nie należy. I choć zdarzenia niekoniecznie są takie jak z naszego podwórka, to jednocześnie bardzo prawdziwe, podkreślono nutą satyry. Skubisz nie boi się oceniać, młodzież z jej książki ma i wady i zalety. Dużo jest tu sensacji, ale i przygody. Życie zwyczajnych licealistów przepuszczone przez specjalny filtr. Strony przepełnione są emocjami, niekoniecznie tylko tymi dobrymi. Bohaterowie prawdziwi i z przysłowiowymi jajami, choć nierzadko przerysowani. Wszystko to celowy zabieg. Skubisz pisze lekko, jednocześnie trafiając w punkt.

Jako skończony byt „Dżus & dżin” to książka dobra. Choć jak dla mnie, czytadło na kilka podejść. Do przeczytania tylko raz. Bez głębszych przemyśleń i analizowania. Trzeba przyznać, że to opowieść nieprzewidywalna, niepokorna, wręcz zaskakująca, ale i dynamiczna. To moje pierwsze spotkanie z autorką i szczerze nie wiem czy sięgnę po kolejne części. To trochę jednak nie moja bajka.

W życie Ryby, czyli Katarzyny Materlak, wkradamy się brutalnie podczas ferii zimowych kiedy przy dźwiękach ulubionego zespołu Muse degustuje dżus z przechodzonych kanistrów, a jej przedsiębiorczy rodzice ubijają kolejny interes na Wschodzie. Uczennica liceum, która ze szkołą jest na opak, a jej dom wypełniają hodowane owczarki i przemycane żółwie. Za sprawą niecodziennych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
84
26

Na półkach:

Świetna kontynuacja pierwszej części - jeszcze więcej LO - zero ckliwości - i tak było, przynajmniej u mnie. Powroty do nastoletnich lat zapewnione.

Świetna kontynuacja pierwszej części - jeszcze więcej LO - zero ckliwości - i tak było, przynajmniej u mnie. Powroty do nastoletnich lat zapewnione.

Pokaż mimo to

avatar
618
292

Na półkach:

Antymusierowicz! A mimo to pełna delkatności i przyjaźni.

Antymusierowicz! A mimo to pełna delkatności i przyjaźni.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    303
  • Chcę przeczytać
    106
  • Posiadam
    40
  • Ulubione
    20
  • 2018
    5
  • Sprzedam
    3
  • Literatura polska
    3
  • 2012
    3
  • Z biblioteki
    3
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Więcej
Magda Skubisz Dżus & Dżin Zobacz więcej
Magda Skubisz Dżus & Dżin Zobacz więcej
Magda Skubisz Dżus & Dżin Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także