Jeden dzień z życia
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Góry Books
- Data wydania:
- 2018-05-19
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-05-19
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362301331
- Tagi:
- góry dziennik himalaje wspinaczka
Na książkę, którą masz przed sobą, Drogi Czytelniku, składa się 30 kartek wyrwanych z pamiętnika mojego całkiem długiego już życia. Opisane są dni, o których chętnie opowiadam mojemu synkowi przy kominku. Są również chwile, które powracają w sennych koszmarach. Znalazło się tu też kilka z pozoru błahych i nieistotnych epizodów, które zapadły mi w pamięć z nie do końca zrozumiałych powodów. Choć te historie nie są dokładnym odzwierciedleniem moich prawdziwych, archiwalnych notatek, zachowują to, co najważniejsze: prawdę i szczerość. Mam nadzieję, że zarówno kompozycyjny zamysł tego tomu, jak i jego forma plastyczna – nawiązujące do pamiętnika – przypadną Ci do gustu. Zapraszam w podróż drogą mojego życia, którą naznaczyły i spektakularne wzloty, i bolesne lekcje lub porażki. Miłej lektury.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 57
- 51
- 30
- 8
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Książka ok, jest trochę streszczeniem innych książek Himalaisty. Dokładnie to samo przeczytamy w "Solo" a książka jest bogata w fotografie. Zawiera głównie podsumowania ataków szczytowych lub jakichś szczególnych wydarzeń przy zdobywaniu szczytów. Jedno, dwa wspomnienia na wyprawę (udaną lub nie).
Mimo całej mojej sympatii do Pana Krzysztofa Wielickiego mam coraz bardziej mieszane uczucia do niego i tego co mówi czy pisze. Mam wrażenie, że mimo, że Pan Wielicki często powtarza, że jest feministą to z premedytacją umniejsza zasługi Wandzie Rutkiewicz, od lat nie zmieniając swojej narracji na jej temat. Ciągłe powtarzanie, że była pierwszą kobietą na K2 i zupełnie nie wspominanie o tym, że zarazem pierwszym Polakiem (obywatelem z Polski jak kto woli). Rozumiem, że robili te manewry lata temu, ale teraz... mogliby już sobie odpuścić (on i jego koledzy himalaiści z tamtych lat). Tak samo, wspomina temat ewentualnego podważenia mu wejścia na ostatni szczyt z korony (jemu nigdy tego nikt nie zarzucił, ale bierze ze szczytu pamiątkę w razie czego, bo były już takie podejrzenia próby oszust bez przedstawienia dowodu- wspomina Tomo Cesen i południową ścianę Lhotse). Wygładza też, przy rozdziale o Annapurnie, historię związaną z Rutkiewicz i wspomina jednym zdaniem, że weszła na szczyt... a to przecież on sam podważył jej wejście, i mimo całego śledztwa, po którym uznano jej ten szczyt, padły pamiętne słowa z jego ust do himalaistki: "Wanda, ja Ci i tak nie wierze". Sięgam zatem po kolejne książki Wielickiego z ostatnich lat i czekam na wzmiankę na ten temat. Bo historii nie zmieni, ale mógłby się przyznać do takich zagrywek, nie musi się nawet tłumaczyć, przecież mógł jej po prostu nie lubić. Przecież to nie umniejszy jego osiągnięć, a może i zyska dzięki temu sympatyków. Czekam też na film o Wandzie, który ma wyjść jesienią tego roku, bo już Eliza Kubarska zdradziła, że Wielicki dał jej szczery wywiad... no nic... Ta książka spoko, jak komuś się nie chce czytać innych, to tą można traktować trochę jako streszczenie dokonań Pana Krzysztofa.
Książka ok, jest trochę streszczeniem innych książek Himalaisty. Dokładnie to samo przeczytamy w "Solo" a książka jest bogata w fotografie. Zawiera głównie podsumowania ataków szczytowych lub jakichś szczególnych wydarzeń przy zdobywaniu szczytów. Jedno, dwa wspomnienia na wyprawę (udaną lub nie).
więcej Pokaż mimo toMimo całej mojej sympatii do Pana Krzysztofa Wielickiego mam coraz bardziej...
Zapiski, przemyślenia, sukcesy, ale porażki i tragedie. Krótko. Konkretnie. Pytania do siebie samego o sens, i samotność w górach. Wyrywki osobiste z historii kalendarzy z różnych wypraw. Wydanie jest w małym nakładzie, ale warto. Dla chwilowej zadumy, mrozu na kartkach czy zastanowienia się nad swoimi pasjami i wyrzeczeniami.
Zapiski, przemyślenia, sukcesy, ale porażki i tragedie. Krótko. Konkretnie. Pytania do siebie samego o sens, i samotność w górach. Wyrywki osobiste z historii kalendarzy z różnych wypraw. Wydanie jest w małym nakładzie, ale warto. Dla chwilowej zadumy, mrozu na kartkach czy zastanowienia się nad swoimi pasjami i wyrzeczeniami.
Pokaż mimo toKsiążka Pana Krzysztofa to zbiór, jak sam powiedział - ''kartek wyrwanych z pamiętnika''. Opisane są historie z wypraw i uczucia z nimi związane. Jeżeli ktoś był na jakimkolwiek spotkaniu z Panem Wielickim, na pewno skojarzy niektóre opowieści. :-)
Podoba mi się czcionka, która została wybrana oraz zdjęcia w negatywie - książka wygląda dzięki temu ciekawiej.
Książka Pana Krzysztofa to zbiór, jak sam powiedział - ''kartek wyrwanych z pamiętnika''. Opisane są historie z wypraw i uczucia z nimi związane. Jeżeli ktoś był na jakimkolwiek spotkaniu z Panem Wielickim, na pewno skojarzy niektóre opowieści. :-)
Pokaż mimo toPodoba mi się czcionka, która została wybrana oraz zdjęcia w negatywie - książka wygląda dzięki temu ciekawiej.
dobra, bo czuje się razem z Krzysztofem ten mróz, ten trud, to szczęście i te tragedie, ale to tylko urywki, wyrwane kartki z pamiętnika... dobre na zachętę, żeby poczuć klimat, ale żeby zagłębić się w temat, trzeba sięgnąć po inne pozycje
dobra, bo czuje się razem z Krzysztofem ten mróz, ten trud, to szczęście i te tragedie, ale to tylko urywki, wyrwane kartki z pamiętnika... dobre na zachętę, żeby poczuć klimat, ale żeby zagłębić się w temat, trzeba sięgnąć po inne pozycje
Pokaż mimo toDobra, ale nic ponadto. Luźne, krótkie zapiski - niczym kartki wyrwane z pamiętnika. O trudach wejść, samotności, straconych przyjaciołach... Skrótowo, ale z próbą zadumy nad życiem himalaisty. Krzysztof Wielicki nieco odkrywa swój świat, choć ma się wrażenie, że te najważniejsze myśli wciąż pozostawia tylko dla siebie.
Dobra, ale nic ponadto. Luźne, krótkie zapiski - niczym kartki wyrwane z pamiętnika. O trudach wejść, samotności, straconych przyjaciołach... Skrótowo, ale z próbą zadumy nad życiem himalaisty. Krzysztof Wielicki nieco odkrywa swój świat, choć ma się wrażenie, że te najważniejsze myśli wciąż pozostawia tylko dla siebie.
Pokaż mimo toTo jedna z moich najbardziej osobistych recenzji...
https://taknamarginesie.wordpress.com/2018/07/18/krzysztof-wielicki-jeden-dzien-z-zycia/
To jedna z moich najbardziej osobistych recenzji...
Pokaż mimo tohttps://taknamarginesie.wordpress.com/2018/07/18/krzysztof-wielicki-jeden-dzien-z-zycia/
Ciekawie napisana wciągająca i pozwalająca przenieść się na chwile w wysokie góry książka. Ukazuje trud wspinaczki ale i ciężkie decyzje moralne himalaistów. Czytając odczułam wiele refleksji na temat himalaizmu. Myślę, że to dobra lektura na początek. Polecam wszystkim laikom.
Ciekawie napisana wciągająca i pozwalająca przenieść się na chwile w wysokie góry książka. Ukazuje trud wspinaczki ale i ciężkie decyzje moralne himalaistów. Czytając odczułam wiele refleksji na temat himalaizmu. Myślę, że to dobra lektura na początek. Polecam wszystkim laikom.
Pokaż mimo to