Mazel tow. Jak zostałam korepetytorką w domu ortodoksyjnych Żydów
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Mazzel tov: Mijn leven als werkstudente bij een orthodox-joodse familie
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2018-07-04
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-07-04
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380497061
- Tłumacz:
- Małgorzata Woźniak-Diederen
- Tagi:
- Belgia literatura belgijska obyczajowość relacje rodzinne tradycja współczesność życie codzienne Żydzi
- Inne
Co się stanie, kiedy lewicująca, zbuntowana studentka z Antwerpii, mieszkająca ze swoim irańskim chłopakiem, trafi do domu ortodoksyjnej żydowskiej rodziny, która żyje zamknięta we własnym świecie, na obrzeżach belgijskiego społeczeństwa? Czy bezpośrednia, trochę zadziorna dziewczyna może się odnaleźć w środowisku, pielęgnującym zwyczaje, które nie zmieniły się od setek lat?
Margot przez sześć lat spędzała popołudnia w domu Schneiderów, pomagając ich dzieciom w nauce. Jej metody dydaktyczne bywały całkiem nieortodoksyjne – stosowała między innymi prowokacyjne pytania, obcesowe komentarze i dużo śmiechu. Okazało się, że w niektórych sprawach dogaduje się z uczniami znakomicie, na przykład w interesach (razem ze średnim synem Schneiderów, Jakovem, przez kilka lat prowadzili wspólny biznes – ona pisała jego kolegom wypracowania, on zajmował się logistyką i zgarniał procent). W innych kwestiach, jak podejście do mody czy seksu, różnice były większe. Nie przeszkodziło to jednak Margot i jej uczniom konfrontować się z wzajemną odmiennością i co dzień przekraczać dzielące ich granice. Choć pierwsze zetknięcie dwóch skrajnie różnych światów i światopoglądów było gwałtowne, z czasem wśród gaf i pomyłek początkowa nieufność zmieniła się w niezwykłą przyjaźń, która przetrwała lata.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Mazel tow!
J.S. Margot jeszcze jako studentka studiów translatorskich Wyższego Instytutu Tłumaczy w latach 1987-1993 podjęła pracę korepetytorki w rodzinie Schneiderów. Wydawać by się mogło, że będzie to jedna z tych dorywczych prac, które pozwolą załatać dziurę w studenckim budżecie. Tymczasem okazało się, że było to spotkanie z zupełnym innym światem, w którym kobiecie nie podaje się ręki, nie odwiedza się gości w piątek, a tradycja aranżowanych małżeństw wciąż jest żywa. Rodzina Schneiderów, małżeństwo z czwórką dzieci w wieku od ośmiu do szesnastu lat, była ortodoksyjną żydowską rodziną, która zdecydowała się na wpuszczenie do swojego domu obcego.
J.S. Margot, a właściwie Margot Vanderstraeten, podczas pracy w domu Schneiderów najwięcej czasu spędzała z dwójką dzieci – wygadanym, trochę cwaniaczkowatym Jakovem, chętnie podejmującym dyskusję po to, by ostatnio słowo mogło należeć do niego, oraz wycofaną i cierpiącą na dyspraksję Elzirą. Poznawali się wzajemnie, próbowali zaakceptować swoje poglądy, w rozmowach przekraczali granice i łamali tabu. Tematem, wokół którego narastało najwięcej napięć, również z głową rodziny, panem Scheinderem, były różnice religijne i stan cywilny Margot. Wychowana w katolicyzmie, choć niewierząca, żyła pod jednym dachem z Nimą, uchodźcą politycznym z Iranu, muzułmaninem, który „miał zbyt lewicowe poglądy, żeby być osobą religijną”. Mimo wszystkich różnic, często niemożliwych do pogodzenia, ze zderzenia tych dwóch światów zrodziła się przyjaźń, która przetrwała wiele lat.
Niemal trzy dekady od poznania rodziny Scheinderów J.S. Margot, już jako dziennikarka i pisarka mająca na koncie kilka powieści, postanowiła opisać swoje doświadczenia. Książka „Mazel tow. Jak zostałam korepetytorką w domu ortodoksyjnych Żydów” jest jej pierwszą powieścią opartą na faktach. I tutaj ostrzeżenie, żebyście nie popełnili tego błędu co ja. W Polsce książka ukazała się nakładem wydawnictwa Czarne, a wiadomo – jak Czarne to reportaż. Tym razem tak nie jest, książka nie jest czysta gatunkowo, podchodzę do niej raczej jak do fabularyzowanego reportażu, w którym trudno oddzielić fikcję od faktów, zwłaszcza w przypadku odtwarzania rozmów, które odbyły się wiele lat wcześniej. Mimo to „Mazel tow” uważam za ciekawą pozycję, która nie straciła na aktualności. Myślę, że to jeden z powodów, dla których tytuł został dobrze przyjęty i kilkakrotnie nagrodzony. Mazel tow!
Karolina Purłan
Oceny
Książka na półkach
- 1 244
- 953
- 156
- 80
- 64
- 21
- 19
- 16
- 16
- 15
Opinia
Swego czasu, jako bardzo młoda dziewczyna, zafascynowana byłam judaizmem. Czytałam wtedy mnóstwo książek które przybliżały mi żydowską religię, tradycję, kulturę czy zwyczaje kulinarne. Moim ulubionym pisarzem był wtedy Isaac Bashevis Singer - genialny pisarz żydowski polskiego pochodzenia (laureat Nagrody Nobla). Jak nikt inny potrafił on w swoich książkach pokazać życie społeczności żydowskiej. To fascynujący obraz obrzędów, świąt religijnych oraz codziennej egzystencji podporządkowanej niezwykle precyzyjnym (i z naszej perspektywy surowym) zasadom.
Do książki J.S. Margot sięgnęłam więc jako osoba z pewnym bagażem wiedzy o ortodoksyjnych Żydach.
Autorka, wówczas studentka, szukając dodatkowej pracy natrafiła na ogłoszenie żydowskiej rodziny szukającej korepetytorki dla czwórki swoich dzieci. Tej energicznej, zbuntowanej, otwartej na życie dziewczynie udaje się dostać tę posadę i przez kilka lat pracuje z dziećmi Państwa Schneiderów obserwując ich życie i tradycje tak różniące się od świata z którego sama pochodzi.
Mimo ogromnych różnic kulturowych J.S. Margot udaje się nawiązać bliską relację ze swoimi pracodawcami, a przyjaźń z jedna z córek Schneiderów przetrwa długo po zakończeniu współpracy.
"Mozel tow. Jak zostałam korepetytorką w domu ortodoksyjnych Żydów" to spisane po latach wspomnienia Margot z tamtego okresu.
To opowieść o budowaniu więzi i przyjaźni pomimo różnic które tylko z pozoru wydają się być barierą nie do pokonania.
Autorka opowiada zasadach panujących w domu swoich pracodawców: tych dotyczących wychowania dzieci, szanowania tradycji czy obchodzenia świąt. Jest wiele fragmentów dotyczących życia codziennego: koszernej kuchni, aktywności fizycznej, czy kwestii posiadania zwierząt.
Książka na pewno będzie ciekawą lekturą dla tych którzy do tej pory nie interesowali się zbytnio judaizmem. Dla takich czytelników wszystko będzie w pewnym senesie "egzotyczne", tajemnicze i jak dla samej autorki w wielu aspektach niezrozumiałe.
Margot, mimo wielu lat spędzonych w domu Schneiderów, w wielu kwestiach pozostała jednak ogromną ignorantką. Nie mogła zapamiętać kiedy są obchodzone głównej święta żydowskie, boczyła się że nie może zaprosić ich do siebie na kolacje w ramach rewanżu bo jej kuchnia nie jest koszerna, a podczas wizyty w Izraelu, gdzie znalazła gościnę w dzielnicy zamieszkanej przez ortodoksyjnych Żydów złościła się iż musi, zgodnie z tamtejszą tradycją, założyć bluzkę z długim rękawem i rajstopy.
Od osoby która przez kilka lat miała okazję obserwować jak żyją jej pracodawcy oczekiwałabym jednak większej otwartości i szacunku do ich "inności". I to mi w tej książce "zgrzytało" na tyle mocno że wpłynęło na ogólny odbiór lektury.
Swego czasu, jako bardzo młoda dziewczyna, zafascynowana byłam judaizmem. Czytałam wtedy mnóstwo książek które przybliżały mi żydowską religię, tradycję, kulturę czy zwyczaje kulinarne. Moim ulubionym pisarzem był wtedy Isaac Bashevis Singer - genialny pisarz żydowski polskiego pochodzenia (laureat Nagrody Nobla). Jak nikt inny potrafił on w swoich książkach pokazać życie...
więcej Pokaż mimo to